Wooow, tego wyniku się nie spodziewałem. Nie powiedziałbym że mam najmocniejszy skład w całej lidze, bo moja obrona nie jest aż taka już super. Po za tym niby mój najlepszy zawodnik w drużynie (Messi) nawet się do składu nie łapie. Na razie mam szczęście, ale niedługo pewnie karta mi się odwróci. No to panowie, mamy na razie lidera.
Graliśmy z absolutną angielską czołówką a tu proszę 9 oczek w meczach z Totte, Arsenalem, Chelsea.Ale to były trzy mecze w domu, na wyjeździe będzie inna bajka.