Autor Wątek: Newcastle United by Razer | Rafalution | #5 Nowy sezon rozpoczęty!  (Przeczytany 4840 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Razer

  • Trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Paź 2009
  • location: Warszawa
  • Wiadomości: 55
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 24.10.2009r.


#1|Prolog


OFICJALNIE: 3 lata dla Newcastle United Rafy Beníteza

   Jeszcze w maju, ludzie w Newcastle zapomnieli o białej części ich barw klubowych. Panowały ciemne, momentami mroczne: rozpacz, gniew, bezradność i frustracja. Zarówno piłkarze, sztab szkoleniowy, zarząd klubu, jak i wszyscy jego kibice żyli w żałobnych nastrojach. Dziś jednak, ze świecą szukać tu pesymistów. A to wszystko dzięki jednemu człowiekowi - prawdopodobnie jedynemu, który zwątpieniu nie uległ choćby na chwilę. Zbawicielem okazał się nie kto inny, jak wybitny szkoleniowiec Srok - Rafael Benitez; trener, który w piłce klubowej osiągnął już wszystko, co miał do osiągnięcia. Liga Mistrzów, Liga Europejska, Puchar UEFA i dwukrotne Mistrzostwo Hiszpanii to zaledwie część jego osiągnięć. Jednak to nie dzięki nim "Rafa" stał się ikoną w północno-wschodniej części Anglii. No, może nie tylko dzięki nim. Hiszpana cechuje przede wszystkim wspaniała osobowość, którą potwierdził obejmując stery tonącego już okrętu Steve'a McClarena. Wszedł wówczas na pokład Titanica, w pojedynkę starając się opróżnić wodę swoim wiaderkiem z piaskownicy. Moim zdaniem? Udało mu się. Obrócił tę fatalną sytuację w najlepszą rzecz, jaką spotkał klub od czasów Sir Bobby'ego Robsona - ekscytację. Sam Allardyce, Alan Pardew, John Carver i (wreszcie) Steve McClaren mogli co najwyżej próbować ją przywrócić. Żaden z nich jednak nie jest nawet w połowie tak inspirującą postacią, jaką jest obecny szkoleniowiec Newcastle United. Od bójki z sędziami i piłkarzami drużyn przeciwnych do zwolnień dwóch długoletnich, uwielbianych przez kibiców piłkarzy za pomocą połączeń telefonicznych (a w zasadzie jednego połączenia telefonicznego) - tak można opisać ostatnią dekadę nad rzeką Tyne, nie wspominając oczywiście o okropnej jakości futbolu prezentowanego przez podopiecznych wymienionych wyżej menedżerów. No właśnie, czy aby na pewno menedżerów? Tak naprawdę to żaden z nich takiej roli od właściciela klubu - Mike'a Ashley'a - nie otrzymał. Allardyce'owi nie pozwolono kupić Luki Modricia. Alanowi Pardew? Carlesa Puyola. A Johnowi Carverowi? Na szczęście nikogo. Żaden z menedżerów nie cieszył się takim szacunkiem wśród obecnego zarządu, jakim cieszy się w tej chwili Rafael Benitez. Hiszpan, po podpisaniu nowej umowy, natychmiastowo zabrał się za przemeblowanie. Nie jest to facet, który zasiada w swoim wygodnym fotelu w salonie, nie uporządkowawszy wcześniej reszty mieszkania. A Newcastle podrasował od piwnicy, aż po sufit. Udoskonalił warunki treningowe pierwszego zespołu, akademii młodzieżowej, a nawet drużyny kobiet; zmienił politykę transferową i sztab szkoleniowy. I pomimo tego, że W Anglii na ogół menedżer ma właśnie taką władzę, fani Newcastle są zdumieni. A co najważniejsze... W końcu mają powód do dumy. Sroki zakończyły sezon rozbijając ówczesnego wicelidera - Tottenham Hotspur - 5:1. Ten wynik był jednak tylko częścią niezwykłej passy podopiecznych Beniteza. Był to bowiem ich szósty kolejny mecz bez porażki. Dla pragnących transferu zawodników - takich jak Wijnaldum, Janmaat czy Sissoko - był on również niebywałą okazją do zaprezentowania się szerszej publiczności. Pierwszy strzelił dwie bramki, drugi jedną, lecz do niej dołożył asystę. Trzeci zaś został wybrany przez fanów najlepszym zawodnikiem meczu. Jednak żaden z nich nie zamierzał kaleczyć sobie nóg w piątkowy wieczór, na wyjeździe do Burton Albion.
   Odeszły również inne, niegdyś pierwszoplanowe postacie. Tim Krul, Cheick Tiote, Papiss Cisse, Fabricio Coloccini, Steven Taylor i Andros Townsend zdążyli wyraźnie odcisnąć piętno w swoim okresie gry nad rzeką Tyne. W poprzednim roku Aston Villi wystarczyła sprzedaż zaledwie trzech kluczowych piłkarzy (Benteke, Delpha i Vlaara) aby nadchodzący sezon wypełnić wstydem i niedolą. Wydawałoby się więc, że takiego ruchu transferowego uporządkować się nie da, że obróci się on w chaos nie do powstrzymania nawet dla najlepszych trenerów w historii piłki nożnej.
   Jak wiele jest więc w stanie udźwignąć Rafa Benitez?



