Trochę mnie tu nie było
Pierwszy mecz 1/4 widać, że to ty przeważałeś co potwierdziłeś, aż trzema golami. Szkoda, że po tym meczu Muller i Robben dostali kontuzje, ale faktem pocieszającym jest, że tylko na jeden tydzień.
W ligowym spotkaniu dosyć szczęśliwie bo trzy punkty zapewniłeś sobie w 90 minucie po bramce Mullera.
Na Santiago Bernabeu widać, że minimalnie przeważał Real, ale to ty zdołałeś ich znów dobić. Serce mi się kraja jak patrzę, że Królewscy odpadają
Myślałem, że półfinał będzie z Barcą, a tu proszę miłe zaskoczenie i grasz z Marsylią. Ciekawa para będzie pomiędzy Interem a Chesleą. Ciekawe czy znów wejdą do finału, gdzie prawdopodobnie zmierzą się z tobą.