nie wiem dlaczego narzekacie na tego, który nie skacze... w pesie 2010 praktycznie za każdym razem gdy grałem nie ważne czy z kompem czy kolegą to pykałem mu bramki z wolnych po ziemi oczywiście musiało być dość blisko linii:) a w 11 może raz jakimś głupim bardzo fuksem udało mi się tak bramkę trafić.