-
Witam, witam. Pewnie pomyślicie - znowu reprezentacja, do tego Polski - nuda, nuda, nuda... Powiem tak - dajcie mi szansę. Wszystkie inne kariery piłkarską reprezentacją Polski na PL były w tzw. wehikule czasu zapoczątkowanym przez kmirona#10 (przynajmniej tak mi się zdaje). Tym razem rozpocznę nie tuż po Euro a przed nim, konkretniej w chwili obecnej tj. po meczu z Portugalią. W karierze objęte będzie m.in. majowe zgrupowanie w Klagenfurcie tak, aby urzeczywistnić ją. Kto wie, może któryś z pewniaków Smudy wypadnie ze składu? Może znajdzie się inna gwiazda? Chcę również aby kariera była tematem dyskusji o faktycznych przygotowań biało-czerwonych do czerwcowego turnieju. Zapraszam do lektury!
_____________________________________________________________________________________________________
Gra: Oczywiście mój kochany PES 6
Poziom: Czempion
Czas meczu: 15 minut
Patch: PES 6.5v6
_____________________________________________________________________________________________________
(http://cdn6.se.smcloud.net/t/photos/thumbnails/153988/polska_nie_dala_sie_ronaldo_640x360_crop_rozmiar-niestandardowy.jpg)
Echa otwarcia Narodowego
Ten dzień był dla nas szczególny. 29 lutego otworzyliśmy dom naszej reprezentacji - Stadion Narodowy. Wiele dyskutowano, czasami więcej o samej organizacji spotkania niż o aspektach sportowych. Jedno jest pewne - był to generalny sprawdzian naszych "orłów" przed czerwcowymi Mistrzostwami Europy i trzeba przyznać, że kolejne miesiące będą żywiły nas pewną nadzieją, wiarą w sukces jakim niewątpliwie byłoby wyjście z grupy. Na tle Portugalczyków nie zaprezentowaliśmy się blado, a momentami toczyliśmy walkę jak równy z równym z bądź co bądź 6 ekipą na świecie. Efekt? Patrząc na przebieg całego meczu sprawiedliwy remis 0:0. Taki rezultat był chyba najlepszym jaki mogliśmy sobie wymarzyć w tym spotkaniu, jednak nie pod względem sportowym a mentalnym. Zawodnicy wiedzą, że mają szanse sprostać nawet takim gwiazdom jak Ronaldo czy Nani. Remis z silną Portugalią napawa optymizmem - jesteśmy w stanie walczyć z najlepszymi zespołami w Europie. Jednak czy ktoś zastanawiałby się co siedziałoby w naszej głowie w razie zwycięstwa? Niestety mogłaby na nas spaść zbyt duża pewność siebie. Do przeciwników teoretycznie lepszych zawsze należy podchodzić z należytym respektem, szacunkiem. Zbytnia pewność siebie w futbolu nigdy nie popłaca. Równie niepożądany efekt w psychice zawodnika zostawiłaby porażka - myślę, że ze względów oczywistych. Wtedy nawet "Franz" Smuda, uważany za jednego z lepszych "trenerów-motywatorów" miałby problem ze sprowadzeniem naszych piłkarzy na właściwą drogę psychiczną. Wydaje mi się, że nie tylko ja odbieram ten wynik jako dobry prognostyk na nadchodzące mecze.
Wniosek z tego sprawdzianu kadry? W skali szkolnej przedstawiłbym to tak: Organizacja meczu - jak na pierwszy mecz na tak niesamowitym obiekcie, organizatorzy moim zdaniem poradzili sobie całkiem nieźle, mimo tylko dwóch funkcjonalnych wejść na stadion. Niemniej jednak dochodziły nas też negatywne głosy kibiców w tej sprawie. Sumując zdania zarówno kibiców jak i dziennikarzy wystawiamy moce 3+. Widowisko sportowe - mecz stał na średnim poziomie piłkarskim, zasłużony remis, smaczku dodało samo głośne otwarcie - naszym zdaniem 3. Reprezentacja Polski - ten mecz pozwolił żyć nam nadzieją do samego Euro, piłkarze zaprezentowali się z dobrej strony, było widać elementy zgrania i poradziliśmy sobie jako tako bez naszej najgroźniejszej broni jaką jest Robert Lewandowski - wystawiamy 4.
(http://www.pzpn.pl/var/ezflow_site/storage/images/multimedia/galerie/reprezentacja-polski/polska-portugalia-29.02.2012-r.-warszawa/polska-portugalia-fot.-michal-stanczyk-cyfrasport/28001622-1-pol-PL/Polska-Portugalia-fot.-Michal-Stanczyk-CYFRASPORT_imagelarge.jpg)
Jak widać, zawodnicy również byli usatysfakcjonowani środowym spotkaniem. Podkreślali to między innymi w wywiadach, lecz nawet po ich zachowaniu po końcowym gwizdku było widać pewną ulgę, że zmierzają we właściwym kierunku, że są bliżej niż dalej. Wielkim plusem towarzyskiej potyczki była gra defensywna naszej drużyny. Jak zawsze pozytywnie zaprezentował się Łukasz Piszczek, który w każdym meczu kadry udowadnia jak wiele daje drużynie. Jednak największym zaskoczeniem była znakomita postawa naszych stoperów, mianowicie Marcina Wasilewskiego oraz Damiena Perquisa. Środek obrony w tym spotkaniu prezentował się na prawdę znakomicie co podkreślał Smuda oraz świetnie spisujący się w bramce Szczęsny. Na tle kolegów z formacji defensywnej nieco gorzej zaprezentował się Jakub Wawrzyniak, który w ostatnim czasie i tak zrobił kolosalne postępy. Niestety za wiele piłek które otrzymywał lub odbierał lądowało pod nogami naszych rywali. W końcówce selekcjoner dał szansę Sebastianowi Boenischowi który wraca po przewlekłej kontuzji kolana, jednak obrońca Werderu Brema grał za krótko aby coś na temat jego występu powiedzieć.
(http://mmp.gadu-gadu.pl/ip?ft=u:http://files.gadu-gadu.pl/perquis-37feb2c78b39bfa33c8cf628d4576f7781c93cd6.jpg&ff=jpg&fs=300x0)
Dawno naszej formacji defensywnej a zwłaszcza pary stoperów reprezentacji Polski nie spotkały takie pochwały jak za mecz z Portugalią. W mediach i prasie wręcz huczało o Marcinie Wasilewskim i Damienie Perquisie. Od razu zaczęto ich stawiać w roli faworytów na swoich pozycjach. Uznano ich za pewniaków "Franca" na Euro. Eksperci jak i sam Wojciech Szczęsny nie mogli nachwalić się ich postawy. Niestety nie minęło kilka dni a Smuda ma kolejny problem. Gdy wszyscy rozpływali się w zachwytach nad wykrystalizowaną parą stoperów, na Polską kadrę jak grom z jasnego nieba spadła informacja o poważnej kontuzji zawodnika występującego na co dzień w Ligue 1. Perquis w sobotnim meczu ligowym doznał złamania ręki w łokciu, co poważnie komplikuje ewentualność jego występu na Euro czy choćby dojścia do obecnej lub optymalnej formy. W niedzielę nasz obrońca przeszedł operację, i za kilka dni powinniśmy dokładnie wiedzieć kiedy będzie zdolny do udziału w treningach na pełnym obciążeniu. Jak na razie jako termin jego powrotu szacuje się połowę maja. Ale czy to nie za późno mając w perspektywie czerwcowe mistrzostwa?
-
Oooo . Wracasz bardzo fajnie :) Jest ciekawie i wiem ,że będzie .
Powodzenia !
-
Wstęp elegancki. Na pewno będę czytał Twoją karierę. :)
-
Doskonale ,czekam na relację z meczy , mam nadzieję że będziesz dawał skróty lub bramki z meczy ?
-
mam nadzieję że będziesz dawał skróty lub bramki z meczy ?
oczywiście :)
-
to genialna sprawa!
-
Wrzucaj resztę, na co czekasz? :P ;D
-
Wrzucaj resztę, na co czekasz? :P ;D
Nie, nie ma sensu, dam wszystko i zrobi się straszny syf.
-
Bardzo dobry wstęp ;) Czekam już z wielką ciekawością na dalsze opisy :)
-
Noo... Jestem ciekaw jak się potoczą losy naszej S-Kadry ;D liczę na to, że powołasz na Euro Boruca, bo w gruncie rzeczy to bardzo dobry bramkarz ale niestety ten konflikt ze Smudą wszystko zje***... Boruc jeżeli chce myśleć o dalszej grze dla reprezentacji musi przeprosić Smudę za swoje zachowanie ale jak wszyscy wiemy, to raczej się nie stanie (chyba, że u Cb w karierze tak bd ;D) Powodzenia.
