F.C Barcelona

[chavez.]

Odcinek: 16
15. września 2015



#16 Liga Mistrzów, czas start!

Dzisiaj na Camp Nou odbyło się interesujące spotkanie pomiędzy obrońcom tytułu oraz Shakthara. Po bardzo emocjonującym spotkaniu, Barcelona pokonała ukraińskiego mistrza 4:1 po trzech bramkach Suareza oraz jednej Mathieu. Natomiast dla gości strzelił Gladkyi. Zawodnikiem meczu został również Urugwajczyk z Barcelony, Luis Suarez.

Cały mecz rozpoczął się od nudnego poznawania rywala, jak to zawsze się dzieje. Obie drużyny zbliżały się do bramki przeciwnika, jednak to gospodarze byli dużo bliżej strzelenia bramki. Natomiast goście nie oddali w pierwszej połowie ani jednego celnego strzału. Można powiedzieć, że ta pierwsza połowa była standardowym początkiem meczu Barcelony w tym sezonie. Pierwsze pół godziny dominują, jednak nieskutecznie, następnie do tego wszystkiego dodać można również skuteczność. Na pierwszą bramkę czekaliśmy 45 minut. W doliczonym czasie gry do bramki gości trafił Luis Suarez. Po minięciu trzech piłkarzy spróbował skutecznie strzału na bramkę.

Druga odsłona gry była całkowitą dominacją gospodarzy. Już w 9 minut po przerwie Barcelona podwyższyła prowadzenie. Dośrodkowanie Messiego do Suareza, zakończyło się strzałem na bramkę Urugwajczyka. Jednak fantastyczną paradą wykazał się bramkarz gości. Na szczęście we właściwym miejscu o właściwym czasie stał Jeremy Mathieu, który musiał skierować piłkę do pustej bramki. W 70. minucie z kontry zagrali goście, którzy z niebywałą szybkością znaleźli się pod bramką rywala, oddając strzał. Niedość, że był to ich pierwszy celny strzał w tym meczu, to na dodatek zamieniony na bramkę. Z dośrodkowaniem Taisona świetnie poradził sobie Gladkyi, który wykorzystał błąd Mathieu. Francuz grał do tego momentu wręcz perfekcyjnie, nie przegrywając żadnego starcia, strzelając bramkę, ten jeden błąd mógł popsuć mu cały jego świetny do tej pory występ. Jednak na odpowiedź Barcelony nie musieliśmy czekać długo. Dwie minuty później, gola dla gospodarzy zdobył Luis Suarez, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego w wykonaniu Neymara. Nie była to jego ostatnia bramka, w 87. minucie po raz kolejny trafił do siatki przeciwników, znowu po rzucie rożnym. Tym razem asystującym był jednak Rafinha. Mecz zakończył się 4:1, a obrońcy tytułu zdobyli pierwsze punkty w Lidze Mistrzów w tym sezonie.

1. kolejka Liga Mistrzów, 15 września 2015

FC Barcelona  4  :  1  Shakhtar Donetsk
45+', 72', 87' Suarez, 54' Mathieu 70' Gladkyi

Zawodnik meczu: Suarez

FC Barcelona: Ter Stegen - Douglas, Bartra, Mathieu, Alba - Busquets (70' Mascherano), Rafinha, Iniesta (70' Rakitic) – Messi , Suarez, Neymar (87' Munir)

Shakhtar Donetsk: Pyatov - Srna, Kucher, Rakitskyi, Marcio Azevedo (83' Ismaily) - Malyshev, Stepanenko - Fred, Taison, Alex Texeira (52' Marlos) - Gladkyi (78' Eduardo da Silva)

Spoiler for Hiden:

Ja p***dole,  ile sie namęczyłem w pisaniu tego odcinka. Najpierw nie mogłem nic napisać, taki blok. Potem, gdy coś wymyśliłem komputer mi się wyłączył... Postanowiłem, że opiszę wszystko w wielkim skrócie, jednak tak wyszło... Wyszedł trochę dziwny tekst, ale nie mam już ochoty wszystkiego zmieniać, zostawiam jak jest...

[veeq.]

Na moment obecny idziesz jak burza. Twoja Barcelona nie ma sobie równych. Siedem rozegranych spotkań i siedem zwycięstw. Do tego dochodzi także wręcz przerażająca liczba 26 zdobytych bramek! Chciałoby się napisać "czekam na poważniejszych rywali", ale w końcu rozgromiłeś już w tym sezonie Seville, Atletico i dwukrotnie Bilbao, a to jakby nie patrzeć są już wymagający przeciwnicy. Ciekaw jestem jak wyglądać będą kolejne spotkania, bo na chwilę obecną wasza dominacja aż bije po oczach.

[chavez.]

Odcinek 17
19. września 2015



#17 Bacelona idzie drogą sukcesu

Dzisiaj na Camp Nou odbyło się spotkanie pomiędzy Barceloną oraz Levante. Emocjom smaku dodawał fakt, że Barcelona zajmuje fotel lidera, natomiast Levante niespodziewanie jest tuż za plecami, na trzecim miejscu. W razie niespodzianki, Levante mogło by awansować jednak na sam szczyt, a możliwość dogonienia ich w tej kolejce miałby tylko Real Madryt, który jutro na Santiago Bernabeu rozegra swoje spotkanie przeciwko Granadzie. Niespodzianki jednak nie było, a cały mecz wygrała Barcelona wynikiem 31. Wydarzenia na boisku przyćmiła jednak kontuzja Vermaelena, który w rundzie jesiennej już nie wystąpi. Dla gospodarzy do bramki trafiali dwa razy Messi oraz jeden raz Suarez. Tym samym całe barcelońskie tridente przejęło pierwsze trzy miejsce w walce o trofeum Pichichi. Na szczycie ex aequo Messi oraz Neymar z 5 bramkami, tuż za nimi Suarez z 3 bramkami, który musi dzielić trzecie miejsce z dwoma innymi graczami.

