Jedziesz jak burza. Kiedy ja to wszystko przeczytam i wszystko skomentuję?
Ale żeście zmiażdżyli Kaiserslautern. Co tu komentować, to była rzeź
Mecz z Bayernem pewnie był zacięty. Szkoda, że minimalnie przegrany. Na początku Was rozbroił Robben, ale udało się strzelić kontaktowego gola. Potem Klose w końcówce dołożył jeszcze jedną i było już naprawdę ciężko odrobić. Gratulacje za walkę
Mecz z Borussią M-G też musiał być zacięty. Dwukrotnie wychodziliście na prowadzenie, ale dwukrotnie zdołali zremisować. Ale to co zrobiliście z moim Bayerem Leverkusen to koncert. Ładnie im wybiliście z głowy miejsce w czołówce tabeli