Nie jest dobrze, kolejny mecz bez zwycięstwa. Łodzianie żadną potęgą nie są, więc strata punktów boli. Bardzo dobrze zacząłeś, bowiem strzeliłeś dwie bramki. Niestety, później ŁKS zdobył bramkę kontaktową, a w dodatku kilka minut później wyrównał... Twój obrońca. Paljić u mnie też nie najlepiej się spisywał.