Robert Kubica zajął drugie miejsce w Grand Prix Monako, choć Polak startował z piątej pozycji. Wygrał kierowca McLarena Lewis Hamilton.
Oto tytuły w dzisiejszej prasie:
Przegląd Sportowy: Tylko Polak jechał bezbłędnie
Podczas dramatycznego, pełnego wypadków i błędów Grand Prix Monako Robert Kubica był jedynym kierowcą czołówki, który nie popełnił żadnego błędu. Swoje bolidy roztrzaskiwali mistrzowie i wicemistrzowie świata, ale Polak radził sobie doskonale w każdych warunkach. Linię mety przejechał jako drugi. Gdyby zwycięzcy Lewisowi Hamiltonowi nie dopisało wyjątkowe szczęście, wygrałby Kubica.
Sport: Drugi raz drugi
Grand Prix Monaco na torze ulicznym w Monte Carlo obfitował w niezwykłe wydarzenia, które Robert Kubica doskonale potrafił wykorzystać.
Gazeta Wyborcza: Wiceksiążę Monako
- Musiało się zdarzyć kilka cudów, bym zdobył drugie miejsce. I cuda były – mówił w niedzielę Robert Kubica za metą kultowego GP Monako. Polak przegrał tylko z Lewisem Hamiltonem.
Rzeczpospolita: Sukces Kubicy w deszczowym Monte Carlo
Grand Prix Monako. Pomimo fatalnej pogody Robert Kubica pojechał bezbłędnie, był drugi, powtórzył swój najlepszy wynik w karierze. Zwycięzca Lewis Hamilton miał sporo szczęścia. Zawiedli faworyci z Ferrari.
Dziennik: Deszczowy sukces Kubicy
Takich emocji na torze Formuły 1 nie mieliśmy od dawna. W Grand Prix Monaco było wszystko, co lubią kibice. Szalona jazda, wypadki, wyprzedzania i - co dla nas najważniejsze - sukces Roberta Kubicy. Polak przyjechał na metę drugi, przegrywając tylko z Lewisem Hamiltonem.
Życie Warszawy: Kubica drugi w GP Monako
Robert Kubica (BMW-Sauber) drugi w Grand Prix Monaco! Rozegrany w zmiennych warunkach pogodowych wyścig na torze w Monte Carlo wygrał Brytyjczyk Lewis Hamilton (McLaren-Mercedes).
Super Express: Kubica zachwyca
W piekielnie trudnych warunkach Robert pojechał bezbłędnie. Niestety, zwycięstwo ukradł mu Hamilton. Niesamowity wyścig w Monte Carlo! Robert prowadził przez 11 okrążeń, ale nie udało mu się wygrać. Zajął drugie miejsce. - To było nawet więcej niż maksimum - przyznaje nasz kierowca.
W walce o zwycięstwo w wyścigu o Grand Prix Monako liczyło się czterech graczy: Felipe Massa, Kimi Raikkonen, Lewis Hamilton i Robert Kubica . Już na samym początku spadł deszcz i po piętnastu okrążeniach wszyscy mieli na koncie poważne błędy. Wszyscy, oprócz Roberta. Polak był sensacyjnym liderem.
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE