Autor Wątek: ★★★ Realia polskiego futbolu; Koniec kariery - Dzięki za czytanie!  (Przeczytany 82714 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki; Nowy stadion otwarty.
« Odpowiedź #360 dnia: Marzec 20, 2011, 21:19:02 »
Po wielu naradach wybrano logo i nazwę klubu. Zwyciężyła propozycja Michała Probierza.

"MKS Mazovia Ząbki" (Myślę, że logo wyszło mi bardzo ładne). :)


Stroje zostaną zaprezentowane później. (czekam aż ktoś łaskawie wykona).
« Ostatnia zmiana: Marzec 20, 2011, 21:21:56 wysłana przez Lewy23 »

Offline MasterCreati

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Mar 2010
  • location: Zakopane
  • Wiadomości: 2714
  • Dostał Piw: 9
  • Na forum od: 21.03.2010r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki; Nowe logo i nazwa klubu zdradzone!
« Odpowiedź #361 dnia: Marzec 20, 2011, 22:01:39 »
bardzo ładne logo :) nazwa też trafna

Super_Mario

  • Gość
Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki; Nowe logo i nazwa klubu zdradzone!
« Odpowiedź #362 dnia: Marzec 20, 2011, 22:28:45 »
W końcu nastąpiły oczekiwane zmiany w klubie. Stadion spoko :) Przydałoby się go jeszcze bardziej rozbudować. Nazwa Mazovia Ząbki może być, skoro Dolcan już od dawna Was nie sponsoruje. Logo też jest spoko :)

PS : Z tą Ewą Farną to już przegięcie :D Spoko jest :)

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu;
« Odpowiedź #363 dnia: Marzec 20, 2011, 22:38:25 »
#84
Mecz: Górnik Zabrze : Dolcan Ząbki.
Data: Niedziela, 31 październik, 2011.
Rozgrywki: Ekstraklasa.
Kolejka: 12.
Teren: Wyjazd.
Godzina rozpoczęcia meczu: 16.00
Warunki pogodowe: 5°C, bezwietrznie.
BetClick obstawia: Remis.
Ilość kibiców na stadionie: 28765 (44256).
Atrakcyjność spotkania: 1/6.
Najlepszy zawodnik meczu: Rafał Pietrzak.

