ludzie przecież jest szansa na mistrzostwo i to nie taka mała przy zwyciestwie z Mułami mamy punkcik straty a oni się potknąc tez mogą. Nadzieja umiera ostatnia....
Prawdziwy sympatyk CFC, za grosz szacunku do rywala. Ciekawe, jak Milwall nazwiesz.
Poza tym, jeśli wygracie zaległy mecz za kilka dni, bodajże z Portsmouth, to już będziecie mieli tylko punkt straty, a nawet Arsenal wyprzedzicie.
MU gra równo i bardzo dobrze, więc wątpię, czy z Chelsea prezentującą obecny poziom przegra, i to jeszcze w Teatrze Marzeń.
no i zal Manchester znowu mistrzem bedzie
To samo mógłbym napisać o tryumfach Barcelony, ale się powstrzymam. Kto gra najlepiej, wygrywa. Możliwe jest czwarte mistrzostwo z rzędu dla nas, ale różnice punktowe pomiędzy nami, a Arsenalem i Chelsea nie są jakieś ogromne. Wszystko się może zdarzyć.