Cisse - nie. Zaliczył co prawda te 41 występów w kadrze, ale pisząc "kilkadziesiąt" miałem na myśli więcej meczów. Przynajmniej 60 lub 70.
Giggs - mówiłem o silnej reprezentacji, czyż nie? Nie o takiej, która w całej swojej historii zakwalifikowała się na jakiś wielki turniej raz czy dwa, nie odnosząc większego sukcesu.