Powracam do zwykłego opisywania tej kariery. Najpierw małe info. Pierwsza informacja to taka że zostałem w Koeln. Miałem 3 oferty żal było iść bo słabe. 2 informacja jest taka że ten cwel Canales przeszedł do Realu Madryt. No ku*wa mać to są chyba jakieś jaja. Ja wygrywam ligę z królem strzelców. Wygrywam LE z królem strzelców. Jestem 2 w pucharze Niemiec ale jestem królem strzelców. To jest fer? No nie. Dobra teraz będę prowadził tą karierę tak że zagram np z 5 lub 6 meczy potem opisze na forum i to może wszystkie naraz.
Potrójna korona dla Kozłów
Kozły dzięki Pawłowi Bach mogły się cieszyć z świetnego wyniku w zeszłym sezonie i początkiem nowego. Pierwsze miejsce w Bundeslidze, wygrana Liga Europejska po zaciętej walce z Liverpoolem, no i Superpucharem UEFA. Najwięcej pracy było w tym ostatnim.
Mecz niesamowity. Widowisko wspaniałe. Emocje ogromne. Niewiarygodny mecz w którym zmierzyły się doskonałe drużyny. FC Koeln pokonało 2:1(chyba potem sprawdzę bo zapomniałem) Liverpool. Dwie bramki dla Kozłów strzelił Bachu. Paweł zszedł szczęśliwy z boiska w 70 minucie meczu. Dzięki niemu Kolonia zdobyło puchar. Po tym meczu można było tylko czekać na wynik meczu finałowego LM w którym Barcelona podejmowała AC Milan.
Kozły już w przedostatnim meczu ligowym zdobyły puchar Bundesligi. To był jeden z najlepszych spotkań jakie rozegrała Kolonia. Dwie bramki w tym meczu strzelił Bachu. Za ten mecz zdobył ocenę najwyższą czyli 8.0.
To był najtrudniejszy mecz dla Koeln. Trzeba było zmierzyć się z Barceloną. Barca w najsilniejszym składzie, a Kozły bez Canalesa lecz z Pawłem i Podolskim. Barcelona w tym meczu zrobiła trzy zmiany a Koln tylko jedną. Mecz nie zakończył się po gwizdku w 90 minucie lecz dopiero po rzutach karnych. Wszystko wskazywało że ten mecz zakończy się już w 90 minucie lecz na szczęście Kozły mają super snajpera Bacha. Strzał z 30 metrów wpada do bramki. Kibice Barcelony oniemieli. Po tej bramce wszyscy byli zaskoczeni że Koeln jednak może to wygrać. Dogrywkę kontrolowała Barca. Koeln w pewnym momencie miało Pawła na obronie. Do karnego Paweł też podszedł pierwszy i pewnie pokonał Valdesa. Ostatecznie Koeln wygrywa bitwę o Superpuchar UEFA po karnych.
Jak byście chcieli Live to piszcie.