Tak. Kiedyś jak byłem mały i nie miałem komputera ani odtwarzacza na płyty to kupowałem kasety. Jedna sztuka 30zł i teraz gdyby nie było takiego luksusu jak internet też bym to robił.
Wiesz, ja słucham dużo muzyki, i interesuje się muzyką ogólnie. Mniejsza z tym jaki to gatunek muzyki, ale w kilku wywiadach sami muzycy mówili o tym, że oni sami przesyłają swoje albumy do internetu, i zachęcają do słuchania. Kogo stać, albo kto chce to kupuje, ale to nie jest jedyna rzecz, za co dostają pieniądze. Choćby na Youtube, dostają kase za reklamy i za subskrypcje i odtworzenia.
Pozdrawiam.