Z Barcelony do Madrytu... po dwóch odcinkach poprzedniej kariery to dość dziwne, ale powody osobiste, więc nie będę wytykał
Nie ukrywam, że do Blaugrany zaglądałbym chętniej. Co do wyglądu postu to przede wszystkim wielkość czcionki za duża, a nie ukrywam, że sam czcionka także mi lekko nie odpowiada
Pamiętam 2011/2012 i czytając twój post nieco przypominały mi się tamte czasy, a przed oczyma miałem jeszcze ten wybieg Ronaldo do piłki w meczu na Camp Nou i strzał, który pozbawił Katalończyków mistrzostwa.
Przed wami nowy sezon i już na początek kolejne Grand Derbi i nie ukrywając to Barca będzie faworytem. Ale te mecze rządzą się swoimi prawami i nic nie jest przesądzone. Zapowiadają się niesamowite emocje.