nieprzyznanie Xaviemu Złotej Piłki za 2010 rok to złodziejstwo i kompromitacja wedle tej zasady że Złotą Piłkę otrzymywał w roku Mundialowym gracz Mistrzów Świata...
Złodziejstwem było nieprzyznanie Złotej Piłki Sneijderowi, jak już RMF wspomniał. Hiszpanie pomimo ostatecznego tryumfu na mundialu zaprezentowali się słabo (ale to już temat na inną rozmowę) i kiepskim pomysłem byłoby wręczenie trofeum któremuś z nich.
Zresztą nie wiem, czy dobrze kojarzę, ale Xavi tuż przed mundialem nie prezentował się jakoś szałowo, chyba nawet dość sporo spotkań opuścił.
No i co ze tylko gra w Kataloni?
Chociażby to, że Ronaldo mimo wszystko swoją reprezentację do jakichś sukcesów (wicemistrzostwo Europy i IV miejsce na świecie, ciekawe czy Messi nawet to kiedykolwiek osiągnie) pociągnął - a patrząc na ogólne sukcesy Portugalia jest reprezentacją znacznie słabszą niż Argentyna, bo przed 2002 r. na mundialu wystąpiła chyba tylko raz...