nie sadze zeby mozna bylo porownywac obie porazki... Wisla przegrala mecz o LM, miala o co grac, wszyscy chyba na nich liczyli, a zawiedli strasznie, a Lech wcale nie musial wygrywac tego spotkania ze Stalówka, za chwile wszyscy zapomna o tym meczu (oprocz nas w Stalowej
). o Levadii bedzie sie jeszcze mowic przez lata, przy kazdej okazji meczu o LM. takie jest moje zdanie.