Spoiler for Witam:
Witam wszystkich serdecznie :) Podczas mojej rocznej przerwy zaglądałem tu od czasu do czasu, ale jakoś nie czułem potrzeby wypowiadania się. Naprawdę dobrze jest wrócić i spróbować pomóc forum w odzyskaniu dawnego kształtu. Zamierzałem zwyczajnie komentować Wasze poczynania, lecz zabrakło mi pośród nich ligi angielskiej. Oto moja historia ;D. Przyznam, że jestem całkiem zadowolony z tego wstępu. Ale jeszcze bardziej niż zadowolony, jestem otwarty na krytykę. Wszelką. Mam nadzieję, że będziecie bawili się tu przynajmniej w połowie tak dobrze, jak ja bawię się czytając Wasze kariery, a w międzyczasie znajdziecie chwilę na merytoryczny komentarz ;) Pozdrawiam!
« Ostatnia zmiana: Sierpień 05, 2016, 03:01:17 wysłana przez Razer »

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Newcastle United by Razer | Rafalution | #1 Prolog
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 03, 2016, 02:52:40 »
Cytuj
a w międzyczasie znajdziecie chwilę na merytoryczny komentarz
Merytoryczny? Hmm, to jest sens zaczynać coś, co skończy się na 4-5 odcinku...? Co rok tu wpadasz w sierpniu, zaczynasz opowiadanie Newcastle, a potem hasta lavista i tak w koło Macieju...
Nie zrozum mnie źle, bo ja tu nikomu nie każe pisać przez cały rok, bo w ostatnim sam się dużo nie udzielałem, ale takie podejście bardzo mnie irytuje... Albo się coś robi wg mnie - zaczyna i kończy, albo daje spokój i zaoszczędza czas swój oraz innych...
« Ostatnia zmiana: Sierpień 03, 2016, 02:55:12 wysłana przez Artur 7 »
" border="0" border="0

Offline Razer

  • Trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Paź 2009
  • location: Warszawa
  • Wiadomości: 55
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 24.10.2009r.
Newcastle United by Razer | Rafalution | #2 Okres przygotowawczy
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 03, 2016, 16:30:05 »


#2|Okres przygotowawczy


Okres przygotowawczy za nami


   Po załatwieniu wszelkich formalnych spraw, Rafael Benitez natychmiastowo zwrócił całą swoją uwagę w kierunku swoich podopiecznych. Po sześciu znakomitych spotkaniach zamykających sezon ligowy przyszła kolej na sparingi. I choć okres wakacyjny służy głównie kwestiom sprawnościowym i kondycyjnym, to nie sposób uniknąć satysfakcji z pozytywnych rezultatów. A nie były one łatwe do osiągnięcia świeżo po rozstaniu z wieloletnim kapitanem drużyny - Fabricio Coloccinim i jego partnerem - Stevenem Taylorem. Klub pożegnać musiał również prawdopodobnie najlepszego piłkarza poprzedniej kampanii - Androsa Townsenda i ówczesnego najlepszego klubowego strzelca - Papissa Cisse. W ich miejsce zjawili się dwaj piłkarze Premier League - Matt Ritchie z Bournemouth i Dwight Gayle z Crystal Palace. Dodatkowo klub wzmocnił się też na innych pozycjach. Z Gentu dołączył bramkarz Matz Sels, z Atletico obrońca Jesus Gamez, a z Arsenalu pomocnik Isaac Hayden.




0 : 6
   Sroki zaczęły od wycieczki do Irlandii, gdzie miały zmierzyć się z miejscowym Bohemian FC. Była to świetna okazja do wprowadzenia nowych nabytków do drużyny. Cała piątka zadebiutowała w tym spotkaniu. I jakże udane popołudnie zaliczyła. Sels zachował czyste konto, a Ritchie i Gayle strzelili po bramce. Poza nimi trafiali również Mitrović, Thauvin, Aarons i Wijnaldum, a mecz zakończył się wynikiem 6:0. Najlepszym zawodnikiem spotkania został Rolando Aarons, który obrońców mijał swobodniej niż Lewis Hamilton podczas wyścigu z gimnazjalistami.
REJESTRACJA lub LOGOWANIE



2 : 2
   Po spacerku w Irlandii przyszedł czas na poważną lekcję w Anglii. Doncaster Rovers obnażyło chyba wszystkie słabości Newcastle. Matz Sels popełnił szereg tragicznych błędów. Jeden z nich bezpośrednio doprowadził do utraty gola. Jeszcze przed przerwą gospodarze dołożyli drugie trafienie i Sroki znalazły się w poważnych tarapatach. Ale dzięki piętnastominutowej pogawędce z Rafą Benitezem, piłkarze przypomnieli sobie, jak dobrze potrafią grać w piłkę. Isaac Hayden dołączył do listy nowych nabytków z golem strzelając z woleja po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. W ostatnich minutach spotkania remis uratował Ayoze Perez. Oznaczało to, że na osiem strzelonych goli w dwóch ostatnich meczach przypadało ośmiu różnych strzelców.

REJESTRACJA lub LOGOWANIE



0 : 4
   Sroki wyciągnęły wnioski z niespodziewanej wpadki w Doncaster i odniosły przekonujące zwycięstwo przeciwko belgijskiemu Lokeren. Klasę po raz kolejny pokazał Ayoze Perez. Strzelił dwie piękne bramki i fantastycznie asystował przy trafieniu głową Daryla Janmaata. Pierwszą swoją bramkę dla klubu zdobył Jonjo Shelvey, choć prawdopodobnie nie będzie opowiadał o niej wnukom na dobranoc. Jego strzał zza pola karnego diametralnie zmienił kierunek po odbiciu od jednego z obrońców gospodarzy. Jednak pomimo tak dobrego wyniku, Rafa wciąż twierdził że zespół czeka jeszcze sporo pracy. Wiedział, że niejedno można jeszcze w grze poprawić.

REJESTRACJA lub LOGOWANIE



0 : 2
   Drugi powrót do Anglii okazał się znacznie przyjemniejszy od poprzedniego. Vurnon Anita i Yoan Gouffran strzelili po bramce, za co bukmacherzy prawdopodobnie płacili więcej niż za objęcie stanowiska prezydenta Stanów Zjednoczonych przez Kim Kardashian; a Newcastle swój ostatni wyjazdowy mecz towarzyski zakończyło z czystym kontem. Pierwszy raz zagrało ono tylko jednym bramkarzem przez całe 90 minut. Karl Darlow stanął między słupkami i w drugiej połowie zaprezentował światowej klasy paradę. Tego dnia przekonać mogliśmy się o tym, jak przywiązani do swojego klubu są Geordies. Wśród ponad tysiąca podróżujących na ten mecz przez całą Anglię kibiców znalazł się również Polak, który przemierzył niemalże całą Europę, by zobaczyć swoich idoli w akcji. O ile mecz towarzyski na obskurnym stadionie w Southend w ogóle można nazwać akcją... Debiut na zero z tyłu zaliczył również były kapitan Blackburn Rovers i obecny kapitan reprezentacji Szkocji - Grant Hanley.

REJESTRACJA lub LOGOWANIE



3 : 2
   "Home Sweet Home" śpiewali kibice Newcastle po powrocie na ich ukochany St. James' Park. Piłkarzom udzieliła się ta pozytywna energia i już przed przerwą wyszli na trzybramkowe prowadzenie. Jednak na drugą połową wyszli kompletnie zdekoncentrowani. Chyba nie mieli w głowach już nic innego niż nadciągający ogromnymi krokami sezon ligowy. Ich katastrofalne zachowania przy dwóch rzutach rożnych mogłyby trafić do podręczników zatytułowanych "Jak NIE bronić się przed stałymi fragmentami gry". Rzekomo Daryl Janmaat krzyknął w kierunku ławki rezerwowych, że po kilku zmianach personalnych w drużynie Holendrów, obrońcy nie wiedzą, kogo mają kryć. A problem ten wymagał aż dwóch straconych bramek, aby go wreszcie usunąć. Lecz jak już sobie Sroki z tym poradziły, to Vitesse nie było w stanie zagrozić im już w żaden sposób. Newcastle fantastyczny okres przygotowawczy zwieńczyło równie udanym rezultatem na stęsknionym ostatnio St. James' Park.

REJESTRACJA lub LOGOWANIE




  v 
Sobota 8.08.16, 15:00, St. James' Park

   Seria kolejnych spotkań bez porażki została więc przedłużona do jedenastu. Jeszcze rok temu John Carver przez właśnie tyle kolejek czekał na choćby jedno zwycięstwo. Jeśli ktoś kiedyś mi powie, że menedżer jest uzależniony od jakości swoich zawodników, to zwyczajnie mu nie uwierzę. Ale dobrzy piłkarze z pewnością ułatwiają trenerom pracę, co zmotywowało Beniteza do kolejnych zakupów. Przed nadchodzącym otwarciem sezonu, Rafa zdążył jeszcze sprowadzić Ciarana Clarka z Aston Villi, Mohameda Diame, Andrew Robertsona i Abela Hernandeza z Hull City i Anthony'ego Knockaerta z Brighton & Hove Albion. A z klubem w międzyczasie pożegnali się: Gini Wijnaldum, Moussa Sissoko, Henri Saivet, Yoan Gouffran, Emmanuel Riviere, Tim Krul i Daryl Janmaat. Wydaje się jednak, że zespół Srok jest gotowy na nadchodzący sezon, a Rafa Benitez poprowadzi Newcastle tam, gdzie ten klub bez wątpienia należy - do Premier League.



Spoiler for Artur:
(...)takie podejście bardzo mnie irytuje... Albo się coś robi wg mnie - zaczyna i kończy, albo daje spokój i zaoszczędza czas swój oraz innych...
Dziękuję za merytoryczny komentarz ;) Przepraszam, ale nie rozumiem Twojej frustracji. Tzn po części. Sam dobrze wiesz jaki procent karier osiąga swój początkowy cel. A tak jak Ty nie każesz nikomu pisać rocznych opowiadań (za co serdecznie Ci dziękuję), tak ja nie każę nikomu czytać mojego. Nawet o to nie proszę. Nikomu więc nie zabieram czasu. A o mój czas przecież i tak się nie martwisz, więc nie wiem czemu w ogóle go tutaj przytoczyłeś. Karier jest całkiem sporo na tym forum, ale komentarzy - moim zdaniem - brakuje. Chciałem jakoś pomóc poprawić tę sytuację, bo jednak ciężej pisze się karierę nie będąc pewnym, czy ktokolwiek ją czyta. Dodatkowo połowa z nich opowiada o EURO 2016 a druga połowa o Ekstraklasie bądź innych turniejach międzynarodowych. Pokusiłem się więc o małe urozmaicenie. A skoro już tych karier zaczynałem kilka i za każdym razem zawodziłem, to chyba już udało mi się wyciągnąć wnioski i wyeliminować popełnione wcześniej błędy? I choć część Twoich uwag jest absolutnie trafiona i wzięta przeze mnie do serca (że szybko zaczynam i jeszcze szybciej kończę), to mógłbyś pokusić się o bardziej przyjazną formę ich przekazania. Szczególnie jako moderator działu. Pozdrawiam ciepło :)
« Ostatnia zmiana: Sierpień 04, 2016, 01:44:47 wysłana przez Razer »

Offline ebistal

  • Trener
  • *****
  • Join Date: Cze 2011
  • location:
  • Wiadomości: 611
  • Dostał Piw: 6
  • Na forum od: 13.06.2011r.
Odp: Newcastle United by Razer | Rafalution | #2 Okres przygotowawczy
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 04, 2016, 11:10:40 »
Tak jak piszesz okres przygotowawczy za nami, w sumie niemiałeś zbyt ciężkiego rywala. Dopiero pod koniec spotkanie z Vitesse mogłobyć nieco bardziej wymagające dla Czarnych Srok. Szkoda, że to nie ty rozegrałeś te spotkania i że to nie twoje bramki, tylko wziętę z życia codziennego. Myślałem, że jak kariera wirtualna, to też spotkania :D Ale cóż masz być może swój styl i nie mnie go zmieniać ;) Czekam na początek sezonu ;D

Offline Razer

  • Trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Paź 2009
  • location: Warszawa
  • Wiadomości: 55
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 24.10.2009r.
Newcastle United by Razer | Rafalution | #3 Zapowiedź sezonu
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 04, 2016, 15:30:55 »


#3|Zapowiedź sezonu



Klub

Pełna nazwa klubu: Newcastle United Football Club
Przydomek: The Magpies (Sroki) , The Toon
Data założenia: 9 września 1892
Barwy: Biało-czarne pasy
Siedziba: Newcastle Upon Tyne
Stadion: St. James' Park (52 404 miejsc)
Hymn klubowy: Blaydon Races
Właściciel: Mike Ashley
Menedżer: Rafael Benítez




Kadra


#9 Dwight Gayle - 25 lat
#29 Abel Hernández - 26 lat
#32 Adam Armstrong - 19 lat
#45 Aleksandar Mitrović - 21 lat

Liczba zawodników: 4
Średnia wieku: 22,75 lat


#10 Siem de Jong - 27 lat
#11 Matt Ritchie - 26 lat
#16 Rolando Aarons - 20 lat
#17 Ayoze Pérez Gutiérrez - 23 lata
#24 Mohamed Diamé - 29 lat
#25 Anthony Knockaert - 24 lata
#38 Haris Vučkić - 23 lata
Liczba zawodników: 7
Średnia wieku: 24,57 lat


#4 Jack Colback - 26 lat
#8 Vurnon Anita - 27 lat
#12 Jonjo Shelvey - 24 lata
#14 Isaac Hayden - 21 lat
#30 Gabriel Bigirimana - 22 lata
Liczba zawodników: 5
Średnia wieku: 24 lata


#19 Massadio Haïdara - 23 lata
#27 Jesús Gámez - 31 lat
#31 Andrew Robertson - 21 lat
#42 Jamie Sterry - 20 lat
#43 Kevin Mbabu - 21 lat
Liczba zawodników: 5
Średnia wieku: 23,2 lat


#2 Ciaran Clark - 25 lat
#3 Paul Dummett - 24 lata
#5 Grant Hanley - 24 lata
#6 Jamaal Lascelles - 22 lata
#18 Chancel Mbemba - 22 lata
Liczba zawodników: 5
Średnia wieku: 23,4 lat


#21 Rob Elliot - 30 lat
#26 Karl Darlow - 25 lat
#28 Matz Sels - 24 lata
#41 Freddie Woodman - 19 lat
Liczba zawodników: 4
Średnia wieku: 24,5 lat



Liczba zawodników: 32
Średnia wieku: 22,31 lat
Kapitan: #6 Jamaal Lascelles - 22 lata - Drugi sezon w klubie (+1 na wypożyczeniu)
Wicekapitan: #21 Rob Elliot - 30 lat - Szósty sezon w klubie




Transfery

Odeszli:
£10 mln - Rémy Cabella -->
Wolny transfer - Gabriel Obertan -->
Wolny transfer - Sylvain Marveaux -->
£13,5 mln - Andros Townsend -->
Wolny transfer - Steven Taylor -->
Wolny transfer - Fabricio Coloccini -->
£5 mln - Papiss Demba Cissé -->
£23,5 mln - Georginio Wijnaldum -->
£30 mln - Moussa Sissoko -->
£7 mln - Cheick Tioté -->
£12 mln - Florian Thauvin -->
£10 mln - Tim Krul -->
Część kwoty Abela Hernandeza - Emmanuel Rivière -->
Część kwoty Andrew Robertsona - Yoan Gouffran -->
£6 mln - Henri Saivet -->
£10 mln - Daryl Janmaat -->
RAZEM: £127 mln

Przyszli:
£5 mln - --> Matz Sels
£10 mln - --> Dwight Gayle
£12 mln - --> Matt Ritchie
£2 mln - --> Jesús Gámez
£2,5 mln - --> Isaac Hayden
£5,5 mln - --> Grant Hanley
£5 mln - --> Ciaran Clark
£4,5 mln - --> Mohamed Diamé
£11 mln - --> Anthony Knockaert
£6 mln + Yoan Gouffran - --> Andrew Robertson
£5 mln + Emmanuel Rivière - --> Abel Hernández
RAZEM: £68,5 mln


BILANS: +£58,5 mln




Terminarz

Spoiler for Terminarz:
Sierpień:
8.08.16 (D) - Barnsley
11.08.16 Capital One Cup (W) - Blackburn Rovers
15.08.16 (W) - Sheffield Wednesday
18.08.16 (D) - Wigan Athletic
22.08.16 (W) - Birmingham City
29.08.16 (D) - Reading

Wrzesień:
1.09.16 (W) - Derby County
5.09.16 (D) - Leeds United
11.09.16 (W) - Preston North End
20.09.16 (D) - Aston Villa
26.09.16 (W) - Huddersfield Town

Październik:
3.10.16 (D) - Wolverhampton Wanderers
6.10.16 (W) - Fulham
10.10.16 (D) - Bristol City
17.10.16 (W) - Rotherham United
25.10.16 (D) - Burton Albion
31.10.16 (W) - Brentford

Listopad:
10.11.16 (D) - Cardiff City
14.11.16 (D) - Brighton & Hove Albion
21.11.16 (W) - Nottingham Forest
28.11.16 (D) - Norwich City

Grudzień:
1.12.16 (W) - Queens Park Rangers
12.12.16 (D) - Blackburn Rovers
19.12.16 (W) - Ipswich Town
26.12.16 (W) - Brighton & Hove Albion
28.12.16 (W) - Cardiff City

Styczeń:
9.01.17 (W) - Norwich City
16.01.17 (D) - Nottingham Forest
30.01.17 (D) - Sheffield Wednesday

Luty:
2.02.17 (W) - Barnsley
6.02.17 (D) - Preston North End
9.02.17 (W) - Leeds United
21.02.17 (D) - Birmingham City

Marzec:
5.03.17 (W) - Wigan Athletic
12.03.17 (D) - Brentford
20.03.17 (W) - Burton Albion
26.03.17 (D) - Derby County
29.03.17 (W) - Reading

Kwiecień:
2.04.17 (D) - Rotherham United
10.04.17 (W) - Bristol City
23.04.17 (W) - Blackburn Rovers
30.04.17 (D) - Queens Park Rangers

Maj:
3.05.17 (D) - Ipswich Town
7.05.17 (D) - Huddersfield Town
14.05.17 (W) - Aston Villa
21.05.17 (D) - Fulham
28.05.17 (W) - Wolverhampton Wanderers




Przewidywana tabela ligowa wg Iana Holloway'a

NEWCASTLE UNITED
"Mają najbardziej okazały budżet, najbardziej okazałą grupę fanów oraz najbardziej doświadczonego i wybitnego menedżera, jakiego ta liga widziała. Nie da się ich pominąć w temacie walki o mistrzostwo"

BRIGHTON & HOVE ALBION
"Myślę, że Brighton obróci rozczarowanie z poprzedniego sezonu w natychmiastowy awans w tym roku. Mogą odnieść sporą korzyść z takiego zawodu. Są solidni w defensywie, a w ataku mogą zagrozić z każdego miejsca na boisku. To tylko kwestia czasu, aż w końcu dostaną się do Premier League. Czemu miałoby im się to nie udać właśnie teraz?"

