"Gdybym mógł cofnąć czas, nigdy bym tego nie zrobił" - tak Diego Maradona przeprosił za gola strzelonego ręką w ćwierćfinale mistrzostw świata w Meksyku w 1986 r.
Dzięki tej bramce Argentyna wygrała z Anglią 2:1. Po meczu piłkarz powiedział, że pomogła mu ręka Boga.
- Historii nie zmienię, gol jest golem. Argentyna została mistrzem, a ja byłem najlepszym piłkarzem na świecie - powiedział Maradona. Mający problemy z narkotykami piłkarz przyznał również, że kokaina zniszczyła jego legendę. - Gdybym nigdy jej nie tknął, nie byłoby dyskusji, kto jest lepszy: Pele czy ja. Wszyscy wskazywaliby na mnie. Byłbym trzy razy lepszym piłkarzem - powiedział 47-letni Argentyńczyk.