Rok temu też nie było specjalnie zapowiadanych wzmocnień na zimę, Chelsea czekała aż do ostatnich dni ze ściągnięciem Luiza i Torresa. Na pewno Romek kogoś sprowadzi, do tego przychodzi Piazon który może wprowadzi się nieźle do zespołu. Chelsea przechodzi teraz coś takiego jak Real w zeszłym sezonie, lekka przebudowa, zmiana stylu gry, wszystko się musi ustabilizować. Póki co gra nie wygląda dobrze, są zrywy a obrona często się gubi. Ja na początku sezonu mówiłem że jak będzie w tym sezonie jedno trofeum (Liga, Puchary czy też LM) to będzie dobrze. Oczywiście w przypadku LM to by było nawet bardzo dobrze. Grunt to ustabilizować się jako goniący Manchestery i czekać na ich potknięcia, bo nie wyobrażam sobie Chelsea poza miejscem 1-3.