Blackpool FC by reddvil8911 Powrót do kariery, czas namieszać w Lidze Mistrzów!

[mojsesh]

Przewaga była dość duża i udało się wygrać. 5-1 jest to wręcz pogrom zgotowany przez twoją ekipie drużynie Boltonu. Dobrze sprawdził się Beattie który bardzo szybko trafił dwie bramki. Końcówka w twoim wykonaniu również perfekcyjna.

[Lewy23]

Tym razem ciężko Ci się nie grało.  Byłeś bezsprzecznie lepszy i wbiłeś Kłusakom aż 5 goli. Bolton długo, długo będzie pamiętać ten mecz na Bloomfield Road.

[Amneschia]

Mam nadzieję, że Beattie już na stałe się przełamał. Ciekawy mecz jednak tylko początek później już goście nie mieli nic do powiedzenia ja takich spotkań nie lube. Brawa dla Jerome, gra bardzo równo i zdobył kolejną bramkę, kto by się spodziewał, że będzie grał tak dobrze.

[Dabrowy00]

Ależ pogrom. Do trzydziestej minuty było bardzo ciekawie, lecz później to ty prowadziłeś grę, a Bolton nic nie miał do powiedzenia.

[Yascarr]

Jeszcze nie tak dawno byłeś na szarym końcu w tabeli, teraz efektowne zwycięstwa i chyba nawet walka o Ligę Europejską. Beattie odpalił w tym meczu i poprowadził Blackpool do zwycięstwa.

[piuk11]

szkoda tej porażki w z wigan, nie spodziewałem się tego, jednakże ostatni mecz to także dla mnie niespodzianka, że w taki sposób potrafiłeś rozgromić przeciwnika. nareszcie Beattie strzelał i widać skutki.

[reddevil8911]

Kolejka 11



Bloomfield Road - Blackpool

Widzów: 18 658



Sędzia: Andrew Marineer

Wszyscy się z niego śmieli, ale teraz to on się śmieje ze wszystkich!

1:0

Strzelcy:

90+3' Josempir Ballon

Kary indywidualne:

Brak - 24' Richard Stearman, 67' Stephen Hunt

Gracz meczu: Josempir Ballon 7.0 (Sky Sports 7.5)

Ciekawe spotkanie oglądaliśmy dziś na Bloomfield Road. Przez prawie całą pierwszą połowę dużo lepiej grali goście, którzy stworzyli sobie 2 okazję do zdobycia gola. Za pierwszym razem nas uratował Gilks, drugim razem nieporadność napastników. Końcówka tej części gry należała do nas, lecz brakowało dobrego wykończenia. Druga połowa to wyrównany bój, akcja szła za akcję. Piłka wędrowała z jednego pola karnego w drugie. Pasjonaci szybkiej gry mieli co oglądać. Na samych początku drugiej części doskonałą sytuację do zdobycia gola zmarnował Griffiths. W odpowiedzi w słupek po dośrodkowaniu  Stindal Beattie uderzył w słupek. Chilę później Elokobi wybijał piłkę po rzucie rożnym wykonywanym przez Crainey'a i strzale głową Stindla. W odpowiedzi stały fragment gry mógł przynieść gola przyjezdnym, ale piękne nożyce Milijasa świetnie obronił Gilks. Potem mieliśmy jeszcze kilka ciekawych akcji i gdy wydawało się mecz zakończy się bezbramkowym remisem ostatnia akcja meczu przyniosła upragnioną bramkę. Szybkie wyjście z kontrą zostało zwolnione przez wycofanie piłki od Grandina do Jerome'a który szukał miejsca do oddania strzału, dostrzegł dobrze ustawionego Taylora Fltechera i mu podał piłkę. Jego strzał został jednak zablokowany a do bezpańskiej piłki opadającej na 20 metrze dopadł Ballon i mocnym strzałem z pierwszej piłki uderzył pod porzeczkę i zapewnił nam wygraną. W tabeli bez zmian, 8 lokata.



REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE
<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=3409ab7ac480418c5cdea1913b0c856d&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=3409ab7ac480418c5cdea1913b0c856d&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

Zapowiedź meczu:







Czas wyrównać stare porachunki za tamten sezon. Rok temu w tej samej fazie turnieju odpaliśmy z nimi po golu z 117 minuty gry. Nadszedł  czas rewanżu.

[jackz]

ciezkie spotkanie, ale masz te 3 punkty a to najwazniejsze! oby tak dalej.

[mojsesh]

No spotkani miłe dla oka. Lubię gdy w meczu idzie akcja za akcja. Miałeś sporo szczęścia bo ty jako pierwszy mogłeś stracić w tym spotkaniu bramkę, jednak strzał poszedł w słupek. Gol dający ci trzy punkty był na prawdę bardzo piękny. Teraz musisz się odpłacić Fullham i awansować dalej.

[Maczeta]

no i mamy kolejny horror
Ale przyznam ze bramka przepiekna. Bramkarz mógl miec tylko nadzieje że obroni to

[Amneschia]

Kto by się spodziewał, że po takim meczu nie pozorny Josempir Ballon da Ci tak cenne zwycięstwo. Kiedyś Wilki podobnie jak Stoke i Wigan było bardzo trudne do ogrania ale ostatnio jakoś wszyscy z nimi wygrywają.