Logo i nazwa klubu zmienione zmieni się w przerwie zimowej. Zostało nam do niej 3 kolejki ligowe. Dziś naszym przeciwnikiem jest Górnik Zabrze. Zajmuje on 9 miejsce w tabeli, więc nie będzie to spacerek. Warunki atmosferyczne nie sprzyjają, co prawda nie pada, ale jest bardzo zimno. Myślę, że emocje po otwarciu naszego stadionu już opadły i moi podopieczni będą w pełni skoncentrowani. Jeszcze tylko rozgrzewka i możemy zaczynać. 35 minut później piłkę po raz pierwszy w tym meczu trącili napastnicy zabrzan. No to zaczynamy! Spotkanie z Niecieczą KS w Pucharze przez pierwsze 30 minut było nudne, dzisiejsze jest bardzo, bardzo nudne. Pierwszą w miarę składną akcję przeprowadzono w 27 minucie. Jej autorami byli zabrzanie, lecz nic, a nic nie wynikło z tego. Dokładnie po dwóch kwadransach po podaniu z lewej strony Koziary, Gawęcki uderzył na bramkę Zabrzan. Uderzenie było jednak zbyt lekkie by miało szanse powodzenia. W 42 minucie dostałem żółtą kartkę. Za "gwałtowne protesty". Trudno jednak było nie protestować, skoro Koziara ewidentnie był faulowany na 18 metrze, nie rozumiem jak można było nie podyktować rzutu wolnego. W szatni pokrzyczałem trochę na zawodników, pokrzyczałem, nie nawrzeszczałem i wyżywałem się. Chciałem zagrzać ich jakoś do boju. Po bardzo słabej pierwszej połowie musimy się ostro wziąć do roboty w drugiej części. A tu niespodzianka, bo Górnik mocno siadł na nas i 3 minuty po rozpoczęciu Žigić mógł unieszczęśliwić nas, na szczęście nie udało mu się wykorzystać sytuacji. Minutę później celnie uderzał Gasparik, Misztal jednak w bardzo ładnym stylu wyłapał strzał. W 57 minucie kapitalnym podaniem po ziemi popisał się Patryk Koziara, piłkę zaadresował do Wolskiego, nasz pomocnik wyszedł sam na sam z bramkarzem, ominął go i kiedy już miał pustą bramkę, piłkę wybił obrońca! To była naprawdę doskonała okazja do objęcia prowadzenia. Minutę później po dośrodkowaniu w pole karne bardzo ładnie głową uderzył Koziara, golkiper Górnika nie dał się jednak pokonać. Warto dodać, że sędzia stronniczy bynajmniej nie był. Gospodarze grali bardzo agresywnie, cały czas faulowali moich piłkarzy, a rozjemca tego spotkania nie zwracał na to najmniejszej uwagi. Wprowadzony Sojka w 66 minucie mógł dać mi wiele radości. Jego strzał z 11 metra w ostatniej chwili zablokowali jednak obrońcy, wiele pożytku nie mieliśmy. Kolejne minuty to znów nuda, naprawdę poziom tego spotkania był żenujący. Nic ciekawego nie można było powiedzieć. W 81 minucie piłka odbiła się od któregoś z naszych obrońców, na 19 metrze rozpędzony Pietrzak oddał mocny, płaski strzał po długim słupki i takim oto sposobem odnalazł drogę do siatki. Machnąłem ręką, mecz do dupy, pomyślałem tylko. Skończyło się zwycięstwem górniczego klubu. Mamy 5 punktów straty do lidera, spadliśmy z 2 na 4 miejsce. Następny mecz to wyjazd do Łodzi, by zmierzyć się z Widzewem. Na oku mam już kilku zawodników, których w najbliższym okienku chciałbym pozyskać. Pewne są losy Copolli, jeśli nie uda się go sprzedać, klub rozwiąże kontrakt z tym kopaczem.
« Ostatnia zmiana: Marzec 21, 2011, 15:36:01 wysłana przez Lewy23 »

Offline MasterCreati

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Mar 2010
  • location: Zakopane
  • Wiadomości: 2714
  • Dostał Piw: 9
  • Na forum od: 21.03.2010r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki; Nudy z Górnikiem Zabrze.
« Odpowiedź #364 dnia: Marzec 20, 2011, 22:49:01 »
szkoda tego meczu ;/ Już 5 punktów straty do lidera.. ciężko będzie o majstra ale może się jeszcze uda czego Ci życzę.

Offline ekstraklasa

  • Amator
  • *
  • Join Date: Mar 2011
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 12.03.2011r.
Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki; Nudy z Górnikiem Zabrze.
« Odpowiedź #365 dnia: Marzec 21, 2011, 00:07:32 »
Logo i nazwa jak najbardziej trafna :) Szkoda remisu z Górnikiem.

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki;
« Odpowiedź #366 dnia: Marzec 21, 2011, 12:43:57 »
#85
Mecz: Dolcan Ząbki : Widzew Łódź.
Data: Sobota, 06 listopad, 2011.
Rozgrywki: Ekstraklasa.
Kolejka: 13.
Teren: Dom.
Godzina rozpoczęcia meczu: 16.00
Warunki pogodowe: 8°C, bezwietrznie.
BetClick obstawia: Remis.
Ilość kibiców na stadionie: 5543 (7515).
Atrakcyjność spotkania: 3/6.
Najlepszy zawodnik meczu: Piotr Gawęcki.

Pierwszy, historyczny mecz na nowym obiekcie! Przeciwnikiem będzie drużyna Widzewa Łódź. Po serii niepowodzeń mamy nadzieję na zdobycie 3 punktów. Pierwszą dobrą akcję w meczu przeprowadził Ciesielski. Była to 11 minuta. Popędził lewą stroną, dograł po ziemi do Koziary, lecz ten za późno się zorientował i musiał oddać strzał z bardzo niewygodnej pozycji. 4 minuty później nasi napastnicy ostrzeliwywali bramkę Widzewa. Najpierw Gawęcki, jego uderzenie obronił bramkarz, dobitkę Koziary zablokowali defensorzy. W 29 minucie ładnie przechwycił piłkę Piotr Gawęcki, pobiegł prawą stroną, dograł górą w pole karne, a tam Patryk Koziara uprzedził obrońców i pięknym strzałem głową zdobył bramkę. W 41 minucie za to dośrodkowanie, "Kozi" odwdzięczył się naszemu kapitanowi. Wypuścił go sam na sam z bramkarzem, nasz zawodnik nie zmarnował okazji. Mamy 2:0! Możemy być z siebie bardzo zadowoleni. Kiedy wszyscy już byli myślami w szatni, Pizzaro mógł sprawić nam niemiłą niespodziankę. Jego uderzenie wybronił jednak nogami Misztal. 3 minuty po ponownym rozpoczęciu, Kosiorowski, który zastępował dziś Robaszka, wypuścił swym pięknym podaniem Koziarę. Nasz ofensywny zawodnik oddał co prawda celny strzał, ale nie udało się zaskoczyć golkipera gości. W 54 minucie po rzucie rożnym, jeden z piłkarzy łódzkiego klubu trafia w spojenie. Dobitkę wybił Piesio. Mamy kolejny korner. I tym razem już się nie udało, przyjezdni dopinają swego. Asystę zaliczył Bastos, a Misztala pokonał Jarosław Bieniuk, który prześlicznie złożył się do strzału i głową strącił pajęczynkę z okienka bramki. Ataki Widzewa nasiliły się. W 69 minucie spotkania Davyrdas Sernas mógł wyrównać, na szczęście dla nas przestrzelił. W 74 minucie, nasz młody talent - Wolski obejrzał żółtą kartkę za pyskówki do sędziego, nie chciał się pogodzić z decyzją sędziego, że faulował. Minutę później po wrzutce Bastosa, jeden z piłkarzy gości bardzo groźnie uderzył głową w kierunku naszej bramki. 3 minuty później celnym strzałem odpowiedział Gawęckim. Obrońcy po interwencji golkipera wybili na aut. I jak mówi słynne przysłowie, że "Co się odwlecze...", zdobywamy gola. Jego autorem jest nasz kapitan, asystę zaliczył boczny obrońca - Piesio. Ledwie minutę po tym, Koziara, który odebrał piłkę, trafił w słupek. Widzew chyba zwątpił w dobry wynik, ponieważ robiliśmy co chcieliśmy. W 83' Rafał Wolski płaskim strzałem próbował po raz 4 w tym meczu pokonać bramkarza rywali, nie udało się. Już w 90' znów w obramowanie bramki(słupek) trafił Patryk Koziara, gdyby nie te słupki miałby na swoim koncie hat-tricka. Mecz skończył się 3:1 dla nas. Następnym przeciwnikiem będzie ekipa Śląska Wrocław. Spotkanie to rozegramy na wyjeździe. W kończącej rundę kolejce zmierzymy się z Cracovią.
« Ostatnia zmiana: Marzec 21, 2011, 20:23:17 wysłana przez Lewy23 »

Offline ekstraklasa

  • Amator
  • *
  • Join Date: Mar 2011
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 12.03.2011r.
Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki; Mecz z Widzewem Łódź.
« Odpowiedź #367 dnia: Marzec 21, 2011, 12:52:23 »
Bardzo udany mecz inauguracyjny na nowym obiekcie to cieszy. Pokonaliście Widzew 3:1 i Patryk Koziara strzelił aż 2 bramki :) Zauważyłem jeden błąd Lewy :) gdy masz opisany Teren: to tam piszę ze grasz na wyjeździe. A grałeś przecież u siebie :) A tak to naprawdę trzymasz klimat :)

Offline MasterCreati

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Mar 2010
  • location: Zakopane
  • Wiadomości: 2714
  • Dostał Piw: 9
  • Na forum od: 21.03.2010r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki; Mecz z Widzewem Łódź.
« Odpowiedź #368 dnia: Marzec 21, 2011, 14:42:42 »
ładnie pokonałeś Widzew, szkoda trochę tej straconej bramki bo wynik 3 - 0 tak ładnie wygląda :) hehe

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki;
« Odpowiedź #369 dnia: Marzec 21, 2011, 16:12:41 »
#86
Od następnego tygodnia treningi organizowane będą już na hali. W tym tygodniu musimy męczyć się jeszcze na powietrzu. Trening zarządziłem na 10.00, dochodziła 9.30, a ja właśnie wysiadałem z samochodu na klubowym parkingu. W tym samym momencie nadjechał prezes, coś nie wyglądał na zadowolonego...
- Witaj. - podał mi rękę. - Przekaż Michałowi Probierzowi żeby trening cały za Ciebie poprowadził.
- Ale dlaczego, co tak ważnego może się wydarzyć? - spytałem zaskoczony.
- Powiedz Mu, że musisz pogadać ze mną, ja tak zarządziłem. I szybko przyjdź do mojego gabinetu.
- Dobrze, ale co się stało? Mam złe przeczucia.
- Idź już! - ponaglił mnie.
Wszedłem do szatni, przywitałem się ze wszystkimi i wyjaśniłem. Oczywiście nie było problemu.
- Słucham? - rzuciłem od razu po wejściu.
- Lipa! - rozłożył ręce prezes.
- Akurat tego zdołałem się domyślić po Pańskim zachowaniu, co jest przyczyną?
- Znowu sponsora nie mamy!
- Ten właściciel firmy "Presto" zrezygnował?
- Nie zrezygnował, tylko przegrał całą kasę i dobytek w Las Vegas, w rosyjską ruletkę.
- Ale pajac! - wykrzyknąłem. Nie chodziło mi o to, że znów zostajemy na lodzie, martwiłem się jak sobie teraz Michał poradzi.
- Nie przejmuj się, jesteśmy już uznaną marką i sponsorzy zaczną się zaraz o nas bić. Wkurzony jestem, bo facet frajersko skończył.
- No wiem właśnie.
- Czekaj, ogłaszamy przetarg na nowego donatora.
- Teraz to już łatwo będzie, ciekaw jestem ofert.
Około pół godziny po ogłoszeniu, telefon zadzwonił.
- Pewnie kandydat. - powiedziałem.
Leszek odebrał.
- To nie jest rozmowa na telefon, proszę przyjechać do klubowego pomieszczenia. - odparł prezes swojemu rozmówcy.
Zaraz po skończonej rozmowie, najważniejsza osoba w klubie wyjaśniła mi kto dzwonił. Zgodnie z moimi przewidywaniami był to chętny do sponsoringu klubu, najciekawsze było to, że firma nazywała się "Dolcan"...Czyżby teraz zależało budowlańcom na nas? Zobaczymy. Po 2 godzinach czekania wreszcie zaczęliśmy negocjacje.
- Tak więc na początek przepraszamy, że zostawiliśmy was 1,5 roku temu.
- Dobra, dobra, skończ, konkrety proszę! - stanowczo przerwał prezes.
- No w zamian za sponsoring chcemy, aby dawne logo i nazwa powróciły. Stroje załatwimy nowe, także z naszym logiem.
- No a ile kasy dajecie? - zapytał ze śmiechem dyrektor.
- Co miesiąc na wasze konto może wpływać 750 tys. zł., wystarczy, że zgodzicie się.
- Co ty na to Lewy? - zwrócił się do mnie kierownik.
- Myślę, że za mało, firma "Presto" wpłacała 800 tys. zł. - puściłem oko do prezesa. Jasne, że tyle nie płaciła, ale może uda się więcej wyciągnąć? Trzeba próbować
- A właśnie. - tu spojrzeliśmy na właściciela "Dolcanu".
- Ale...
- A więc nie pasuje, no dobra, to dziękujemy za rozmowę. Do widzenia. - wstałem i wyciągnąłem dłoń.
- Nie, nie, ja zgadzam się, będę płacił taką samą kwotę jak tamci. - zerwał się nagle Bogdan Zwierzyński.
- Czyli co, umowa stoi ? - chciał upewnić się prezes naszego klubu.
Wolał chyba żebym więcej się nie wtrącał, bo moje cwaniactwo może się nie opłacić.
- Jasne, że tak!
Dogadaliśmy się w innych kwestiach i podpisaliśmy umowę. No proszę jak łatwo jest znaleźć sponsora jeśli odnosi się sukcesy. Można także wynegocjować niezłą kasę będąc twardym i nieugiętym. Ponadto dostaniemy dodatkowy milion na transfery...Zmiany loga i nazwy, która miała być w przerwie zimowej nie będzie, widać, że budowlańcom zależy na nas. W końcu możemy przynieść im wiele splendoru...
« Ostatnia zmiana: Marzec 21, 2011, 16:18:27 wysłana przez Lewy23 »

