Archiwum > Rozrywka

Hip-Hop [PL]-wszystko-dissy, koncerty, płyty, underground.

<< < (46/167) > >>

Waco WPP:
REJESTRACJA lub LOGOWANIENote 2 złota płyta  ;)

--- Koniec cytatu ---
Pamiętaj że dostał złotą płytę dzięki Rychowi.

Friter:
REJESTRACJA lub LOGOWANIEPamiętaj że dostał złotą płytę dzięki Rychowi.

--- Koniec cytatu ---
Płyta Note 2 Status Złotej osiągnęła jeszcze przed beefem. Więc nie rozumiem dlaczego dzięki Rychowi :P

eMeK:
W takim razie jaki sens maja teksty tedunia? Co to jest przekaz? Kto powiedzial, ze tym przekazem jest tylko spie.rdolone dziecinstwo? Tylko spier.dolone dziecinstwo widzisz w tch tekstach? Pytasz sie co to przekaz... Sluchaj Tedego to sie dowiesz. Polski rap nigdy nie bedzie taki jak w Ameryce wiec wzorowanie sie na amerykanskich raperach jest bezsensu. A Tede wedlug mnie robi to co robia inni. Pozer i tyle. Dla mnie komercja to gowno i dlatego miedzy innymi najlepszym wedlug mnie raperem jest Masta Ace, ktory mimo, ze jest dobry lirycznie, ma zaje,biste flow, bity na mega poziomie, czyli jednym z lepszych w swoim fachu, a mimo to nie sprzedal sie i robi cos od serca. To jest dla mnie prawdziwy raper.
Co do tekstow.. Tede, Kiedys moze jego teksty mialy jakis sens.. ale teraz?
Jeszcze dodam tylko tyle, ze Tede w tej chwili to tylko rym do rymu i basy... Wazne zeby sie rymowalo...

"byle rym do rymu ilu takich ****ów..."

budzikwn:
komercyjne to sa te disy srisy beefy obu tych raperów ,oboje robia to dla poklasku (malolatow głownie) nawijaja obaj farmozoany-przeciez gdyby rysiek kozak tak go nie lubił , to by autem pojechal z ta swoja kamerka i tymi super smiesznymi chlopakami co z nim jezdza i by mu w*[cenzura],powoli to zaczyna sie robic nudne,malo dobrego rapu a duzo krzyku,wracajcie lepiej do straego hh

gangstarr full clip :)

Waco WPP:
REJESTRACJA lub LOGOWANIEPłyta Note 2 Status Złotej osiągnęła jeszcze przed beefem. Więc nie rozumiem dlaczego dzięki Rychowi :P

--- Koniec cytatu ---
To widzę że jesteś w temacie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej