Millwall F.C - Cztery gole w spotkaniu z Blackburn!

[Pikachu]

To był mecz charytatywny i zarówno kadra Rumunii jak i ekipa Millwall się na ten mecz zgodziła więc o co wam chodzi? Najlepiej nie czytać opisów meczu tak jak Wy i dawać komentarz na jedną linijkę. Mogę sobie rozegrać sparingi nawet z Hiszpanią i co was to będzie interesować?

[Maczeta]

ale ostatnie minuty przyniosły bramek  . Musiał byc piekny mecz

[reddevil8911]

No no, ależ się tutaj działo. Marica będzie wam się po nocach śnił, bo po jego golach blisko było porażki. Na szczęście wasz kapitan wziął sprawy w swoje ręce i zremisowaliście ten mecz. Co za duch walki w niego wstąpił. Piękny Come Bak, niczym Man United z Bayernem w 1999 roku. Szczytny cel pomoc dla głodnych dzieci z Afryki. Sporo kwota została uzbierana. Czekam na ligę.

[Pikachu]

18 kolejka

1:7

Bramki

Maazou 0:1 31'
Mbokani (Maazou) 0:2 56'
Bouazza 0:3 59'
Mbokani 0:4 65'
Mbokani 0:5 71'
Bouazza 0:6 81'
Naylor (Dernis) 1:6 85'
Batt (Bouazza) 1:7 87'

Kary indywidualne

Faye 36', Maazou 86'

Zmiany

Constant (Trotter), Gouffran (Henry) 74', Maazou (Batt) 83'

Piłkarz meczu: Mbokani 8.0

Sądzę, że opis jest zbędny ale kilka zdań napiszę żeby nakreślić sytuację co i jak. Od pierwszych minut nie było szaleńczych ataków ze strony gości i nic nie zapowiadało takiego pogromu. Na bramkę czekaliśmy aż do 31 minuty, wtedy to Maazou strzałem zza pola karnego otworzył wynik spotkania. Po przerwie już Leeds zostali rozbici. Świetnie grał Mbokani, który mógł zdobyć pięć goli a nie trzy. Na szczęście te dwa przypadły Bouazzie, który dobijał jego strzały. W 85 minucie honorową bramkę dla Leeds zdobył Naylor. Millwall nie zamierzali rezygnować z bramek i rezerwowy Batt strzałem z głowy ustalił wynik spotkania na 1:7! Prawdziwy pogrom. Teraz mecz z wymagającym Blackpool.

[Lewy23]

To było coś niezwykłego! Absolutna demolka! Mbokani zdobył trzy bramki, choć mógł nawet i pięć. Teraz zagrasz z Blackpool RedDevila.

[jackz]

no to sie nazywa pogrom i to w ladnym stylu. kapitan mbokani zdobywa hat-tricka co jeszcze bardziej upieksza twoja wygrana, cos czuje ze nikt w tym sezonie nie odbierze ci tytulu i awansu do BPL.

[Bambaryla]

Ale rozgromiłeś Leeds wow  . 7-1 świetny mecz Mbokaniego hattrick, dobrze że przytomny był Bouazza i dwa razy dobił strzał Mbokaniego. W przyszłym roku Millwall będzie Premier League według mnie.

[Maczeta]

O kur... ale zniosłeś Leeds Mbokani hattrick to jest to. obóz przyniósł wiecej skutkow niz moglo sie wydawac .

[reddevil8911]

Ależ rozgromiliście Leeds, nie lubię ich i taki wynik mnie bardzo cieszy. Mbokani zagrał dziś świetne zawody. Szkoda, że zdobył tylko 3 bramki. Po takim pogromie to już się boję co zrobicie mojemu Blackpool...

[Pikachu]

19 kolejka

0:1

Bramki

Maazou (Mbokani) 0:1 39'

Zmiany

Maazou (Batt), Henry (Schofield) 66'

Piłkarz meczu: Maazou 7.5

Mecz z Blackpool zapowiadał się ciekawie i można powiedzieć, że taki był. Od początku dominacja Milwall. Koronkowe akcje i piękne zagrania wzbudzały podziw u komentatorów. W 39 minucie właśnie po fantastycznej akcji padł gol. Bardzo szybka wymiana na jeden kontakt, piłka trafiła do Mbokaniego, ten dograł do Maazou, który przymierzył w sam róg pokonując bramkarza Blackpool. Piękna akcja. Jako ciekawostkę warto zaznaczyć, że była to pierwsza asysta Mbokaniego w tym sezonie. Po zmianie stron nadal kontrola meczu należała do gości ale w samej końcówce powinno być 1:1. Najpierw okazję zmarnował Puncheon a później Razak w świetnym stylu broni strzał Beattie'go.

Hughes-Mason (z lewej) i Mbokani doznali dwa dni po meczu na treningu kontuzji. Najprawdopodobniej ta kontuzja wyeliminuje ich ze spotkania z Cardiff i West Hamu. Bardzo duże osłabienie ale trzeba sobie radzić.

[Yascarr]

Po srogim laniu dla Leeds przeszedł trudniejszy mecz z Blackpool. Szkota trochę, że nie udało się strzelić więcej bramek. Millwall oddało dużo więcej strzałów, poza tym grało piękną dla oka piłkę. Szkoda trochę kontuzji Mbokaniego, na pewno przydałby się na WHU.