Offline ekstraklasa

  • Amator
  • *
  • Join Date: Mar 2011
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 12.03.2011r.
Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki; Nieoczekiwana zmiana!
« Odpowiedź #370 dnia: Marzec 21, 2011, 16:20:34 »
Hehe dobre cwaniaki, jak Dolcana nie było w ekstraklasie to go odrzucili, teraz jak jesteście jednym klubem lepszych z Polski to znów wstawili się :) Myślę, ze ta wiadomość jest dobrą wiadomością głównie dla kibiców, którzy przyzwyczaili się do dawnej nazwy :)

Offline kmiron#10

  • Kierownik drużyny
  • *****
  • Join Date: Sty 2010
  • location: Wrocław
  • Wiadomości: 704
  • Dostał Piw: 14
  • Na forum od: 09.01.2010r.
Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki; Nieoczekiwana zmiana!
« Odpowiedź #371 dnia: Marzec 21, 2011, 16:32:51 »
No Dolcan niezłe cwaniaki ;D



Offline Przemek112

  • Najlepsza jedenastka świata
  • ****
  • Join Date: Lis 2010
  • location:
  • Wiadomości: 466
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 03.11.2010r.
  • Gracias Raul ! ♥
Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki;
« Odpowiedź #372 dnia: Marzec 21, 2011, 16:43:06 »
Fajne,że dostaniecie dodatkową kasę na transfery.Dobrze,że zmiany loga i nazwy nie będzie. :)
Bardzo dobrą karierę prowadzisz.Oby tak dalej.Powodzenia. :)

Offline MasterCreati

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Mar 2010
  • location: Zakopane
  • Wiadomości: 2714
  • Dostał Piw: 9
  • Na forum od: 21.03.2010r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki; Nieoczekiwana zmiana!
« Odpowiedź #373 dnia: Marzec 21, 2011, 16:56:23 »
masz błąd w tytule :D nie powinno być MKS Mazovia Ząbki ?:)
wiem, że dopiero po przerwie zimowej ale jednak :D

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki;
« Odpowiedź #374 dnia: Marzec 21, 2011, 17:11:03 »
#87
Mecz: Śląsk Wrocław : Dolcan Ząbki.
Data: Sobota, 13 listopad, 2011.
Rozgrywki: Ekstraklasa.
Kolejka: 14.
Teren: Wyjazd.
Godzina rozpoczęcia meczu: 16.00
Warunki pogodowe: 2°C, lekki wiatr.
BetClick obstawia: Zwycięstwo Dolcanu Ząbki.
Ilość kibiców na stadionie: 11768 (18000).
Atrakcyjność spotkania: 3/6.
Najlepszy zawodnik meczu: Tomasz Ciesielski.

No i gramy przedostatni mecz w rundzie wiosennej. Przeciwnikiem będzie Śląsk Wrocław. Początek spotkania pokazał, że o punkty łatwo nie będzie. Omar Diaz już w 6 minucie wyszedł oko w oko z Misztalem. Znakomicie poradził sobie nasz zawodnik, to głównie dzięki niemu mamy najmniej straconych goli w lidze. 2 minuty później znów postraszył Omar Diaz. Tym razem udało mu się już pokonać naszego golkipera, ale czujny był Piesio, który wcześniej pobiegł do bramki i udało się zażegnać niebezpieczeństwo. Ostro krzyczałem na obrońców, już 2 raz nie upilnowali tego Argentyńczyka. Mało poskutkowało, bo za kolejne dwie minuty znów nam się urwał, podobnie jak we wcześniejszej akcji, ograł bramkarza, ale znów futbolówkę wybito z linii bramkowej. Tym razem uratował nas Rogne. Czy to się kiedyś skończy? Kompletnie nie możemy sobie poradzić. Po kilku minutach wreszcie udało się uspokoić sytuację. W 28 minucie za brzydki faul na rozpędzającym się Meliksonie, żółtą kartką został ukarany Sebastian Mila. Nawet nie protestował. Doczekaliśmy się w pierwszej połowie momentu, w którym to my zaatakowaliśmy. W 39' Gawęcki ładnie odebrał piłkę rywalowi, popędził z nią lewym skrzydłem i oddał mocny, soczysty strzał. Bramkarz był jednak na posterunku. Druga połowa mogłaby zacząć się dla nas bardzo źle. Zaraz po gwizdku brutalnie skoszony został Gawęcki. Nie podnosił się z murawy przez dobre 40 sekund. Zwijał się z bólu, kontuzjowane zostało kolano. Na szczęście po kilku szybkich zabiegach medycznych powrócił do gry. Kary indywidualnej nie było. Rzut wolny wykonał Melikson. Podał on ziemią na dobieg to poszkodowanego, ten wpada w pole karne, oddaje strzał, przewraca się i mamy karny! Sam nie wiem, czy zasłużony, ale tyle razy sędziowie nas robili w bambuko, że nie obchodziło mnie to, ważne by udało się wykorzystać ten dar. Podszedł do piłki Koziara, uderzył siłowo i kapitalnie obronił to Nazaraki! Coś niesamowitego! Piłka wyszła na rzut rożny, bramka dalej nie padła. Chyba muszę potrenować stałe fragmenty gry z chłopakami. To już 2 rzut karny w tym sezonie, który marnujemy. Tak być nie może. W 59 minucie Okotie był bardzo bliski szczęścia, fartownie dla nas piłka uderzyła w słupek. Wszyscy odetchnęli z ulgą. Dokładnie kwadrans później ten sam piłkarz uderzył w...słupek! I to w ten sam! Znów wielka ulga, nie możemy jednak pozwalać na dochodzenie do takich sytuacji strzeleckich. Za słabo grającego Koziarę, który snuł się po boisku wprowadziłem Sojkę. W 89 minucie kiedy wszystko wyglądało na to, że ekipy podzielą się punktami, stało się coś niesamowitego. Po rzucie z autu Sojka chciał uderzyć wślizgiem. Wyszło mu to bardzo kiepsko, ale piłka trafiła na 6 metr, obrońcy nie kwapili się by to wybić, dobieg Gawęcki i z całej siły kopnął futbolówkę z popularnego "czuba". Wpadła przy samym słupku, Gol! Cud! Nie sądziłem, że takie coś ma szanse powodzenia, a tu proszę! Wkrótce mecz zakończył się. Wskoczyliśmy na 3 miejsce, mamy tylko dwa punkty straty do lidera, następny mecz gramy z Cracovią Kraków.

Offline CJKarl

  • Reprezentant kraju
  • ****
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 391
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 06.02.2010r.
Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki; Mecz ze Śląskiem Wrocław.
« Odpowiedź #375 dnia: Marzec 21, 2011, 18:51:48 »
Gratuluje wygranej ze Śląskiem.Powodzenia z Cracovia.

