Taka refleksja mnie naszła, że straciliśmy prawdopodobnie dwóch świetnie zapowiadających się obrońców.
Tzn. inaczej, dwóch świetnych obrońców, których wykończyły kontuzje. Mowa o Rafaelu i Jonesie. Szkoda, bo dołączając Smallinga, ta trójka mogłaby na lata zastąpić Evre, Vidicia i Ferdinanda.