Sam z ogromnym zdziwieniem, czy wręcz smutkiem czytałem ten post, to koniec pewnego rozdziału i ery w historii Twojej Wisły. Trener, który wyniósł zespół naprawdę wysoko i jest o krok historycznego wyczynu wyjścia z grupy w Lidze Mistrzów. Niesamowita osobowość, ciężko będzie szukać kogoś tak charyzmatycznego i silnego kto poprowadzi Wiślaków ku podobnym i większym sukcesom. Reprezentacja to jednak wyższy próg, trudno nawet mieć łut nadziei, że Probierz nie skorzystałby z takiej okazji, a polska reprezentacja potrzebuje takiego człowieka - więc co by nie było, każda decyzja byłaby krzywdząca dla jednej ze stron.