[Lewy23]

Druga połowa była naprawdę ciekawa. Gra toczyła się bardzo szybko, a piłka wędrowała od pola karnego do pola karnego. Mnie urzekł ten strzał nożycami, takie rzeczy to tylko w PES.  :)Zwycięstwo zapewnił wam Ballon, który uderzył naprawdę ładnie.

[piuk11]

ładna bramka, zdobyta w ostatnich sekundach, oby więcej takich meczów, ale nie z udziałem ukochanych drużyn(następstwa zdrowotne). jest siła

[reddevil8911]

2 Runda Pucharu Anglii



Bloomfield Road - Blackpool

Widzów: 20 000



Sędzia: Phill Dowd

O dwóch takich co rozbili The Cottagers!

5:1

Strzelcy:

21' Elliot Grandin, 26' Billy Clarke, 31' Billy Clarke, 71' Billy Clarke, 75' Elliot Grandin - 23' Martin Petrov (FK)

Kary indywidualne:

Brak

Gracz meczu: Bily Clarke 8.0 (Sky Sports 9.5)

Prawie pełny stadion był dziś świadkiem porażającego zwycięstwa swoich ulubieńców, ale od początku. Ian Holloway wiedząc o perspektywie meczu z Liverpoolem w tą sobotę, postanowił zostawić na ławce swoich czterech podstawowych zawodników, byli to: Matt Phillips, James Beattie, Cameron Jerome i Cleyton. W ich miejsce weszło kilku graczy którzy stanowią ławkę rezerwowych w tym zespole, ale czasem też grywali w pierwszych składzie. Początek meczu to tak jakby badanie swoich słabych stron, po którym wiadome było dla nas że strona po której gra Kana Byik będzie łatwiejsza, ponieważ on jest wolny a my mamy na tej stronie pędzącego niczym wiatr Puncheona. Gol jednak padł po akcji drugą stroną, strzał Stindla broni bramkarza dobitka Puncheona trafia w obrońcę, piłkę przejmuję Grandin i strzela obok zdezorientowanego bramkarza gości. Nie minęło 120 sekund a już było po równo, gola z rzutu wolnego z 25 metrów zdobył Petrov. Jednak my szybko odpowiedzieliśmy golem najniższego na boisku Clarka, który zdobył gola głową mimo 170 cm wzrostu. To nie był koniec skocznego Billy'ego bo kilka minut później znów pokonał bramkarza strzałem głową. Goście wyglądali jakby ktoś im przywalił kijem Baseball'owym. Coś tam próbowali grać na początku drugiej połowy ale nic z tego, bo dostali jeszcze dwa mocne ciosy. 25 minut po wznowieniu gry Grandin podaję do Clarke'a ten pokonuję bramkarza i kompletuję hattricka. Jednak Billy to nie jest samolubny zawodnik i 4 minuty później podaję do Grandina, który z narożnika pola karnego piękną pod krętką zdejmują pajęczynę z bramki Etheridge'a. Wygraliśmy ten mecz 5:1 i teraz zagramy w kolejnej rundzie z Queens Park Rangers.



REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE
<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=3409ab7ac480418c5cdea1913b0c856d&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=3409ab7ac480418c5cdea1913b0c856d&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

Zapowiedź meczu:







Teraz przed niesamowicie ostatnio grającym Blackpool prawdziwy test, The Reds przyjeżdża na Bloomfield Road. Może są nisko w tabeli, nawet bardzo bo 16 miejsce nie jest dla nich, ale Liverpool jest zawsze groźny. Czy dzielne Mandarynki dadzą mu radę?

[piuk11]

ogólnie szał heeh.

masz dwa małe błędy.

mocen

mocne

no i w zapowiedzi Mandarynki napisałeś z małej

powodzenia z The reds.

[mojsesh]

No i udało ci się rozbić Fullham. Mimo iż czterech podstawowych graczy zasiadło na ławce to wynik niczym z bajki. Bardzo dobra postawa Clarke, który trafił aż trzy gole. Mecz musiał być ciekawy, bowiem w zaledwie dziesięciu minutach padły aż 4 bramki. Teraz ciężki mecz z Live, ale oni są dopiero 16 w tabeli, choć jak napisałeś zawsze są groźni.
Powodzenia.

[Lewy23]

Kapitalny mecz Grandina i Clarka. Tacy piłkarze to prawdziwy skarb. Znów 5:1, jesteś w wielkim gazie. Chociaż bramka Petrova z wolnego musiała być ładna. Teraz Liverpool, będzie ciekawie.

[Pikachu]

Dwóch graczy wystarczyło by zemścić się za porażkę w FA Cup z ubiegłego sezonu. Zrobiłeś to w pięknym stylu i śmiało idziesz po to trofeum. Drabinka jest łaskawa i teraz masz słabe QPR a później United/Everton. Powodzenia.

[marcin1111151]

Kto by się spodziewał takiego wyniku z Fulhamem, Zaskoczyli mnie piłkarze z Blackpoolu.TO jest pogrom. Gratulację dla trenera, świetnie przygotował drużynę do tego meczu

[jackz]

no krotko to powiem rozbiles fulham i to ostro! oby wiecej takich wynikow devil.