Międzynarodowy Mecz Towarzyski:
Nowa Zelandia daje Polsce lekcję futbolu na Stadionie Narodowym.
0-3 

0-1 Bertos 31 min

0-2 Bertos 39 min

0-3 Fallon 77 min

W swoim pierwszym spotkaniu towarzyskim przed kwalifikacjami MŚ w Brazylii piłkarze Nowej Zelandii, przebywający na zgrupowaniu w Polsce, mierzą się na Stadionie Narodowym z Reprezentacją Polski, w pierwszych 30 minutach gra toczyła się pod dyktando gości, z których upilnowaniem ogromne problemy mieli Polscy obrońcy, ale dzięki świetnej dyspozycji Tytonia, do 30 minuty utrzymywał się remis, sytuacja zmieniła się w 31 minucie, kiedy świetną indywidualną akcję przeprowadził bardzo widoczny w pierwszej połowie Bertos, i pięknym strzałem w okienko, nie dał szans Tytoniowi na udaną interwencję, w 39 minucie mieliśmy już 2-0, znowu Bertosa na prawym skrzydle nie upilnował katastrofalnie dziś grający Piszczek, a Bertos spokojnie zeszedł z piłką do środka i ładnym strzałem umieścił piłkę pod poprzeczką bramki Tytonia, w 60 minucie swoją szanse na bramkę mieli Polacy, ale w sytuacji sam na sam z Mossem, Lewandowski najpierw minął bramkarza All Whites, ale później niczym Torres w meczu z Manchesterem, nie trafił z kilku metrów do pustej bramki, ważnym do odnotowania wydarzeniem jest powrót do naszej reprezentacji Rodżera Pereiro, który w 71 minucie zastąpił Roberta Torresa Lewandowskiego, w 75 minucie słabo grającego Piszczka zastąpił Rzeźniczak, co okazało się strzałem w 10, bowiem dwie minuty po wejściu Kuby na boisko, obrońca Legii stracił piłkę w polu karnym na rzecz Fallona, który bez problemu wykorzystał prezent od Polskiego obrońcy i podwyższył na 3-0.
Statystyki Spotkania: