Kilka szybkich przemyśleń:
Julio Cesar- no chyba nie ma wątpliwości że najlepszy bramkarz świata ale trzeba zostawić szacunek dla Butta- dwie interwencje klasa światowa
Diego Millito- pokazał tym meczem że jest w tym sezonie najbardziej wartościowym napastnikiem na świecie ( Messiego nie zaliczam tutaj do napastników a Higuain z golami z Malagą może się schować)
Robben-próbował próbował ale się nie udało, widać Mourinho bardziej wyłączył świetnego Olica,który nie istniał
T.Muller-będzie ten finał chodził po głowie naprawdę długi czas, 2 fantastyczne sytuacje zmarnowane
To by było na tyle, to były największe postacie tego finału.