może nie będę się skupiał na spotkaniu Hiszpanów, choć wynik mnie nie zadowala, wolałbym podział punktów, ale to nie jest koncert życzeń. bardziej intryguje mnie starcie Norwegów z Anglikami. jak roztrwonić przewagę trzech goli? w przypadku Anglików impossible, jednak kiedyś musi być ten pierwszy raz. Carew zagrał świetny mecz, ojciec sukcesu Norwegów. czy awansują do dalszej fazy? to zależy od Hiszpanów, którzy jak wiemy z doświadczenia, nie są zbyt koleżeńscy, a doświadczyli tego na własnej skórze Chorwaci. no nic, czekam na rozstrzygnięcie tej grupy, chyba najciekawsza jak na razie na tych mistrzostwach.