-
Noo... Jestem ciekaw jak się potoczą losy naszej S-Kadry ;D liczę na to, że powołasz na Euro Boruca, bo w gruncie rzeczy to bardzo dobry bramkarz ale niestety ten konflikt ze Smudą wszystko zje***... Boruc jeżeli chce myśleć o dalszej grze dla reprezentacji musi przeprosić Smudę za swoje zachowanie ale jak wszyscy wiemy, to raczej się nie stanie (chyba, że u Cb w karierze tak bd ;D) Powodzenia.
Niestety, ale jak pewnie wiecie, Boruc niedawno deklarował chęć spotkania ze Smudą, jednak ten stanowczo powiedział, że Boruca u niego w kadrze tak czy tak nie będzie. Szkoda, ale widząc obecną formę Tomka Kuszczaka...
-
(http://klubkibicarp.pl/system/news_entries_photos/000/000/395/main/4_1330975242.jpg?1330975095)
Zagwozdki Smudy
O obsadę bramkarza w naszej kadrze zawsze, a przynajmniej częściej niż rzadziej byliśmy spokojni. Tak jest i tym razem - Wojtek Szczęsny wyrasta na gwiazdę światowego formatu w swoim fachu. Jednak wielu fachowców oraz kibiców, głównie po meczu z Włochami domagało się przywrócenia do reprezentacji Artura Boruca. Powód? Jedno słabsze spotkanie Wojtka w meczu we Wrocławiu właśnie w konfrontacji z Italią. Mimo to Smuda jest nieugięty i stanowczo mówi, że Boruc u niego w kadrze już nie zagra. I faktycznie. Szczęsny zamknął buzię wszystkim sceptykom w idealny sposób - będąc jednym z najlepszych zawodników meczu z Portugalią, kapitalnie broniąc groźne strzały Ronaldo czy choćby Naniego. Jednak pojawia się jedno "ale". Nieodzowną częścią sportu, w tym piłki nożnej są kontuzje. Postawmy się w fatalnej sytuacji - Wojciech Szczęsny odnosi kontuzję tuż przed finałami Mistrzostw Europy, co wyklucza jego udział w tym turnieju. Co wtedy? No właśnie - mamy wielu zdolnych bramkarzy lecz problem tkwi w ich ograniu a raczej jego braku. Kto mógłby być ewentualnym zmiennikiem Wojtka? Artur Boruc - owszem, klasowy, doświadczony bramkarz który już wiele razy ratował nam skórę, jednak z wiadomych powodów nie wystąpi na Euro. Idźmy dalej - Łukasz Fabiański - również dobry bramkarz, jednak to jego kontuzja dała się wypromować Szczęsnemu zarówno w Arsenalu jak i w kadrze. Od tamtego momentu stale przesiaduje na ławce rezerwowych "Kanonierów" i pod wielkim znakiem zapytania stoi jego forma. Kolejny kandydat - Przemysław Tytoń. Przemek po przejściu do mocnej drużyny z holenderskiej Eredivisie zaczął grywać w pierwszym składzie owego PSV Eindhoven. Jednak i jemu kontuzja pokrzyżowała plany - chyba każdy kibic pamięta mrożące krew w żyłach sceny z meczu z Ajaksem kiedy to po fatalnie wyglądającym zderzeniu z innym zawodnikiem, Tytoń doznał urazu głowy. Ostatnio nasz goalkeeper dochodzi do siebie, jednak trudno przypuszczać jakoby miał znów wskoczyć do pierwszego składu drużyny, która bądź co bądź bije się o mistrzostwo kraju z innymi bardzo utytułowanymi ekipami. Jako kandydata na zastępce Szczęsnego możemy podać jeszcze Grzegorza Sandomierskiego. Jednak ten utalentowany chłopak bardzo dużo stracił na transferze do belgijskiego Genk. We wspomnianym klubie praktycznie przez cały czas siedział na ławce, co zaskutkowało powrotem do Jagielloni. Niestety teraz Sandomierski nie prezentuje już tej formy, którą cieszył nas mniej więcej rok temu, zatem powołanie go na Euro za bardzo nie wchodzi w grę. Wydaje się, że nie można zapomnieć jeszcze o Tomku Kuszczaku, który ostatnio wreszcie odszedł z Manchesteru United do drugoligowego Watfordu. Jednak eks-czerwony diabeł zanotował fatalny debiut w nowym klubie i ciężko wierzyć w to, że nagle załapie fantastyczną dyspozycję.
Podsumowując obsadę bramkarską - Szczęsny jak na razie jest absolutnym numerem jeden w naszej reprezentacji i tylko kontuzja może mu zabrać miejsce w naszej ekipie na turniej odbywający się w Polsce i na Ukrainie. Ewentualny klasowy zmiennik? O takie będzie niezwykle trudno, dokładnie analizując sytuacje w klubach oraz poszczególne konflikty na linii trener - zawodnik. Jak na razie pozostaje tylko być dobrej myśli, bo jeśli nie stanie się nic niespodziewanego to możemy spokojnie myśleć o ostoi w bramce jaką będzie Wojtek Szczęsny.
(http://klubkibicarp.pl/system/medias_assets/000/000/437/big/4_1330564594.jpg?1330564596)
Jednym z najważniejszych elementów w układance trenerów jest klasowy napastnik. My na szczęście takiego mamy - jest nim niewątpliwie Robert Lewandowski. Jednak pojawia się ten sam problem co w selekcji bramkarza, a konkretniej jego zmiennika. O wartości "Lewego" przekonaliśmy (o ironio) w meczu, w którym wspomniany atakujący nie grał. Mecz z Portugalią wyłonił kolejny problem, powód wielu nieprzespanych nocy przez "Franza" po drodze do Euro. Kto może być alternatywą dla napastnika Borussi Dortmund? Irek Jeleń? Jeśli nie zacznie grać to zdecydowanie nie, co potwierdził mecz z Portugalczykami. Brak ogrania ujawnił się w końcówce pierwszej połowy wspomnianego meczu kiedy Jeleń nie trafił "setki" będąc oko w oko z Rui Patricio. W tej chwili popularny "Żelę" jest cieniem samego siebie sprzed czasów występów w Auxerre. Jego największym atutem jest szybkość, ale co z tego jeśli nie potrafi się skierować piłki do siatki w tak dogodnej sytuacji? Paweł Brożek - chyba na niego najbardziej w tej chwili liczymy mając w zamyśle zmiennika dla Lewandowskiego. "Broziu" choć mało grywał, gdy był powoływany do reprezentacji to strzelał. Teraz nagle tego powołania zabrakło co wywołało niemałe zdziwienie wśród ogółu kibiców. Jest jeszcze Artur Sobiech, o którym ostatnio coraz to więcej słyszeliśmy dzięki jego dobrym występom w Hannoverze. Niestety brak jego powołania na spotkanie z Portugalczykami był wywołany pechową kontuzją. Czy Smuda zaryzykowałby powołania na Mistrzostwa Europy napastnika który mało grywał u niego w kadrze? Nie wiadomo. Pozostaje więc czekać na obrót sytuacji, a wtedy będziemy mogli powiedzieć coś więcej na ten temat. Jedno jest pewne - "Franz" ma nad czym myśleć przed Euro...
-
Bardzo ładnie się prezentuje twoja kariera :) Pozycja drugiego bramkarza w reprezentacji Polski to chyba teraz nie aż taki wielki problem bo chyba nie wiesz ale Kuszczak od 5-6 spotkań w Watfordzie jest genialny. Broni bardzo dobrze i poza pierwszym słabym meczem to kolejne już są na wysokim poziomie. Na ławkę w sam raz :)
-
Umcy, umcy dawaj kadrę! ;D
Nie zapomnij o Łukaszu Broziu!! :P (zrób coś żeby grał!)
-
Oczywiście że drugim bramkarzem musi być Przemek! Jako drugi napastnik powinien grać jak dla mnie Brożek, innej możliwości nie widzę ;)
-
(http://klubkibicarp.pl/system/news_entries_photos/000/000/377/main/54595_1330350723.jpg?1330350881)
Tak przygotujemy się na Euro
Do dnia otwarcia piłkarskich Mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie zostało raptem 92 dni! Ależ ten czas szybko leci. Już za 92 dni usłyszymy Mazurka Dąbrowskiego po którym większości z nas na pewno ugną się kolana, zadrżą ręce i pojawi się to dziwne, niespotykane uczucie które towarzyszy szczególnym wydarzeniom. Jednak aby wieczór 8 czerwca był jeszcze bardziej urzekający trzeba odpowiednio przygotować naszą reprezentację do turnieju finałowego Euro 2012. Sztab szkoleniowy w oparciu o władze Polskiego Związku Piłkarskiego przygotował szczegółowy terminarz przygotowań poprzedzających czerwcową imprezę. Prezentujemy go poniżej:
9-16.05.2012 - obóz regeneracyjny po sezonie (rozpatrywane są następujące lokalizacje: Sycylia, Sardynia, Hiszpania)
16-28.05.2012 - zgrupowanie w Lienz (hotel Grand Hotel; treningi na obiektach miejscowego stadionu)
22.05.2012 - Łotwa - Polska w Klagenfurcie
26.05.2012 - Słowacja - Polska w Klagenfurcie
28.05.2012 - przylot z Klagenfurtu do Warszawy (we wczesnych godzinach wieczornych)
29-30.05.2012 - czas wolny dla zawodników
31.05.2012 - rozpoczęcie zgrupowania w Hotelu Hyatt w Warszawie (od obiadu)
02.06.2012 - mecz towarzyski Polska - Andora, stadion Pepsi Arena w Warszawie (przeciwnik prawdopodobny, ostateczne kwestie zapadną wkrótce)
Jak widać, nasi piłkarze nie będą próżnowali przed prawdopodobnie najważniejszą imprezą piłkarską w historii Polski. Jednak jednym z najważniejszych zadań Smudy będzie kolokwialnie mówiąc "nie zajechanie" zawodników przed samym turniejem. Niestety w historii mieliśmy już takie przypadki, a przynajmniej piłkarze sprawiali wrażenie przemęczonych - tak jak w 2008 w Austrii i Szwajcarii. Miejmy nadzieję, że wnioski z przeszłości zostały lub zostaną jeszcze wyciągnięte i biało-czerwoni na świeżości, aczkolwiek z ogromną koncentracją wyjdą do pojedynku z Grekami, który otworzy z długa wyczekiwane mistrzostwa.
-
ciekawy plan mecze nie za trudne więc nie można trząść się ze strachu
-
Sparingpartnerzy oprócz Słowacji są zdecydowanie słabszymi ekipami od polaków, po cichu liczę na to że na ostatni sparing przed Euro uda się załatwić jakiegoś lepszego rywala od Andorry, skoro nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja.
-
Super kariera!
Sparing partnerzy dosyć łatwi, ale proponowałbym kogoś lepszego za Andorę, bo jest po prostu za słaba. ;)
-
Andora - bez komentarza :)
Dawaj Szpakowskiego i wywiadzik z nim!! ;D ;D
Czy mi się zdaje czy twoja sygnatura jest bardzo mała? :o
-
Tak jak inni piszą lepiej żebyś zanlazł sobie lepszą drużynę od Andory ;) Okres przygotowawczy bardzo interesujący i oby Polacy byli po nim w formie na Euro :)
-
Bardzo fajnie to opisujesz, widać, że się przykładasz, oby tak dalej. Powodzenia
-
Piłkarze nie będą próżnowali przed prawdopodobnie ich najważniejszą imprezą sportową w życiu. Sparingpartnerów nie dobrałeś zbyt silnych, co mnie odrobinę martwi. Najciekawiej zapowiada się pojedynek ze Słowacją. :)
-
(http://img.interia.pl/sport/nimg/e/c/Wieloletnia_praca_zostala_5456256.jpg)
Szpakowski optymistą
Niezapomniany głos potrafiący przekazać niezwykłe emocje. Jedyny w swoim rodzaju. Większość kibiców nie potrafi wyobrazić sobie transmisji meczu drużyny narodowej bez jego komentarza. Dariusz Szpakowski, bo o nim mowa, komentuje wydarzenia sportowe, a w szczególności piłkę nożną. Z Telewizją Polską jest związany od 1983 roku. Ośmiokrotnie jako dziennikarz i sprawozdawca był na piłkarskich mistrzostwach świata. Niewielu zna się na piłce tak jak on. Dariusz Szpakowski będzie komentował mecze Euro 2012, w tym te najważniejsza dla nas, a mianowicie mecze Polaków. Postanowiliśmy zapytać popularnego "Szpaka" o kilka aspektów dotyczących zbliżających się mistrzostw. Wywiad prezentujemy poniżej:
Witam serdecznie. Jak pan ocenia przygotowania Polaków i Ukraińców do zbliżającego się wielkimi krokami Euro 2012?
Witam. Od początku, kiedy to tylko dostaliśmy organizację tego turnieju, ostrożnie, jednak z optymizmem przyglądałem się pracom, jakie wykonuje zarówno Polska jak i Ukraińska strona. W prasie tylko narzekano, doszukiwano się najmniejszych uchybień. Powiem szczerze - sam miałem moment zwątpienia. Bałem się o to Euro. Bałem się, że możemy je stracić. Na szczęście pan Platini podszedł do sprawy bardzo mądrze, aczkolwiek podejmując pewne ryzyko. Mimo wszystko dał nam szansę i jestem w stu procentach pewien, że już dziś ją wykorzystaliśmy pod względem nie tyle sportowym, bo to będziemy mogli powiedzieć dopiero po zakończeniu turnieju, a względem wizerunkowym. Mamy przecież piękne stadiony. Już wszystkie są gotowe. Był problemy większe lub mniejsze, nie wszystkie prace były zakończone na czas, ale o tym nie ma co już dyskutować. Co chwilę otwierane są nowe drogi. Gołym okiem widać, że w kraju coś się dzieje, że coś się zmienia. Naprawdę ten turniej dał, daje i dawać będzie ciągły wzrost zainteresowania naszym krajem. Oba kraje gospodarze są na finiszu przygotowań i już teraz ryzykuję stwierdzenie, że jesteśmy gotowi.
Według pana organizacyjnie podołaliśmy. Jak więc zatem prezentują się aspekty sportowe? Czy reprezentacja Polski ma szansę zaistnieć na turnieju, którego będzie gospodarzem?
Franciszek Smuda reprezentację na Euro budował praktycznie od podstaw. Wiele mu zarzucano, gra czasami nie wyglądała ładnie. Sam, komentując niektóre mecze byłem poirytowany stylem w jakim grają biało-czerwoni. Myślę jednak, że od czasu kiedy gra naszych faktycznie przyprawiała o ból głowy, oglądamy coraz silniejszą reprezentację. Czy mamy szansę zaistnieć? Aby zaistnieć trzeba obrać pewien cel. Naszym celem jest wyjście z grupy. Jeśli wyjdziemy z grupy na pewno będziemy usatysfakcjonowani. Jest to oczywiście wykonalne. Wierzę, że uda nam się podołać sztuce jaką będzie awans do ćwierćfinału.
No właśnie, wszyscy oczekują wyjścia z grupy. Po grudniowym losowaniu presja na naszych piłkarzy jeszcze bardziej wzrosła, gdyż trafiliśmy do teoretycznie najłatwiejszej grupy. Czy Polscy piłkarze poradzą sobie z tym napięciem?
Wszystko siedzi w głowach zawodników. Najważniejsze jest dobre podejście. Jednak wydaję mi się, że mentalnie piłkarze będą dobrze przygotowani do tego turnieju. Jak dobrze wiemy Smuda jest typem trenera "motywatora". Potrafi świetnie wpłynąć na zawodników, nakierować ich jak mają myśleć aby odrzucić od siebie stres. Mimo wszystko początkowe momenty meczu otwarcia mogą być nerwowe. Prawda jest taka, że nasza drużyna w tym składzie jeszcze nigdy nie grała o punkty, o jakąkolwiek większą stawkę niż prestiż. Mam nadzieję jednak, że kibice pomogą w przezwyciężeniu wszystkich lęków, że 8 czerwca obejrzymy świetny spektakl nie zaburzony żadną nerwowością.
Czy denerwuje się pan na myśl, że pana głosu w dniu meczu otwarcia będzie słuchało kilka, jak nie kilkadziesiąt milionów Polaków?
Tak, i to bardzo, mam za sobą już wiele nieprzespanych nocy z tego powodu (śmiech). A tak na poważnie to rzeczywiście odczuwam pewną tremę związaną z moją pracą. Komentowanie to dla mnie chleb powszedni, jednak te spotkania będą szczególne. Pierwszy raz skomentuję mecz Polaków na takiej imprezie w naszej ojczyźnie. Jednak sporo kibiców zapewne nie będzie zwracało uwagi na to co mówię, wszyscy będą niezwykle przeżywali to co dzieje się na murawie. Mam mimo wszystko nadzieję, że podołam temu wyzwaniu.
To jeszcze tak na zakończenie, banalne pytanie - Polska wyjdzie z grupy?
Wyjdziemy z grupy, wierzę w to i myślę, że wykorzystamy szansę.
-
Oby Szpakowskiego trema nie zjadła w tych meczach na euro ;) w końcu będzie to słyszeć kilka milionów polaków ;D. Mam nadzieję, że Polska poradzi sobie w przygotowaniach i nie straci po nich formy. Powodzenia ;).
-
Świetny wywiad ze Szpakowskim. W ogóle cała kariera jest rewelacyjna. Bardzo mi się podoba styl w jakim piszesz. Rywale w sparingach faktycznie do najmocniejszych nie należą, jednak ważnym jest aby weszli w dobry rytm, a to gwarantują nieco słabsze drużyny.
-
Wywiad świetny.
Dajesz, dajesz za Polskę, rozwal Walię ::) :P
-
Doskonały wywiad ze znanym polskim komentatorem ;). Widać ,że Szpak bardzo optymistycznie podchodzi do EURO oby nasi piłkarze nie zepsuli mu humoru na meczach ;)
Powodzenia !
-
Wywiad bardzo ładny i przejrzysty. Cieszy mnie, że Szpak patrzy na wszystko optymistycznie, więc wystarczy tylko czekać. Do boju Polska! ;D
-
Kapitalny wywiad ze Szpakowskim. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Komentator sportowy jest optymistycznie nastawiony i twierdzi, że podołamy organizacji tak ważnej imprezy. Mocno wierzy, że Polakom uda się dotrzeć do ćwierćfinału. :)
-
(http://klubkibicarp.pl/system/news_entries_photos/000/000/403/main/4_1331308714.jpg?1331308818)
Turecki relaks
Nie Sycylia, nie Sardynia, nie Hiszpania a Turcja. I to bardzo dobrze znane nam miejsce - właśnie tam nasza kadra stacjonowała podczas grudniowego zgrupowania, na którym zagraliśmy mecz z Bośnią i Hercegowiną. Do tej pory niemal pewne było, że piłkarze oraz ich rodziny wspólny czas relaksu spędzą w Hiszpanii. Ba! Zarezerwowany był nawet hotel! Jednak nici ze słonecznej Andaluzji, choć sztab szkoleniowy oraz zawodnicy nie mogą narzekać, ponieważ Turecka miejscowość jest nie mniej urokliwa niż kurort z półwyspu Iberyjskiego. Chcieliśmy wybrać jak najlepsze miejsce. Trzeba był dokonać korekty w planach - komentuje Konrad Paśniewski - dyrektor reprezentacji Polski. Hotel w jakim zamieszkają nasi podopieczni nosi nazwę Maxx Royal Hotel. Musimy przyznać - prezentuje się niezwykle efektownie. Można wręcz pozazdrościć, jednak myślę, że większość z nas zrezygnowałaby z kilku przyjemności byleby biało-czerwoni osiągnęli coś na Euro. Odpoczynek się przyda, bo chwilę po nim naszych kadrowiczów czeka ogrom ciężkiej pracy na właściwym już zgrupowaniu w Austrii.
(http://fotoo.pl//out.php/i133399_801.png)
W planach przygotowań do Mistrzostw Europy nastąpiła kolejna zmiana. Mianowicie w ostatnim sparingu przed czerwcowym turniejem zagramy nie jak wcześniej podawano Andorą, a Walią. Mecz odbędzie się na stadionie Legii Warszawa, Pepsi Arenie. Przeciwnik wydaje się być mocniejszy, wręcz z innej półki. Mamy jednak nadzieję, że będzie to dobry test, a raczej przetarcie przed wyczekiwanymi mistrzostwami. Oficjalnym powodem odwołania meczu z Andorą była kwestia braku potwierdzenia sparingu przez tamtejszą federację piłkarską. Tak czy siak zapraszamy wszystkich fanów piłki nożnej na powyższy mecz, który odbędzie się 02.06.2012 roku w Warszawie.
-
Ohoho, Hotel niczego sobie (jeśli to ten na zdjęciu :D). Niby Walia mało znana, mało osiągnęła, a Polacy muszą się strzec takich zawodników jak Gareth Bale czy Ryan Giggs, jeśli wystąpi. Ale przez to, że grają na Pepsi Arenie obstawiam wynik 2-1 dla polaków. :)
-
Nom hotel ciekawy, oby nasi piłkarze się zbyt nie rozluzowali, tak jak Boruc czy Żewłakow :D
Mecz z Walią będzie bardzo ciekawym spotkaniem takie gwizdki jak Bale czy Giggs mogą nie jednokrotnie ośmieszyć naszych defensorów... :D
-
(http://pl.uefa.com/MultimediaFiles/Photo/competitions/NationalAssociation/01/64/12/01/1641201_w2.jpg)
Na ostatniej prostej
Czasu płynie nieubłaganie, mamy już 24 kwiecień. Nie bez kozery piszemy newsa w tym właśnie dniu - jutro Franciszek Smuda poda szeroką kadrę 30 zawodników powołanych na zgrupowanie przed czerwcowymi Mistrzostwami Europy. Dokładnie dwa tygodnie przed początkiem obozu regeneracyjnego, nasz selekcjoner podejmie prawdopodobnie jedną z najważniejszych decyzji w swojej karierze trenerskiej - wybierze 30 szczęśliwców, którzy otrzymają szansę występu na tym szczególnym turnieju. Niestety z grona 30 wspaniałych, tuż po zakończeniu zgrupowania w Austrii, Smuda będzie musiał zrezygnować z 7 kandydatów do gry na Euro. Powód? Oczywisty - kadra na Mistrzostwa Europy w piłce nożnej składa się z 23 graczy.
Do tej pory, pod względem kontuzji nie możemy narzekać na problemy kadrowe. Poza małymi wyjątkami. Na mistrzostwach na pewno nie zagra Arkadiusz Głowacki. Defensor Trabzonsporu od zawsze był kontuzjogennym graczem, zwykle więcej nie grał niż grał. Tak jest i tym razem - do tej pory leczy uraz odniesiony w styczniowym meczu ligowym i na sto procent nie zdąży wykurować się na majowe zgrupowania kadry. Głowacki u Smudy grał bardzo często, jednak również bardzo często zbierał ogrom krytyki za swoje występy, zatem większość kibiców nie jest zmartwiona jego absencją. I to by było no tyle jeśli chodzi o kontuzje wykluczające graczy z udziału w zgrupowaniu poprzedzającym Mistrzostwa Europy. Miejmy nadzieję, że zostanie już tak do końca - przypominamy, że trwają jeszcze końcowe rozstrzygnięcia w większości z europejskich lig, więc musimy chuchać i dmuchać, aby reszta zawodników również przystąpiła bez szwanku do przygotowań naszej reprezentacji.
Smuda dopiero jutro odkryje karty, jednak już dziś jesteśmy w stanie przewidzieć, kto znajdzie się w gronie powołanych. Pewne miejsce w składzie ma nasze "trio z Dortmundu". Lewandowski, Błaszczykowski i Piszczek to trzon naszej drużyny narodowej, mogą być spokojni o powołania. W kadrze powinien znaleźć się również Wojciech Szczęsny - ostoja w bramce "kanonierów". Do pełni sił powrócili również Damien Perquis oraz Sebastian Boenisch - ten drugi wrócił nawet do pierwszego składu Werderu i trzeba przyznać, że z meczu na mecz wydaje się być coraz lepszy. Natomiast Perquis na dobre wyleczył kontuzję ręki. Absencja obrońcy Sochaux trwała zdecydowanie krócej niż na początku przypuszczano. Zarówno defensor francuskiej Ligue 1 jak i gracz Werderu mogą liczyć na powołanie. Na obozie regeneracyjnym z pewnością zobaczymy także takich zawodników jak: Dariusz Dudka, Rafał Murawski czy Ludo Obraniak. Nie powinno również zabraknąć Sławka Peszki i Adriana Mierzejewskiego. Całą 30 szczęśliwców poznamy jednak dopiero jutro. Wtedy będziemy mieli znakomity temat do dyskusji.
-
Z 30 szczęśliwców z czasem zrobi się 23. 7 zawodników będzie musiało włożyć marzenia o EURO między bajki. Mam nadzieję, że żaden z powołanych reprezentantów nie dozna poważnej kontuzji. :)
-
Nie mogę się doczekać kadry jaką poda nasz trener Smuda :-)
Przede wszystkim czekam na powołania Grosickiego, Komorowskiego i może jakiegoś debiutanta na pozycji lewego obrońcy :D
-
Ciekawy jestem twojej kadry jaką wymyślisz.
Brak Głowackiego hymm.... chyba to większy + niż -
Mam tez nadzieję że nie zabraknie w kadrze sensacji i młodzieży .;)
-
(http://fotoo.pl//out.php/i135828_smuda.png)
Fantastyczna trzydziestka
Nadszedł wielki dzień dla wybranych piłkarzy. Piłkarzy wybranych przez Franciszka Smudę. Właśnie dziś selekcjoner reprezentacji Polski ogłosił szeroką kadrę na zbliżające się Mistrzostwa Europy. Niestety po Austriackim zgrupowaniu z grona 30 wybrańców odpadnie 7 graczy. Poniżej prezentujemy listę powołanych:
Bramkarze:
1. Wojciech Szczęsny
2. Łukasz Fabiański
3. Tomasz Kuszczak
4. Przemysław Tytoń
Obrońcy:
5. Marcin Wasilewski
6. Damien Perquis
7. Łukasz Piszczek
8. Sebastian Boenisch
9. Jakub Wawrzyniak
10. Tomasz Jodłowiec
11. Maciej Sadlok
12. Piotr Celeban
Pomocnicy:
13. Eugen Polański
14. Rafał Murawski
15. Dariusz Dudka
16. Sławomir Peszko
17. Jakub Błaszczykowski
18. Adrian Mierzejewski
19. Ludovic Obraniak
20. Adam Matuszczyk
21. Rafał Wolski
22. Sebastian Mila
23. Maciej Rybus
24. Waldemar Sobota
Napastnicy:
25. Robert Lewandowski
26. Ireneusz Jeleń
27. Paweł Brożek
28. Artur Sobiech
29. Kamil Grosicki
30. Dawid Nowak
Lista powołanych, poza drobnymi niespodziankami nie zaskakuje. Jednym z zaskoczeń jest między innymi obecność wśród powołanych Tomka Kuszczaka. Ten zawodnik jednak odżył w Watfordzie, znów zaczął grać na poziomie reprezentacyjnym. Ostatnimi czasy prezentował znakomitą formę i został zauważony przez reprezentacyjny sztab szkoleniowy. W linii defensywnej największym zaskoczeniem może być powołanie Celebana - jednak jeśli zagra na Euro i błyśnie formą jaką imponował w Śląsku, to może być on podporą naszej defensywy. W powołanych pomocnikach możemy zobaczyć Rafała Wolskiego, którego powołania domagali się kibice. Trzeba przyznać - chłopak niesamowicie się rozwinął i jego obecność w gronie reprezentantów jest w pełni uzasadniona. Oprócz niego możemy ujrzeć dwójkę pomocników lidera ekstraklasy - Śląska Wrocław - Sebastiana Milę oraz Waldka Sobotę. Mają oni ogromny wkład w to, gdzie teraz znajduje się ich drużyna. W ataku zaskakują takie nazwiska jak Jeleń - wieczny rezerwowy Lille oraz Dawid Nowak - ten jednak jest w świetnej dyspozycji, strzelając niemal w każdym meczu GKS'u Bełchatów. W takim właśnie składzie Polacy zameldują się na obozie regeneracyjnym. Początek zgrupowania już za dwa tygodnie.
-
Niewątpliwie zaskoczeniem jest powołanie dla Tomasz Kuszczaka. Nie mniej zdziwiłem się, kiedy zobaczyłem nazwiska takie jak: Mila, Sobota oraz Nowak. Stawiam, że na EURO nie pojadą: Tytoń, Sadlok, Polański, Sobota, Rybus, Paweł Brożek oraz Nowak.
-
Kolejny świetny odcinek. (pisałem już to kiedyś ???) ;D
Stawiam że odpadną tacy zawodnicy jak : Tytoń, Jodłowiec, Wolski, Mila, Sobota, Sobiech, Nowak.
-
Szkoda, że każdy z tych zawodników nie może pojechać, no ale cóż są pewne przepisy, które trzeba przestrzegać. Mam nadzieję, że wybierzesz odpowiednich piłkarzy, dzięki którym nasza gra będzie doskonała :).
-
Ciekawa kadra. Tak jak to Lewy napisał, Kuszczak powinien się cieszyć i jest to niewątpliwie dziwne powołanie, ale wierzę w Tomka. Cieszą mnie powołania dla Wolskiego, jestem jego fanem za jego technikę i talent, Grosickiego i Soboty. Zobaczymy, którzy zawodnicy pożegnają się z Euro.
-
Odpadną Tytoń, Jodłowiec, Celeban, Mila, Sobota, Nowak i Grosicki. Mimo wszystko takiego powołania należało się spodziewać. Bo kogo innego Franek mógł powołać ?
-
Selekcja bardzo dobra :) Ciekaw jestem kto spisze się najsłabiej i wypadnie po zgrupowaniu. Strzelam że to będzie: Kuszczak, Celeban, Mila, Sobota, Nowak, Brożek i Polański.
-
Bardzo ciekawe i dobre powołania co Smudzie w kadrze rzadko się udawało. Niesamowitym zaskoczeniem jest powołanie dla Kuszczaka, który był bardzo daleko od kadry, a teraz może zagrać na EURO !
Zapowiada się niesamowicie ciekawy turniej, a na razie trzeba pokonać według mnie silną reprezentację Walii ;)
Powodzenia !
-
(http://www.picshot.pl/pfiles/75873/sis.png)
Dlaczego oni? Przedstawienie kadry.
Emocje po ogłoszeniu składu na obóz przygotowawczy na zbliżające się Mistrzostwa Europy już trochę opadły. Teraz, na spokojnie prezentujemy wam kadrę, na jaką zdecydował się postawić Franciszek Smuda.
Bramkarze:
1. Wojciech Szczęsny - w pełni uzasadniony wybór selekcjonera - jedna z największych gwiazd Premier League w swoim fachu, zdecydowany numer jeden w polskiej bramce.
2. Łukasz Fabiański - już na początku swojej kadencji Smuda stawiał na "Fabiana" czy to jako pierwszego bramkarza czy to zmiennika. Tego powołania mogliśmy się spodziewać.
3. Tomasz Kuszczak - transfer zrobił swoje - Tomek odzyskał formę w Watfordzie, zaliczył naprawdę kilka świetnych występów i został zauważony przez trenera.
4. Przemysław Tytoń - musiał zaskarbić sobie zaufanie trenera - mimo niewielu występów w PSV został zgłoszony do kadry - jego forma jest wielką niewiadomą.
Obrońcy:
5. Marcin Wasilewski - wydaje się, że ma pewne miejsce w pierwszym składzie - ostoja defensywy Anderlechtu, waleczny, na pewno przyda się drużynie.
6. Damien Perquis - najważniejsze, że po kontuzji doszedł do siebie i zdaje się grać na odpowiednim poziomie. Razem z "Wasylem" może stworzyć naprawdę solidną parę stoperów.
7. Łukasz Piszczek - gwiazda Borussi Dortmund, niekwestionowany lider na swojej pozycji zarówno w klubie jak i w reprezentacji.
8. Sebastian Boenisch - stoczy walkę o miejsce w pierwszym składzie wraz z Wawrzyniakiem - zaczął grać na wysokim poziomie, może być mocnym punktem defensywy.
9. Jakub Wawrzyniak - miewał lepsze lub gorsze występy - mimo wszystko selekcjoner usilnie na niego stawiał i tym razem nie mogło być inaczej. Jeden ze słabszych punktów defensywy.
10. Tomasz Jodłowiec - u Smudy żaden obrońca nie zagrał tyle spotkań co on. Wydaje się jednak, że i tak nie wyjdzie w podstawowej jedenastce na mecz otwarcia, jednak potrafi zagrać solidne spotkanie.
11. Maciej Sadlok - podobna sytuacja jak z Jodłowcem - występ w pierwszej jedenastce mu nie grozi, kto wie czy byłby w kadrze gdyby nie uraz Głowackiego.
12. Piotr Celeban - mocny punkt defensywy Śląska Wrocław, do tego bramkostrzelny. Może okazać się jokerem Smudy - czego wielce mu życzymy.
Pomocnicy:
13. Eugen Polański - ma za sobą świetną rundę wiosenną w Bundeslidze - bywał liderem swojego zespołu. Walczy o wyjściowe ustawienie.
14. Rafał Murawski - jego atutem jest odbiór piłki, a następnie dobre jej rozegranie. Ulubieniec Smudy, mocny punkt naszej reprezentacji.
15. Dariusz Dudka - zagrał bardzo dobre lutowe spotkanie z Portugalią. Doświadczony, można na nim polegać. Dysponuje piekielnie mocnym uderzeniem z dystansu.
16. Sławomir Peszko - szybki, przebojowy, jego rajdy przysparzają o ból głowy niejednego obrońcę. Największa wada - skuteczność. Potrafi jednak wnieść wiele dobrego dla zespołu.
17. Jakub Błaszczykowski - kapitan zespołu. W trudnych momentach potrafi pociągnąć reprezentację. Ciągle gra w Borusii, kontuzja Goetze okazała się poważniejsza - kto wie jakby było, gdyby młody Niemiec był w pełni sił.
18. Adrian Mierzejewski - szybki, dobry przegląd pola, sieje spustoszenie w formacjach obronnych przeciwników. Czy zagra w pierwszym składzie? Dobre pytanie.
19. Ludovic Obraniak - po opuszczeniu Lille na rzecz Bordeaux powrócił do fantastycznej formy. Asystuje, strzela, rozgrywa. Bardzo dobre stałe fragmenty. Takiego Ludo chcemy oglądać.
20. Adam Matuszczyk - jego początki w Fortunie nie należały do najlepszych. Teraz gra więcej, jednak na pewno nie tyle na ile liczył. Gra solidnie, ale czy to wystarczy?
21. Rafał Wolski - fantastyczna wiosna w Legii w jego wykonaniu. Niezwykle błyskotliwy gracz. Jest w fantastycznej formie, mimo wszystko z powodu braku ogrania jego obecność w tym gronie może dziwić.
22. Sebastian Mila - notorycznie pomijany przez Smudę, jednak teraz otrzymuje kluczową szansę. Śląsk między innymi dzięki jego świetnej postawie jest o krok od mistrzostwa Polski.
23. Maciej Rybus - wielu wątpiło w jego transfer do Tereka w takim momencie. Sam piłkarz zamknął jednak usta wszystkim krytykującym go, pokazując bardzo dobrą grę w rosyjskim klubie. Przy jego nazwisku stawiamy wielki plus.
24. Waldemar Sobota - nikt, nawet sam piłkarz nie spodziewał się powołania. A jednak. Gra dobrze, z klubem idzie na mistrza - teraz wszystko w jego rękach - musi pokazać się z jak najlepszej strony na zgrupowaniu w Austrii.
Napastnicy:
25. Robert Lewandowski - co my tu możemy powiedzieć? Klasa światowa, nieodzowna postać naszej reprezentacji. Do zakończenia Bundesligi jeszcze 3 kolejki, a on już ma na swoim koncie 21 trafień.
26. Ireneusz Jeleń - po inauguracji Narodowego na jego głowę posypały się gromy. Nadal grzeje ławę w klubie, powód jego powołania stoi pod wielkim znakiem zapytania.
27. Paweł Brożek - w Celticu gra więcej aniżeli było to w Trabzonie. Dużo więcej. Mimo tego, że jest stałym zmiennikiem Hoopera to jego forma jest zadowalająco wysoka, może być jokerem w talii Smudy.
28. Artur Sobiech - pierwszy skład Hannoveru, coraz dojrzalsza gra. Musi dobrze przepracować obóz, wtedy wszystko może się zdarzyć.
29. Kamil Grosicki - no właśnie - skrzydłowy czy napastnik? Mniejsza o to. Błyskotliwy zawodnik, dysponuje szybkością, dobrym zwodem - może okazać się przydatny dla naszej reprezentacji.
30. Dawid Nowak - niespodzianka. Jednak odgrywał pierwsze skrzypce w rundzie wiosennej w GKS'ie i w pełni zasłużył sobie na to powołanie.
-
fajna kariera. fajne zadanie sobie obrałeś. szeroka kadra raczej bez niespodzianek poza Nowakiem, Kuszczakiem czy Sobotą. Ale oni raczej na Euro nie pojadą. powodzenia na obozie.
P.S. Szpaku zawsze optymistą :D
-
Jak dla mnie kilku bardzo ciekawych piłkarzy przedstawiłeś jak np. Wolski czy Nowak ale nie chciałbym widzieć Jelenia w kadrze..lubię go jednak po prostu nie zasługuje swoją grą..a raczej nie graniem.
-
No Sobota powołany, może teraz nie radzi sobie najlepiej, ale ten zawodnik ma na prawdę wielki talent. Mila? Dużo osób chce go widzieć w kadrze, ale wg mnie nie potrzeba tak dużo rozgrywających. Jest Nowak, ale prawdopodobnie nie pojedzie, choć ja "wywaliłbym" Brozia i Jelenia.
-
Pokrótce opisałeś każdego z wybrańców Franciszka Smudy i naprawdę świetnie Ci to wyszło. Bardzo pomysłowo prowadzisz karierę. :)
-
Nowak największe zaskoczenie, ale mam nadzieję, że jego forma z klubu odzwierciedli się również w reprezentacji :)
-
(http://fotoo.pl//out.php/i143595_wycie.png)
Zwiedzają, odpoczywają - czyli obóz regeneracyjny w pigułce.
Dziś ostatni dzień obozu mającego na celu wypoczynek, oraz tworzenie drużynowej atmosfery przed zbliżającym się wielkimi krokami Euro 2012. Piłkarze, ich rodziny oraz sympatie w pełni wykorzystują atrakcje, jakie udostępnia im zarówno sam Hotel jak i urokliwa Turcja. Gołym okiem widać, że w drużynie panuje wspaniała, wręcz rodzinna atmosfera. Co jakiś czas odbywały się również treningi wyrównawcze. Piłkarze mają bardzo wiele wolnego, lecz nie można powiedzieć, że próżnują. Oczywiste jest, że nie będą leżeli w łóżkach i oglądali cały dzień telewizora. Wymyślane były coraz to inne formy zajęć ruchowych, nie tylko przez sztab szkoleniowy ale też z inicjatywy samych zawodników. Najwięcej zabawy dostarczyła gra w waterpolo - tzw. piłkę wodną. Byliśmy świadkami rywalizacji, ale czysto zabawowej, ponieważ nikt nie chce w głupi sposób nabawić się kontuzji. Już jutro piłkarze oraz ich towarzyszki, toteż w niektórych przypadkach dzieci rozłączą się. Każdy odleci w swoją stronę - rodziny do domów, natomiast piłkarze do Austrii, gdzie odbędzie się najważniejszy etap przygotowań przed samymi Mistrzostwami Europy. W Lienz będą przebywać przez niespełna dwa tygodnie, w czasie których odbędą masę różnorakich treningów oraz zagrają 2 sparingi - kolejno z Łotwą oraz Słowacją.
________________________________________________________________________________________________________________
(http://bi.gazeta.pl/im/7/9716/z9716447W,Reprezentacja-Polski-na-zgrupowaniu-kadry-w-Sulejowku.jpg)
Kilka pytań do Lewego.
Witam Robert. Jak spędziłeś czas odpoczynku, regeneracji? Czy rzeczywiście czujesz się wypoczęty?
Witam. Czas spędziłem chyba tak jak każdy - zwiedziliśmy parę ciekawych miejsc, organizowane były różne zabawy, gierki ruchowe. Lubię taki aktywny wypoczynek, wydaje mi się, że jest to bardzo dobra inicjatywa w kontekście zbliżającego się Euro. Fakt, jestem wypoczęty i trzeba przyznać, że przez ten tydzień odpoczynku wrócił głód piłki. To ważne.
Robert Lewandowski jest uznawany za największą gwiazdę reprezentacji Polski? Jak radzisz sobie z presją, która na tobie spoczywa?
Ja wcale nie uważam się za największą gwiazdę. Jedną wielką gwiazdą jest cały zespół, indywidualności to nie w tym sporcie. Faktycznie odczuwam pewną presję, jednak jest ona związana z dobrym występem całej reprezentacji, nie skupiam się na tym, abym to ja się jak najlepiej zaprezentował. Jak radzę sobie z presją? Przed meczem słucham muzyki, to pozwala zapomnieć o wszystkim co mnie otacza, skupiam się na samej grze.
W ostatnim czasie głośno mówi się o twoim transferze do silnego angielskiego klubu. Jesteś w stanie powiedzieć nam coś na ten temat?
Szczerze mówiąc - pierwsze słyszę(śmiech). Nie, na razie na prawdę nie zastanawiam się nad moją przyszłością w karierze klubowej. Jestem związany z Borussią kontraktem, który w prawdzie niebawem wygasa, jednak tuż po Mistrzostwach Europy powinienem podpisać nową umowę. Mimo wszystko teraz najważniejsza jest reprezentacja i tylko na tym skupiam się w tej chwili.
Masz jakieś typy wyniku na mecz otwarcia z Grekami?
