Archiwum > Rozrywka

Wszystko to co nie zostało wytłumaczone. Jak jesteś normalny, to nie zaglądaj.

<< < (5/40) > >>

chmielu2108:
REJESTRACJA lub LOGOWANIEO to to ja tez :) W kazdym razie nie jestem moze wielkim zwolennikiem jakichs teorii spiskowych, ale lubie poogladac filmy typu Zeitgest, czy Fahrenheit 9/11.

--- Koniec cytatu ---

Ostatnio szczególnie wkręcił mnie temat Nowego Porządku Świata, wydaje się bardzo nieprwadopodobny, ale kto wie?

REJESTRACJA lub LOGOWANIEA propos opowieści to jutro napiszę, bo już dziś mi się nie chce.

--- Koniec cytatu ---

Już jest jutro ;)

REJESTRACJA lub LOGOWANIE - Najlepsza strona o tych creepypastach, i ogólnie o sprawach paranormalnych.

barthez:
REJESTRACJA lub LOGOWANIEOstatnio szczególnie wkręcił mnie temat Nowego Porządku Świata, wydaje się bardzo nieprwadopodobny, ale kto wie?

--- Koniec cytatu ---
Dziwaczna sprawa, zwłaszcza to lotnisko w Denver. Mam gęsią skórkę jak o tym czytam...

kopson:
Też lubię wszystko co związane z kontrowersjami i niewyjaśnionymi zjawiskami. Aż dziwne, jak się o czymś takim poczyta, to trudno sobie wyobrazić że taki rzeczy mają miejsce w tak spokojnym na codzień życiu.

Przemek112:
No takie historię to na prawe super sprawa. Zawsze miło jest każdemu poczytać i pobać się trochę ;D Najlepiej czytać takie rzeczy o północy. Albo jeszcze lepiej , jak ktoś ma internet w telefonie i siedzi na dworze. xD

Ja sam miałem taką historię podobną do Daava One. Tylko,że trochę inną. Wydawało mi się ,że ktoś mnie obserwuje. Wszystko to było po śmierci dziadka. Chyba 3 tygodnie po całym zdarzeniu poszedłem pograć w piłkę. Nie było najlepszej pogody by iść na boisko to postanowiłem poodbijać piłkę obok domu. Pryz moim ogrodzeniu wszystko jest otoczone drzewkami. I prawie nic nie widać do okola chyba, że się wyjdzie przed bramkę. Ale do rzeczy.W pewnym momencie usłyszałem krzyk , jakby ktoś wołał o pomoc.zacząłem się rozglądać. Nic i nikogo nie było widać. Zignorowałem to i kopałem piłke nadal. Nagle poczułem jakby ktoś złapał mnie za ramie. Szybko się odwróciłem jakbym miał już komuś walnąć w twarz ale nikogo nie było. piłka poleciała na bok , na około 20 metrów ode mnie podbiegłem do niej. Nagel poczułem się tak jakby ktoś mnie obserwował za tych drzewek. Gdy podszedłem bliżej coś znów chyba krzyknęło.  i gdy wracałem do domu miałem to samo uczucie.

Ale gdyby to był mój kumple i robił mi kawały to bym zabił.. XD Bo prawie umarłem ze strachu.. jakbym słyszał dziadka..

kopson:
No ciekawe są takie historie z prawdziwego zdarzenia. Ja kiedyś głęboko siedziałem w tematach związanych z oobe itp. Jest to bardzo ciekawe jak się zagłębisz, nie mam pojęcia czy to zwykły sen, czy naprawdę wychodzimy z ciała i do innego wymiaru. Sprzeczne jest to też z religią, dlatego jeśli jakiś Chrześcijanin doświadczył takiego czegoś na własnej skórze, to ma spory problem z wiarą. Wiem wiem, wielu mi powie że to bajki, ale wątpie by ktoś odważył się sprawdzić takie bajki samemu ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej