-
To moja pierwsza kariera więc proszę o wyrozumiałość :)
(http://i53.tinypic.com/2gugz1t.png)
Informacje podstawowe:
Nazwa: Warta Poznań
Barwy: zielono - białe
Data założenia klubu: 15 czerwca 1912
Adres: Droga Dębińska 12, 61-555 Poznań
Właściciel: Marek Łbik
Prezes: Izabella Łukomska Pyżalska
Trener: Andrzej Żurawski
Dyrektor Sportowy: Arkadiusz Miklosik
Dyrektor Techniczny: Zbigniew Śmiglak
Dyrektor Organizacyjny: Krzysztof Paryzek
Dyrektor Marketingu: Katarzyna Rzepecka
Rzecznik Prasowy: Hubert Niedzielski
Sukcesy na arenie krajowej:
- Mistrzostwo Polski - 1929, 1947
- wicemistrzostwo Polski - 1922, 1925, 1928, 1938, 1946
- 1/2 finału Pucharu Polski - 1926
- wicemistrzostwo Polski juniorów U-19 - 1936, 1975
Kadra zespołu:
Bramkarze:
4.Sobański Dominik
15.Radliński Łukasz
1.Miszczuk Jakub
Obrońcy:
22.Sobieraj Krzysztof
5.Wichtowski Maciej
2.Jasiński Łukasz
16.Ngamayama Alan
18.Scherchen Maciej
6.Kosznik Rafał
17.Marciniak Artur
28.Otuszewski Przemysław
29.Cudny Dariusz
3.Smuniewski Maciej
31.Zawadzki Damian
27.Sasin Paweł
Pomocnicy:
12.Bekas Tomasz
10.Miklosik Arkadiusz
8.Iwanicki Paweł
20.Goliński Michał
24.Białożyt Łukasz
26.Foszmańczyk Tomasz
21.Skrzycki Dawid
7.Magdziarz Tomasz
13.Ciarkowski Michał
30.Marciniak Filip
Napastnicy:
11.Bereszyński Bartosz
9.Reiss Piotr
14.Gajtkowski Krzysztof
23.Ujek Marcin
Stadion Warty Poznań
Adres: Poznań, Droga Dębińska 12
Pojemność: 4.000 miejsc (2.000 siedzących)
Oświetlenie: Brak
Wymiary Boiska: 105 m x 68 m
Match level: Professional
Match Time:10minut
Negotiations:Negotiate directly
Classic players: No
Player development: Yes
Currency unit: Euro
Reset Prevention:Yes
-
Bardzo dobry wstęp jak na pierwszy raz.
-
Co tu dużo mówić. Warta to jeden z moich ulubionych klubów w 1 Lidze. Liczę że przejdziesz do Ekstraklasy
-
1 kolejka
(http://i55.tinypic.com/2dbtsae.png)
(http://i54.tinypic.com/11r93cn.png) Arka Gdynia 0:0 Warta Poznań (http://i53.tinypic.com/2gugz1t.jpg)
Składy:
(http://i56.tinypic.com/2uo71pw.png)
Od samego początku zespół gospodarzy starał się narzucić swój własny styl gry drużynie gości. Od pierwszych minut można było zauważyć, kto tak na prawdę będzie rządził dzisiaj na boisku. Zespół z Gdyni raz po raz atakował bramkę drużyny z Poznania, ale dobra postawa ich obrońców sprawiła, że ataki zatrzymywały się na czwórce defensorów Warty. Pierwszy celny strzał nadszedł już w 20 minucie po błędzie obrońców Warty, którzy wybili piłkę wprost pod nogi napastnika gospodarzy. Dobrą interwencją popisał się Sobański, który bez problemów złapał piłkę po strzale Ivanowskiego. Po tym wydarzeniu nastąpił nudny i senny okres, ponieważ zawodnicy Warty za wszelką cenę starali się utrzymać piłkę, nie pozwalając zawodnikom Arki rozwinąć swoich skrzydeł. Niestety ich plan okazał się beznadziejny, ponieważ Czoska odważnym wejściem w 44 minucie odebrał piłkę jednemu z obrońców i wyszedł sam na sam z Sobańskim, który po raz kolejny popisał się dobrą interwencją i wybił piłkę na rzut rożny. Druga połowa po raz kolejny rozpoczęła się od ataków Arki Gdynia. Warte odnotowania były dwa strzały zawodników gospodarzy. W 60 minucie strzał z rzutu wolnego, który bez problemu złapał bramkarz drużyny z Poznania, oraz sytuacja z 80 minuty, w której Sobański po raz kolejny popisał się umiejętnościami i wspaniałą paradą uratował zespół przed utratą bramki. Warta poprzez 90 minut oddała jeden strzał i to w 90 minucie meczu z 20 metrów. Strzelcem był Iwanicka, ale jego strzał był zbyt lekki aby zaskoczyć Juszczyka...
Statystyki:
(http://i55.tinypic.com/aqbt0.png)
-
Początek w sam raz, same ważniejsze informacje.Remis na inaugurację sezonu z takim rywalem jak Arka (i to na wyjeździe) jest przyzwoitym rezultatem.Powiedz tylko, czy planujesz jakiekolwiek transfery ;)?
-
Bardzo dobry wynik na wyjeździe w Gdyni, oby tak dalej :)
-
Życzę powodzenia i gratuluje wyniku z Arką .
-
Początek bardzo dobry jak na nowego karierowicza. Wracając do meczu to mecz był nudny niekiedy Arka oddała strzał. Bardzo fajnie opisałeś ten mecz. Oby tak dalej.
-
bardzo dobrze zaczynasz, jestem szczerze powiedziawszy pod dużym wrażeniem, twoja pierwsza kariera i już wysoki poziom, co prawda są jeszcze niedociągnięcia, ale jak na debiutanta to bomba.
pierwsza rada: używaj tego loga poniżej
(http://img251.imageshack.us/img251/3833/1ligapolska.png)
oraz zmień serwer na imageshack, bo z tinypica obrazki nie zawsze się ładują.
-
No faktycznie zmień to logo, bo brzydko wygląda. Ogólnie jest bardzo fajnie.
Statystycznie mecz taki jakiś dziwny... Niby wy dłużej utrzymywaliście się przy piłce, a to Arka przeważała mimo wszystko. Nie mniej jednak remis ze spadkowiczem z Ekstraklasy to nie jest zły wynik.
-
Remis z Arką na wyjedzie to dobry wynik. Widać, że Arka miała przewagę nad tobą. Mam nadzieję, że dalej będzie lepiej.
-
Reto, Z transferów raczej nici.
piuk11, Dziękuję za zdjęcie loga.
Do wszystkich, Dziękuję za słowa otuchy i również za te miłe słowa.
2 kolejka
(http://i51.tinypic.com/2z7pw6x.png)
(http://i51.tinypic.com/j9voxx.png) Ruch Radzionków 3:3 Warta Poznań (http://i53.tinypic.com/2gugz1t.jpg)
(http://i52.tinypic.com/2uy10sj.png) 60' 65' Mateusz Cieluch, 80' Michał Mak - 20' Bartosz Bereszyński, 44' Tomasz Foszmańczyk, 88' Krzysztof Gajtkowski
(http://i52.tinypic.com/2i1pglk.png)
Mecz stał na dosyć wyrównanym poziomie, ale z lekkim wskazaniem na zespół z Poznania. To właśnie oni przez większość czasu utrzymywali się przy piłce i jako pierwsi oddali celny strzał na bramkę i jako piersi uzyskali prowadzenie. Pierwsza bramka meczu padła już w 20 minucie. Bereszyński w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy strzałem w długi róg nie dał mu żadnych szans na jakąkolwiek interwencję. W 44 minucie było już 2:0 dla Warty, tym razem Foszmańczyk silnym strzałem z 20 metra umieścił piłkę po raz drugi w bramce gospodarzy. Pierwsza połowa obfitowała głównie w pojedynki na środku pola. Druga połowa po raz kolejny rozpoczęła się od ataków zespołu gości. W sytuacji sam na sam Reiss próbował pokonać bramkarza Ruchu, ale ten popisał się wspaniałą interwencją i wybił piłkę na rzut rożny w 50 minucie meczu. Niestety owy stały fragment gry nie przyniósł korzyści dla zespołu z Poznania. Około 55 minuty do ataku ruszył Ruch co skończyło się dwiema bramkami i ustanowieniem stanu meczu na 2:2. Składna akcja w 60 minucie meczu zakończyła się strzeleniem bramki dla zespołu gospodarzy przez Cielucha. 5 minut później ten sam zawodnik strzelił swoją drugą bramkę w meczu po katastrofalnym błędzie obrony Warty. Zawodnicy z zespołu Poznania na 10 metrze podali piłkę wprost pod nogi napastnika gospodarzy, który bez problemu umieścił piłkę w bramce gości. W okresie od 70 do 75 minuty meczu nastąpiły dwie groźne akcje zespołu gości. W pierwszej sytuacji piłkę w bramce próbował umieścić Piotr Reiss ale tylko bardzo dobra interwencja obrońcy gospodarzy zapobiegła utracie bramki. Kopacz ofiarnym wślizgiem wybija piłkę z linii bramkowej. Następna akcja to wypuszczenie Bereszyńskiego sam na sam z bramkarzem Ruchu. Za pierwszym strzałem bramkarz odbija piłkę w bok natomiast przy dobitce wybija piłkę na rzut rożny. W 80 minucie meczu kibice Warty mogli być w szoku. Po raz kolejny obrońcy popełniają głupi błąd i wykładają piłkę wprost pod nogi Cielucha, który podaję piłkę do Maka a ten bez problemu umieszcza piłkę w pustej bramce. Po tej sytuacji widmo porażki drużyny przyjezdnych zrobiło się co raz bardziej prawdopodobne. W 85 minucie meczu nastąpiła zmiana w zespole Warty. Z boiska schodzi Reiss a za niego wchodzi Gajtkowski. W 88 minucie spotkania Gajtkowski ratuje skórę dla zespołu z Poznania. Po prostopadłym podaniu wbiegł między dwóch obrońców i silnym strzałem po ziemi strzela bramkę na wagę remisu...
(http://i51.tinypic.com/f1egbq.png)
Nigdy więcej imageshack, zmieniłem linki na tinypic i od razu wszystko zaczęło działać.
-
ależ kapitalny mecz! pokaz z twojej strony, a ze strony Radzionkowa to raczej fart, że po ledwo pięciu strzałach zdobyli aż 3 gole. na szczęście Gajtkowski dał dobrą zmianę i ratujesz pkt.
-
Zawsze możesz zakontraktować jakiegoś młodego, zdolnego grajka z "Youth Team".Niecodzienny rezultat w meczu z Radzionkowem, szkoda tych błędów w defensywie, można było ich uniknąć.No cóż, trzeba liczyć na przełamanie w meczu na własnym boisku (jak mniemam, tam rozegrasz kolejne spotkanie) ;)
-
No kapitalne spotkanie rozegrala warta w radzionkowie, ten ruch to nie jest latwy rywal. sam cos o tym wiem bo ostatnio z nimi gralem w pucharze i wygralem, ale lekko nie bylo ;) takze graty chociaz remisu bo tak zacietym spotkaniu.
-
Naprawdę ciekawe spotkanie. Wyrównane, interesujące widowisko, które zakończyło się zasłużonym remisem.
-
Spotkanie jakich mało. Niebywały fart przeciwnika, bo powinieneś to wygrać, niestety i Cieluch i Mak mieli dobry dzień.
-
Fantastyczny mecz prowadziłeś po 45 minutach 2:0 i do przerwy schodziłeś zadowolony niestety po przerwie obraz gry się zmienił i Ruch doprowadził do remisu a w 80 minucie nawet objął prowadzenie. Całe szczęście Gajtkowski zrobił ładną akcję i mocnym strzałem dał Warcie 1 punkt.
-
No szkoda ze tylko remis, a może aż remis? 3mam za ciebie kciuki w następnej kolejce.
-
Dziękuję wszystkim za komentarze :)
3 kolejka
(http://img687.imageshack.us/img687/823/1ligae.png)
(http://img30.imageshack.us/img30/4463/wartapozna.png) Warta Poznań 2:0 Dolcan Ząbki(http://img683.imageshack.us/img683/8091/dolcanzbki.png)
(http://img4.imageshack.us/img4/6794/goalh.png) 61' Krzysztof Gajtkowski, 70' Krzysztof Sobieraj
(http://img35.imageshack.us/img35/7560/yel.gif) 48' Paweł Iwanicki(Warta Poznań)
(http://img854.imageshack.us/img854/8135/62065797.png)
Dzisiejsze spotkanie było rozgrywane na stadionie Warty Poznań. Eksperci mówili, że będzie to wyrównane spotkanie i takie też zapowiadało się od pierwszych minut spotkania. Wiele starć w środku pola jak i liczne próby rozciągania gry pokazywały, że każdy zespół będzie starał się dzisiaj o zwycięstwo. Pierwszy celny strzał oddali zawodnicy gospodarzy a jego autorem był Maciej Tataj w 20 minucie meczu. Piłkę zmierzającą pod poprzeczkę bramki Warty na rzut rożny wybił bramkarz gospodarzy. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Patryk Koziara ale piłka przeszła nad poprzeczką. Chwilę później do ataku ruszyli zawodnicy gospodarzy. W 25 minucie meczu strzał z 20 metrów oddał Paweł Iwanicki, ale był on zbyt lekki dlatego też bramkarz gości bez żadnych problemów złapał ją w rękawice. Przez następne 15 minut gra przeważnie toczyła się w środku pola gdzie zawodnicy nie szczędzili siły na starcia między sobą. Sędzie dzisiejszego spotkania był bardzo pobłażliwy dla zawodników i pozwalał na bardzo dużo, co wręcz pasowało dla zawodników gospodarzy. Atak w 44 minucie spotkania był zasługą gości. Maciej Tataj będąc sam na sam z Dominikiem Sobańskim fatalnie przestrzelił. Wspaniała okazja na zdobycie prowadzenia została zmarnowana. To by było na tyle jeśli chodzi o pierwszą połowę. Druga część spotkania rozpoczęła się od nieustannych ataków gospodarzy. 48 minuta meczu to brutalny atak Pawła Iwanickiego na zawodnika Dolcana. Sędzia widząc to wydarzenie bez żadnego problemu wyciągnął żółtą kartkę. 50 minuta meczu to sytuacja sam na sam zawodnika Warty z bramkarzem Dolcana. Krzysztof Gajtkowski silnym strzałem po ziemi próbował wpakować piłkę do siatki przeciwników, ale ta niestety zatrzymała się na słupku bramki. Po tej sytuacji dało się słyszeć jęk zawodu Poznańskich kibiców. W 55 minucie meczu po raz kolejny w natarciu był zespół Warty. Tym razem z około 16 metra Paweł Iwanicki po raz kolejny próbował strzelić bramkę, ale jego strzał był zbyt słaby i bramkarz gości po raz kolejny bez problemu złapał piłkę w ręce. W 61 minucie meczu Łukasz Białożyt popisał się prostopadłym podaniem wprost pod nogi Krzysztofa Gajtkowskiego, który będąc sam na sam z Maciejem Humerskim bez problemu zdołał go minąć i skierował piłkę do pustej bramki. Następna akcja miała miejsce w 70 minucie meczu. Tym razem przy piłce był Krzysztof Sobieraj, który przepychając się obrońcami gości wpadł w pole karne i strzałem w długi róg podwyższył wynik na 2:0. 5 minut później była idealna okazja na podwyższenie wyniku na 3:0 jednak napastnik Warty Bartosz Bereszyński, po idealnym dośrodkowaniu z prawego skrzydła najpierw strzelił prosto w bramkarza a przy dobitce fatalnie przestrzelił obok bramki. Na całe szczęście przez resztę spotkania zespół gości nie zagroził gospodarzom ani razu, którzy posiadając piłkę starali się ją rozgrywać przez większość pozostałego czasu. Po końcowym gwizdku kibice jak i trener wraz z zawodnikami mogli się cieszyć z 3 zdobytych punktów oraz pierwszego zwycięstwa w lidze...
(http://img18.imageshack.us/img18/7180/koniecp.png)
-
Gratuluję pierwszego zwycięstwa. Ciekawe czy awansujesz do Ekstraklasy :) Oczywiście, życzę ci tego.
-
cieszy pierwsze zwycięstwo, niech ono rozpocznie zwycięską passę, zagrałeś doprawdy dobry mecz i muszę ci tego serdecznie pogratulować. Ząbkovia nie miała praktycznie nic do powiedzenia, a wygrana w takim stylu dodaje wiary we własne umiejętności.
-
Jestem tutaj pierwszy raz, ale muszę przyznać, że podoba mi się Twoja kariera. Jest skromnie, ale bardzo ładnie opisujesz mecze.
Po dwóch zremisowanych kolejkach w końcu pierwsze zwycięstwo. W meczu z Arką Gdynia było gorąco, ale udało Wam się wywieźć remis. Gdyby nie Sobański to... aż boję się pomyśleć.
Mecz z Ruchem Radzionków o wiele lepzsy i bardziej zacięty. Szkoda, że Ruch miał tak dobrą skuteczność. Po pierwszej połowie prowadziliście 2:0 (ten gol Foszmańczyka musiał być piękny :) ). W drugiej połówce meczu Ruch doszedł do głosu i w ciągu 5 minut Cieluch doprowadził do remisu. Później byliście bliscy strzelenia, ale w 80 minucie stała się rzecz straszna. Dobrze, że udało Wam się w końcówce wyrównać. Bardzo dobra zmiana Gajtkowskiego za Reissa, który nie miał szczęścia w drugiej połowie. Życzę oby jak najmniej takich horrorów :)
W meczu z Dolanem mieliście przewagę, ale dopiero udało się Wam ją udokumentować w drugiej połowie. Najpierw gola do pustej bramki strzelił bohater meczu z Ruchem, Gajtkowski. Pięć minut później Sobieraj ładnie się przepchał między obrońcami i ustalił wynik meczu. Chwilę później Bereszyński mógł podwyższyć na 3:0, ale zabrakło szczęścia :)
-
Dziwię się, że to dopiero pierwsze zwycięstwo, bo miałeś ogromną przewagę nad przeciwnikiem :) Oni nic nie mieli z gry... szkoda, że Tataj nie mógł nic strzelić, bo miał dobre do tego sytuacje...
-
Deiv, Dziękuję. Mam nadzieję, że się uda.
Scorpionus, Dzięki
piuk11, Mam nadzieję, że te zwycięstwa teraz będą się ciągnąć i ciągnąć ;P
Super_Mario, Niczym analityk piłkarski ;P W meczu z Ruchem miałem po prostu ogromnego pecha co do meczu z Dolcanem było na prawdę ciężko w pierwszej połowie. W drugiej szło już o wiele lepiej.
thomas1345, Ja tam się cieszę, że nic nie strzelił bo mecz mógłby potoczyć się kompletnie inaczej.
