Turcja pokazała reprezentacji Rehhagela gdzie jest jej miejsce w szeregu. 3-0 wynik miażdżący i dotkliwy, tym bardziej, że apetyt podsyciła wygrana z Gruzją. Zaczęło się jednak fatalnie-gol samobójczy w 5 min. F. Vitaiolego. Później dużo wyrównanej gry, aż do 58 minuty, błąd obrony i bramkarza wykorzystuje jak lis Arda Turan. Dzieła zniszczenia dokonuje płaskim uderzeniem Erkin. Co na to kibice?Podamy tutaj dosłowne tłumaczenie"Ten Niemiec jest wkurwiający. Myśli, że jak sklepie słabeuszy to zatuszuje inne wpadki. Zamydlił nam oczy Słowacją, a później co? No ja się pytam. Chwała Bogu, że wygraliśmy z wyspiarzami. Przyjdzie co do czego to już nie jest taki mądry, może troche lepsze od nas drużyny, ale obiły nas jak zwykłych prosiaków". Co na to prezes San Marine Calcio?"Posada Rehhagela wisi na włosku. Ma ultimatum:jeżeli nie będzie poprawy gry i wyniku w meczu z Hiszpanią, to temu panu już dziękujemy" zkwitował Frederico Masturbatio.