NORWICH
"Dzięki zatrzymaniu Alexa Neilla - utalentowanego menedżera - widać, że celują w stabilność. Z najlepszym piłkarzem spoza Premier League - Rossem McCormackiem - mogą zdziałać cuda"

DERBY COUNTY
"Nigel Pearson zasługuje na pochwały po tym, co zrobił z Leicester rok temu. Claudio Ranieri z pewnością skorzystał nieco na jego ciężkiej pracy. Nie mogę się doczekać, aż zobaczę go w akcji."

SHEFFIELD WEDNESDAY
"Pieniądze, jakie wydają nakreśliły pewne oczekiwania. Jednak nie wiem czemu mieliby im nie sprostać? Podziwiam ich wspólnotę, jaką bez wątpienia tworzy zespół. Mogą skończyć wyżej niż na piątej lokacie, ale nie będzie to łatwe."

LEEDS UNITED
"Mój czarny koń na nadchodzący sezon. Gratulacje dla zarządu. Gary Monk to najlepszy transfer jakiego kiedykolwiek dokonaliście. Nikt nie bił Wam braw tak głośno jak ja, kiedy podpisaliście z nim kontrakt. Fani zasługują na atrakcyjny futbol, jaki Wasz nowy menedżer zaadaptuje na Elland Road."

(...)

ASTON VILLA
"Mają szczęście, że postawiłem ich tak wysoko. W ostatnim sezonie piłkarze czuli wagę koszulki, którą nosili, lecz nie jej wartość. Nie szanowali herbu tak, jak powinni. Obawiam się, że to nie ulegnie zmianie.
Przez brak jakości i inwestycji, mogą spokojnie spaść ponownie. Roberto Di Matteo to wspaniały facet, ale to wyzwanie może okazać się dla niego zbyt trudne. Niejeden już klub o takim rozmiarze jak Aston Villa zaliczał seryjne relegacje. Muszą być ostrożni."


FULHAM
"Problemem Fulham jest spora liczba przepłacanych starszych zawodników i zbyt wiele młodzików."

(...)



Spoiler for vastray. i ebistal:
Coś herb Newcastle ci się przy 4 spotkaniach nie załadował.
Dzięki :)
Szkoda, że to nie ty rozegrałeś te spotkania i że to nie twoje bramki, tylko wziętę z życia codziennego. Myślałem, że jak kariera wirtualna, to też spotkania :D Ale cóż masz być może swój styl i nie mnie go zmieniać ;)
Tak jak mówiłem wcześniej... Wyciągnąłem wnioski ze swoich błędów. Jedna z moich dwóch "poważnych" karier trwała 11 odcinków. Niby załapała się na podium w konkursie, ale nie osiągnęła nawet początku sezonu ligowego. Druga była jeszcze krótsza. Innymi klubami nie wychodziło mi już w ogóle. Wiem już więc, że muszę zaczynać sezon jak najszybciej, bo nie ma co marnować pozytywnej energii na sparingi. Szczególnie, że zostały już one rozegrane i wydarzyło się w nich parę ciekawych rzeczy. Jak pewnie wywnioskowałeś, na jednym nawet byłem :D Wspaniałe przeżycie. Nie zamierzam go pomijać :) Mogłeś też zauważyć parę niedokonanych (jeszcze) transferów, co jest moją gwarancją na wirtualną karierę ;)

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Newcastle United by Razer | Rafalution | #3 Zapowiedź sezonu
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 04, 2016, 16:12:23 »
Cytat: Razer
Przepraszam, ale nie rozumiem Twojej frustracji. Tzn po części. Sam dobrze wiesz jaki procent karier osiąga swój początkowy cel.
Właśnie o tym mówię. Jeżeli z góry wiesz, że wpadniesz tu, jak co roku w sierpniu, i wyślesz parę postów nt klubu, któremu kibicujesz, to ja nie widzę w czymś takim żadnego sensu... Jak dobrze pamiętam, napisałeś rok temu, że widocznie jesteś "wakacyjnym karierowiczem" - z takim podejściem daleko nie zajdziesz, choć to tylko głupie forum, na którym zmyślamy własne historie.
Tworzymy tu jakby małą wirtualną rodzinę, więc pisząc, chcąc czy nie chcąc apelujesz o nasz czas. A my go poświęcamy Tobie, a Ty go nam - tj grupa ludzi, która ma wspólne hobby.
Ja przecież Tobie nie każę tu siedzieć dzień w dzień, godzinami, ale jak się za coś bierzesz, to próbuj w tym trwać. Tym bardziej, że u Ciebie jest potencjał - tekst, grafika mi się podobały już rok temu, czy dwa. Komentując też zostawiasz po sobie jakiś sensowny ślad. Sam mam wiele spraw - robota, treningi, na nic nie starcza mi czasu, ciągle jestem zabiegany, ale pisanie mnie relaksuje, więc jak mam wolną chwilę i chcę się zrelaksować, robię kawę, wpadam tu i sobie coś skrobię. Zacząłem miesiąc temu Brazylię, skończę ją może za rok w sierpniu, bo nikt mnie nie goni. I mam nadzieję, że się będziemy "widzieć" przez ten czas ^-^ A jeżeli znowu znikniesz, to nie wiem, może ja, jako trochę starszy gość na tym forum, mam wpojone inne zasady, że prawdziwych mężczyzn poznaje się po tym, jak kończą, a nie jak zaczynają :P
« Ostatnia zmiana: Sierpień 04, 2016, 16:24:17 wysłana przez Artur 7 »
" border="0" border="0

Offline Razer

  • Trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Paź 2009
  • location: Warszawa
  • Wiadomości: 55
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 24.10.2009r.
Newcastle United by Razer | Rafalution | #4 Nowy kapitan i nowa "dziewiątka"
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 04, 2016, 16:26:20 »


#4|Nowy kapitan i nowa "dziewiątka"


Kapitan Jamaal!

