JEśli znaleźliby się chętni w Warszawie, to ja mogę za tym pochodzić ... Tylko miło , jakby się wpisali ... albo nawet na pw pisać . ..
odpowiednia ilość.. albo dać cynk, kto ilu znajomych mógłby wkręcić .. iwtedy szacunkowo można opracować i jazda.. !
Ja sam jakąś ekipe bym dorwał (od 4 do 10-15 osób
duża rozbierzność, bo to zależy od wielu czynników.. ale wyszło by w praniu
).
p.s.
No panowie, toż to wstyd .. a żeby krakusy(bez obrazy;) miały, a Warszawa nie ;-)