No fajnie, że Fletch i Roo są zdrowi i zagrali w tym spotkaniu. Widać, że nielubiany przeze mnie Hulk się spłaca, Fajnie, że Rooney strzelił, może tym samym uda mu się pozostać w klubie. Druga połowa słaba i mocno nerwowa i gdyby nie De Gea mogło by być gorąco. Teraz Estadio Da Luz, czyli będzie gorąco. Powodzenia.