   Już przed odejściem Fabricio Colocciniego, kibice Newcastle sporo spekulowali na temat nowego kapitana. Jednak żaden z menedżerów nie zamierzał podejmować w tej kwestii drastycznych ruchów. Dopiero Rafa Benitez pozwolił Argentyńczykowi na upragniony transfer do rodzinnego San Lorenzo. Jednak postawiło go to w arcytrudnej sytuacji, jaką bez wątpienia jest wybór nowego kapitana. Kandydatów było kilku, ale każdemu z nich czegoś brakowało. Grant Hanley - kapitan reprezentacji Szkocji i były kapitan Blackburn Rovers oraz były kapitan Malagi - Jesus Gamez są w klubie zaledwie od miesiąca. Rob Elliot już kilka miesięcy leczy kontuzję. Byli wicekapitanowie - Moussa Sissoko i Cheick Tiote - odeszli z klubu. Odszedł z niego również były kapitan PSV - Georginio Wijnaldum. Wychowanek Newcastle i rodowity Geordie - Steven Taylor nie przedłużył kontraktu.
   Był jednak jeszcze jeden pretendent do tej jakże prestiżowej roli sprawowanej niegdyś przez Alana Shearera, Roba Lee czy Petera Beardsley'a - Jamaal Lascelles. 22-latek podpisał kontrakt z Newcastle 2 lata temu, lecz natychmiastowo wrócił do Nottingham Forest w ramach rocznego wypożyczenia. Nie miał tam pewnego miejsca w wyjściowej jedenastce. To samo można powiedzieć o jego pozycji w Newcastle w poprzednim sezonie. Zaliczył raptem osiem ligowych występów od pierwszej minuty. Jaki więc argument przemówił na jego korzyść?
   9 kwietnia bieżącego roku był niezwykle ponurym dniem dla kibiców Srok. Przejechali oni bowiem całą Anglię, aby zobaczyć jak ich piłkarze zostają ośmieszeni przez graczy Southampton i robią ogromny krok w kierunku spadku z Premier League. W wyniku fatalnej dyspozycji Stevena Taylora, Rafa Benitez zmuszony był dokonać zmiany już w przerwie meczu. Na boisku zameldował się młodziutki jak na stopera Jamaal Lascelles, a drużyna znacznie poprawiła swoją grę defensywną. Jednak najważniejsze miało dopiero nadejść. W pomeczowym wywiadzie powiedział:
"Sposób, w jaki graliśmy w pierwszej połowie jest nie do zaakceptowania."
"Potrzebujemy więcej charakteru na boisku, zawodników, których obchodzą losy tego klubu. Takich, którzy będą gotowi wstawić się za każdym z kolegów z drużyny."
"Brakuje nam tego w tym sezonie. Nieważne, jak dobrym piłkarzem jesteś... Bez tego głodu i tej determinacji, to nie ma żadnego znaczenia."
"Mieliśmy Steve'a McClarena - świetnego menedżera. Teraz mamy Rafę Beniteza - kolejnego świetnego menedżera. To piłkarze muszą wziąć odpowiedzialność. To my musimy coś zmienić, nie trener. Musimy grać z sercem."
"Mamy piłkarzy zwinnych, szybkich, utalentowanych technicznie. Ale brakuje nam charakteru. Brakuje nam serca do gry. Brakuje nam determinacji i woli walki."
"Ale ja jestem pozytywnie nastawiony. Wierzę, że z pomocą fanów, o którą proszę, wyjdziemy z tego dołka. Póki co, fani są w stosunku do nas wspaniali. Spokojnie mogliby się już odwracać od nas w każdym kolejnym meczu. Bo z pewnością sobie na to zasłużyliśmy. Ale oni wciąż są z nami i mam nadzieję, że nadal z nami będą."

   Możemy spekulować, do kogo te słowa były adresowane. Ale jedno jest pewne. Dla 21-latka wyjście przed kamerę i wypowiedzenie takich słów w kierunku takich gwiazd, jakie zasiadały w szatni Newcastle wymagało nie lada odwagi. Można się jednak było spodziewać, że za "zaburzanie atmosfery w szatni" młody obrońca zostanie w następnej kolejce odsunięty od składu. Nic bardziej mylnego. Już tydzień później, ku zaskoczeniu wszystkich, wyszedł w podstawowym składzie przeciwko Swansea. Newcastle zachowało w tym meczu pierwsze czyste konto od 11 spotkań, a Jamaal strzelił pierwszą z trzech bramek. Do końca sezonu funkcję kapitana pod nieobecność Colocciniego pełnił jednak Moussa Sissoko. Lecz dziś wiemy, że Lascelles od tamtego czasu nie próżnował. Wyszedł w pierwszej jedenastce w każdym z kolejnych 11 meczów i żadnego z nich nie przegrał. Oto, co powiedział dziś rano, tuż po oficjalnym otrzymaniu opaski kapitańskiej:
"To niebywałe uczucie... Zostać mianowanym kapitanem przez takiego menedżera jak Rafa Benitez... W takim klubie jak Newcastle United."
"Zawsze będę dawał z siebie wszystko, ponieważ to, czego chce, to to, co jest najlepsze dla klubu i dla wszystkich z nim związanych. Jestem wyjątkowo dumny"
"Rafa Benitez zadawał mi pytania podczas tego okresu przygotowawczego. Grałem z opaską podczas wszystkich meczów towarzyskich. Chyba mnie testował, chciał poznać moje reakcje na różnorodne wydarzenia. Dziś rano podszedł do mnie z takimi słowami: "Cześć, jakie to uczucie być kapitanem Newcastle United?" Wciąż nie mogę w to uwierzyć. Nie jestem w stanie ubrać w słowa moich emocji. Powiedziałem mu tylko, że jestem przeszczęśliwy, ale przede wszystkim gotowy. Nie mogę doczekać się początku nowego wyzwania."
   Zapytany o wzór, o typ kapitana, jakim chciałby zostać, odpowiedział:
"Podglądam pracę różnych kapitanów, ale do żadnego nie podchodzę jakoś indywidualnie. Ale ze środkowych obrońców Rio Ferdinand był dla mnie przykładem. Od dziecka podziwiałem jego styl gry i traktowania innych ludzi.
"Jednak natychmiastowo po moim transferze do Newcastle podziwiałem Fabricio Colocciniego. Wciąż go podziwiam. Niesamowity dżentelmen. Mam do niego pełny szacunek. Cały sztab szkoleniowy go tu uwielbia. Wiele się od niego nauczyłem. Nawet takie małe rzeczy, tutaj, w okolicy bazy treningowej wykonywał starannie i z zaangażowaniem. Odziedziczyć po nim opaskę kapitańską? Jestem bardzo, bardzo zadowolony"
   Swoją decyzję wyjaśnił jeszcze menedżer Srok - Rafael Benitez:
"Jamaal bardzo szybko się uczy. Jest świadomy odpowiedzialności i rozumie, czego wymaga się od kapitana w tak ogromnym klubie."
"Zdał szereg moich sprawdzianów. Uzyskał świetne noty."
   Znaczy kapitan...