Cóż, my jesteśmy od grania. Wszystko okaże się 8 czerwca, wyjdziemy i będziemy walczyli z całych sił aby osiągnąć satysfakcjonujący wynik.
Tak na koniec - co chciałbyś powiedzieć kibicom przed Euro 2012?
Wspierajcie nas, dopingujcie, bądźcie z nami jedną wielką drużyną - wtedy o sukces jest o wiele łatwiej.
________________________________________________________________________________________________________________
Oj dzisiaj ciężko mi się pisało, ciężki dzień, ciężki tydzień. Następnie wrzucę małego newsika z Lienz a potem już sparing z Łotwą.
-
Fajnie to wszystko robisz. Co tu dużo mówić.. widać, że się dziś męczyłeś, ale dobrze to wyszło. Czekam na info z Lienz i sparing z Łotwą. :)
-
Na brak zajęć piłkarze nie mogli narzekać. Gra w piłkę wodną okazała się świetną zabawą. Bardzo spodobała mi się odpowiedź "Lewego" na pytanie o wynik z Grecją.
-
Takie obozy mogą okazać się strzałem w dziesiątkę. Odpoczynek i co jakiś czas lekkie treningi - to jest to.
Lewandowski skromnie, za bardzo nie lubi wychodzić na przyszłość.
-
Takie nastawienie piłkarzy, a przynajmniej Lewandowskiego to mi się podoba ! Oby tylko takie nastawienie nie towarzyszyło naszym tylko w meczu z Grecją, ale z pozostałymi też :D
-
Lewandowski wie co mówi, poważny koleś. Polska reprezentacja wybrała bardzo ciekawą formę odpoczynku. Nie wiem czy mnie by kręciło zwiedzanie ;d
-
(http://img.interia.pl/sport/nimg/c/a/Pilkarze_reprezentacji_5662575.jpg)
Trenują, trenują...
Sztab szkoleniowy piłkarskiej reprezentacji Polski wraz z piłkarzami zameldował się wczoraj w austriackim Lienz. Polska ekipa mieszka w pięknym Grand Hotel, natomiast trenuje na obiektach miejscowego stadionu. Pierwszy trening miał charakter iście rozruchowy. Obejrzeliśmy kilka przebieżek, dokładną rozgrzewkę oraz krótką zabawę z piłkami. Dziś biało-czerwonych czekają zajęcia z prawdziwego zdarzenia. Do południa zaplanowane są treningi wytrzymałościowe, które odbędą się pod okiem specjalisty od przygotowania fizycznego. Po obiedzie odbędą się testy kondycyjne, natomiast w godzinach wieczornych trenowane mają być aspekty taktyczne - w tym wypadku stałe fragmenty gry. Grafik jest bardzo napięty, piłkarze nie mają chwili wytchnienia. Oczywiście po każdym dniu, nasi zawodnicy mogą liczyć na odnowę biologiczną - ważne jest aby dobrze przygotować się do Euro, ale trzeba pamiętać również aby nie "zajechać" piłkarzy. Pojutrze trenowana będzie tylko i wyłącznie taktyka, ponieważ w kolejnym dniu zagramy pierwszy sparing tego zgrupowania.
_________________________________________________________________________________________________________
(http://fotoo.pl//out.php/i146551_albania.png)
Kolejna zmiana
Nie jak początkowo podawano z Łotwą, a z Albanią zmierzy się reprezentacja Polski w pierwszym sparingu na austriackim zgrupowaniu poprzedzającym Euro 2012. Oficjalny powód tej roszady nie jest znany, jednak po cichu mówi się o pewnym konflikcie miedzy PZPN'em a tamtejszą federacją. Co do samego rywala - wydaje się on być mniej wymagający aniżeli reprezentacja Łotwy z groźnym Rudniewem, co nie znaczy, że przeciwnicy położą się nami położą. Franciszek Smuda prawdopodobnie będzie chciał sprawdzić piłkarzy, nad którymi waha się najbardziej w kontekście 23-osobowego składu na zbliżające się Mistrzostwa Europy, toteż prawdopodobnie nasza kadra wystąpi w eksperymentalnym ustawieniu.
-
Czas na intensywne wyniki. Nie wiadomo dlaczego PZPN ma konflikt z Łotwą. Mam nadzieję, że w następnym odcinku będzie wszystko wyjaśnione o co chodz.
-
no tak no tak, juz wpadliscie w koncu do lienz i zblizaja sie pierwsze spotkania towarzyskie i mam nadzieje ze taka nagla zmiana rywala, nie wplynie na wynik i tak jak by to bylo inaczej wygracie spotkanie. powodzenia.
-
Ten obiad to chyba musiał być jakiś lekki :D Bo komu z pełnym brzuchem chciało by się iść na testy kondycyjne :D.
Powodzenia w meczu :).
-
No no bardzo ciekawy sparing z Albanią, szkoda, że nie z Łotwą bo można było zobaczyć kilku znajomych z polskiej Ekstraklasy. Czekam na mecz z wymagającą Albanią.
-
regeneracja ważna, żeby bajceps lepiej rósł ;D szkoda, że Łotwa odmówiła, Rudnev sądze dobrze sprawdziłby naszą defensywę. ale cóż. Albania=Cani i też może być dobrym sparingpartnerem 8)
-
Tacy piłkarze to mają życie. Pławią się w luksusach, a do tego robią to, co kochają. Albania wydaje się mniej wymagającym rywalem niż Łotwa, aczkolwiek poziom obu reprezentacji jest podobny. :)
-
Myślę, że nawet dobrze, bo grają z Albanią na początek. Co do obozu chłopaki nie mają chwili wytchnienia. Dobrze, ale może za późno zabrali się do trenowania..? :D
-
Może mecz z Albanią na początek wyjdzie na dobre ;) Powinieneś bez problemu wygrać, a takie mecze też się przydają, bo zawodnicy zawsze jakoś są podbudowani mentalnie.
-
Albania jest łatwiejszym rywalem od Łotwy więc kadrowicze powinni spokojnie wygrać. Teraz trenować i trenować bo Euro bardzo blisko!!! ;D
-
(http://vpx.pl/i/F5Mr6.png)
Zwycięski sparing
Pierwszy sparing reprezentacji Polski na zgrupowaniu w Lienz stał się faktem. Biało-czerwoni w dzisiejszym spotkaniu na obiekcie w Klagenfurcie podejmowali drużynę Albanii. Franciszek Smuda zdecydował się postawić na dość eksperymentalny skład, oszczędzając takich graczy jak Robert Lewandowski czy Kuba Błaszczykowski. Mimo kilku okazji naszych rywali, to my przez większość czasu przeważaliśmy, co poskutkowało zwycięstwem 2:0, a pierwszego gola zdobyliśmy już w drugiej minucie meczu. Kapitalnym podaniem popisał się Murawski, a Irek Jeleń dopełnij formalności umieszczając piłkę w bramce. Choć po raz pierwszy graliśmy w takim a nie innym zestawieniu, gra była składna i mogła się podobać. W drugiej połowie "Franz" dokonał kilku zmian, wprowadzając m. in. Pawła Brożka, który w samej końcówce ustalił wynik meczu po ładnej akcji Mierzejewskiego. W spotkaniu nie wystąpił Sebastian Boenisch, który od wczoraj uskarża się na ból kolana. Zamiast niego zagrał Piotr Celeban, który niestety był jednym z najsłabszych piłkarzy na boisku, zatem przy takim rozwoju spraw, pewniakiem do gry na lewej obronie wydaje się być Jakub Wawrzyniak. Teraz naszych reprezentantów czekają kolejne treningi, a za cztery dni w następnym sparingu zmierzymy się ze Słowacją.
(http://vpx.pl/i/49HAs.png)
(http://vpx.pl/i/mo3IF.png)
(http://vpx.pl/i/683y.png)
SKRÓT
http://www.youtube.com/watch?v=x3gVKJUju-k
-
Bez problemów z Albanią. Nie wystawiłeś "pierwszego garnituru", ale to nie przeszkodziło w drodze do zwycięstwo. Dwa gole, jeden napoczątku drugi na koncu i pozamiatane.
-
zimna krew Jelenia i dostawiona noga Brożka dała wam zwycięstwo.
Ładnie mecz wyglądał patrząc na skrót,o wygranej na pewno głównie decydowała szybko zdobyta bramka ;)
-
Szkoda, że grasz w PESie 6, bo to strasznie sztywna gra o drewnianym silniku, o niezrozumiałej dla mnie legendarności. Jako jedna z części serii jest nawet ok, ale zastosowano w niej wiele rozwiązań, które moim zdaniem czynią ją grą kompletnie pozbawioną grywalności. Pamiętam, że odstawiłem ją po tygodniu. Nie będę jednak dalej narzekał na wersję, bo to w końcu nie jest najważniejsze.