Puchar Polski - 1 runda - 1 mecz
(http://img189.imageshack.us/img189/371/pucharpolski.jpg)
(http://img30.imageshack.us/img30/4463/wartapozna.png) Warta Poznań 2:1 Korona Kielce (http://img29.imageshack.us/img29/561/koronakielceo.png)
(http://img4.imageshack.us/img4/6794/goalh.png) 10' Piotr Reiss' 90+3' Łukasz Białożyt - 42' Maciej Korzym
(http://img196.imageshack.us/img196/3747/48441933.png)
Dzisiejsze spotkanie było rozgrywane na stadionie przy ulicy Bułgarskiej. To właśnie na tym stadionie Lech Poznań rozgrywa swoje spotkania. Na całe szczęście rozmowa z działaczami drugiego Poznańskiego klubu jak i władzami miasta udowodniła, że w tym mieście istnieją dwa kluby, które są bardzo ważne dla kibiców. Wszyscy stawiali na pewne zwycięstwo zespołu gości, ale zawodnicy Warty nie chcieli być chłopcami do bicia co udowodnili już w 10 minucie meczu. Otóż Piotr Reiss po prostopadłym podaniu Bartosza Bereszyńskiego znalazł się sam na sam z Krzysztofem Pilarzem, który nie miał żadnych szans na obronę strzału w długi róg swojej bramki. Wszyscy myśleli, że to tylko przypadek, ale prawda była inna. Po tej sytuacji zespół Korony próbował doprowadzić do remisu, ale dobra postawa obrońców drużyny gospodarzy sprawiała, że musieli oni jedynie strzelać z znacznych odległości. Dwa takie pierwsze strzały oddane pomiędzy 15 a 25 minutą spotkania, ale obydwa nie sprawiły większego problemu dla bramkarza gospodarzy, ponieważ minęły one bramkę w bezpiecznej odległości. Gdy wszyscy myśleli, że tylko na tyle stać zespół z Kielc niespodziewanie pojawiło się pierwsze porządne zagrożenie w 35 minucie meczu. Fatalny błąd obrońców wykorzystał Maciej Korzym, który mijając dwóch obrońców Warty stanął sam na sam Dominikiem Sobańskim. Na całe szczęście strzał był zbyt lekki i bramkarz gospodarzy bez problemu złapał piłkę w ręce. Po tej sytuacji napastnik korony skrył głowę w rękach, ale nie było czasu na jakiekolwiek załamywanie się. Otóż Sobański szybkim wybiciem piłki uruchomił Reissa, który holując piłkę na 20 metr zagrał w tempo do Bereszyńskiego, którego strzał zatrzymał się na słupku bramki. Jęk zawodu kibiców Warty Poznań za pewne był słyszany w całym mieście. W 40 minucie meczu nastąpiła kolejna akcja zespołu Kielc. Silny niekontrolowany strzał z 20 metrów oddał Paweł Sobolewski. Bramkarz Warty popisał się wspaniałą robinsonadą i sparował piłkę na bok. Jego koledzy z drużyny bez skrupułów wybili piłkę za linię boczną boiska. Dwie minuty później nastąpiła kolejna akcja gości. Silny wyrzut z auty w pole karne Warty wykonał Mateusz Janiec. Do piłki doskakuje Dawid Janczyk i silnym strzałem z główki próbuje pokonać bramkarza Warty. Dominik Sobański po raz kolejny popisuje się dobrą interwencją i wybija piłkę na rzut rożny. Rzut rożny przyniósł od dawna oczekiwaną bramkę dla zespołu z Kielc. Krótkie rozegranie do Dawida Janczyka, który bez zastanowienia wrzuca piłkę w pole karne. Niekryty Maciej Korzym strzałem z pierwszej piłki strzela bramkę na 1:1. Po tej sytuacji żaden z zespołów nie był wstanie zagrozić bramce przeciwnika i pierwsza połowa skończyła się wynikiem remisowym. Na drugą połowę zespół gospodarzy wyszedł bardzo zmotywowany. Od razu przejęli oni inicjatywę co było powodem w akcji z 50 minuty meczu. Z około 16 metrów strzał oddał Paweł Iwanicki, ale bramkarz Korony bez problemu złapał piłkę. Przez następne 10 minut walka toczyła się głównie w środku pola i żaden z zespołów nie potrafił przetrzymać jej dłużej. W końcu nadeszła akcja z 70 minuty meczu. W natarciu był zespół z Kielc. Wrzutka w pole karne spadła na głowę Dawida Janczyka, który na szczęście dla zespołu Warty trafił wprost w ich bramkarza. Po zachowaniu zawodników Warty było widać co raz większe zdenerwowanie, ale mimo wszystko chcieli zdobyć bramkę na wagę zwycięstwa. Ta sytuacja mogła by się udać w 85 minucie meczu gdyby nie lekki strzał Reissa, który trafił prosto w bramkarza. Gdy dochodziła 90 minuta meczu sędzia spotkania doliczył jeszcze 3 minuty do regulaminowego czasu spotkania. Gdy mijała już ostatnia minuta z doliczonego czasu gry do piłki dopada Piotr Reiss, który widząc wychodzącego na pozycję Łukasza Białożyta wypuszcza go w bój z obrońcą gości. Prawy skrzydłowy zespołu Warty bez problemu przepycha się z Arturem Cebulą i wpada w pole karne przeciwników. Podbiegając jeszcze kawałek oddaje silny strzał po ziemi w stronę bramki. Krzysztof Pilarz popełnia katastrofalny błąd i przepuszcza piłkę pomiędzy nogami. Powtórki pokazały, że to on skierował piłkę do siatki, ale mimo wszystko sędzia zaliczył bramkę dla Łukasza. Po tej akcji sędzia zakończył spotkanie. Nastąpiła wielka sensacja przy Bułgarskiej a Łukasz Białożyt(na zdjęciu) stał się bohaterem Warty Poznań...
(http://img577.imageshack.us/img577/7274/biaoyt.png)
(http://img30.imageshack.us/img30/2009/koniecu.png)
Pytanie do osób, które się mniej więcej znają na tego typu rzeczach. Widziałem jak niektórzy dodają skróty meczów do odcinków. Mógłby mi ktoś pomóc i powiedzieć jak to się robi? Fajnie to wygląda i chciałbym również umieścić w swojej karierze :)
-
Pobierz Fraps'a, przez niego można nagrywać filmiki z gier ;)
http://silkroad-online.pl/forum/index.php?topic=11441.0
Ja tam się cieszę, że nic nie strzelił bo mecz mógłby potoczyć się kompletnie inaczej
Chciałem napisać dobrze, że nie strzelił ;D To z zabiegania :D
-
passa się pięknie rozkręca. trafiłeś na outsidera Ekstraklasy, ale przecież nieco lepszy od ciebie zespół. ale pokazałeś co znaczy własny stadion i osiągnąłeś przewgę psychiczną, bo bramka w ostatnich sekundach zawsze daje przeciwnikowi wstręt. myślę, że utrzymanie wyniku i awans w zasięgu możliwości.
-
Nie ma to jak zagwarantować sobie zwycięstwo, na sekundy przed ostatnim gwizdkiem.Sensacja? Bez przesady, już niedługo będziesz tłukł znacznie lepszych w ekstraklasie ;)
-
Bramka w końcówce - gratuluję zimnej krwi. Powinieneś ten wynik dowieść do mety w drugim spotkaniu.
-
Zachowałeś sporo zimnej krwi i strzeliłeś bramkę w końcówce, która dała ci cenną zaliczkę przed rewanżem.
-
thomas1345, Ok, pomyłki się zdarzają ;)
piuk11, Miejmy nadzieję, że tak będzie.
Reto, Oby Twoje słowa się sprawdziły.
Deiv, Mam nadzieję, że uda mi się utrzymać ten wynik, a nawet go poprawić.
Lewy123, Szczerze mówiąc byłem trochę zaskoczony, miałem dużo szczęścia.
Co do skrótu meczów, będą one trochę później, ponieważ mam rozegrane parę meczy do przodu ;)
4 kolejka
(http://img687.imageshack.us/img687/823/1ligae.png)
(http://img217.imageshack.us/img217/8593/olimpiagrudzidz.png) Olimpia Grudziądz 0:1 Warta Poznań (http://img30.imageshack.us/img30/4463/wartapozna.png)
(http://img4.imageshack.us/img4/6794/goalh.png) 31' Tomasz Bekas
(http://img594.imageshack.us/img594/2019/11273302.png)
Po ostatnim zwycięstwie nad Koroną kibice jak i zawodnicy drużyny z Poznania mieli ochotę na kolejne zwycięstwy tym razem nad Olimpią Grudziądz na ich terenie. Wszyscy wiedzieli, że będzie to ciężkie zadanie, ale będąc na fali i z wiarą w własne umiejętności można zdziałać wszystko. Od pierwszych minut do ataku ruszyli gospodarze, jednak ich akcje przeważnie rozbijały się o obronę zespołu gości. Pierwszy celny strzał nastąpił w 20 minucie meczu a jego autorem był zawodnik Olimpii Paschal Ekwueme. Po jego strzale Dominik Sobański wybija piłkę na rzut rożny. Przy rzucie rożnym do piłki doskoczył Piotr Ruszkul, jednak jego strzał poleciał nad poprzeczką bramki Warty Poznań. Po tej sytuacji do akcji ruszył zespół gości. W 25 minucie meczu zaskakujący strzał z 25 metrów oddał Tomasz Foszmańczyk, ale bramkarz gospodarzy nie dał się zaskoczyć i pewną interwencją wybił piłkę na rzut rożny. Następna akcja nastąpiła już w 31 minucie spotkania. Umiejętnościami technicznymi popisał się Tomasz Bekas, który balansem ciała minął obrońcę gospodarzy wbiegając w pole karne pokonał ich bramkarza strzałem w długi róg bramki.. Po tej sytuacji do akcji ruszyli jeszcze zawodnicy z Grudziądza ale ich dwa strzały oddane do 45 minuty meczu minęły o milimetry bramkę zespołu z Poznania. Druga rozpoczęła się od ataków Warty Poznań. Już w 50 minucie meczu mogło być 2:0 ale pewną interwencją popisał się bramkarz gospodarzy po raz kolejny wybijając piłkę na rzut rożny. Po tej akcji mecz toczył się głównie w środku pola powodując wiele niebezpiecznych starć pomiędzy zawodnikami obydwu zespołów. W 70 minucie spotkania do ataku po raz kolejny ruszyli zawodnicy gospodarzy. Paschal Ekwueme będąc sam na sam z bramkarzem Warty Poznań Dominikiem Sobańskim fatalnie przestrzelił tym samym nie doprowadzając do remisu w dzisiejszym spotkaniu. W ciągu ostatnich 20 minut zespół Warty oddał dwa strzały, ale obydwa przeleciały nad poprzeczką zespołu z Grudziądza...
(http://img818.imageshack.us/img818/3675/konieck.png)
-
Mecz wyrównany, ale wynik na Twoją korzyść. Gratuluję.
-
początek należał do gospodarzy, ale ty się otrząsnąłeś w 25 min i od tego czasu dałeś sygnał Olimpii że nie ma żartów. mecz jednak słaby, ale to się nie liczy bo 3 pkt są.
-
Ja nie rzucam słów na wiatr ;) W spotkaniu z Grudziądzem może nie było fajerwerków, ale przynajmniej 3pkt dodane do kolekcji.
-
Może mecz nie obfitował w wiele akcji, ale co najważniejsze 3 pkt zostają z twoją Wartą
-
Do wszystkich, Dziękuję za miłe komentarze ;)
5 kolejka
(http://img687.imageshack.us/img687/823/1ligae.png)
(http://img11.imageshack.us/img11/7563/zawiszabydgoszcz.png) Zawisza Bydgoszcz 0:3 Warta Poznań (http://img30.imageshack.us/img30/4463/wartapozna.png)
(http://img4.imageshack.us/img4/6794/goalh.png) 48' Łukasz Białożyt, 54' Piotr Reiss, 65' Piotr Reiss
(http://img854.imageshack.us/img854/6758/24958684.png)
Ostatnie zwycięstwo jeszcze bardziej pozwoliło uwierzyć w własne umiejętności dla zawodników Warty Poznań. Tym razem gości z Poznania czekał pojedynek z Zawiszą Bydgoszcz. Wszyscy się spodziewali ciekawego spotkania i właśnie tak było. Pierwsza do ataku ruszyła Zawisza, która już od pierwszych minut starała się zagrozić bramce Warty Poznań. Przez pierwsze 20 minut spotkania ataki gospodarzy rozbijały się na szczelnej obronie gości aż do 25 minuty spotkania. Ofensywny pomocnik Zawiszy Adrian Błąd mijając dwóch obrońców Warty stanął w oko w oko z Dominikiem Sobańskim. Niestety dla gospodarzy jego strzał minął lewy słupek bramki o milimetry. Idealna okazja na strzelenie bramki została zmarnowana. To nie ostatnie zdanie zawodników gospodarzy, ponieważ 5 minut później po raz kolejny do głosu doszła Zawisza, ale tak samo jak wcześniej i ten strzał minął bramkę gości. Po tych wydarzeniach goście się otrząsnęli i ruszyli do ataku. W ciągu ostatnich 15 minut pierwszej połowy oddali 4 strzały na bramkę, ale dwa strzały Reissa jak i dwa strzały Bereszyńskiego minęły bramkę gospodarzy nie sprawiając jakiegoś poważniejszego zagrożenia. Niestety pierwsza połowa nie była zbyt porywająca, dlatego też kibice mieli nadzieję, że zobaczą bramki w drugiej połowie meczu. I tak było, pierwsza bramka padła już w 48 minucie meczu. Jej autorem była drużyna Warty Poznań. Bartosz Bereszyński wykorzystując błąd obrońców gospodarzy podaje piłkę do Łukasza Białożyta, który strzałem z pierwszej piłki umieszcza piłkę w siatce. W 52 minucie meczu zawodnik Zawiszy Jackiewicz był w idealnej okazji strzelenia bramki na wagę remisu, jednak Dominik Sobański nie dał się zaskoczyć i pewną interwencją złapał piłkę w rękawice. 2 minuty później było już 2:0. Strzelcem bramki został Piotr Reiss, który przeciął podanie dwóch zawodników Zawiszy i wbiegając w pole karne przeciwnika silnym strzałem po ziemi pokonał ich bramkarza. W 60 minucie spotkania po raz kolejny w natarciu był zespół gospodarzy, jednak strzał Rafała Piętki minął bramkę zespołu Warty. 65 minuta meczu to dobicie przeciwnika przez Piotra Reissa, który wykorzystując podanie Białożyta minął bramkarza i umieścił piłkę w pustej bramce. Zawodnicy Warty oddali jeszcze jeden strzał w 80 minucie meczu, ale piłka uderzona przez Tomasza Foszmańczyka minęła o kilka dobry metrów bramkę gospodarzy...
