Trenowałem przez 7 lat :)Ja trenuję właśnie 7 rok :P
E tam, nasza kadra to już nie ta sama co kiedyś...Mówiąc kiedyś masz na myśli 5 lat temu? Taka jest kolej rzeczy, przychodzi nowe, młode pokolenie które wypiera tych starszych zawodników i dobrze, bo nie mogą przecież grać wiecznie ;) Szkoda, że z tej ekipy coraz więcej zawodników kończy karierę lub przygodę z reprezentacją ale są ich następcy. Dajmy czas trenerowi a kto wie, może za kilka lat znów będą medale na dużych imprezach. A gdyby nie Wenta to podejrzewam, że do dziś nasza kadra nic by nie osiągnęła. Potrafił stworzyć drużynę, która oddawała na boisku zdrowie. Chłopaki uwierzyli w to, że mogą być najlepsi na świecie. Czegoś takiego nie było wcześniej jak trenerem był Zajączkowski.
tamten pocałunek to liga włoska
oglądał ktoś mmts kwidzyn - pogoń szczecin ? zajefajny meczyk :P
Kiedyś widziałem jak w meczu kobiet ostatnie 10 sekund drużyna przejmuje piłkę i kontra na skrzydło a tam trener przeciwników wszedł na boisko i zatrzymał zawodniczkę. Oczywiście ta akcja decydowała o wyniku meczu. :-\ To są dopiero jaja.stał trener przy samej linii i cały mecz ją, to za koszulkę, to za rękę ciągnął :P
Dlaczego nowa?Bo nie ma byłego trzonu ekipy, do tego nowy trener i te kilka nowych twarzy.
Ale rezerwowymi, którzy potrafiliby dać dobrą zmianę i niekiedy zagrać lepiej niż ci z podstawowego składu. A ich następcy muszą sobie najpierw wyrobić nazwisko.
Nowa reprezentacja to nowa reprezentacja a nie, jak wypadną 2-3 ogniwaPolska jedzie na piłkarski mundial bez Błaszczykowskiego, Lewandowskiego i Piszczka. Jak widać 3 nazwiska potrafią zrobić różnicę.
Z tym, ze oni już byli powoływani od jakiegoś czasu do szerokiej kadry za Wenty, wiec nie są tacy nowi.Szeroka kadra na mecze towarzyskie czy eliminacyjne z niebyt wysokiej klasy rywalami, a powołanie na MŚ to dwie różne rzeczy. Taki turniej będzie dla nich nowością, dla większości kibiców są oni po prostu nowi. Nie każdy jest takim handballowym ekspertem jak ty.
Ale ws ęsie, ze Chodara jest przygotowany na grę 5+1 nie 5:1 czyli, ze nie kryje indywidualnie kogoś tylko przeszkadza w rozegraniu piłki rozgrywającym. W Stali ma zawsze 2-3 przechwyty i bramki z tego w meczu.No wiem o co chodzi z tą obroną.
Co z Tłuczyńskim ? kontuzja ? jak dla mnie on jest niezbędny.Chyba jest zdrowy a trener uznał, że się nie przyda. Skrzydła były naszą najsłabszą bronią, ale akurat Tłuczyński miał przebłyski częściej od Kuchczyńskiego, którego mi nie żal ani trochę bo po prostu na reprezentację był za słaby.
[...] Dziś strasznie się wyrównał poziom piłki ręcznej w Europie.
Warto warto ;)
Czuję, że w tym roku emocje będą podobne, jak nie większe, bo tym razem jest faza pucharowa a nie jakiś durny podział na drugie grupy.
Warto warto ;)Faza pucharowa była w 2007 roku na mundialu w niemczech i udało nam się dojść aż do finału. Oby w tym roku było podobnie.
Czuję, że w tym roku emocje będą podobne, jak nie większe, bo tym razem jest faza pucharowa a nie jakiś durny podział na drugie grupy.
Pierwszą połowę mieliśmy kapitalną, w drugiej niestety w bramce pojawił się kapitalny bramkarz Słowaków, dzięki któremu nasi rywale wygrali ten mecz.Bardzo dobrą w obonie, bo do ataku trochę można byłoby się przyczepić. Szczególnie do prawej strony, która nie istniała. A bramkarz Słoweńców (nie Słowaków) nie jest kapitalny, po prostu nasi większość rzutów oddali w niego i jakby to powiedział mój trener "zrobili z bramkarza mistrza świata".
po prostu nasi większość rzutów oddali w niego i jakby to powiedział mój trener "zrobili z bramkarza mistrza świata".
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=486951358024523&id=105392999513696&refid=8&_ft_=qid.5834552652414762032%3Amf_story_key.-3557236990824840939&_rdr
:D
Ja nadal zachodzę w głowę, kto do karnych wyznaczył Kubisztala. Przecież ani tam techniki, ani jakiejś siły...Albo Orzechowskiego...
Fatalnie, żenada, po prostu żenada. Ręczna to sport walki, a nasi dzisiaj wyraźnie jej unikali.
Samą obroną się nie wygrywa meczyAkurat piłka ręczna to taki sport w którym obroną wygrywa się mecze. A w drugiej połowie to u nas ani obrony, ani ataku. Żal. Zero zagrożenia z drugiej linii, ze skrzydeł. A za to, że Kubisztal w każdym kolejnym meczu podchodził do karnych to trenera powinni wypieprzyć. W każdej drużynie jest jakiś młody zawodnik 21,22 lat który z drugiej linii rzuca bramki aż miło patrzeć. A u nas niestety brak następców Jurasika czy Tkaczyka. A o grze Lijewskich, Bieleckiego czy młodego Jureckiego lepiej nie wspominać.
