#17 | 3 kwietnia 2014:Znani wszyscy sparingpartnerzy! Terminarz piłkarskiej reprezentacji Polski na rok 2014 jest już zamknięty - grzmi w mediach Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. I rzeczywiście ma rację, gdyż dzisiejszym południem pojawiła się informacja ze ścisłym planem gier biało-czerwonych na rok 2014. Nie licząc styczniowego zgrupowania ligowców oraz niedawnego pojedynku ze Szkocją, podopieczni Nawałki w tym roku na boisku pojawią się jeszcze 8 razy. A z kim będą się mierzyć? Wszystko wygląda mniej więcej w ten sposób (mecze eliminacyjne wyróżniono na niebiesko):13 maja 2014, Imtech Arena, Hamburg: Niemcy - Polska
Na to spotkanie czeka rzesza fanów z kraju nad Wisłą. Problem tkwi jednak w tym, że reprezentacja Niemiec przystąpi do pojedynku z Polską w składzie okrojonym z piłkarzy Bayernu Monachium, którzy na 99% zagrają w finale Pucharu Niemiec 17 maja. Na szczęście Nawałka do dyspozycji będzie miał zawodników Borussii Dortmund, która stosunkowo szybko pożegnała się z wcześniej wspomnianymi rozgrywkami. Starcie obu ekip początkowo miało odbyć się w Mainz, jednak ogromne zainteresowanie meczem zmusiło władze DFB do przeniesienia przedsięwzięcia do Hamburga.
8 czerwca 2014, Estádio Rua Javari, São Paulo: Honduras - Polska
Niecały miesiąc później biało-czerwonych czeka kolejne zgrupowanie i kolejny mecz. Tym razem udamy się do Brazylii, gdzie podejmiemy Honduras. Dla naszych rywali będzie to próba generalna przed mundialem, na którym w grupie zmierzą się z Argentyną, Anglią oraz Wybrzeżem Kości Słoniowej. Dla nas natomiast będzie to okazja do spróbowania atmosfery panującej przed ogromną piłkarską imprezą oraz co ważniejsze - kolejny już etap przygotowań drużyny Nawałki do nadchodzących eliminacji Euro 2016.
16 sierpnia 2014, PGE Arena, Gdańsk: Polska - Szwecja
W ostatnim meczu towarzyskim przed startem eliminacji do francuskiego Euro, czeka nas arcyciekawy pojedynek na gdańskiej PGE Arenie. To właśnie tam podejmiemy Szwecję ze Zlatanem Ibrahimoviciem na czele. Spotkanie to powinno zgromadzić komplet publiczności, zapowiadają się zatem wielkie wakacyjne emocje związane z piłkarską reprezentacją Polski.
9 września 2014, Stadion Narodowy im. Kazimierza Górskiego, Warszawa: Polska - Czarnogóra
Eliminacje zaczynamy z wielkim przytupem! W poprzednich do brazylijskiego mundialu, z Czarnogórą zanotowaliśmy dwa remisy (2-2 w Podgoricy oraz 1-1 w Warszawie). Oba spotkania miały swoją niesamowitą historię. Tym razem powinno być podobnie, miejmy jednak nadzieję, że osiągniemy lepsze wyniki. Wygrana na starcie z Czarnogórą na pewno dałaby wiele pewności siebie reprezentacji Nawałki.
13 września 2014, Stadion Luzhniki, Moskwa: Rosja - Polska
Mecz z faworytem do wygrania całej grupy, do tego na jego terenie. O zwycięstwo będzie niezwykle ciężko, jednak wcale nie stoimy na straconej pozycji. Wiele jednak będzie zależeć od pierwszego meczu z Czarnogórą. Jeśli tam zagramy dobrze, to idąc na fali możemy punktów pozbawić również Sborną. Porażka w Warszawie może jednak sprawić, że zagubiona ekipa Nawałki może polec w stolicy Rosji. Każda zdobycz punktowa naszych orłów będzie sukcesem.
14 października 2014, Ernst-Happel-Stadion, Wiedeń: Austria - Polska
Październikowe zgrupowanie zaczniemy od towarzyskiej potyczki z Austrią. Będzie to rewanż za Mistrzostwa Europy z 2008 roku, których Austria była gospodarzem do spółki ze Szwajcarią. To właśnie na tym stadionie w drugim meczu grupowym zremisowaliśmy z gospodarzami 1-1 w mocno kontrowersyjnych okolicznościach. Austriacy wyrównali w doliczonym czasie gry po wątpliwym rzucie karnym podyktowanym przez Howarda Webba, jednak warto pamiętać, że bramka Rogera też nie została zdobyta w pełni uczciwie. Był on wówczas na spalonym. Jak będzie tym razem?
18 października 2014, Windsor Park, Belfast: Irlandia Północna - Polska
Kolejny pojedynek w eliminacjach do Euro. Znów powracają koszmary z 2009 roku, kiedy to właśnie w Belfaście przegraliśmy z Irlandią Północną 2-3. To właśnie wtedy Boruc do spółki z Żewłakowem sprezentowali gospodarzom bramkę, która ostatecznie podcieła nam skrzydła. Warto pamiętać również o fatalnym stanie boiska na Windsor Park. Czy tym razem będzie inaczej? Czy weźmiemy rewanż na walecznych wyspiarzach? Jeśli marzymy o awansie do finałów Euro, mecze z Irlandią Północną trzeba wygrać.
25 listopada 2014, Stadion Narodowy im. Kazimierza Górskiego, Warszawa: Polska - Irlandia
W ostatnim meczu kadry tego roku, naszym rywalem będzie Irlandia. Arcyważny mecz w kontekście układu tabeli, już niemal na półmetku eliminacji. Co ciekawe, reprezentacja pod wodzą Nawałki z Irlandią już grała i zdołała ją pokonać. Marzymy, żeby i w listopadzie było podobnie. Mimo prawdopodobnie niskiej temperatury powietrza, na stadionie i przed telewizorami na pewno będzie gorąco.