Świetny artykuł.
Pozwolę sobie zacytować komentarz jednego z użytkowników strony Realu.
Chodzi o to, jaki wpływ ma osoba Ikera na całe środowisko madridismo. Ancelotti boi się posadzić go na ławce, bo przy pierwszym lepszym potknięciu Navasa, prasa zacznie go niszczyć. Tak jak zniszczyła Mourinho. Na dodatek atmosfera w szatni znów się zagęści, bo Iker ma tam swoich dobrych przyjaciół. A Florentino boi się go sprzedać choćby dlatego, że za rok są wybory.
Myślę, że w tym jest wiele racji i trzeba przyznać, że sytuacja przez najbliższe kilka tygodni, ba nawet miesięcy nie ulegnie zmianie... Szkoda jedynie tych wszystkich, którzy z klubu odeszli bądź odejdą.. Diego, Xabi pewno niedługo Arbeloa no i w sumie też Navasa, który jest lepszy od Ikera a nawet od Diego, a nie pozwolono mu nawet podjąć rywalizacji o miejsce w składzie.