Wielka szkoda..A ósma runda w wykonaniu "Władka" masakryczna, Wach cudem nie padł na deski ma chłopak charakter:) Jednak bracia są nie do pokonania, najpierw Adamek teraz Wach..;/aczkolwiek jak pisze ten post to jest dopiero 10 runda ;]
PS..Jednak nie udało się znokautować w końcówce, ale chłopak pokazał wielki charakter. Respect!