A o grze Lijewskich, Bieleckiego czy młodego Jureckiego lepiej nie wspominać.Jak będą mieli przysłowiowe sto lat, a wciąż będą grać to też będziesz ich jechał ? Będą grać bo nie ma kto grać i jakby ich nie było to byśmy nie pokonali nawet Korei. Oni już swoje zrobili, a że dalej muszą grać to już inna sprawa..
Akurat piłka ręczna to taki sport w którym obroną wygrywa się mecze. A w drugiej połowie to u nas ani obrony, ani ataku. Żal. Zero zagrożenia z drugiej linii, ze skrzydeł. A za to, że Kubisztal w każdym kolejnym meczu podchodził do karnych to trenera powinni wypieprzyć. W każdej drużynie jest jakiś młody zawodnik 21,22 lat który z drugiej linii rzuca bramki aż miło patrzeć. A u nas niestety brak następców Jurasika czy Tkaczyka. A o grze Lijewskich, Bieleckiego czy młodego Jureckiego lepiej nie wspominać.No dobra ale zobacz ,że w pierwszej połowie rzucili tylko 10 punktów o tym mowie i mieli dobrą ale jak poszedł ,,run" to już nie było co bronić
Jak będą mieli przysłowiowe sto lat, a wciąż będą grać to też będziesz ich jechał ? Będą grać bo nie ma kto grać i jakby ich nie było to byśmy nie pokonali nawet Korei. Oni już swoje zrobili, a że dalej muszą grać to już inna sprawa..Ja ich nie jadę za wiek, tylko za ten turniej. Wiem, że póki co nie ma ich kto zastąpić ale przecież oni na tych mistrzostwach się skompromitowali! Karol od straty oka zupełnie się zmienił i jego rozumiem. Ale Jurecki chyba 2 albo 3 razy był w 7 kolejki ligi mistrzów, Marcin zbiera świetne noty w bundeslidze. I dziwi mnie, że zagrali tak słabo. Dzisiaj ich krytykuję, ale gdyby jutro zaczął się kolejny turniej i tak bym usiadł przed telewizorem i oglądał mecze naszych.
Ja ich nie jadę za wiek, tylko za ten turniej. Wiem, że póki co nie ma ich kto zastąpić ale przecież oni na tych mistrzostwach się skompromitowali! Karol od straty oka zupełnie się zmienił i jego rozumiem. Ale Jurecki chyba 2 albo 3 razy był w 7 kolejki ligi mistrzów, Marcin zbiera świetne noty w bundeslidze. I dziwi mnie, że zagrali tak słabo. Dzisiaj ich krytykuję, ale gdyby jutro zaczął się kolejny turniej i tak bym usiadł przed telewizorem i oglądał mecze naszych.Ja wiem ,że ich nie krytykujesz za wiek ;) Miałem na myśli to, że pierwszej młodości oni już nie są i nie można oczekiwać ,że jeszcze następne kilka lat będą grali tak jak za najlepszych lat Wenty.
Słuchaj taki Michał Jurecki, to dopiero teraz jest klasowym graczem. W tym sezonie grał świetnie, mówi się że to TOP 3 lewych rozgrywających na świecie. Zresztą Jurecki najstarszy z pola z pierwszej 7 grał najlepiej z naszych.Nie mówię zarazem ,że są już super starzy i się kompletnie nie nadają do gry. Po prostu fajnie by było jakby mieli jakiś zmienników, ale takich nie ma i potem muszą grać całe mecze i ,że tak powiem "nie pyka". Ja się nie znam na tym sporcie itd...nie mniej jednak wydaje mi się ,że w wieku 20 paru lat gra się lepiej. Lepsza siła fizyczna, kondycja itd...Tak mi się WYDAJE tylko.
Jeżeli męczą się z Białorusią, to nie wróżę im niczego dobrego, zwłaszcza że z grupy wychodzą jedynie 2 zespoły.Oni się z nimi męczą w każdym meczu. Tydzień przed mistrzostwami przegrali z nimi na turnieju.
Nie ma co zwalać winy na sędziów, bo nasi przegrali przez słabą obronę i to tylko, i wyłącznie ich wina.
Polemizowałbym. Zwróć uwagę, że na początku meczu jak prowadziliśmy dwiema bramkami (bodaj do stanu 8:6) było wszystko ok. A potem sędziowie zaczęli nam nagle wlepiać kary. Ja się im nie dziwię, że woleli odpuścić i stracić gola niż za podmuchanie w lisa 2 minuty wyłapać.Było kilka sytuacji, gdzie zawodnicy Kataru stali sami, nikt im nie przeszkadzał w oddaniu rzutu.
http://www.weszlo.com/2015/01/30/dzis-skonczyla-sie-pilka-reczna-czy-to-samo-moze-czekac-futbol/
Iwański nawet ton głosu zmieniał, pod koniec normalnie orgazm. Patrząc jednak na jego komentowanie to muszę przyznać, że do relacjonowania ręcznej to on się nie nadaje.Niestety jeśli chodzi o komentowanie to on się do niczego nie nadaje.
Widzę progres w pracy Bieglera.A ja żadnego. Zespół nie umie puścić prostej koronki od skrzydła do skrzydła, cała gra środkiem, wszystko jakieś wymuszone. Zawodnicy mówią, że on ich niczego nie nauczył, żadnych zagrywek, kompletnie nic.
No, ale na tych mistrzostwach Polacy mieli momenty, w których kapitalnie grali w obronie. Ale nie będę się o to kłócił - chyba lepiej znasz się na ręcznej.Ze Szwecją i Chorwacją w obronie zagrali po mistrzowsku.