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki;
« Odpowiedź #376 dnia: Marzec 21, 2011, 19:52:06 »
#88
Po treningu poszedłem do swojego gabinetu. Miałem jakąś papierkową robotę, więc cierpliwie musiałem wypełniać rubryczki. Nagle usłyszałem pukanie do drzwi.
- Proszę! - zawołałem.
- Przepraszam, że przeszkadzam, chciałbym się tylko spytać czy mogę porozmawiać. - w drzwiach stał Tomek Kułkiewicz.
- Proszę, wejdź. Usiądź sobie.
- Przyszedłem porozmawiać o swojej sytuacji.
- Dobrze, wysłucham Cię.
- Tak więc w poprzednim sezonie byłem podstawowym piłkarzem. W tym nie gram za często. Staram się na treningach, a mimo to nie zostaję przez Pana zauważony.
- To nie jest tak, że Cię nie zauważam. Po prostu szczerze mówiąc to uważam, że Melikson, Świerblewski, Stretowicz, Bazler są w lepszej od Ciebie formie. Musisz się na razie pogodzić, że w hierarchii tych środkowych pomocników jesteś 5.
- Wiem, że nie wszystko zawsze mi wychodzi doskonale, ale nic się nie da tak zrobić. Naprawdę się staram, może źle się wyraziłem z tym, że nie zostaję zauważony, bo wiem, że wygrałem rywalizację o ławę ze Stańczykiem i Copollą, ale i tak uważam, że zasługuję na większą ilość czasu na boisku.
- Dostrzegam Twoje starania, tylko naprawdę obiektywnie patrząc to jesteś słabszy niż np. Melikson. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, byś zaczął grać i w pierwszym składzie, musisz jeszcze więcej pracować.
- Czyli mam jakieś szanse?
- Oczywiście, że tak, na pewno zauważę Twoje postępy.
- A jeśli bym dostał ofertę z innego klubu, co zrobi klub?
- Tu wiele zależy od Ciebie, właściwie wszystko. Jeśli będziesz chciał odejść nie będziemy robić problemów.
- Dobrze, chciałem się tylko upewnić, po prostu ostatnio w klubie dobrze się nie czuję.
- Rozumiem Cię, ale mówiłem Ci jak jest.
- Mam nadzieję, że wkrótce się zrozumiemy.
- Ja także.
- Cieszę się, że nie zostałem wyśmiany i zbesztany przez trenera, dziękuję za rozmowę.
- Ja nigdy nie mieszam ludzi z błotem kiedy chcą szczerze porozmawiać. Ja za to cieszę się, że miałeś odwagę.
- W takim razie ja już lecę, jeszcze raz dziękuję. Żegnam.
- Cześć.
Bardzo się cieszę, że Kułkiewicz powiedział o tym problemie w cztery w oczy, a nie strzelał fochy przed mediami. Ważne też jest to, że miał odwagę i chciał porozmawiać o tym co go dręczy, to dobrze jak zawodnicy są otwarci. Zamierzam postawić na niego w następnym meczu, za charyzmę. Mam pewność, że będzie robił wszystko, by jak najlepiej się prezentować.

Offline limax

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Paź 2009
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.10.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki; Rozmowa z zawodnikiem.
« Odpowiedź #377 dnia: Marzec 21, 2011, 20:29:46 »
Bardzo ciekawy materiał troche pouczający :P brawa za Śląsk teraz czas na rozjechanie Kraksy :)
MOJA KARIERA GENOA !  REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki;
« Odpowiedź #378 dnia: Marzec 21, 2011, 20:39:47 »
#89
Mecz: Dolcan Ząbki : Cracovia Kraków.
Data: Sobota, 20 listopada, 2011.
Rozgrywki: Ekstraklasa.
Kolejka: 15.
Teren: Dom.
Godzina rozpoczęcia meczu: 17.30
Warunki pogodowe: 0°C, pruszący śnieg.
BetClick obstawia: Zwycięstwo Dolcanu Ząbki.
Ilość kibiców na stadionie: 3032 (7515).
Atrakcyjność spotkania: 4/6.
Najlepszy zawodnik meczu: Maor Melikson.