[Lewy23]

Po raz kolejny ten duet ratuje Ci skórę. Dosyć ciekawy mecz z Blackpool, zakończony Twoim zwycięstwem. Mbokani zaliczył pierwszą asystę w sezonie. 

[reddevil8911]

No z moim Blackpool już nie poszło tak łatwo. Dobrze, że wygraliście, bo teraz trzeba będzie sobie radzić bez super strzelca i kapitana. A kolejny rywal ciężki bo wicelider WHU. Powodzenia.

[Pikachu]

20 kolejka

1:1

Bramki

Bothroyd (Chopra) 1:0 45'+
Batt (Maazou) 1:1 60'

Kary indywidualne

Boyhroyd 25', Smith 45'+, Skjelbred 54', Trotter 54', Matthews 55'

Zmiany

Henry (Gouffran) 69', Batt (Marquis) 71'

Piłkarz meczu: Maazou 8.0

Mecz z Cardiff był trudny dla Millwall. Raz, że teren rywala trudny a dwa, że grali bez swojego kapitana Mbokaniego. Z początku tak jak zawsze dominacja Millwall. Innej opcji być nie mogło. W 45 minucie jednak Smith fauluje gracza Cardiff na linii pola karnego. Chopra wrzuca w pole karne, tam Bothroyd przyjął piłkę na klatkę i strzałem z nożyc w sam róg bramki otworzył wynik spotkania. Ależ bramka!! Już 30 sekund później powinno być 1:1 ale Batt zmarnował dogodną sytuację. Co nie udało się w pierwszej połowie udało się w 60 minucie. Motor napędowy Maazou ograł rywala i wypuścił Batta a ten w sytuacji sam na sam doprowadził do wyrównania. Po tej bramce dominacja trwała ale nic z niej nie wynikało. W doliczonym czasie gry piłkę meczową na nodze miał Maazou ale zabrakło szczęścia.

Po trzech wyjazdach gracze Millwall wracają na The New Den. W 4 kolejce zmierzą się oni z największym rywalem West Ham United. Los wyeliminował na to spotkanie już Mbokaniego i Hughes Masona. Do tej listy dołączył również bramkarz Brimah Razak. Ogromny pech...

[The Stig]

Wracam sobie na pesleague patrzę Pikachu ma karierę... O kur*a! Ale długa ;]
Aż idę obejrzeć...

No i patrzę i patrzę i zarąbiście!

Co do ostatniego meczu to trochę wpadka ;] Ale przy takim stanie punktów... To w niczym nie przeszkadza Jak tak dalej pójdzie to pod koniec sezonu będzie sto oczek Nie lada wyczyn!

[reddevil8911]

swojego kapitana Maazou

Mbokani'ego

Co do meczu trudny mecz z ciężkim rywalem. Szkoda, że Maazou nie trafił tej setki w końcówce byłyby 3 punkty. Szkoda też Razaka, to ważne ogniwo waszej ekipy. A teraz Derby, hmm West Ham ma spore szansę teraz z wami. Myślę, że mecz będzie ciekawy.

[mojsesh]

Grałeś dobrze, jednak to twoi rywale jako pierwsi zdołali trafić ci bramkę. Tobie ta sztuka udała się po godzinie gry, gdzie po dobrym podaniu od Maazou Batt zdobywa bramkę.

Tracisz pierwsze punkty w tej rundzie, ale to chyba nie jest wielkie zaskoczenie. Cardiff jest dobrą drużyną.

[Amneschia]

Tego remisu to nawet nie szkoda bo i tak masz aż 11 punktów przewagi. Mecz ciekawy mimo, że miałeś dużą przewagę nad gospodarzami. Mbokani'ego nie było na boisku to Maazou był kapitanem reddevill

[Yascarr]

No dokładnie, remis w takiej sytuacji w tabeli to nic złego. Widać było, że brak Mbokani'ego trochę odjął skuteczności z gry Millwal, bo ten mecz można było wygrać, ale za to zadanie wypełnił Batt strzelając bramkę. Teraz czeka Cie bardzo trudny mecz z WHU

[Pikachu]

21 kolejka

1:2

Bramki

Sears 0:1 20'
Maazou 1:1 (karny) 53'
Faubert 1:2 57'

Zmiany

Bouazza (Henry) 45', Batt (T.Robinson) 64'

Piłkarz meczu: Maazou 7.5

Plaga kontuzji nawiedziła The New Den. Piłkarze Millwall przystąpili do meczu bez bramkarza Razaka, kapitana Mbokaniego i rezerwowego asa Hughes Masona. Od początku mecz był wyrównany i trudno było wskazać lepszą ekipę. W 20 minucie obrońcy Millwall wybijają piłkę po rzucie rożnym przed pole karne, tam dopada do niej Sears i plasowanym wolejem w sam róg otwiera wynik spotkania. Bramkarz był bez szans. Do przerwy Millwall mieli przewagę ale nie zdążyli wyrównać. To co nie udało się w pierwszej połowie udało się w drugiej. W 53 minucie w polu karnym został wycięty Maazou, sędzia wskazał na wapno a sam poszkodowany pewnym strzałem doprowadził do wyrównania. Radość fanów trwała cztery minuty. Bo już w 57 minucie Faubert na pustą bramkę dobija strzał kolegi i marzenia fanów z The New Den o korzystnym rezultacie prysły. Do końca spotkania oglądaliśmy męczarnie Millwall ale nic nie udało się zrobić.