Mecz rozpoczął się od dominacji gospodarzy, piłka praktycznie cały czas przebywała na połowie Levante w posiadaniu Barcelony. Pierwsza ciekawa akcja miała miejsce w 20. minucie, gdy Sergi Roberto zagrał świetną piłkę w stronę Rakitica. Chorwat spróbował strzału z woleja, piłka zatrzymała się jednak tylko na słupku. W 31. minucie wreszczie się udało, wszystko zaczęło się od podania właśnie Chorwata do Messiego. Argentyńczyk przekazał piłkę Suarezowi, który nie miał najmniejszych problemów ze skierowaniem jej do bramki. W doliczonym czasie gry goście dostali szansę na wyrównanie. Verza został faulowany przez Sampera na szensnastym metrze, piłkarz z numerem '7' sam postanowił spróbować strzału na bramkę, jednak piłka trafiła tylko w poprzeczkę. Do końca połowy nie udało się ani Barcelonie podwyższyć prowadzenie, jednak gościom również nie udało się dojść do remisu, przez co druga połowa zapowiadała się naprawdę ciekawie.

W drugiej połowie sytuacja, która miała miejsce w 56. minucie meczu, przyćmiła resztę wydarzeń, które działy się na boisku. Thomas Vermaelen zderzył się z jednym z napastników Levente, po czym nie mógł opuścić boiska o własnych siłach. Barcelona jednak mimo kontuzji jednego ze swoich piłkarzy, nie odpuściła reszty meczu, szybko strzelając drugą bramkę. W 62. minucie piłkę przyjął Samper, który postanowił ją trochę poprowadzić, szybko skończyły się jego postanowienia faulem rywali. Do piłki podszedł Lionel Messi, który zamienił ten rzut wolny na bramkę, podwyższając tym samym prowadzenie. Następnie bramkę kontaktową zdobyło Levante za sprawą Camarasa, który wręcz świetnie wykorzystał błąd w defensywie Barcelony. W 90. minucie wynik ustaliła Barcelona, a drugą bramkę w tym meczu zdobył Lionel Messi. Argentyńczyk swoim wspaniałym dryblingiem minął trzech rywali, następnie spróbował strzału na bramkę. Wszystko skończyło się z piłką w siatce.

4. kolejka Liga BBVA, 19 września 2015

FC Barcelona  3  :  1  UD Levante 
31' Suarez, 62', 90' Messi 76' Camarasa

Zawodnik meczu: Messi

FC Barcelona Bravo - Alves, Pique, Vermaelen (56' Mascherano), Adriano - Samper, Rakitic (87' Rafinha), Sergi Roberto (68' Iniesta)  – Messi, Suarez, Neymar

UD Levante Marino – Lopez, Navarro, Trujillo, Tono – Mate (68' Mari), Lerma (45' Cmarasa), Verza – Garcia, Ghilas (59' Deyverson), Morales

[veeq.]

Tak jak myślałem - Barcelona nie spuszcza z tonu i ponownie karci przeciwnika. Tercet MSN jedzie jak szalony, przynajmniej dwie bramki jednego z nich to już chyba standard. Wynik może już nie tak okazały jak choćby z Atletico, ale patrząc na przebieg samego spotkania - dominowaliście na boisku. Ciekaw jestem czy gra potoczyłaby się inaczej gdyby Samper zamiast w poprzeczkę, trafił do siatki.

W 31. minucie wreszczie się udało...

  45' Suarez

Gdzieś jest błąd, albo na tablicy wyników, albo w opisie.

[ebistal]

Dwa kolejne zwycięstwa Barcy, no no no czyżby szykuję się legendarny sezon ? A tak poważnie, udany start w Champions League i to nie byle z kim. Shakhtar to poważny i nieprzewidywalny rywal, wysoka wygrana z nimi jest dobrą oznaką. Po lidze mistrzów były już tylko priorytety, udowodnić światu, ze LM nie wpływa na poziom gry w lidze i tak się stało, po zywcięstwie nad Levante

[rudek9]

Pieknie Ci idzie! Zycze dalszych sukcesow

[chavez.]

Odcinek: 18
23. września 2015



#18 Lepiej być nie może

Potwierdzają się nienajlepsze prognozy na temat kontuzji Vermaelena. Badania przeprowadzone dziś rano potwierdziły złamanie kostki piłkarza. Karma wraca do Belga, który już w zeszłym sezonie walczył z kontuzjami, przez co mógł zadebiutować dopiero w ostatniej kolejce. Gdy już się wydawało, że najgorsze za nim, złapał następną kontuzję, która wyklucza go z gry na przynajmniej trzy miesiące. To oznacza, że przegapi on całą rundę jesienną. Luis Enrique miał wczoraj rację, mówiąc że kontuzja nie wygląda dobrze oraz że jest to dla Belga najgorsza informacja, jaka mogła go teraz spotkać. Jedyna dobra informacja, jaka miała spotkać Barcelonę, był fakt, że jeśli leczenie kontuzji będzie trwało powyżej 5 miesięcy, jak na początku zapowiadano, drużyna mogła by się starać o zarejstrowania jednego z nowych piłkarzy. Zapowiadano, że byłby to Arda Turan, który już nie może się doczekać swojego debiutu. Jednak jako, że leczenie kontuzji nie potrwa dłużej niż trzy miesiące, ani Arda, ani Vidal, nie będą mogli zostać zarejstrowani.

Po świetnym meczu na stadionie Balaidos Barcelona pokonał Celte Vigo 5:1 Dla gospodarzy do bramki trafił Guidetti, natomiast gościom zwycięstwo zapewnili Suarez, Messi, Sergi Roberto. Urugwajczyk oraz Argentyńczyk strzelali dwukrotnie. Blaugrana podwyższyła swoją dobrą pasję w lidze, wygrywając 5 meczów z rzędu w tym sezonie. Wszystko w tym meczu szło po myśli Barcelony, po za początkiem. W 10. minucie Dani Alves zagrał piłkę z autu do Mathieu, który nie potrafił nad nią zapanować. Guidetti bez problemów ją przejął i skierował do bramki. W 34. minucie szanse na bramkę dostał Luis Suarez, który jednak nie potrafił jej skierować do bramki po trzech strzałach. Dwie minuty później, Suarez dostaje piłkę, traci ją, jednak odzyskuje ją z powrotem. Mija obrońce i trafia ostatecznie do bramki. Do końca połowy nic ciekawego się już nie wydarzyło, a piłkarza schodzili z boiska przy wyniku 1:1.

Druga połowa to całkowite przeciwieństwo pierwszej odsłony. Widzieliśmy w niej świetną grę gości, którzy potrafili zdominować mecz na swoją korzyść. W 54. minucie Blaugrana objęła prowadzenie. Leo Messi minął dwóch piłkarzy i strzelił z 18 metrów w samo okienko, pozostawiając bramkarza gospodarzy bez szans. 14 minut później było już 3:1. Rzut rożny dla Celty, szybkie przejęcie piłki przez Rafinhe. Brazylijczyk oddaje ją Suarezowi, a Urugwajczyk przekazuje ją do Messiego, który ma przed sobą tylko jednego obrońce. Wszystko skończyło się piłką w bramce. W 81. minucie do bramki trafiła znowu Barcelona za sprawą Sergi Roberto, który strzelił bramkę po podaniu Suareza. W 89. minucie doszło do kontowersyjnej sytuacji, było piłkarz Barcelony, Andres Fontas faulował od tyłu Suareza, za co otrzymał czerwoną kartkę. Urugwajczyk postanowił zemścić się na drużynie gości i dwie minuty po faulu wykorzystuje podanie Rakitica, strzałem z woleja, zamieniając ją na bramkę.

5. kolejka Liga BBVA, 23 września 2015

Celta Vigo  1  :  5  FC Barcelona 
10' Guidetti 36', 90+' Suarez, 54', 68' Messi, 81' Roberto

Zawodnik meczu: Suarez

[Bartekeuro]

Barcelona wygrywa mecz wyjazdowy, wygrywa to mało powiedziane. Demoluje swojego rywala, podobnie zresztą jak wcześniej wywiązuje się z roi faworyta w 100%. Suarez show w tym meczu, w kolejnych strata pkt będzie sporą niespodzianką.

[ebistal]

Ojojojoj co się stało ?! Ależ wygrana Barcy na wyjeździe, to cieszy i ogromnie, Celta Vigo to nie jakiś tam po prostu zwykły przeciwnik, ale rywal grający bardzo dobry futbol i radzący sobie z najlepszymi. To jedynie pokazuje na co stać wielką Barcelonę

[chavez.]

Odcinek: 19
01. października 2015



#19 Podsumowanie września

Kolejny miesiąc za nami, więc czas na podsumowanie wszystkich wydarzeń, które miały w nim miejsce. We wrześniu Barcelona rozegrała 6 meczów, przy tym wygrywając każdy z nich. Cały miesiąc rozpoczął się od historycznego zwycięstwa z Atletico, a skończył ciężką walką z Leverkusenem. Przez te 30 dni, Barcelona zdobyła 25 bramek, tracąc przy tym tylko 7. Najlepszymi  strzelcami Barcelony w tym miesiącu byli Suarez oraz Messi, którzy obaj zdobyli po 8 bramek. To jednak Urugwajczyk został uznany najlepszym piłkarzem miesiąca. Zaraz za nimi był Neymar, który zdobył ich 6, pozostałe bramki zdobyli Iniesta, Roberto oraz Mathieu, którzy trafiali we wrześniu jeden raz. Klasyfikacja strzelców w lidze została na ten moment zdomionowana przez tridente Barcelony. Na szczycie znajduje się Leo Messi (9), tuż za nim Neymar (7), a podium zamyka Luis Suarez (6), który dzieli się trzecim miejscem tylko z Piattim z Valencii. Zaraz za nimi znajdują się Castro (5), Viera (4) oraz ośmiu innych piłkarzy (3). Najlepszym asystentem jest również piłkarz Barcelony, Luis Suarez. Urugwajczyk w tym sezonie asystował 5 razy kolegom, wyprzedzając tym samym 6 innych piłkarzy o dwie asysty. Do nich należą między innymi Roberto oraz Rakitic. Największą niespodzianką wydaje się być Samper, który co prawda wystąpił tylko w dwóch meczach, w których jednak pokazał na co go stać, dając dwie asysty kolegom. Również w lidze mistrzów na szczycie króla strzelców znajduje się napastnik Barcelony, Suarez, który w europejskich pucharach strzelał już cztery razy. Teraz natomiast przyszedł czas na podsumowanie wszystkich meczów we wrześniu.

3. kolejka Liga BBVA, 12 września 2015

Atletico Madrid  0  :  4  FC Barcelona 
39' Iniesta, 45', 66' 86' Neymar

Zawodnik meczu: Neymar

Cały miesiąc rozpoczął się od przerwy na reprezentacje, jednak tuż po niej Barcelona wróciła do walki o punkty w lidze. Na początku zaczynając meczem z Atletico, który zakończył się historycznym 4:0 dla Blaugrany, na dodatek na wyjeździe. Na listę strzelców z jedną bramką wpisał się Andres Iniesta oraz z trzema bramkami Neymar. To był naprawdę niesamowity start w miesiąc, który zapowiadał dominacje Barcelony na krajowym podwórku. Nie codziennie widzimy taką dominację jednego z zespołów, w meczu pomiędzy faworytami do tytułu.

1. kolejka Liga Mistrzów, 15 września 2015

FC Barcelona  4  :  1  Shakhtar Donetsk
45+', 72', 87' Suarez, 54' Mathieu 70' Gladkyi

Zawodnik meczu: Suarez

Po trzech miesiącach przerwy wreszczie drużyny europejskich lig wróciły na boiska, aby zacząć walkę o najbardziej prestiżowe trofeum do wygrania w Europie, nie licząc oczywiście Mistrzostw Świata oraz EURO. Barcelona jest obrońcom tytułu, przez co to oni byli od początku stawiani w roli faworyta w tym spotkaniu. W meczu z Shakhtarem udowodnili, że są wstanie jako pierwsi obronić tytuł, jeśli tylko jest to możliwe. Nie warto zapomnieć jednak, że to dopiero początek sezonu i wszystko może się wydarzyć. Bramki strzelali w tym meczu Suarez, Mathieu oraz Gladkyi.

4. kolejka Liga BBVA, 19 września 2015

FC Barcelona  3  :  1  UD Levante 
31' Suarez, 62', 90' Messi 76' Camarasa

Zawodnik meczu: Messi

Mecz z Levante zapowiadał się naprawdę ciężko, ponieważ Levante spisywało się w tym sezonie niespodziewanie dobrze, przed tym meczem zajmowali trzecie miejsce. A kibice gości liczyli na pewno na coś więcej niż strate punktów. Niespodzianki jednak nie było, a cały mecz wygrała Barcelona wynikiem 3:1. Dla gospodarzy do bramki trafiali dwa razy Messi oraz jeden raz Suarez. Wydarzenia na boisku przyćmiła jednak kontuzja Vermaelena, który w rundzie jesiennej już nie wystąpi.

5. kolejka Liga BBVA, 23 września 2015

Celta Vigo  1  :  5  FC Barcelona 
10' Guidetti 36', 90+' Suarez, 54', 68' Messi, 81' Roberto

Zawodnik meczu: Suarez

Po świetnym meczu na stadionie Balaidos Barcelona pokonała Celte Vigo 5:1 Dla gospodarzy do bramki trafił Guidetti, natomiast gościom zwycięstwo zapewnili Suarez, Messi, Sergi Roberto. Urugwajczyk oraz Argentyńczyk strzelali dwukrotnie. Blaugrana podwyższyła swoją dobrą pasję w lidze, wygrywając 5 meczów z rzędu w tym sezonie. Wszystko w tym meczu szło po myśli Barcelony, po za początkiem, w którym goście stracili bramkę za sprawą błędu Mathieu oraz wykończenia Guidettiego.

6. kolejka Liga BBVA, 26 września 2015

FC Barcelona  5  :  1  Las Palmas 
9', 79' Messi, 13' Suarez, 55', 83' Neymar 65' Viera

Zawodnik meczu: Pique

Już od początku w kalendarzu Luis Enrique wpisane było zwycięstwo w tym meczu. Inny wynik niż wygrana gospodarzy była by niespodzianką, a piłkarze Blaugrany od początku chcieli pokazać, że niespodzianki nie są mile widziane. Po pierwszych 13 minutach na tablicy widniał wynik 2:0, a Barcelona dobiła ich już całkowicie w drugiej połowie. Jedyne co im się udało, to bramka kontaktowa zdobyta przez Jonathana Viere, który w tym sezonie spisuje się naprawdę nieźle. Ostatecznie mecz zakończył się 5:1 po dwóch bramkach Messiego oraz Neymara, jednej Suareza oraz jednej wspomnianego już Viery.

2. kolejka Liga Mistrzów, 29 września 2015

Bayer Leverkusen  3  :  4  FC Barcelona
20' Kiessling, 28' Bender, 90' Bellarabi  7' Neymar, 15', 60' Messi, 25' Suarez

Zawodnik meczu: Neymar

To był bez dwóch zdań najsłabszy mecz Barcelony w tym sezonie. Gospodarze dominowali cały mecz, grali świetny futbol, cały czas zbliżali się do bramki Ter Stegena, byli nawet skuteczni. Jednak to wszystko nie wystarczyło by zatrzymać tridente Barcelony, którzy potrzebowali prawie trzy razy mniej strzałów od przeciwnika, aby wygrać ten mecz. Mimo dobrego początku, zwycięstwo nie należało się piłkarzom Barcelony, którzy naprawdę grali w tym meczu słabo, nie licząc oczywiście tridente, które nie zawodzi. W Leverkusenie na pewno zostaje niesmak po tym meczu, jednak mają do tego pełne prawo.

Zawodnik miesiąca : Luis Suarez
Najlepszy strzelec : Lionel Messi/Luis Suarez ( 8 )
Najlepszy asystent : Suarez ( 5 )
Rozegrane mecze: 6
W/R/P: 6/0/0
Stzelone bramki : 25
Stracone bramki : 7


Liga BBVA

Spoiler for Hiden:

Tabela:



Statystyki ligowe:

Król strzelców

1. Messi (9)
2. Neymar (7)
3. Suarez, Piatti (6)
5. Castro (5)
6. Viera (4)
...

Najlepszy asystent

1. Suarez (5)
2. Ronaldo, Rakitic, Bale, Bakambu, Sergi Roberto, Morales (3)
...

Czyste konto

1. Rulli (3)
2. Fernandez, Bravo, Asenjo, Guaita, Marino (2)
...

Champions League

Spoiler for Hiden:

Tabela

Październik 2015

Spoiler for Hiden:

03.10.15 | Liga BBVA | vs. Sevilla (w)
07.10.15 | Liga BBVA | vs. Rayo (d)
20.10.15 | Liga Mistrzów | vs. Arsenal (d)
24.10.15 | Liga BBVA | vs. Eibar (d)
27.10.15 | Liga BBVA | vs. Getafe (w)
31.10.15 | Liga BBVA | vs. Villareal (d)