(http://img508.imageshack.us/img508/2807/koniecf.png)
-
No, no 3 celne - 3 gole.
Reiss się rozstrzelał. Brawa dla niego ;)
-
Mecz z Olimpią Grudziądz trudny ale wygrany. Bardzo ładny gol w 31 minucie. Szkoda że na początku drugiej połowy nie udało się strzelić drugiego gola. Dobrze że Paschal nie strzelił tego gola.
Bardzo dobry mecz z Zawizą Bydgoszcz. Pierwsza połowa bezbramkowa, ale nie pozbawiona emocji. Dobrze, że Błąd popełnił błąd. Dopiero rozstrzelaliście się w drugiej osłonie. Dwie bramki w drugiej fazie drugiej połówki zdobył Piotrek Reiss. Ale widzę, że Zawisza też miała okazje w drugiej połowie ale ich nie wykorzystała :) Bardzo dobrze, 6 punktów idzie do Was :)
-
Po dwóch remisach na początek zdobyłeś szczytową formę i teraz Warta wygrywa ze wszystkimi jak leci ;) Jeśli ta passa zwycięstw będzie długa to awans macie zapewniony :) Powodzenia :)
-
Remis na wyjeździe. Jest nieźle!
-
do przerwy aż się kotłowało, ale gole nie padły. trener przetrzepał Warcie tyłki i w drugiej połowie proszę-aż 3 brammki z tym legendarnym klubem polskim. kolejne cenne 3 pkt.
-
Reiss ma już swoje lata, a gra niczym Tomek Frankowski. ;] W pierwszej połowie nie udało Ci się trafić do siatki, ale w drugiej części gry strzeliłeś 3 gole i zainkasowałeś 3 punkty.
-
Fajnie, że ktoś zaczął Wartą. Fajnie to wszystko wygląda, dobrze opisane. Ostatnie mecze wyjątkowo udane, 2 wygrane na wyjazdach 4 gole strzelone i bez żadnego straconego.
-
Starsi gracze są przydatni, ale nie na dłuższą metę :) Gratuluję pokaźnego zwycięstwa, na obiekcie rywala.
-
zgadzam sie z Lewym ze Reiss mimo swojego wieku gra bardzo dobrze tak jak Tomek Frankowski. Dobrze ze znowu wygrałeś ;)
-
łADNIE załatwiłeś zawiszkę! DO BOJU WARTA!
-
Do wszystkich, Dziękuję za komentarze ;)
6 kolejka
(http://img687.imageshack.us/img687/823/1ligae.png)
(http://img30.imageshack.us/img30/4463/wartapozna.png) 0:0 (http://img163.imageshack.us/img163/1782/termalicabrukbetnieciec.png)
(http://img839.imageshack.us/img839/2648/60699387.png)
Dzisiejszego dnia zespół Warty rozgrywał mecz z Termalicą Bruk-Bet Niecieczą. Wszyscy spodziewali się pewnego zwycięstwa gospodarzy jak zaciekłej obrony rywala, jednak rzeczywistość była inna. Otó pierwsi do ataku ruszył zespół gości, który już w 15 minucie meczu oddał pierwszy celny strzał na bramkę a autorem strzału był Łukasz Szczoczarz. Dominik Sobański chyba nie czuł się zbyt pewnie, dlatego też z dosyć łatwą piłką do złapania nie mógł sobie poradzić, co sprawiło, że był zmuszony wybić ją na rzut rożny. Zawodnicy Termalicy widząc niepewność w poczynaniach zawodników gospodarzy ruszył do ataku jeszcze z większą siłą. Na całe szczęście obrona Warty była w lepszej dyspozycji niż bramkarz i co chwila pewnymi interwencjami zatrzymywali zawodników gości. W 30 minucie meczu nastąpił pierwszy atak Warty. Tomasz Foszmańczyk oddał silny strzał z 20 metrów, ale piłka niestety przeleciała nad poprzeczką bramki gości. Do końca pierwszej połowy obydwa zespoły oddały jeszcze po jednym strzale. Pierwsi byli zawodnicy gości. Po raz kolejny do ataku ruszył Szczoczarz, ale tym razem piłka po jego strzale minęła lewy słupek bramki. 2 minuty przed końcem pierwszej połowy strzał z 16 metra oddał Piotr Reiss, ale niestety piłka zatrzymała się na słupku bramki. Po końcu pierwszej połowy zawodnicy Warty mogli się cieszyć, że nie przegrywają. Po rozpoczęciu drugiej połowy do ataku ruszyli gospodarze, jednak bramce gości zagrozili dopiero koło 60 minuty meczu. Strzelcem był Bartos Bereszyński, ale tak jak w przypadku strzałów jego kolegów to i jego uderzenie minęło bramkę gości. 10 minut później po raz kolejny do piłki doszedł Łukasz Szczoczarz, ale tym razem jego strzał okazał się na tyle niebezpieczny, że Dominik Sobański musiał wybić piłkę na rzut rożny. Z narożnika boiska w pole karne wrzucał Jakub Biskup. Do piłki doskoczył Dariusz Jarecki, ale jego piłka po jego strzale znalazła się w rękach bramkarza Warty. W 80 minucie meczu strzał oddał Piotr Reiss, ale dzisiejszego dnia zawodnicy Warty mieli rozkręcone celowniki, ponieważ był to już 4 niecelny strzał na bramkę...
(http://img689.imageshack.us/img689/7215/koniecua.png)
-
Szkoda, że muszę to powiedzieć, ale to Nieciecza była lepsza. W następnym meczu życzę ci zwycięstwa do kolekcji. Warta to ciekawy zespół, więc wygrywać też może.
-
Trudny mecz Niecieczą, grali lepiej. Więc cieszy ten 1 punkt wywalczony po walce z nimi.
-
Nieciecza na tymże patchu jest bardzo dobra, więc remis to dobry wynik. wspomnisz moje słowa, niedługo w mojej karierze ;) :D
-
szkoda że remis ale z meczu na mecz się rozkręcasz ;)
-
Bardzo ciężki mecz z Niecieczą. Zabrakło skuteczności. Reiss był bliski zdobycia bramki, ale zawiódł. Ale jeden punkt jest.
-
szkoda ze tylko remis z nieciecza, ale faktycznie to ona byla lepsza w tym spotkaniu, takze ten 1 punkt zawsze cos.
-
Nieciecza pokazała się z dobrej strony. Twoi zawodnicy fatalnie strzelali, 4 strzał 0 celnych chociaż Reiss trafił w słupek.
-
Do wszystkich, Dziękuję za komentarze :)
Puchar Polski - 1 runda - 1 mecz
(http://img189.imageshack.us/img189/371/pucharpolski.jpg)
(http://img29.imageshack.us/img29/561/koronakielceo.png) Korona Kielce 0:1 Warta Poznań(http://img30.imageshack.us/img30/4463/wartapozna.png)
(http://img4.imageshack.us/img4/6794/goalh.png) 79' Piotr Reiss
(http://img508.imageshack.us/img508/1874/12700897.png)
Przed graczami z Poznania czekało utrzymywanie zwycięskiego wyniku z pierwszego spotkania. Spodziewali się, że to będzie dosyć trudne zadanie, ale mimo wszystko po ich zachowaniu można było stwierdzić, że są dzisiaj pewni swoich umiejętności. Od pierwszego gwizdka sędziego zawodnicy Korony ruszyli do ataku chcąc odrobić straty z pierwszego meczu. Pomimo zmasowanych ataków Korony zawodnicy Warty na spokojnie bronili swojej bramki i przy każdej nadarzającej się okazji starali się przetrzymywać piłkę jak najdłużej. Pierwszy strzał na bramkę został oddany w 25 minucie spotkania. Autorem uderzenia był Maciej Korzym, ale piłka minęła lewy słupek bramki o parę centymetrów. Kolejne uderzenie miało miejsce już tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego. Łukasz Cichos oddał niekontrolowany strzał z około 20 metrów, jednak piłka po jego uderzeniu poleciała nad poprzeczką o dobre 2-3 metry. Po pierwszych 45 minutach spotkania wynik nadal promował zespół z Poznania do następnej rundy Pucharu Polski. Po rozpoczęciu drugiego spotkania do ataku ruszyła Warta Poznań. W 50 minucie meczu strzał na bramkę oddał Piotr Reiss, jednak piłka po jego uderzeniu minęła słupek bramki o dobre kilka metrów. W 65 minucie spotkania kolejny strzał oddali zawodnicy Korony. Po raz kolejny w idealnej sytuacji był Maciej Korzym, ale w sytuacji sam na sam z Dominikiem Sobańskim fatalnie spudłował. Po tym wydarzeniu do głosu powoli dochodził zespół z Poznania, czego wynikiem była sytuacja z 79 minuty meczu. Do prostopadłego podania od Tomasza Foszmańczyka dobiega Piotr Reiss, który strzałem z pierwszej piłki umieszcza piłkę w bramce zespołu gospodarzy tym samym sprawiając, że awans jego zespołu był już tylko formalnością. Dlatego też po końcowym gwizdku sędziego zawodnicy Warty mogli cieszyć się z awansu do następnej rundy....
(http://img13.imageshack.us/img13/5966/konieci.png)
-
proszę wygrałeś z Koroną i to w Kielcach po golu niezawodnego Reissa
-
Nieciecza jest jedną z tych drużyn, którą ciężko rozmontować, a z drugiej strony łatwo dopuścić ich piłkarzy do sytuacji podbramkowej.Remis u siebie nie jest zapewne spełnienie marzeń, ale patrząc na statystyki, zdanie może się diametralnie zmienić :)
Bardzo dobrze, że dokopałeś Koronie po raz drugi, brzydzę się tego klubu. ;)
-
Korona po raz pierwszy i Korona po raz drugi. Reksiu załatwił zwycięstwo i przypieczętowanie awansu. tylko czekać na mecz w 2 rundzie.
