Myślę, że to dobry pomysł, który wyrównałby szanse w poszczególnych Ligach. Wyglądałoby to na zasadzie miejsca zajmowanego w rankingu przez zawodnika. Jeżeli jest wysoko jest przemieszczony do losowania słabszych ekip z drugiej połowy danej ligi. W ten sposób nie trafiłby na jedną z czterech-pięciu najsilniejszych ekip... Zapisują się osoby. Pierwsze losuje się 20tkę, która trafia do konkretnej ligi. Następnie ustala się ranking każdego z graczy oraz ranking zespołów. Dziesiątka zawodników zajmująca najwyższe miejsca ranku jest przydzielana do dziesiątki zespołów z najniższym rankiem w danej lidze. Tak samo 10 zawodników zajmujących najniższe pozycje w ranku jest przydzielana do losowania ekip od 1 do 10 z danej Ligi. Wiadomo ranking, to nie wszystko, ale też dużo wyjaśnia. Ligi byłyby jeszcze ciekawsze...