Spoiler for Hiden:

Powód dlaczego nie pojawiły się osobne posty na ostatnie dwa mecze są proste. Nie miałem ochoty na nie Po prostu miałem już rozegrane te mecze i gdy miałem się brać za pisanie, przesuwałem to zawsze na kolejny dzień. Dzisiaj postanowiłem, że nie mam po prostu ochoty na bycie do tyłu, bo chcę dalej grać, ale nie chciało mi się pisać tych meczów. Tak więc takie podsumowanie wyszło. Mam nadzieję, że nie przeszkadza, a podsumowanie jest wystarczająco dobre. Statystyki w lidze mistrzów może zaaktualizuje, ale jeszcze nie wiem. Po prostu chcę mieć tego posta już za sobą przepraszam, wątpie, żeby przeszkadzało... A jak miało by, to nie interesuje mnie to za bardzo 

[chavez.]

Odcinek: 20
02. października 2015



#20 Unai Emery jeszcze nie wygrał z Barceloną, zapowiedź!

Już dzisiaj na stadionie Sanchez Pizjuan odbędzie się spotkanie pomiędzy FC Barceloną oraz Sevillą. Goście są w świetnej formie, a ostatni przegrany mecz w lidze miał miejsce w zeszłym sezonie 21. lutego, czyli niecałe 8 miesięcy temu. Od tego momentu Barcelona rozegrała 20 spotkań, z których 18 wygrała i tylko 2 razy remisowała. Jednak trzeba podkreślić, gdzie te remisy miały miejsca. Ostatni mecz zremisowała 23. maja 2015 przeciwko Deportivo 2:2 po comebacku przeciwników. Przedtem jednak Barcelona remisowała właśnie na Sanchez Pizjuan, a dokładnie 11. kwietnia, mecz zakończył się również wynikiem 2:2. Historia ostatnich ligowych meczów obu drużyn zdecydowanie przemawia na korzyść Barçy. Katalończycy mają patent na Sevillę nawet na jej stadionie  - z dziesięciu ostatnich spotkań rozegranych tam w ramach Primera División wygrali sześć i zremisowali cztery. Pojedynki z Andaluzyjczykami to także gwarancja goli: wysokie wyniki są na porządku dziennym, a bezbramkowe remisy należą do rzadkości. Pod nieobecność Messiego siła ognia Barcelony jest jednak dużo mniejsza i trudno upatrywać gości w roli zdecydowanego faworyta do zwycięstwa.

Ostatni mecz pomiędzy tymi drużynami miał miejsce 5. sierpnia tego roku, gdy obie drużyny walczyły o superpuchar Europy. Barcelona dostał możliwość gry w tych rozgrywkach przez zwycięstwo w Lidze Mistrzów, natomiast Sevilla wygrała Lige Europy. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem 3:1 Blaugrany, który tym samym zdobyła swoje czwarte trofeum wtedy. Dwa tygodnie później cieszyli się już z piątego trofeum, czyli superpucharu Hiszpanii, który zdobyli pokonując w dwumeczu Athletic Bilbao. Wracając do meczu warto podkreślić, że Unai Emery po raz kolejny stanie przed wyzwaniem, by odnieść swoje premierowe zwycięstwo nad Barceloną. Trener Sevilli do tej pory zaliczył sześć remisów i 14 porażek w 20 meczach, w których jego zespoły mierzyły się z Dumą Katalonii. Nie potrafił wygrać jako szkoleniowiec Almeríi, Valencii, Spartaka Moskwa i teraz Sevilli. Największym katem Emerego jest Messi, który zdobył przeciwko przez niego prowadzonym drużynom 23 gole. Jednak licząc się z formą Barcelony, Sevilla może nie być wstanie pomóc trenerowi w odwróceniu klątwy.

Ostatnie mecze między drużynami:

11.08.2015 Barcelona - Sevilla 3:1 - Superpuchar Europy
11.04.2015 Sevilla - Barcelona 2:2 - La Liga
22.11.2014 Barcelona - Sevilla 5:1 - La Liga
9.02.2014 Sevilla - Barcelona 1:4 - La Liga
14.09.2013 Barcelona - Sevilla 3:2 - La Liga
23.02.2013 Barcelona - Sevilla 2:1 - La Liga
29.09.2012 Sevilla - Barcelona 2:3 - La Liga

[chavez.]

Odcinek: 21
03. października 2015



#21 Barcelona nadal niepokonana!

Dzisiaj na stadionie Sanchez Pizjuan odbyło się spotkanie pomiędzy FC Barceloną oraz Sevillą. Po bardzo wyrównanym spotkaniu ostatecznie Barcelona wygrała 3:2 po bramkach Iniesty, Suareza oraz Messiego. Natomiast dla gospodarzy dwukrotnie trafiał Llorente. Unai Emery'emu nie udało się zakończyć passy bez zwycięstwa nad drużyną z Katalonii, jednak nie był daleko od tego celu.

Początek meczu należał do gospodarzy, którzy potrafili zbliżyć się do bramki gości. W 14. minucie dostali oni nawet rzut karny po faulu Bravo na Llorente. Wtedy do piłki podszedł Konoplyanka, który bez problemu oszukał Claudio Bravo, strzelając w prawy róg bramki (bramkarz rzucił się w drugi), jednak piłka zatrzymała się na słupku. Lepszej okazji Llorente nie mógł dostać, musząc skierować piłkę z dwóch metrów do bramki, 1:0. Na odpowiedź Barcelony czekaliśmy jednak jedyne dwie minuty, świetny drybling Neymara, niesamowita asysta Messiego oraz gol Iniesty, w tych słowach najlepiej można opisać tą bramkę, 1:1. Do końca pierwszej połowy ten wynik się utrzymał.

