Nederland zaraz powie, że Chelsea nie traktowała tego pucharu poważnie i grała na pół gwizdka
Pewnie nie grała. Tyle, że oni normalnie grają tak tragicznie (ostatnimi czasy), że ciężko to rozróżnić.
KMŚ w obecnej formie to najbardziej bezsensowny puchar świata, rozgrywany chyba tylko dla zysku.
ale to nie prawda tak samo jak w meczu o Super Puchar Europy
Jaka nieprawda? Wystarczy sobie raz rzucić okiem na statystyki poprzednich finałów Superpucharu Europy, żeby wyciągnąć odpowiednie wnioski. Jeżeli ktoś uważa, że to, że zdobywcy pucharu pocieszenia mają niemal połowę triumfów na koncie, jest całkowicie normalne, to nie mam więcej pytań.
Zresztą, w jednym z ostatnich meczów o to trofeum Scholes strzelił gola ręką w iście siatkarskim stylu. Kto widział, na pewno pamięta.