A mianowicie...
Jak każdy zapewne wie KONAMI wprowadziło w tej edycji pes'a...KARTY UMIEJĘTNOŚCI!!!
Aż chce się krzyknąć łał, prawda? Ale tak na prawdę grając w pes'a już od 3 tygodni, nie wiem dalej jak te karty wykorzystać. ??
Nie znalazłem też żadnych wątków na forum o tym nowym "ficzerze" , ba, nawet w instrukcji od pes'a jest na ten temat jedno zdanie...
w necie znalazłem takie cuś:
Do tej pory wszyscy zawodnicy zachowywali się podobnie: te same zwody, drybling, poruszanie się po murawie. Tylko niektórzy z nich wykonywali te czynności szybciej niż inni. Tak to wszystko tłumaczy Konami:
Załóżmy, że mamy piłkarza, który w życiu jest dobry w dośrodkowaniach ze środka pola. Wcześniej dawaliśmy mu po prostu wysoki atrybut dalekich podań i musieliśmy implementować mechanizm, który sprawiał, że jego dalekie dośrodkowania były bardziej skuteczne.
Jednak ten sposób rozwiązuje tylko problem jego "technicznej zdolności wykonania wrzutki z głębi pola". W rzeczywistości liczy się także przygotowanie: dojście do pozycji, obserwowanie przeciwników, bieg w określonym kierunku. Aby to zrobić, musisz się jednocześnie rozglądać i przewidywać, co stanie się za moment.
Kiedy do akcji wchodzi w Pro Evolution Soccer 2010 nowy system i "włączona" jest karta "Earlycrosser”, oznacza to, że gracz ten szuka właśnie jak najlepszej pozycji do dośrodkowania.
Żeby uprościć: karty reprezentują nie zdolność, a ruch zawodnika. Inaczej, niż w wypadku zdolności, te karty mogą być przydzielane każdemu zawodnikowi na polu gry. Sprawia to, że czuć się będziemy trochę jak trener.
Oczywiście nie znaczy to, że poziom gracza od razu wzrośnie dzięki jednej karcie. Zdolności pozostają takie same, jak były wcześniej. Po prostu teraz zawodnik wie, jak i kiedy ma wychodzić na określoną pozycję albo stosować przydzielone zadania.
Oczywiście karty nie będą miały kluczowego znaczenia – nie wygramy spotkania tylko dzięki nim. Ale za ich pomocą będziemy mogli dopracować nasz zespół – poczujemy się bardziej jak jego menedżer. Konami podaje jeszcze jeden przykład, pozwalający lepiej zrozumieć istotę nowego silnika:
Załóżmy, że kontrolujesz zawodnika po lewej stronie, a po prawej biega "Earlycrosser". Kiedy idziesz do przodu, zawodnik z kartą ucieknie kryjącym go przeciwnikom i ustawi się tak, by po otrzymaniu piłki wrzucić ją od razu w pole karne. To właśnie robi karta. Teraz, skoro jest na dobrej pozycji, pewnie zabrasz mu piłkę. Gdy jednak ją otrzyma i zaczniesz go kontrolować, działanie karty skończy się i nie będzie ona miała nic wspólnego z jakością dośrodkowania. Powtarzamy: karta nie wzmacnia zdolności zawodnika. Steruje tylko jego poruszaniem się w konkretnych sytuacjach.
Mam nadzieję, że ta nowa opcja przypadnie do gustu wszystkim graczom serii Pro Evolution SoccerBo tak naprawdę KONAMI zrobiło dużo szumu, a z tekstu wynika, że to takie jakby...no właśnie co? Automatyczna funkcja? Czy jednak jakoś to się włącza?
Taki Rooney ma sporo tych kart, więc będzie on mógł wykorzystać tylko jedno swoją umiejętność w meczu? To trochę nienaturalne...