-
Ładne zwycięstwo z Koroną kto by powiedział że Warta sobie poradzi. :) Mam nadzieję że będziesz długo grał i będziesz dużo wygrywał!!!! :)
-
Bardzo mało okazji bramkowych więc wnioskuję, że grasz tylko pięć minut.
Zwycięstwo z Koroną może zawsze cieszyć. Jest to zapewne lepszy klub od Warty, a tobie udało się ich pokonać.
-
Ważna wygrana, cieszy gol Reksia.
-
Legenda Poznania strzela bramkę. Bardzo dobrze że pokonałeś Koronę. Obyś zaszedł w pucharze jak najdalej.
-
A więc Reiss strzelać nie przestaje. Znakomity zawodnik, sądzę, że jeszcze trochę goli zdobędzie. ;P
-
no ladnie, bardzo udany poczatek w pucharze polski, skromnie lecz zasluzenie wygraliscie z korona, co napewno bylo nie lada wyzwaniem dla twoich pilkarzy. teraz jednak musicie sie skupic na lidze, bo inaczej moze sie to skonczyc przegrana lub remisem.
-
Do wszystkich, Dziękuję za komentarze ;)
7 kolejka
(http://img687.imageshack.us/img687/823/1ligae.png)
(http://img30.imageshack.us/img30/4463/wartapozna.png) 2:1 (http://img856.imageshack.us/img856/8330/flotawinoujcie.png)
(http://img4.imageshack.us/img4/6794/goalh.png) 19' Piotr Reiss, 90+3' Bartosz Bereszyński - 20' Marek Niewiada
(http://img854.imageshack.us/img854/1416/69110129.png)
Wszyscy spodziewali się ciekawego i wspaniałego spotkania i właśnie tak było. Od pierwszych minut do ataku ruszyli gospodarze, którzy już w 10 minucie meczu stworzyli dogodną sytuację na strzelenie bramki, ale niestety Piotr Reiss w idealnej sytuacji przestrzelił. W 19 minucie meczu nastąpiła kolejna akcja zespołu gospodarzy. Z lewego skrzydła w pole karne wrzucił Tomasz Foszmańczyk. Do dośrodkowania doszedł Piotr Reiss, który strzałem z główki pokonał bramkarza gości. Radość Warty nie trwała długo, ponieważ Marek Niewiada w sytuacji sam na sam nie dał szans dla Dominika Sobańskiego. Po bramce na 1:1 do ataku ruszyli gości stwarzając sobie jeszcze 4 dogodne sytuacje na strzelenie bramki. Pierwsza dogodna sytuacja miała miejsce w 25 minucie meczu, po raz kolejny z Dominikiem Sobańskim sam na sam ale bramkarz Warty popisał się pewną interwencją. 33 minuta meczu to kolejny atak Floty. Christian Nnamani oddał strzał z 20 metrów ale dobrze ustawiony bramkarz Warty bez problemu złapał piłkę. 40 minuta meczu to strzał Ferdinanda Chi Fona z 17 metrów. Jednak jego uderzenie było na tyle lekkie, że Sobański znowu złapał piłkę bez żadnych kłopotów. Ostatni strzał miał miejsce w 45 minucie meczu. Christian Nnamani znalazł się sam na sam z bramkarzem Warty, ale jego strzał był zbyt lekki, żeby mógł sprawić dla Sobańskiego jakiekolwiek kłopoty. Kibice gospodarzy cieszyli się, że ich zespół przetrwał falę ataków ze strony Floty. Od początku drugiej połowy do ataku ruszyli gospodarze. Pomimo wielu prób pierwszy groźny strzał oddali dopiero w 70 minucie meczu. Autorem był Piotr Reiss, ale tym razem bramkarz nie dał się zaskoczyć i bez problemu złapał piłkę w rękawice. Kolejne uderzenie miało miejsce w 80 minucie spotkania. Bartosz Bereszyński w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości strzelił prosto w gracza drużyny przeciwnej. Gdy kibice zaczęli już wychodzić z stadionu, ponieważ zbliżał się koniec spotkania gospodarze ruszyli do ostatniego ataku. W 93 minucie meczu obrońca gości wybił piłkę prosto pod nogi Bartosza Bereszyńskiego, który podbiegając na 7 metr boiska wykonał strzał z lewej nogi w długi róg bramki i nie dał szans na dobrą interwencję dla bramkarza gości ustalając wynik spotkania na 2:1 dla Warty Poznań...
(http://img703.imageshack.us/img703/3613/koniecb.png)
-
No Reiss to naprawdę silnik twojego zespołu. A który jesteś w tabeli, po 10 kolejce daj tabelę na internet ;)
-
Gratuluje wygranej fajnie, że Reiss strzela(komentuje tak samo jak ty mi ;))
-
Gratuluję wygranej, Reisik strzelił gola, ale najważniejszy padł tuż przed końcowym gwizdkiem. Takie wygrane smakują najlepiej.
-
Flota pokazała na co ją stać. 5 strzałów i 5 celnych. Całe szczęście że wygrałeś bo rywal był bardzo dobry.
-
Nono piękne zwycięstwo z Flotą, ale chyba dużo we wszystkich meczach zawdzięczasz Reissowi. To naprawde dobry zawodnik powodzenia w pozostałych meczach>:)
-
widzę Reiss i Bereszyński zapewnili Ci zwycięstwo ;) to dobrze, że zdobyłeś kolejne trzy punkty.
-
Reksiu sobie nieźle pogrywa. kiedy ty strzelasz bramki on także. z takim strzelcem to esktraklasa bez dwóch zdań. szkoda, że jest już w piłkarsko podeszłym wieku.
-
Reiss nadal w formie, zwycięstwo dość szczęśliwe, w ostatnich akcjach (ostatniej akcji)
-
Mecz bardzo wyrównany. Strzeliłeś bramkę w 19 minucie ale już w następnej był remis i długo nic się nie działo gdy nagle w doliczonym czasie gry decydującą bramkę strzelił Bereszyński i dał wam upragnione 3 punkty.
-
szykowało się na remis ale gol w doliczonym czasie gry cię uratował :) Gratuluję.
-
Saidex, Dziękuję ;)
reddevil8911, Zgodzę się z Tobą. Jak strzeliłem tą bramkę cieszyłem się jak dziecko xD
Stevie, Tabela będzie już w tym odcinku.
Matusiak95, Ciężki ten mecz był, ale się udało.
SiłaNiebieska, kamil18kks, piuk11, PortoFan, Reiss jest główną siłą ofensywną mojego zespołu.
Marcin14, Deiv, To już chyba 2 bądź 3 mecz(wybaczcie ale sam nie pamiętam) w którym tak strzelam bramki...
8 kolejka
(http://img687.imageshack.us/img687/823/1ligae.png)
(http://img30.imageshack.us/img30/4463/wartapozna.png) 4:1 (http://img856.imageshack.us/img856/8666/gkskatowicex.png)
(http://img4.imageshack.us/img4/6794/goalh.png) 13' 62' Tomasz Foszmańczyk, 40' Artur Marciniak, 73' Piotr Reiss - 20' Grzegorz Goncerz
(http://img585.imageshack.us/img585/6278/79250170.png)
Zespół Warty podczas dzisiejszego spotkania mierzył się z zespołem z Katowic. Po ostatnich wynikach kibice jak i sami zawodnicy byli w bardzo dobrych nastrojach i oczekiwali dzisiaj bardzo łatwego spotkania. Od pierwszych minut zespół Warty kontrolował przebieg spotkania. Taktyka była bardzo łatwa, starać się rozciągnąć formacje przeciwnika dzięki czemu mogłaby się utworzyć luka sprzyjająca szybkiemu atakowi. Taka sytuacja nastąpiła już w 13 minucie meczu. Piotr Reiss zostaje sfaulowany na skraju pola karnego, po dłuższych rozmowach sędziego głównego z bocznym sędzia główny oznajmia, że zespół Warty będzie wykonywał rzut wolny z linii pola karnego. Do piłki podchodzi Tomas Foszmańczyk, który lekkim strzałem przenosi piłkę nad murem zawodników gości i pakuje piłkę do bramki. Bramkarz drużyny przeciwnej starał się jeszcze jakoś zainterweniować, ale niestety nie zdążył. Następna bramka padła w 20 minucie spotkania i jej autorem był zawodnik zespołu z Katowic Grzegorz Goncerz. W sytuacji sam na sam z Dominikiem Sobański lekką podcinką przelobował go nie dając mu szans na jakąkolwiek dobrą interwencję. Po tej sytuacji zespół Warty jak i GKS-u Katowice stworzył parę dogodnych sytuacji na strzelenie bramki, ale dobra postawa bramkarzy bądź linii obrony sprawiła, że wynik nie zmienił się do 40 minuty meczu. W sytuacji sam na sam z bramkarzem gości znalazł się Piotr Reiss ale zawodnik drużyny przeciwnej wybija piłkę spod nóg napastnika Warty Poznań. Do bezpańskiej piłki dopada Artur Marciniak, który z narożnika pola karnego ładuje piłkę w do pustej bramki. Początek drugiej połowy to zmasowany atak zawodników Warty, którzy za wszelką cenę chcieli poprawić wynik na swoją korzyść. W 62 minucie meczu Piotr Reiss znowu znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem GKS-u. Tak samo jak poprzednio bramkarz gości zbija piłkę na bok, ale tym razem dopada do niej Foszmańczyk, który bez problemu umieszcza piłkę w siatce zespołu gości. Następna bramka pada w 73 minucie meczu a jej autorem zostaje Piotr Reiss. Bartosz Bereszyński oddaje strzał z 15 metrów. Piłka o jego uderzeniu odbija się od obrońcy gości, a do piłki dopada Reiss, który bez problemu umieszcza piłkę w bramce i ustala wynik meczu na 4:1 dla Warty Poznań...
(http://img856.imageshack.us/img856/3675/konieck.png)
Tabela:
(http://img834.imageshack.us/img834/4821/po8kolejkach.png)
-
Reiss znowu strzela :D Jak tak dalej ci będzie szło to będziemy mieli w przyszłym sezonie derby Poznania. Dzisiaj Foszmańczyk też dobrze zagrał dwa gole w tym jedna z wolnego. ;D
-
Piotrek jak na razie szaleje :D Taki gracz jest Twojej ekipie bardzo potrzeby jeśli chcesz wywalczyć Awans do Ekstraklasy ;) Nie ma co,ale Foszmańczyk też gra bardzo dobrze :)
-
widze ze z katowicami nie miales najmniejszych problemow, pokonaliscie ich bardzo pewnie i zasluzenie, teraz tylko tak dalej trzymac, a warta zawita do ekstraklasy i bedziemy ogladac derby poznania.
