Ale gówno, no ale niech im będzie, że pierwszy mecz.
Martwi mnie tylko, że nie ma ofensywnego gracza na ławce, który mógłby wejść i rozbujać grę(nie chodzi mi o napastnika, tylko o ofensywnego pomocnika)*
*znaczy no jest Kaka ale no... a Callejon, to się raczej na kontry nadaje