W FM 2009 bodajże miałem już rok 2039 około

Ale nie chciało się mi dłużej grać bo im dłużej się gra na jednym zapisie tym to wszystko wolniej idzie.
W City jestem jakieś 6-7 lat. Osiągnąłem w sumie wszystko. Jak przyszedłem za Beniteza który z całkiem niezłą wtedy ekipą (Cavani, Suarez, Pastore, Tevez i kilku innych ciekawych) osiągał słabe wyniki. W pierwszym sezonie wygrałem LM (tym kontynuowanym po hiszpanie). Później już było tylko lepiej, potrójna korona itd. itd. Chociaż raz przegrałem w Pucharze Kontynentalnym z jakimś Argentyńskim zespołem.
Ta większość to już newgeni. De Gea jeszcze jest ale nie wygrał konkurencji z innym bramkarzem i odchodzi (jestem selekcjonerem Hiszpanii więc musi grać chociaż i tam już stracił miejsce na rzecz 21 letniego bramkarza).
To co widzicie to gra z kumplem przez hamachi

Więc gdybym grał sam zapewne byłbym o wiele dalej, ale pewnie szybciej by mi się znudziło. Jednak do gry we dwóch trzeba mieć cierpliwość ale również jest większa frajda.
Pawłodar, jutro wrzucę

Skład jest dość spory, ale początek sezonu i pewnie przed końcem okna transferowego paru wyląduje w rezerwach i na wypożyczeniach
