która chce pokazać,zeszłosezonowa porażka w półfinale z Bayernem, była przypadkiem. Choć oczywiście trudno w to uwierzyć, bo Monachijczycy roznieśli Dumę Katalonii w pył.
może i pokonali wysoko, ale nie można skreślać kogoś po jednym sezonie. Dojście do półfinału to także świetny wynik. Każda nowa edycja rządzi się swoimi prawami i nigdy nie wiadomo, czy dyspozycja drużyn będzie taka sama jak w poprzedniej edycji. Zdarzają się niespodzianki tak jak choćby nie wyjście z grupy Chelsea rok po zdobyciu trofeum. Także nikt nie wie jak w tym roku będą grały drużyny, a warto wspomnieć, że jeszcze nikt nie obronił tytułu i walka będzie zacięta. Także nie można skreślać Barcelony po jednym słabym półfinale
ale to tak na marginesie, gdyż musiałem o tym wspomnieć bo wielu ludzi po pamiętnym dwumeczu ostro zaczęła krytykować Dumę Katalonii, ale nie mówiłem tu że ty krytykujesz. Wpisałeś to tylko w swoje podsumowanie i nie mam nic przeciwko.
Dwu mecze zakończyły się bez większych sensacji, ba nie było ich wcale. Osobiście liczyłem tylko na Sociedad, lecz się nie udało.
Grupa jest dla was łatwa. Najtrudniej będzie z Bayernem, Dymano to już tylko średniak, a Lyon od dawna nie prezentuje dobrej formy we Francji, nie wspominając już o Europejskich pucharach. Najciekawiej zapowiada się rywalizacja w grupie D gdzie są najbardziej nieprzewidywalne zespoły, a najsilniejszą grupą wydaje się być grupa C. Lecz ogólnie w każdej grupie nie zabraknie walki i emocji. Liczę na jakieś niespodzianki, a najbardziej na Basel.