Druga połowa rozpoczęła się od szybkich ataków obu drużyn. To goście dostali jednak pierwszą okazję na obięcie prowadzenia, jednak strzał Suareza trafił tylko w poprzeczke. Obie drużyny próbowały zbliżyć się do bramki przeciwnika, aby objąć prowadzenie. Ta sztuka udała się gospodarzom, którzy strzelili bramkę za sprawą Llorente. Jednak tak jak na początku meczu, tak i teraz na odpowiedź Barcelony nie czekaliśmy długo, tym razem tylko jedną minutę. Niesamowity Neymar przejął piłkę, wykazał się dryblingiem oraz niesamowitym podaniem do Messiego, który nie miał już problemów ze skierowaniem jej do bramki. 8 minut później Barcelona obejmuje prowadzenie. Po długiej piłce od Douglasa do Messiego, Argentyczyk wykorzystał opcję oddania piłki do lepiej ustawionego Suareza, a Urugwajczyk umieścił futbolówkę w siatce. W 88. minucie Barcelona dostała szansę na podwyższenie prowadzenia, jednak rzutu wolnego na bramkę, nie potrafił zamienić Leo Messi.

7. kolejka BBVA, 3 października 2015

FC Sevilla 2  :  3  FC Barcelona
14', 74' Llorente 15' Iniesta, 75' Messi, 83' Suarez

Zawodnik meczu: Messi

[veeq.]

#21 Barcelona nadal nie pokonana!

Niepokonana pisze się razem.

[rudek9]

Czyżby rekord zdobytych punktów w lidze? :>

[Chałwa]

No no, minimum 4 bramki na mecz, nieźle dajesz Popraw trochę defensywę, a będziesz nie do pokonania

[chavez.]

Odcinek: 22
17. października 2015



#22 Skuteczna końcówka, świetny atak!

Dzisiaj na stadionie Camp Nou Barcelona podejmowała Rayo Vallecano. Gospodarze cały czas atakowali, nie byli przy tym jednak zbyt skuteczni. Natomiast goście nie oddali w tym meczu ani jednego celnego strzału na bramkę. Blaugrana męczyła się do 80. minuty ze strzeleniem pierwszej bramki, jednak jak już zaczęła to nie przestawała, co zakończyło się wynikiem 3:0 dla gospodarzy.

Mecz od początku nie zapowiadał się ciekawie. Gospodarze cały czas atakowali, jednak nie mogli skierować piłki do bramki. Katalończycy mieli kilka świetnych sytuacji, jednak nie potrafili zamienić to na prowadzenie. Dopiero w drugiej połowie, mecz się trochę rozkręcił, jednak również nie na początku. Piłka wpadła do siatki dopiero w 80. minucie. Messi zszedł z prawej strony boiska do środka, mijając tym samym trzech rywali i kierując piłkę do siatki. Na drugą bramkę musieliśmy czekać tylko 2 minuty, tym razem za sprawą Neymara. Brazylijczyk dostał piłkę od Rakitica, i bez problemu strzelił bramkę, podwyższając prowadzenie na 2:0. Trzy minuty później z bramki cieszyć się mógł rónież Suarez. Urugwajczyk również trafił do bramki po podaniu Neymara. Po bardzo ciężkim meczu dla Barcelony, wzieli się oni wreszczie za strzelanie co skończyło się wynikiem 3:0 po bramkach Messiego, Suareza oraz Neymara.

8. kolejka Liga BBVA, 17 października 2015

FC Barcelona  3  :  0  Rayo Vallecano 
80' Messi, 82' Neymar, 85' Suarez

Zawodnik meczu: Suarez

[chavez.]

Odcinek: 23
21. października 2015



#23 Seria zakończona!

21. Października 2015 to data, która na pewno w następnych tygodniach zostanie w głowie kibiców Barcelony, jednak niestety negatywnie. Dzisiaj na Camp Nou gościła drużyna Arsenalu z Londynu. Po dobrym początku w Lidze Mistrzów oraz dwóch zwycięstwach, to Barcelona przystawała do tego spotkania jako faworyci. Jednak po bardzo ciekawym spotkaniu to Kanonierzy wracają do domu z trzema ważnymi punktami, w walce o wyjście z grupy, a może nawet pierwsze miejsce. Dla gospodarzy obie bramki strzelił Lionel Messi, który został również zawodnikiem meczu. Natomiast dla Arsenalu do bramki trafiali Giroud, Ramsey oraz Walcott. Warto również podkreślić, że była to pierwsza porażka Blaugrany w tym sezonie.

Arsenal już od początku meczu postanowił wziąść się do roboty, nie chcąc ułatwić tego meczu Barcelonie. W 11. minucie Ter Stegen po raz pierwszy wyciągał piłkę ze siatki, wtedy Arsenal objął prowadzenie za sprawą Olivera Giroud. Kanonierzy postanowili nie zamykać się w defensywie i od razu starali się podwyższyć prowadzenie, aby do reszty meczu mogli iść ze spokojem. To zaowocowało kolejną bramką dla gości, tym razem jednak trafiał Aaron Ramsey. W tym momencie rozpoczeły się problemy Barcelony. Dużo nie brakowało, a rożnica w pierwszej połowie wynosiła by 3 bramki. Na szczeście po strzale Ramseya, piłka trafiła w poprzeczke. Zapowiadała się bardzo ciężka do przeżycia druga połowa dla Blaugrany.

