Ponoć miał polecieć do Florencji, by podpisać kontrakt z Fiorentiną, ale się nie stawił. Działacze "Violi" obrazili się na Juventus, który ich zdaniem "ukradł" im Berbatowa. Są źli do tego stopnia, że nie zamierzają sprzedać "Starej Damie" Joveticia. Działacze klubu z Turynu utrzymują, że rozpoczęli rozmowy z zawodnikiem dopiero po tym, jak odrzucił on propozycję umowy z florenckim klubem. Bułgar nie podpisał kontraktu z Juve i - jeśli wierzyć plotkom - chce zostać w Anglii z powodów osobistych i przenieść się do Fulham. Jeśli to wszystko prawda, Berba po prostu "wyruchał" dwa kluby jednego dnia.
Zresztą, o zainteresowaniu Juventusu dowiedziałem się dopiero wczoraj. Wcześniej chciała do tylko "Viola".