Grałem z 2 kolesiami z pierwszej piatki , jak bylo 1 : 0 dla nich to wszystko ok, ale jak doprowadzilem do remisu z z drugim wyszedłem na 2:1 to dopiero sie cyrk zaczął , oczywiście zaraz pauza, w game plan nie wchodzili, zapewne porozmawiali z zawodnikami
Cały czas jest akcja z gostkiem w pierwszej tròjce w rankingu- nuri coś tam. Multum ludzi go zgłaszało do konami za oszustwa jak rozłacza grę kiedy przegrywa ale konami jest głuche.
Możliwa jest zatem teoria, że kolesie ze ścisłej czołówki rankingu wydajà sporo kasy na coinsy, żeby mieć najlepszych zawodników, setki slotòw na skautòw i odnawiane kontrakty na czas...
Konami docenia tych co płacà i przymyka oko na to jak oszukujà a ty jak nie płacisz to się męcz
człowieku
***
Grałem wczoraj z gamoniem - rating koło 1000, niecałe 100 gier rozegrane, procentowo wygranych powyżej 70% i w pierwszej dywizji oczywiście. Około 15 minuta meczu i gamoń się rozłàcza po mojej bramce przy wyniku 2:1 dla mnie. Mecz nie zaliczony.
Osobiście nie zgłaszam już tych ćwoków do konami bo i tak nic z tym nie robiá.
myClub już dawno jest trupem i wykrzesanie jakiejkolwiek radości z tej rozgrywki graniczy z cudem (w moim przypadku).
Spróbuję znaleźć inny tryb, który mnie wciàgnie (w co wàtpię) a jak nie to rozstanę się z konami szybciej niż myślałem.