Niewiadomo, co Luis Enrique w przerwie powiedział piłkarzom, ale to na pewno trochę pomogło. Barcelona wrzeszcie wzięła się do ataków, nie poddała się. W 69. minucie zbliżyła się nawet do Arsenalu, strzelając gola. Leo Messi pokazał, że nazywanie go najlepszym piłkarzem świata wcale nie musi być błędne. Jednak jeden Argentyńczyk nie wystarcza, aby pokonać cały Arsenal, nawet jeśli mówimy o Leo Messim. On potrzebuje wsparcia całej drużyny, którego w tym meczu niestety nie dostał. Defensywa zawiodła, w 79. minucie dobił ich Theo Walcott, który bez problemów minął defensorów i pokonał słabego w tym meczu Ter Stegena. Wspomniany już Argentyńczyk chciał jeszcze jednak się pokazać i w 90. minucie trafił do bramki, która jednak nie dała Barcelonie nawet jednego punktu. W takim rozwoju sytuacji, to Arsenal obejmuje prowadzenie w tabeli z jednym punktem przewagi nad Barceloną, tuż za nimi Bayer 04 z 4 punktami, a na końcu Shakhtar bez punktów.

3. kolejka Liga Mistrzów, 21 października 2015

FC Barcelona  2  :  3  Arsenal FC
69', 90' Messi 11' Giroud, 18' Ramsey, 79' Walcott

Zawodnik meczu: Messi

[chavez.]

Odcinek: 24
1. listopada 2015



#24 Co działo się w październiku?

W padździerniku Barcelona rozegrała 6 meczów, 5 w lidze oraz 1 w lidze mistrzów. W krajowych rozgrywkach Blaugrana wyszła w tym miesiącu z kompletem punktów, strzelając przy tym 19 bramek, tracąc 5. Natomiast w lidze mistrzów rozegrali oni tylko mecz z Arsenalem u siebie, który zakończył się porażką 2:3 dla gości. Była to tym samym pierwsza porażka Barcelony w tym sezonie. Zawodnikiem miesiąca został Leo Messi, który strzelił we wszystkich 6 meczach 10 bramek. Drugim najlepszym strzelcem był Luis Suarez, który 5 razy trafiał do siatki przeciwnika.

W lidze sytuacja wygląda perfekcyjnie. We wszystkich 11 meczach rozegranych w tym sezonie przez Barcelona, zdobyła ona 33 punkty, czyli komplet. Za nami ze stratą 4 punktów znajduje się Real Madrid, jednak prowadzenie Barcelony na drużyną z Madrytu może się w przyszłym miesiącu zmienić, gdyż w następnej kolejce rozegrają oni właśnie bezpośrednie spotkanie na Santiago Bernabeu. Na trzecim miejscu na dzień dzisiejszy znajduje się Valencia z 24 punktami.

W lidze mistrzów sytuacja się trochę komplikuje, gdyż Arsenal pokonał na Camp Nou Blaugrane, tym samym przejmując prowadzenie w tabeli z przewagą jednego punktu. W razie porażki w następnej kolejce z Shakhtarem oraz zwycięstwa Leverkusenu nad Arsenalem, Barcelona spadnie na trzeciej miejsce, które gwarantuje tylko grę w Lidze Europy. Nawet wtedy będzie miała Barcelona jeszcze szansa na wyjście z grupy z pierwszego miejsca, o ile wygra ostatnie dwa mecze. Najbardziej optymistyczny scenariusz dla Barcelony byłby remis w meczu Bayeru z Arsenalem oraz zwycięstwo Barcelony, przez co powróciliby oni na szczyt. Jednak również zwycięstwo niemieckiego klubu da szansę Barcelonie powrócić na fotel lidera, co jest jednak mało prawdopodobne.

Październik 2015

Spoiler for Hiden:

7. kolejka BBVA, 3 października 2015

FC Sevilla 2  :  3  FC Barcelona
14', 74' Llorente 15' Iniesta, 75' Messi, 83' Suarez

Zawodnik meczu: Messi

8. kolejka Liga BBVA, 17 października 2015

FC Barcelona  3  :  0  Rayo Vallecano 
80' Messi, 82' Neymar, 85' Suarez

Zawodnik meczu: Suarez

3. kolejka Liga Mistrzów, 21 października 2015

FC Barcelona  2  :  3  Arsenal FC
69', 90' Messi 11' Giroud, 18' Ramsey, 79' Walcott

Zawodnik meczu: Messi

9. kolejka Liga BBVA, 24. października 2015

FC Barcelona 6  :  1  Eibar SD
2', 24' Suarez 41', 70' 83' Messi 51' Neymar  48' Borja Baston

Zawodnik meczu: Messi

10. kolejka Liga BBVA, 27. października 2015

  FC Getafe 1  :  3  FC Barcelona
13' Alvaro  25' Rakitic 60' Suarez, 75' Messi

Zawodnik meczu: Suarez

11. kolejka Liga BBVA, 31. października 2015

FC Barcelona  4  :  1  FC Villarreal 
32' Messi, 38' Neymar, 86' Roberto, 90' Iniesta  84' Leo Baptistao

Zawodnik meczu: Busquets

Zawodnik miesiąca : Lionel Messi
Najlepszy strzelec : Lionel Messi ( 10 )
Rozegrane mecze : 6
W/R/P : 5/0/1
Stzelone bramki : 19
Stracone bramki : 5

Listopad 2015

Spoiler for Hiden:

4/11/15 | Liga Mistrzów | vs. Shakhtar (w)
7/11/15 | Liga BBVA | vs. Real Madrid (w)
10/11/15 | Liga BBVA | vs. Real Sociedad (d)
24/11/15 | Liga Mistrzów | vs. Arsenal (w)
28/11/15 | Liga BBVA | vs. Valencia (w)

Spoiler for Hiden:

Zawiodłem, byłem pewny, że mam tabele zapisaną, jednak tylko pierwsze 10 miejsc. Dlatego sytuacje na szczycie opisałem w tekście, po meczu z Realem, dodam tabelę. Tak samo z Shaktharem. Postanowiłem, że jeśli będzie jakiś maraton nieważnych meczów, to nie będę tworzył dla każdego z nich jednego postu, tylko dam skrót mały w jednym.

[chavez.]