-
Jak tak dalej pójdzie to za niedługo zawitasz razem z Piotrkiem i ekipą w Ekstraklasie ;)
-
Ło ho ho, ale GKS'a od was lekcję futbolu dostała. Goń Wisłę, jesteście bardzo niej blisko. Świetny mecz Foszmańczyka i Reksia, rzecz jasna. Warta do Eksy. :)
-
Byłeś faworytem w tym meczu i to pokazałeś wygrywając pewnie 4:1 mimo że po 20 minutach był remis ale gol strzelony do szatni mógł podłamać a w drugiej pokazałeś klasę i wygrałeś. Teraz tylko czekać na podknięcie drużyny z Płocka
-
Puchar Polski - 2 runda - 1 mecz
(http://img189.imageshack.us/img189/371/pucharpolski.jpg)
(http://img30.imageshack.us/img30/4463/wartapozna.png) Warta Poznań 1:0 Pogoń Szczecin (http://img51.imageshack.us/img51/3654/pogoszczecin.png)
(http://img4.imageshack.us/img4/6794/goalh.png) 56' Paweł Sasin
(http://img153.imageshack.us/img153/5731/82249458.png)
Kolejny mecz w Pucharze Polski. Tym razem przeciwnikiem Warty był zespół z Szczecina. Zespół gości pochodził do tego spotkania jako faworyt, ale mimo wszystko zespół z Poznania nie miał zamiaru się poddawać i ich celem było zwycięstwo. Pierwszy atak nastąpił w 10 minucie spotkania i był autorstwem zawodników gości. Edi Andradina oddał strzał z 16 metrów, ale piłka po jego uderzeniu minęła słupek bramki gospodarzy o kilka metrów. Jak się później okazało był to jedyny strzał na bramkę w wykonaniu gości. Po tej sytuacji do ataku ruszyli gospodarze. 20 minuta spotkania to pierwszy strzał w wykonaniu zawodników Warty. Piotr Reiss będąc na 16 metrze pola karnego oddał silny strzał w kierunku bramki, ale piłka przeleciała nad poprzeczką bramki gości. Kolejne uderzenie miało miejsce w 25 minucie spotkania. Tym razem autorem był Foszmańczyk, który z około 20 metrów starał się zaskoczyć bramkarza gości, ale piłka po jego strzale przeleciała nad poprzeczką. W 28 minucie spotkania brutalny atak gości na Foszmańczyka zakończył się jego kontuzją. W tym samym momencie konieczna była zmiana. Na miejsce Foszmańczyka wszedł Skrzycki To nie był koniec sytuacji w pierwszej połowie. W 45 minucie meczu Piotr Reiss będąc w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości strzela prosto w rywala. To na tyle jeśli chodzi o pierwszą połowę. Druga połowa rozpoczęła się od ataków gospodarzy w 56 minucie meczu. Strzał z około 15 metrów Bereszyńskiego bramkarz Pogoni zbił na rzut rożny. Krótkie rozegranie stałego fragmentu gry. Piłka jest przy nodze Reissa, który szybko odwraca się w stronę bramki i oddaje strzał. Piłka po jego uderzeniu odbija się do słupka i ląduje na 7 metrze pola karnego gdzie do piłki dopada Paweł Sasin i bez problemu umieszcza piłkę w bramce. W 70 minucie spotkania zawodnicy Warty próbowali podwyższyć wynik na 2:0 jednak strzał Skrzyckiego był zbyt słaby i bramkarz Pogoni bez problemu złapał piłkę.
(http://img40.imageshack.us/img40/7180/koniecp.png)
-
Zagraliscie dobre spotkanie przeciwko "Portowcom" Kontrowaliście się grę i zasłużenie zwyciężyliście.
-
gra zdominowana, bardzo dobrze w obronie, jeszcze lepiej w ataku, i udało wam się wygrać ;)
-
no z pogonia nie gra sie latwo, sam wiem, bo w pucharach juz sie z nimi zmierzylem i wygralem tylko dzieki ich samobojczych trafieniach, takze duze brawka za dobra postawe.
-
Trudny mecz z pogonią ale ważne że masz 3 pkt
-
Bardzo dobry mecz u siebie z Pogonią i macie zaliczkę zaliczkę przed rewanżem ;)
-
Dziękuję wszystkim za komentarze :)
9 kolejka
(http://img687.imageshack.us/img687/823/1ligae.png)
(http://img641.imageshack.us/img641/9335/piastgliwice.png) Piast Gliwice 0:0 Warta Poznań (http://img30.imageshack.us/img30/4463/wartapozna.png)
(http://img16.imageshack.us/img16/8499/46792004.png)
Podczas dzisiejszego spotkania spotkały się dwa mocne zespoły. Zespół z Gliwic pomimo dosyć marnej pozycji w lidze zapowiada nadal walkę o ekstraklasę i ma udowodnić to podczas dzisiejszego meczu. Jeśli chodzi o zespół Warty to ta drużyna jest w formie, ale mimo wszystko większość dziennikarzy zastanawia się kiedy przyjdzie spadek formy wypompowanie zawodników z Poznania. Jedno było pewne, obydwa zespoły miały stworzyć dzisiaj ciekawe widowisko, przynajmniej liczyli na to kibice zebrani na stadionie. Od pierwszych minut spotkania zespól gospodarzy zaczął przeważać starając się co chwila atakować bramkę zespołu z Poznania. Jeden z takich ataków przyniósł strzał dopiero w 15 minucie meczu. Autorem uderzenia był zawodnik gospodarzy Adrian Świątek. Jednak piłka po jego uderzeniu przeleciała nad bramką gości. Kolejna sytuacja miała miejsce w 25 minucie meczu. Po raz kolejny atakowali gospodarze. Tak jak poprzednim razem w akcji znalazł się Adrian Świątek. Znajdując się na 20 metrze boiska oddał silny strzał w kierunku bramki gospodarzy. Na szczęście dla zespołu Warty piłka uderzyła o słupek bramki i wyszła w boisko. Goście zaatakowali dopiero w 40 minucie spotkania. Skrzycki oddał silne uderzenie z 25 metrów. Piłka uderzyła w słupek i wyszła w boisko do której dopadł Piotr Reiss, który niestety za szybko chciał oddać strzał i fatalnie spudłował. W pierwszej połowie zdecydowanie lepsi byli gospodarze. Początek drugiej połowy to atak gości. W 50 minucie spotkania silnym uderzeniem z 16 metrów popisał się Iwanicki, ale piłka po jego strzale przeszła zaledwie kilka centymetrów nad poprzeczką. W 55 minucie spotkania mieliśmy akcję gospodarzy, która zaledwie dwoma podaniami minęła całą linię obrony gości. Mimo wszystko w dzisiejszym dniu dobrze dysponowany był Dominik Sobański, który popisał się dobrą interwencją i zapobiegł utracie bramki. 60 minuta spotkania to kolejne uderzenie gospodarzy, tym razem z 20 metrów z rzutu wolnego. Marcin Pietroń oddał silny strzał w kierunku bramki, ale owe uderzenie nie sprawiło żadnych kłopotów dla Sobańskiego. W ciągu następnych 15 minut goście mieli dwie dogodne sytuacje na uzyskanie prowadzenia. 67 minuta to składna akcja na czele której stał Reiss z Bekasem. Piotr będąc przy piłce wycofał ją na 20 metr gdzie znajdował się Bekas, który nie czekając dłużej oddał potężne uderzenie, które przeleciało nad poprzeczką bramki. Następna akcja miała miejsce 6 minut później. Bartosz Bereszyński w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy uderzył prosto w przeciwnika. 85 minuta spotkania Adrian Świątek oddał silny strzał z 16 metrów wprost w bramkarza gości. Pod koniec doliczonego czasu gry strzał przypominający podanie do bramkarza wykonał Białożyt...
(http://img233.imageshack.us/img233/381/koniecs.png)
Takie pytanko ;P Można prowadzić dwa opowiadania jednocześnie? Nie znalazłem tego w regulaminie ale chciałbym się upewnić ;P
-
Całkiem dobry mecz... 1 punkt też dobry. Czekam na następny mecz. Co do twojego pytanie to nie wiem... :D
-
któż ci może zabronić pisać 2 na raz. ale to raczej nie ma sensu. możesz nawet i kilka.
widzę, że jesteś w świetnej formie, zajmujesz 2 miejsce w tabeli a i w pucharze krajowym poczynasz sobie całkiem dobrze. myślę, że jesteś na dobrej drodze do awansu.
-
Ten dział nie ma innego regulaminu niż ten cały forumowy, obowiązują te same zasady co w innych działach
a w regulaminie nie ma czegoś takiego, że nie można prowadzić 2 karier
a więc można 2, 3, lub nawet więcej
szkoda że bez bramek, widzę, że Białożyt raczej przeciętnie, mi dzisiaj sprawił całkiem duży problem w obronie :D
-
Trochę brakuje tu ładu i estetyki ale opis czyta się bardzo miło i przyjemnie. Mianowicie chodzi mi o roziamry logosów bo mogły by być znacznie mniejsze.
-
Nudny mecz z Gliwicami, były szansę na bramki, ale nic nie wpadło.
-
byłeś faworytem w tym meczu niestety gospodarze mieli atut własnego boiska i bezbramkowy wynik.
-
Szkoda remisu z Piastem, ale jak na pierwszoligowe realia nie jest to słaba drużyna. Szkoda, że nie chciało nic wpaść, ale czasami tak bywa.
Co do prowadzenia dwóch karier to możesz prowadzić nawet i sto, ale z doświadczenia wiem, że ciężko będzie Ci te dwie kariery utrzymać.
-
w meczu z Piastem każdy punkt jest dobry : ) Jesteś drugi, i zmierzasz po Awans :)
-
Zastanawiałem się nad prowadzeniem jeszcze BAL, ale jeszcze nie wiem ;P
Szczególne podziękowania dla osoby o nicku piuk11, za pomoc i podanie instrukcji związanych z wstawieniem filmiku do kariery :) Jeszcze raz dzięki :)
10 kolejka
(http://img687.imageshack.us/img687/823/1ligae.png)
(http://img30.imageshack.us/img30/4463/wartapozna.png) Warta Poznań 1:0 Sandecja Nowy Sącz (http://img600.imageshack.us/img600/9357/sandecjanowyscz.png)
(http://img4.imageshack.us/img4/6794/goalh.png) 5' Dawid Skrzycki
(http://img829.imageshack.us/img829/8338/30463899.png)
Przed zawodnikami z Poznania czekało dosyć ciężkie spotkanie. W roli gości mieli wystąpić zawodnicy Sandecji Nowy Sącz. Od pierwszego gwizdka sędziego mecz nie potoczył się fortunnie dla gospodarzy. W 1 minucie spotkania konieczna była zmiana w zespole z Poznania. Za Foszmańczyka na boisku musiał pojawić się Dawid Skrzycki. Mimo wszystko jak się później okazało była to bardzo dobra zmiana. Zespół gospodarzy zdecydował się na krótkie rozegranie rzutu rożnego o czym wrzucenie piłki w pole karne gości. Obrońca drużyny przyjezdnej wybił piłkę wprost pod nogi Dawida Skrzyckiego, który nie zastanawiając się ani chwili dłużej zdecydował się na uderzenie z pierwszej piłki. Piłka lecąca prosto w bramkę odbiła się od zawodnika gości sprawiając, że bramkarz drużyny Sandecji nie miał żadnej szansy na dobrą interwencję...
