Dokładnie zrobili to co zapowiadali. Nie widziałem jeszcze żadnych nowych strojów (bo grałem tylko Chelsea przeciwko Realom, Milanowi, Interowi i Barsie). Statystyk nikomu nie poprawili.
A to że zajęło im to tyle czasu to nie ma co się dziwić, Konami nigdy do pracusiów nie należało szczególnie jeśli chodzi o Pes'a