Szczerze to niby losowanie proste, ale sam nie wiem czy nie wolałbym nieco cięższych przeciwników z 1 i 2 koszyka (np. Holandii i Francji), a z 4-6 dostać ogórków, których ogramy bez problemu (via Wyspy Owcze, San Marino, Litwa). Grupę mamy, że właściwie... dyspozycja dnia może spowodować stratę punktów z każdym - dosłownie. Byłby ogórek, można byłoby wygrać nawet indywidualną akcją, a tak to może się okazać, że przy słabszym dniu można zremisować w Kazachstanie a przegrać w Armenii i Czarnogórze.
No ale puenta jest jaka powinna być, na razie mamy inne mecze, na których musimy się skupić, bo na EURO jeszcze awansu nie mamy.