(http://img820.imageshack.us/img820/1258/koniecg.png)
Skrót:
http://img19.imageshack.us/flvplayer.swf?f=Mm89
Pytanie do was moi drodzy co wam się bardziej podoba?:
a) Skrócony opis meczu + skrót spotkania
b) Pełny opis meczu + bramki
c) Pełny opis meczu + skrót spotkania
Ta opcja która będzie miała najwięcej głosów zostanie wdrożona do opisu meczów. Decyzja należy do was! ;)
-
Piast zatrzymał Twoją imponującą serię... Zagraliście bardzo równo, drużyny na równym poziomie i na pewno sprawiedliwy był tu remis :)
Takie pytanko ;P Można prowadzić dwa opowiadania jednocześnie? Nie znalazłem tego w regulaminie ale chciałbym się upewnić ;P
Nie stanowi to żadnego problemu :)
-
dziwny ten pierwszy gol
a wybieram opcję A
-
Gol wasz mocno fartowny, ale gratuluję pokonania mocnego zespołu jakim jest Sendecja. Opcja a) :)
-
śmieszny gol, ale liczy sie zwyciestwo ;)
Opcja C
-
Wygrałeś mecz 10 kolejki po bardzo śmiesznym trafieniu :D Szkoda,ze tylko 1:0,ale 3 punkty są ważne :)
Moim zdaniem a ;)
-
no i kolejne zwyciestwo z bardzo trudnym rywalem, ten wynik napewno cieszy, bo macie 3 punkty. co do wyboru opcji to wybralbym a.
-
Sandecja to dobry klub jak na 1 ligę, i na pewno cieszy wygrana. Spotkanie wyrównane, gol dość dziwny także trzeba się cieszyć z 3 punktów.
-
Nie ma sensu prowadzić kilku 'opowiadań', im więcej rzeczy na głowie tym bardziej człowiek się 'mota'.Wybieram opcję C, ponieważ 'pełne wersje' (wiem z doświadczenia <uśmiech>) są najlepsze.
PS:Ten gol w meczu z Sandencją nie był fartowny, tylko zajebisty.Bramka kolejki na stówę ;)
-
Dziwne trafienie ale ważne że daje ci cenne 3 punkty. Liczę że w następnej kolejce padnie więcej bramek. Jestem za opcją a.
-
Do Wszystkich: Dziękuję za komentarze :) Oczywiście tak jak mówiłem, tam gdzie więcej głosów to ta opcja zostaje wprowadzona i tak się też staje ;)
Wiecie z powodu szkoły jak i innych zajęć nie będę w stanie komentować wszystkich opowiadań na forum, ale żeby nie było, Ci którzy skomentują coś u mnie to i ja odwdzięczę się tym samym :)
Puchar Polski - 2 runda - 2 mecz
(http://img189.imageshack.us/img189/371/pucharpolski.jpg)
(http://img51.imageshack.us/img51/3654/pogoszczecin.png) Pogoń Szczecin 2:1 Warta Poznań (http://img30.imageshack.us/img30/4463/wartapozna.png)
(http://img4.imageshack.us/img4/6794/goalh.png) 5' Edi Andradina 83' Adam Frączak - 53' Piotr Reiss
(http://img52.imageshack.us/img52/1438/40724227.png)
Rewanżowy mecz Pucharu Polski. Zespół Pogoni Szczecin musiał postawić wszystko na jedną kartę by myśleć o awansie do następnej rundy, natomiast Warta mogła bronić wyniku 1:0 z meczu w Poznaniu. Zespół gospodarzy był zmuszony do ataku co udowodnił w 5 minucie spotkania. Edi Andradina wbiegając w pole karne zespołu gości podciął piłkę nad wychodzącym Dominikiem Sobańskim strzelając bramkę na 1:0. W 53 minucie spotkania padła kolejna bramka. Do prostopadłego podania dochodzi Piotr Reiss i wślizgiem stara się wpakować piłkę do bramki. Niestety bramkarz zbija ją na bok, ale dobiega do niej po raz kolejny Reiss i ładuje do bramki strzelając gola na 1:1. 83 minuta spotkania to kolejna bramka w meczu. Frączak wbiegając w pole karne staje sam na sam z Sobańskim i strzałem w długi róg pokonuje bramkarza Warty. Na Tablicy wynik 2:1 ale pomimo zwycięstwa gospodarzy to zespół gości awansuje do ćwierćfinału Pucharu Polski.
(http://img827.imageshack.us/img827/381/koniecs.png)
Skrót:
http://img841.imageshack.us/flvplayer.swf?f=M8zt
-
ale pech, w końcówce meczu przegrać mecz :-/ jest awans, ale szkoda porażki
-
Huh, ulżyło mi. Jest awans mimo porażki do ćwierćfinału PP, świetna robota.
-
Pogoń spiął się na rewanż, ale to na szczęście nie wystarczyło im do awansu. Trochę szczęśliwa ta bramka Reissa :D
-
Pogoń chciała odrobic straty i prawie się im to udało. Reiss znów na wysokości zadania. Teraz czas na półfinał ;)
-
Mimo przegranej z Pogonią udało się wam awansować, Reiss znowu strzela i pokazuje jakim jest dobrym piłkarzem w twojej karierze,powodzenia w walce o finał PP.
-
Dziękuję za komentarze :)
11 kolejka
(http://img687.imageshack.us/img687/823/1ligae.png)
(http://img30.imageshack.us/img30/4463/wartapozna.png) Warta Poznań 0:1 Olimpia Elbląg (http://img834.imageshack.us/img834/4264/olimpiaelblg.png)
(http://img4.imageshack.us/img4/6794/goalh.png) 53' Damian Pawlak
(http://img191.imageshack.us/img191/4039/89845082.png)
Dzisiejszego dnia zespół Warty Poznań spotkał się z zespołem Olimpii Elbląg. Wszyscy kibice liczyli na zwycięstwo zespołu gospodarzy, ale również wiadomo było, że zespół gości się nie podda i również będzie walczył o 3 punkty w tym spotkaniu. W 53 minucie spotkania nastąpiła jedna z wielu akcji gości. Piłka wyrzucona z autu trafiła prosto pod nogi Dziedzica, który biegnąc wzdłuż pola karnego bez żadnego zastanowienia wrzucił piłkę w pole karne gospodarzy. Zawodników Warty Poznań ubiegł Damian Pawlak, który wbiegając na krótki słupek lekkim ruchem głowy skierował piłkę do bramki strzelając po krótkim rogu. Dominik Sobański w tej sytuacji był bez szans, po prosty tutaj zawinił obrońca kryjący Pawlaka...
(http://img826.imageshack.us/img826/5589/koniecd.png)
Skrót:
http://img52.imageshack.us/flvplayer.swf?f=Mo69
-
Szkoda porażki, będzie lepiej
hah, jaki trik w 1 akcji w skrócie :D
jak to robisz, ja w ogóle nie używam trików (wcześniej używałem tylko tej "przeplatanki" czy jakoś tak, ale w 2011 nie wiem jak ją zrobić, od 6-2010 wystarczyło wciskać Q :D)
-
Przy bramce zdecydowany błąd Twojej defensywy... nie można zostawiać samego napastnika przed bramką... W pierwszej akcji niezły popis Gajtkowskiego :D Ostatnio Ci się nie wiedzie najlepiej, ale myślę, że szybko się poprawisz :)
-
Mecz słaby w wykonaniu obu drużyn mało strzałów i dobrych akcji z obu stron,trochę szkoda porażki,ale myślę że to tylko dyspozycja dnia i dalej będzie lepiej.
-
Szkoda że obrońca nie upilnował Pawlaka i niestety przegrałeś 1:0.
-
Zaczyna się robić bardzo nieciekawie 2 porażki z rzędu. Szkoda bo szło wam naprawdę dobrze.
-
o ile porażka z Pogonią mieści się w granicach krytyki, to porażkę z Olimpią nazwijmy wprost wtopą. gratuluję ci ćwierćfinału, obyś powalczył o więcej.
-
Przegraliście z Olimpią, ale po statystykach widać że było to wyrównane spotkanie. Niestety twoi piłkarze gorzej celowali.
-
Gratuluję awansu. Szkoda tej porażki z Olimpią bo graliście u siebie i nie wypada tak przegrywać ;d.
-
2 porażki z rzędu coś tu nie tak postaraj sie bardziej bo potem bedzie trudno straty odrobić :'(
-
PortoFan, Hmm ja gram na padzie ;P Analogami to robie.
thomas1345, Też mam taką nadzieję.
Norbi21, Mam nadzieję, że w końcu będzie lepiej.
Marcin14, Hmm niestety...
reddevil8911, Myślę, że to tylko słabsza dyspozycja, albo po prostu pech.
piuk11, Pech... Dziękuję za gratulację.
Bambaryla, Zgodzę się z Tobą.
Pikachu, Dziękuję. Wiem, wypadek przy pracy.
kacp94er, Będzie dobrze spokojnie ;)
12 kolejka
(http://img687.imageshack.us/img687/823/1ligae.png)
(http://img13.imageshack.us/img13/5797/poloniabytom.png) Polonia Bytom 0:1 Warta Poznań (http://img30.imageshack.us/img30/4463/wartapozna.png)
(http://img4.imageshack.us/img4/6794/goalh.png) 45' Bartosz Bereszyński
(http://img52.imageshack.us/img52/3339/39030583.png)
Kibice podczas dzisiejszego spotkania liczyli na wspaniałe widowisko. Zadaniem zespołów grających ze sobą było sprawienie by kibice zgromadzeni na stadionie nie zawiedli się na widowisku. Na twarzach zawodników wychodzących na murawę widać było wielkie skupienie o raz koncentrację. Pierwszy gwizdek sędziego rozpoczynał dzisiejsze spotkanie. Zespół gości pewnie bronił się na swojej połowie i rozpoczynał groźne kontry po odebraniu piłki. Jedna z takich kontr zakończyła się bramką w 45 minucie spotkania. Bekas wrzuca piłkę z prawego skrzydła w pole karne Polonii Bytom. Do piłki dopada Bartosz Bereszyński, który strzałem z główki w długi róg pokonuje bramkarza gospodarzy.
(http://img195.imageshack.us/img195/2107/koniecj.png)
Skrót:
http://img198.imageshack.us/flvplayer.swf?f=Mb2s
-
skromne ale jest zwyciestwo na Polonią i 3 punkciki do kolekcji
-
no i udalo sie wam wygrac z faworyzowana polonia, poniewaz wedlug mnie to oni sa lepszym jak narazie zespolem. mam jednak nadzieje, ze nie spoczniecie na laurach po takim spotkaniu i dalej bedziecie walczyc o awans.
