Składy już dawno wysłane. Teraz czekam na stracie z ŁKSem i myślę, że wcale nie jesteśmy na straconej pozycji. Mamy element zaskoczenia, dzięki któremu łatwiej awansować, który doda nam otuchy, siły i wiary o co walczymy, gdzie walczymy i mamy wielką szansę. Powodzenia thekrzychu!