Za nim zaczniesz nadawać z kolegą z teamu na tej samej fali to trochę minut pewnie minie, ale potem taka radocha z udanej akcji jest nieporównywalnie większa niż grze 1na1. Takie turnieje, puchary czy wyzwania są potrzebne, bo to zawsze jakieś urozmaicenie. Myślę, że kilka osób skusi się na pewno.