Nowa dziewiątka!

   W Newcastle koszulka z numerem "9" znaczy więcej niż w jakimkolwiek innym klubie sportowym. Dzierżyły ją sławy takie jak: Alan Shearer (206 goli), Jackie Milburn (200 goli), Malcolm MacDonald (95 goli), Andy Cole (68 goli), Mick Quinn (59 goli), Les Ferdinand (50 goli), Obafemi Martins (35 goli), Andy Carroll (33 gole), czy Papiss Cisse (44 gole). Już zasługi Senegalskiego snajpera były mocno kwestionowane w ostatnim czasie. Można więc wyobrazić sobie, jak duży orzech do zgryzienia ma nie tylko każdy kolejny menedżer przy ustalaniu numerów na koszulkach, ale przede wszystkim napastnik, który go otrzyma. Benitez podszedł do tej sytuacji w następujący sposób:
"Było dwóch zawodników ubiegających o ten trykot. Zaproponowałem im coś w rodzaju konkursu."
"Rozmawiałem zarówno z Dwightem (Gaylem), jak i Aleksandarem (Mitroviciem). Obaj pragnęli otrzymać dziewiątkę."
"Ale na końcu Mitro podszedł do Gayle'a i powiedział: «Jest Twoja, weź ją»"
   Serbski snajper dał w ten sposób przykład wszystkim profesjonalnym piłkarzom, dla których tylna część koszulki ważniejsza jest od tej frontowej. Zaprezentował również publiczności, jaka atmosfera panuje obecnie w klubie Newcastle United...



Spoiler for Artur:
...prawie tak dobra jak tu, w naszej rodzinie :)
Cytuj
I mam nadzieję, że się będziemy "widzieć" przez ten czas ^-^
Też mam taką nadzieję :) Mam już dosyć mojej impulsywnej natury... A raczej wydaje mi się, że miałem jej dosyć ;)

Offline Razer

  • Trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Paź 2009
  • location: Warszawa
  • Wiadomości: 55
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 24.10.2009r.
Odp: Newcastle United by Razer | Rafalution | #4 Nowy kapitan i nowa "dziewiątka"
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 04, 2016, 16:42:00 »
Terminarz też jest dosyć łatwy, na sam początek spotkania z ligowymi średniakami, więc łatwiejsza szansa na ucieczkę reszcie stawki, a potem już "Niech się dzieje, wola nieba".

Dobry wybór z Lasceelsem na kapitana zespołu, z tego co słyszałem ma niesamowitą charyzmę podobną do Vincenta Kompany'ego mimo 22 lat, w dodatku jest wychowankiem i zostawi serce na murawie dla klubu.
1. Już drugi mecz gram na Hillsborough. Niezwykle ciężki przeciwnik. Szczególnie na swoim stadionie. Ale w sumie poza nimi, faktycznie wygląda to łatwo na początku :)
2. Lascelles nie jest wychowankiem. Wiem, że trochę szybko wystartowałem z tymi odcinkami, ale akurat tę część poświęconą Jamaalowi naprawdę warto przeczytać. Nie zawiedziesz się ;)

Offline Razer

  • Trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Paź 2009
  • location: Warszawa
  • Wiadomości: 55
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 24.10.2009r.
Newcastle United by Razer | Rafalution | #5 Nowy sezon rozpoczęty
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 05, 2016, 03:00:51 »


#5|Nowy sezon rozpoczęty


Rozczarowanie na inaugurację

0 : 1

                            67' Bree
                      Bree

Newcastle (4-2-3-1): Darlow - Gamez, Mbemba, Lascelles (C), Robertson - Shelvey, Anita (67' De Jong), Ritchie (57' Knockaert), Ayoze (67' Armstrong), Aarons - Gayle
Barnsley (4-4-2): Davies - Bree (90' Mawson), Roberts, Nyatanga (C), White - Isgrove (57' Williams), Scowen (45' McCourt), Hourihane, Hammill - Al Ghamdi, Winnall