-
Gratulacje za wygranie z przeciwnikiem lepszym od twojego zespołu.Skromna wygrana i 3 punkciki do kolekcji.
-
Gol Bereszyńskiego przed przerwą zdekoncentrował Polonię, nie potrafili się po tym podnieść :) Jest tylko jednobramkowe zwycięstwo, ale najważniejsze jest to, że zdobyłeś 3pkt :)
-
Skromne zwycięstwo z Polonią ale z przebiegu spotkania jak najbardziej zasłużone,brawo oby tak dalej.
-
Nie ważne jak liczą się trzy punkty. Mecz był wyrównany widziałem dużo akcji, jednak padł jeden gol. Które masz miejsce w tabeli ? ;)
-
Gol do szatni potrafi być zabójczy, wielu już się o tym przekonało, Twój rywal również. :)
-
Ten gol do Szatni sporo wam dał. Dzięki niemu wygraliście mecz na szczycie.
-
Dziękuję za komentarze :) Korzystając z okazji jutrzejszego wolnego dnia bo mam mecz ligowy dodaje nowy odcinek. Jak dobrze pójdzie jutro rano też się pojawi, jeśli wstanę dosyć wcześnie ;P
Puchar Polski - Ćwierćfinał - 1 mecz
(http://img189.imageshack.us/img189/371/pucharpolski.jpg)
(http://img155.imageshack.us/img155/11/lskwrocaw.png) Śląsk Wrocław 0:0 Warta Poznań (http://img30.imageshack.us/img30/4463/wartapozna.png)
(http://img192.imageshack.us/img192/205/16358646.png)
Dzisiejsze spotkanie pomiędzy Śląskiem Wrocław i Wartą Poznań miało być lekką przeprawą dla zawodników gospodarzy, którzy zdaniem ekspertów powinni pokonać gości bez żadnych problemów. Jednak wszyscy cały czas pamiętali co drużyna z Poznania zrobiła podczas pojedynku z Koroną Kielce, dla której nie dała żadnych szans. Wszyscy się zastanawiali czy tym razem będzie tak samo. Wszystko miało zweryfikować boisko, które było przygotowane wręcz idealnie na dzisiejszy pojedynek. Zawodnicy Śląska sami zdawali sobie sprawę, że ten pojedynek nie będzie łatwy, ponieważ od zawsze wiadomo, że słabszy rywal radzi sobie o wiele lepiej z lepszym bądź lepszy nie potrafi poradzić sobie z słabszym, ale to właśnie w ich nogach było to by tak się nie stało. Natomiast zawodnicy Warty starali się sprawić kolejną niespodziankę z wyżej notowanym rywalem...
(http://img685.imageshack.us/img685/8712/koniecc.png)
Skrót:
http://img10.imageshack.us/flvplayer.swf?f=M6a8
-
no bardzo dobry wynik w meczu ze slaskiem, bo remis z druga ekipa zeszlego sezonu to nie jest zly wynik. oby tak dalej.
-
według mnie mogłeś wygrać ten mecz miałes wieksze posiadanie piłki a Śląsk zagrał slaby mecz
-
Wyrównany mecz, remis był wynikiem sprawiedliwym. ;)
-
Śląsk oddał tylko jeden strzał celny od Ciebie... Wcale nie są drużyną wiele lepszą, co udowodniłeś dobrym wynikiem :) Brawo za dojście do ćwierćfinału, to na pewno duże osiągnięcie, ale znając Twoją drużynę to zapewne nie spoczniecie na laurach i dojdziecie o wiele dalej i tego Ci życzę ;)
-
Remis to świetny wynik z wicemistrzem Polski. Z tego co widzę to oba zespoły nie miały dobrych celowników, dużo strzalów, ale 3 celne i 0 goli.
-
13 kolejka
(http://img687.imageshack.us/img687/823/1ligae.png)
(http://img30.imageshack.us/img30/4463/wartapozna.png) Warta Poznań 2:0 Górnik Polkowice (http://img696.imageshack.us/img696/2331/grnikpolkowice.png)
(http://img4.imageshack.us/img4/6794/goalh.png) 51' Paweł Iwanicki 86' Piotr Reiss
(http://img706.imageshack.us/img706/7316/29120193.png)
Po ostatnich dwóch meczach w którym Warta wygrała z Polonią Bytom i zremisowała z Śląskiem Wrocław przyszedł czas na nowe wyzwanie w postaci Górnika Polkowice. Obydwa zespoły miały dużą chęć na zwycięstwo ale to drużyna z Poznania chciała zdobyć dzisiaj 3 punkty dzięki czemu przewodząca w stawce Wisła Płock im nie odskoczy. Kibice liczyli na zwycięstwo swoich zawodników dzięki czemu mogli by nadal myśleć o awansie do ekstraklasy. Pierwsza bramka padła w 51 minucie spotkania. Piotr Reiss podaje na prawe skrzydło do Łukasza Białożyta, który piętką odgrywa do Pawła Sasina, a ten z pierwszej piłki dośrodkowuje w pole karne. Do piłki dopada Paweł Iwanicki i strzałem z główki w długi róg pokonuje bramkarza gości. W 86 minucie spotkania Bartosz Bereszyński prostopadłym podaniem obsłużył Piotra Reissa, który jednym przyjęciem myli obrońce gości i strzałem w krótki róg podwyższa wynik na 2:0.
(http://img685.imageshack.us/img685/9338/koniecqd.png)
Skrót:
http://img838.imageshack.us/flvplayer.swf?f=Ms5rc
-
To był mecz w takim stylu w jakim chciałoby się oglądać Wartę. Piłkarze z Polkowic kryli nie równo, a w ataku próbowali wymuszać faule ;]
Ciekawie rozegrałeś rzut rożny ;) A i przy drugiej bramce dosyć niezły balans ciała Reiss'a ;]
Mam nadzieję, że w następnym meczu wynik będzie wyższy ;]
-
kolejne zasluzone zwyciestwo w waszym wykonaniu, nie ma co wiecej mowic. zagraliscie swoje i polkowice nie mialy zadnych szans przy golach reissa i iwanickiego. brawo.
-
Kolejna wygrana, gońcie Wisłę Płock.
-
No i pięknie 2:0 i masz 3 punkty oby tak dalej
-
Wreszcie okazalsze zwycięstwo... należało Ci się ono od dawna :)
-
Udało ci się wygrać z Górnikiem Polkowice, co na pewno daje jakieś szanse na polepszenie w tabeli, mam pytanie, czy byś mógł wrzucić jak wygląda sytuacja z tabelą, bo jakoś jak przeglądałem niektóre kariery to wrzucali co jakiś czas tabelę, wrzucaj co 5 kolejek ;)
-
Z takimi rywalami trzeba wygrać i ty to pokazałeś i wygrałeś zasłużenie 2:0.
-
Słabe drużyny są dziwne, bo można z nimi wysoko wygrać bądź też przegrać minimalnie. Ty pokazałeś sztukę gry z takimi zespołami i masz 3 punkty, Reiss ma gola do klasyfikacji strzelców i wszyscy są szczęśliwi :)
-
Tabela pojawi się dopiero na półmetku rozgrywek.
14 kolejka
(http://img687.imageshack.us/img687/823/1ligae.png)
(http://img15.imageshack.us/img15/9404/kolejarzstre.png) Kolejarz Stróże 0:2 Warta Poznań (http://img30.imageshack.us/img30/4463/wartapozna.png)
(http://img4.imageshack.us/img4/6794/goalh.png) 22' 89' Piotr Reiss
(http://img571.imageshack.us/img571/88/44219106.png)
Dzisiejszego dnia zespół Warty Poznań miał grać na wyjeździe z Kolejarzem Stróże. Zespół gospodarzy grał u siebie nadzwyczaj dobrze, dlatego też mówiono, że remis będzie idealnym wynikiem dla zawodników z Poznania. Mimo wszystko tak samo jak kibice tak samo jak zawodnicy oraz działacze klubu liczyli na 3 punkty w kolejnym pojedynku ligowym. W 22 minucie spotkania padła bramka dla zespołu gości. Bartosz Bereszyński wykonał prostopadłe podanie do Piotra Reissa, który strzałem z około 16 metrów bez problemu pokonał bramkarza gospodarzy. W 89 minucie spotkania padła kolejna bramka w meczu. Po raz kolejny strzelcem okazał się Piotr Reiss tak samo jak po raz kolejny asystę zaliczył Bartosz Bereszyński. Jego prostopadłe podanie dotarło do Reissa, który strzałem z pierwszej piłki pokonał po raz drugi bramkarza gości.
(http://img832.imageshack.us/img832/7114/koniecr.png)
Skrót:
http://img13.imageshack.us/flvplayer.swf?f=Mkig
-
bramkarzowi rywali to nawet rzucić się nie chciało :D
-
no ladnie sobie poradziliscie z kolejarzem stroze, pewne 2 do jaja po golach reissa, ten koles jest niezmordowany. dla mnie wyglada juz jak taki emerytowany pilkarz a nadal potrafi dobrze strzelac. (oczywiscie chodzi mi tutaj, ze w realu) :D powodzenia w kolejnym meczu.
-
jestem pod wrażeniem twojej gry, a jeszcze bardziej Piotrka Reissa. gra kapitalnie, pomimo zaawansowanego wieku. co do meczu to naprawdę wynik 2-0 musi cię zadowolić, Kolejarz także miał swoje klarowne okazje i ten rezultat jest dobry.
-
No proszę Reksio, im starszy tym lepszy niczym wino lub Giggs ;D. Idzie wam dobrze, oby tak dalej.
-
Bardzo dobry mecz dwójki Twoich napastników i to właśnie dzięki nim wygrałeś :) Ostatnio w lidze trzymasz formę :D
-
bramkarzowi rywali to nawet rzucić się nie chciało :D
Leń z niego ;D ;D
Widzę, że znów z celnością kiepsko, ale Reiss ładuje jakby grał w lechu :P 2 gole i 3 punkty z dobrym rywalem, gdyż mówiono że remis będzie dobrym winikiem Oby tak dalej ;)
-
Miałeś w tym meczu zdecydowaną przewagę. Reiss nadal świetnie gra..ach jak mi go brak w ekstraklasie..
-
Miałeś przewagę i to wykorzystałeś a znowu twoim liderem był Reiss który ustrzelił dzisiaj dwie bramki.
-
Hmm witam was serdecznie po dosyć długiej przerwie. No cóż niestety kontynuacji nie będzie spowodowanej najpierw problemami z grą a później już niestety formatem całego kompa gdzie zapomniałem zgrać save jak i zapisane zdjęcia i filmy. Niestety to koniec jak na razie nie planuje nic nowego, no chyba że się coś zmieni w moich postanowieniach to postaram się coś dodać. Tak czy inaczej będę tutaj zaglądał i czytał inne kariery :)