Mam nadzieję, że mała ilość kibiców na stadionie spowodowana jest aurą. Po raz pierwszy tej jesieni spadł śnieg. I to od razu na dzień, w którym mierzymy się z Cracovią. Na szczęście opady są niewielkie i spokojnie można grać. Zresztą muszę się przyznać, że uwielbiam taką pogodę. Kiedy się rozgrzewaliśmy miała miejsce niecodzienna sytuacja. Podczas strzałów na bramkę po bardzo atomowym uderzeniu Thomasa Rogne piłka...pękła. Oby tylko w czasie meczu nie pękały kości rywali, bo trzeba przyznać, że były gracz Celtów do ułomków nie należy. Skupmy się jednak na meczu. Wystawiłem dziś na środek Kułkiewicza. I to właśnie on był współautorem pierwszej ciekawej akcji w tym spotkaniu. Dograł w pole karne do Gawęckiego, ten zauważył, że wysunięty jest Szymon Gąsiński, technicznym strzałem chciał przelobować go, lecz w ostatniej chwili ręką udało mu się wybić piłkę na rożny. Była to 13 minuta. 5 minut później z dystansu uderzył Maor Melikson, lecz były gracz Wisły Kraków chybił minimalnie. Tuż nad okienkiem. Ten sam zawodnik w 36 minucie za brzydkie odzywki w kierunku Ntibazonkizy obejrzał żółtą kartkę. Minutę później odpowiedziała Cracovia celnym strzałem na naszą bramkę. Dobrze zachował się jednak Misztal. Puścił tylko 9 bramek w lidze jak do tej pory. Pierwsza połowa mogła się zakończyć dla nas bardzo źle. Giza wyszedł sam na sam z naszym golkiperem, co prawda Rafał poradził sobie, ale tak nieszczęśliwie wybił piłkę, że trafiła ona pod nogi jednego z piłkarzy "Pasów". Zagrał on w pole karne do Bartłomieja Dudzica, a ten z 7 metra nie trafił na pustą bramkę! Odetchnęliśmy z ulgą, Bogu dzięki, że tak słabo ma ustawiony celownik napastnik rywali. Pierwsza połowa była bardzo ciekawa, nie było wiele strzałów, ale cały czas drużyny atakowały. Mam nadzieję, że doczekamy się na gole w drugiej połowie. I bardzo blisko sztuki zdobycia bramki był bardzo aktywny dziś Melikson. 2 razy piekielnie mocno uderzał na bramkę byłego golkipera Polonii Bytom, ten jednak był świetnie dysponowany i nie dał się zaskoczyć. 5 minut później z 23 metra bardzo ładny strzał oddał Patryk Koziara, znów świetnie zachował się bramkarz drużyny z Krakowa. W drugiej części to my częściej atakowaliśmy, nie mogliśmy sforsować jednak szeregów obronnych gości. Bliski tego był w 77 minucie wprowadzony Sojka, znów jednak zaporą nie do przejścia okazał się Gasiński. Mecz skończył się bezbramkowym remisem. Rundę jesienną można uznać za zakończoną. Jednak jeszcze w tym roku rozpoczniemy wiosenną. Nie wiem dlaczego PZPN ułożył tak grafik. No cóż, przynajmniej wcześniej skończymy ligę i rozjedziemy się na wakacje. Mimo braku goli spotkanie było bardzo ciekawe.
« Ostatnia zmiana: Marzec 21, 2011, 20:41:50 wysłana przez Lewy23 »

Offline limax

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Paź 2009
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.10.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki; Mecz z Cracovią Kraków.
« Odpowiedź #379 dnia: Marzec 21, 2011, 20:55:12 »
no to gratki za runde szkoda że Melikson nie umieścil piłki w bramce. Ale pod koniec 1 połowy mialeś dużo szczęścia ! powodzenia w 2 rundzie
MOJA KARIERA GENOA !  REJESTRACJA lub LOGOWANIE

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Realia polskiego futbolu; Dolcan Ząbki; Mecz z Cracovią Kraków.
« Odpowiedź #379 dnia: Marzec 21, 2011, 20:55:12 »