   Rafa Benitez rozegrał swój pierwszy mecz w Championship. Czyżby podszedł do niego zbyt pewnie? Po jedenastu spotkaniach bez porażki przyszedł czas na prawdziwy test - na pierwszy mecz o stawkę w roli faworyta. Ku zaskoczeniu wszystkich, w pierwszej jedenastce wybiegł na boisko Andrew Robertson - świeży nabytek Srok. Szkot zaledwie dwa dni przed meczem podpisał kontrakt z klubem z St. James' Park. Jeśli trener liczył na powiew świeżości, to z pewnością się zawiódł. Zresztą, dzisiaj zawiodło chyba wszystko, na co postawił.
   Hiszpan postanowił pozwolić drużynie Barnsley rozgrywać piłkę na własnej połowie. Wyglądało to dobrze. Barnsley na początku meczu nie potrafiło przekroczyć środkowej linii boiska. Jednak od 30. min gospodarze zaczęli próbować podchodzić wysokim pressingiem aż pod stoperów i Adama Daviesa. Ani razu nie udało im się odebrać piłki, co parę razy kończyło się groźnymi, szybkimi atakami. Środek pola w drużynie Newcastle nie istniał. Shelvey był zawsze o dwa kroki spóźniony, a Vurnon Anita przeszedł już koło meczu kompletnie niezauważony. Goście ściągali więc uwagę obrońców przeciwnika na środku boiska, po czym szybko rozrzucali piłki do boku. I tak jak w finale play-offów w poprzednim sezonie, w którym uzyskali awans do Championship, ich skrzydłowi byli w znakomitej dyspozycji. Zarówno Adam Hammill, jak i Lloyd Isgrove wykonali kawał dobrej roboty rozdzierając szyki obronne rywali i dostarczając niebezpieczne wrzutki w okolice pola bramkowego. W drugiej połowie po jednej z takich właśnie akcji wyszli na prowadzenie. Dośrodkowywał Ryan Williams - zmiennik zmęczonego Isgrove'a - a do siatki trafił prawy obrońca James Bree. Jego pojawienie się w polu karnym kompletnie zdeterminowało formację obronną dowodzoną przez Jamaala Lascellesa, który do strzelca doskakiwać musiał w ostatniej chwili zostawiając przypisanego do siebie napastnika. Lecz stał za daleko, żeby doskoczyć tam na czas i uratować swoją drużynę przed zapowiadającym się od dłuższego czasu golem. Gospodarze mieli jednak jeszcze 25 minut na odrobienie strat. Na boisku zameldowali się: doświadczony Siem De Jong, debiutujący Anthony Knockaert i młodziutki Adam Armstrong. I to właśnie Anglik chwilę potem znalazł się w dogodnej sytuacji strzeleckiej. Fantastycznie wbiegł między dwóch obrońców, co w imponujący sposób dostrzegł 20-letni Rolando Aarons. Armstrong nie miał jednak czasu i miejsca do przełożenia sobie piłki na swoją lepszą, prawą nogę i posłał strzał daleko koło długiego słupka. Do ostatniego gwizdka Sroki nie wykreowały już żadnej okazji bramkowej, a sensacyjny wynik stał się faktem.
   Neutralny widz będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o tym meczu. Nie było to pasjonujące starcie pełne wrażeń, czy fajerwerków. Fani Barnsley jednak, prawdopodobnie zapamiętają ten dzień do końca życia. I słusznie, bo w pełni na to zwycięstwo zasłużyli, co w pomeczowym wywiadzie przyznał Rafa Benitez:
"Wiedzieliśmy, że przydarzą nam się wpadki, ale nie spodziewaliśmy się, że ta pierwsza nadejdzie tak szybko. Ale jak już masz przegrać, to lepiej na początku sezonu. Barnsley, które taktycznie zagrało fenomenalne spotkanie, obnażyło wszystkie nasze słabsze strony. A wcale dużo ich nie było. Musimy się teraz upewnić, że wzorowo zareagujemy na to wydarzenie i potraktujemy je jako lekcję. Musimy upewnić się, że błędy, które dziś popełniliśmy, nie przytrafią nam się już do końca sezonu. A już na pewno nie możemy ich powtórzyć w najbliższym spotkaniu. Struktura pucharowa jest prosta. Przegrywasz? Odpadasz. Tam nie ma miejsca na pomyłki. Blackburn to świetny zespół, który będzie gotów wykorzystać każdą naszą chwilę nieuwagi. Wierzymy jednak, że damy radę przejść do następnej rundy."

REJESTRACJA lub LOGOWANIE








  v 
Wtorek 11.08.16, Ewood Park, Capital One Cup - Round 1

   Przerwa między dwoma meczami trwać będzie zaledwie 3 dni. Piłkarze Newcastle będą mogli dać upust swoim emocjom i wykorzystać je w pozytywny sposób przeciwko Blackburn Rovers. Rafa do dyspozycji będzie już miał nowe nabytki w postaci Mohameda Diame, Ciarana Clarka i Abela Hernandeza. Aleksandar Mitrović jeszcze przez trzy mecze pauzuje na czerwoną kartkę obejrzaną w zamykającym poprzedni sezon spotkaniu z Tottenhamem. Serb przed wyleceniem z boiska zdążył strzelić bramkę i zaliczył asystę przy golu nieobecnego już w klubie Giniego Wijnalduma. Na inaugurację sezonu 2016/17 w Newcastle rozczarowało chyba każde ogniwo. Czy będą w stanie pozbierać się na starcie z Rovers? Czy niewidoczni na St. James' Park Matt Ritchie, Ayoze Perez, czy Dwight Gayle przypomną sobie, jak wspaniale błyszczeli podczas okresu przygotowawczego? Na szczęście odpowiedzi na te pytania otrzymamy już niebawem.



Offline ebistal

  • Trener
  • *****
  • Join Date: Cze 2011
  • location:
  • Wiadomości: 611
  • Dostał Piw: 6
  • Na forum od: 13.06.2011r.
Odp: Newcastle United by Razer | Rafalution | #5 Nowy sezon rozpoczęty!
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 05, 2016, 11:22:26 »
Zacznę może od nie meczu, ale twojego stylu. Mecz opisujesz świeżo i czysto. Przyjemnie się to czyta i naprawdę wciąga czytelnika (bynajmniej mnie :D) Czcionka też bardzo ciekawa i fajnie się to wszystko komponuje, ja jeszcze do tego dorzuciłym chociaż z 2-3 zdjęcia więcej no i żeby skrót był dłuższy :) Co do samego spotkania, to Barnsley od samego początku pokazywali się z tej lepsze strony, przez co mieli przewagę nad ekipą Beniteza. To wszystko przyczyniło się do zdobycia bramki i kibice na St James Park z pewnością niesą zadowoleni. Inauguracja na wielki minus, czemu wielki ? Niedość że porażka, to jeszcze oddanie inicjatywy przed własną publicznością przeciwnikowi. Oby Rafa i Czarne Sroki od kolejnego spotkania wrócili z gorącej plaży i świetnego urlopu, bo przyszedł czas na wielką i ciężką pracę :)

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Newcastle United by Razer | Rafalution | #5 Nowy sezon rozpoczęty!
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 05, 2016, 11:22:26 »