Teraz trochę prawdy na temat niektórych użytkowników:
Wasze pytania w większości są nie na miejscu. Jeżeli czegoś nie rozumiesz, to ściągnij sobie spolszczenie, bądź jeśli jesteś bardziej ambitny, weź do ręki słownik i zobacz, co dane wyrażenie znaczy, a nie zaśmiecasz forum swoimi śmiesznymi pytaniami. Co do negocjowania transferów: trzeba być skrajnym półgłówkiem, aby samemu tego nie rozkminić. Czy naprawdę trzeba pytać się o błahostki. Nie występuję tutaj w roli admina, czy kogoś w tym stylu, ale proszę osoby odpowiedzialne za porządek na forum, aby wywiązywały się, ze swoich obowiązków. A w ogóle śmieszy mnie to, gdy ktoś twierdzi, że lubi budować swój zespół od podstaw grając Arsenalem
. Wiadomo, że w kadrze Arsenalu, aż roi się od gwiazd światowego formatu: jest Nicklas Bendtner, Robin Van Persie, Cesc Fabregas, Bakary Sagna, Andriej Arshavin. Kolego, jeżeli chcesz budować zespół od podstaw, to zagraj naprawdę słabym zespołem: powiedzmy Willemem II Tilburg, bądź innym. Wtedy satysfakcja będzie murowana, bo to Ty doprowadziłeś zespół na szczyt.
Teraz, żeby nie było offtopu:
Moja kariera w ML prezentuje się następująco: gram zespołem Hercules Alicante, poziom Top Player, mecze 5 min. Wybrałem ten zespół z uwagi na osobę Davida Trezeguet'a, którego bardzo cenię jako piłkarza. Od zawsze imponowali mi piłkarze wysocy, dobrze grający głową, może dlatego, że sam jestem wysoki. Z gwiazd są jeszcze: Nelson Haedo Valdez, Rufete i Royston Drenthe. Pozostali grają słabo, bądź przeciętnie. Budżet także nie jest zadowalający. Pierwszy sezon, to 3 miejsce w lidze (nie sposób jest dogonić Barcelonę i Real, z czwartą Valencią wygrałem tylko 1 punktem). W pucharze króla odpadłem w ćwierćfinale, po pojedynku z Atletico. Z optymistycznych wiadomości, to mogę powiedzieć, że Trezeguet jest najlepszym strzelcem zespołu i drugim strzelcem ligi (za Messim). Gra się póki co, przyjemnie. Teraz okienko transferowe, a więc poszaleję, zwłaszcza, że trochę kasy wpadło. W następnym liczę na mistrza i dobry wynik w LM.