Odcinek: 25
2. listopada 2015



#25 Zapowiedź miesiąca - Listopad 2015

Z wczorajszym dniem rozpoczął się równocześnie nowy miesiąc, czyli listopad. Co czeka Barcelone w tym miesiącu? Patrząc na terminarz, może to być dla Barcelony bardzo trudny okres. Listopad rozpoczną oni od meczu na wyjeździe z Shakhtarem, w którym będą musieli dać z siebie wszystko, aby utrzymać jeszcze szansę na wyjście z grupy z pierwszego miejsca. Następnie w weekend w tym samym tygodniu czeka na nich bardzo ważny mecz, El Classico. To będzie standardowy mecz o 6 punktów, ponieważ Real znajduje się w tabeli tuż za Barceloną ze stratą czterech punktów. Trzy dni później na Camp Nou przyleci kolejny zespół, który znajduje się bardzo wysoko w tabeli, z czwartym miejscem do Barcelony przyjedzie Real Sociedad, aby powalczyć o trzy punkty. Dwa tygodnie dostanie Blaugrana przerwy z powodu przerwy reprezentacyjnej, a na boisko wrócą 24.11, by zagrać bardzo ważny mecz na wyjeździe w lidze mistrzów przeciwko Arsenalowi. Cały miesiąc zakończą meczem wyjazdowym w Walencji, w którym zagrają z trzecim miejscem, Valencią.

4. kolejka Liga Mistrzów, 4 listopada 2015

Shakhtar Donetsk  vs.  FC Barcelona
Typowany wynik: 0:2

Jeśli przyjrzymy się terminarzowi Barcelony na ten miesiąc, to mecz z Shakhtarem, będzie teoretycznie najłatwiejszy. Jednak trzeba dokładniej spojrzeć na sytuacje Barcelony, trzy dni po tym meczu będzie El Classico, które będzie minimum tak samo ważne jak właśnie mecz z Shakhtarem. Piłkarze będą przez to próbowali oszczędzać sił właśnie na mecz z Realem, co może im przeszkodzić w zwycięstwie nad Shakhtarem. Patrząc jeszcze na mecze, które do tej pory miały miejsce, zapowiada się trudne spotkanie, gdyż piłkarze gości są zmęczeni. Po za tym Ukraina to bardzo ciężki teren, nie jeden zespół zostawiał tam punkty w fazie grupowej. Co prawda w tym sezonie Shakhtar nie zdobył jeszcze ani jednego punktu, ale to może być dla nich dodatkowa motywacja, biorąc pod uwagę, że matematycznie mają jeszcze szansę na wyjście z grupy, o ile wygrają wszystkie mecz, Arsenal pokona Bayer i Barcelone, a w meczu pomiędzy Niemcami oraz Katalończykami padnie remis.

12. kolejka Liga BBVA, 7 listopada 2015

Real Madrid  vs.  FC Barcelona
Typowany wynik: 2:2

El Classico, w tym roku mecz pomiędzy Realem oraz Barceloną zapowiada się naprawdę ciekawie. Oba zespoły są w lidze do tej pory niepokonane. Królewscy jednak dwa razy remisowali, przez co tracą cztery punkty do lidera. Ich celem będzie zmniejszyć tą przewagę, za to Barcelona postara się powiększyć ją, aby na razie nie musieć patrzeć sobie za plecy. Warto również wspomnieć, że trójka Messi, Suarez i Neymar strzeliła 36 bramek w lidze, podczas gdy cały Real ma na koncie ich tylko 25. Rafa Benitez jakoś nie może dogadać się z Cristiano Ronaldo i mówi się, że Portugalczyk będzie kazał Perezowi pomiędzy tą dwójką wybierać. Tak więc atmosfera w klubie również nie jest dobra. Mimo wszystko zapowiada się gigantycznie starcie tytanów.

13. kolejka Liga BBVA, 10 listopada 2015

FC Barcelona  vs.  Real Sociedad
Typowany wynik: 3:1

W zeszłym sezonie zdecydowanym faworytem tego spotkania byłaby Barcelona. Również teraz jest ona faworyzowana, jednak nie tak bardzo. Real Sociedad radzi sobie w tym sezonie świetnie i wszyscy dobrze wiemy, że są oni wstanie zagrożić bramce Claudio Bravo. Dla Katalończyków nie będzie to na pewno łatwy mecz.

5. kolejka Liga Mistrzów, 24 listopada 2015

FC Arsenal  vs.  FC Barcelona
Typowany wynik: 1:2

Na co w tym sezonie stać Arsenal przekonała się bardzo dobrze już Barcelona w pierwszym meczu, w którym przegrali 3:2 u siebie. Teraz powinno być jeszcze trudniej z powodu, że mecz rozegrany zostanie w Londynie. Mimo, że Kanonierzy są jedynym zespołem, któremu udało się pokonać w tym sezonie Barce, naszym faworytem będą właśnie goście. Na pewno nauczyli się z pierwszego meczu czegoś i wyjdą na ten dużo bardziej skoncentrowani, a jak nie, to mogą pomarzyć o wyjściu z grupy z pierwszego miejsca. Na pewno nie wolno lekceważyć Arsenalu w tym sezonie.

14. kolejka Liga BBVA, 28 listopada 2015

FC Valencia  vs.  FC Barcelona
Typowany wynik: 1:3

Ten mecz to wielka niewiadoma. Valencia jest w tym sezonie świetna, jednak Barcelona jeszcze lepsza. Bardzo trudno przewidzieć, co będzie się działo w tym meczu. My obstawiamy szczęśliwe zwycięstwo Barcelony, jednak wszystko może się tak naprawdę wydarzyć. Barcelona będzie po ciężkim miesiącu, czego również niewolno zapomnieć. Zapowiada się na pewno ciekawy mecz.

[rudek9]

Wszystko do rozjechania na miękko. Ja celowałbym w pełną pulę