Na zdjęciu z poprzedniej strony piłkarze wyglądają, jakby jakąś makarenę albo inne improwizowane układy tańczyli.
Wynik ciężko skomentować, bo jest dobry i dało się go przewidzieć. Raczej nie był to jakiś wybitny mecz w wykonaniu biało-czerwonych, ale przebudzili się w krańcowych elementach spotkania i wypunktowali Albańczyków. Jeleń wreszcie coś uszczknął. Już chyba dawno nie trafił do siatki w reprezentacji.
-
Szkoda, że grasz w PESie 6, bo to strasznie sztywna gra o drewnianym silniku, o niezrozumiałej dla mnie legendarności. Jako jedna z części serii jest nawet ok, ale zastosowano w niej wiele rozwiązań, które moim zdaniem czynią ją grą kompletnie pozbawioną grywalności. Pamiętam, że odstawiłem ją po tygodniu. Nie będę jednak dalej narzekał na wersję, bo to w końcu nie jest najważniejsze.
No ciekawy temat poruszyłeś. Fakt, gra jest trochę drewniana, ma powtarzające się ciągle schematy, jednak coś w niej jest. Coś, co mnie do niej ciągnie. Co? Nie mam pojęcia. Myślę, że nie tylko ja tak mam i właśnie to coś jest powodem wspomnianej przez Ciebie "legendarności" ;)
-
No ciekawy temat poruszyłeś. Fakt, gra jest trochę drewniana, ma powtarzające się ciągle schematy, jednak coś w niej jest. Coś, co mnie do niej ciągnie. Co? Nie mam pojęcia. Myślę, że nie tylko ja tak mam i właśnie to coś jest powodem wspomnianej przez Ciebie "legendarności" ;)
Ja osobiście kocham tą wersję. Nie myślę, że za niedługo to coś pobije. Trochę to jak z Herosami III (niektórzy wiedzą o co chodzi :))
Co do samego meczu, strzeliliście bramki na początku i końcu spotkania. Gra wyglądała dobrze mimo braku największych gwiazd. To dobrze, o przynajmniej wiemy, że mamy kogoś na ławce.
PS Skąd masz te stroje z logiem EURO? Możesz mi je podesłać? :)
-
PS Skąd masz te stroje z logiem EURO? Możesz mi je podesłać? :)
Miałem bez loga Euro, jednak w jakichś kitsach były te loga, więc je skopiowałem do folderu ze strojami Polski i są. ;)
-
Miałem bez loga Euro, jednak w jakichś kitsach były te loga, więc je skopiowałem do folderu ze strojami Polski i są. ;)
Dzięki. Spróbuje to zrobić :)
EDIT:
Fajnie. Udało się zrobić :) Dzięki :-*
-
no ladnie orly pokazaly klase i daly pokaz swoich niezlych umiejetnosci w dosc eksperymentalnym skladzie. fakt faktem rywal nie byl wymagajacy, ale jednak takie zwyciestwo bardzo cieszy.
-
No ciekawy temat poruszyłeś. Fakt, gra jest trochę drewniana, ma powtarzające się ciągle schematy, jednak coś w niej jest. Coś, co mnie do niej ciągnie. Co? Nie mam pojęcia. Myślę, że nie tylko ja tak mam i właśnie to coś jest powodem wspomnianej przez Ciebie "legendarności" ;)
Osobiście jestem fanem niesamowicie szczelnej obrony CPU niezależnie od poziomu, strzałach na wiwat po przerzuceniu piłki na drugą nogę, żałosnych wysokich podań na dobieg (zawsze są przecinane główkami przez przeciwników) i niedolatujących do celu płaskich zagrań.
Dośrodkowania są za to świetne. No i mimo wszystko strzały - o niebo lepsze niż te z edycji 2011 i 2012.
-
Polacy w dość eksperymentalnym składzie gładko pokonali Albanię. "Biało-czerwoni" wyśmienicie weszli w mecz, bowiem już w 2. minucie drogę do siatki rywali odnalazł Ireneusz Jeleń. W końcówce Albańczyków dobił wprowadzony Paweł Brożek. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby w spotkaniu ze Słowacją padł taki sam wynik. :)
-
Polska jak nie Polska. :D Powinni mieć problemy z pokonaniem Albanii... A tu taka niespodzianka! :D Żarty, żartami. Bardzo dobry mecz naszych dwóch napadziorów, Brożka i Jelenia, którzy strzelili bramki. Pokazuje to, że nie tylko Lewandowski potrafi strzelać w reprezentacji! :D
-
pewne zwycięstwo, widoczna była przewaga Orłów. Nie ma co się dziwić, że Smuda postawił na eksperyment. kiedyś trzeba. powodzenia ze Słowacją.
-
Bardzo dobre spotkanie w wykonaniu naszych piłkarzy. Zagrali tak jak potrafią i pewnie udało się pokonać słabo dziś dysponowanych rywali. Szkoda, że w meczu nie grał Boenish no ale niech leczy swój uraz. Celeban potwierdził, że nie ma co dawać mu szans bo nie potrafi ich wykorzystać. Dobrze, że Polacy grali dobrze bo kto wie gdyby Albania przycisnęła to czy Celeban nie był by antybohaterem meczu. :).
-
Mecz z Albanią już za nami i jak przewidywali Polscy kibice wygraliśmy.
2-0 to nie dużo bo rywal nie należy do tych nawet średniej klasy, ale trzeba się cieszyć z tego co się ma ;).
Spotkanie raczej było pod naszą kontrolą jednak myślę, że gol w drugiej minucie spotkania trochę ustawił mecz.
Dobrze, że Irek strzelił tego drugiego nawet jeśli to było minutę przed końcem spotkania jednak zawsze Albania mogła strzelić i zrobić niespodziankę, że hej...
Powodzenia!
-
(http://vpx.pl/i/RxIhP.png)
Remis na zakończenie zgrupowania
Za dwa dni nasza reprezentacja wylatuje do Polski, która już od kilku dni na poważnie żyje Mistrzostwami Europy. Dziś nadszedł czas na drugi sparing podczas austriackiego zgrupowania. Na lokalnym obiekcie w Klagenfurcie, biało-czerwonym przyszło mierzyć się ze Słowacją - drużyną którą dobrze znamy z eliminacji do Mundialu w RPA. Smuda po raz kolejny zamieszał składem - mogliśmy się już delektować grą Kuby Błaszczykowskiego, natomiast Robert Lewandowski znów zaczął na ławce. Pierwsza połowa to słaba gra zarówno Polski jak i Słowacji. Blado zaprezentował się Artur Sobiech, na co już w przerwie zareagował "Franz", wpuszczając na plac gry "Lewego". Jak się później okazało, był to strzał w dziesiątkę. Gdy wydawało się, że panujemy nad wydarzeniami boiskowymi bramkę dla Słowacji zdobył Vittek. Odpowiedź naszych była błyskawiczna - zaledwie 6 minut później do wyrównania doprowadził Robert Lewandowski. Niestety w samej końcówce po raz kolejny daliśmy się zaskoczyć - Szczęsnego strzałem z dystansu pokonał Sapara. Słowacy z prowadzenia cieszyli się zaledwie minutę - po raz kolejny klasę pokazał Lewandowski, wykorzystując kapitalne podanie od Grosickiego. Mimo remisu, mecz mógł się podobać - Polacy dwa razy potrafili podnieść się po straconych golach. Ponadto świetne zawody rozegrał Kamil Grosicki, który w takiej dyspozycji może liczyć na pierwszy skład. Zgrupowanie dobiega końca, a my nie mamy wątpliwości, że czas jakim dysponowali nasi kadrowicze nie został zmarnowany - treningi były intensywne, włożono w nie wiele pracy, ale w graczach widać świeżość. Jesteśmy w stanie zaryzykować stwierdzenie, że reprezentacja jest dobrze przygotowana do zbliżającego się Euro.
(http://vpx.pl/i/1BMW.png)
(http://vpx.pl/i/jSW5o.png)
(http://vpx.pl/i/y1pi.png)
SKRÓT
http://www.youtube.com/watch?v=OJOu0yGE9rg
-
Trzeba mieć na uwadze to, że Polacy spotkali się dwukrotnie ze Słowakami w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2010 i nie radzili sobie zbyt dobrze (ze Słowenią szło im jeszcze gorzej), więc w tej perspektywie wynik remisowy jest całkiem przyzwoity, ale jeśli zamierzasz odnieść sukces na Euro, powinieneś ogrywać takie drużyny - zwłaszcza, że w grupie napotkasz na trzy prawdopodobnie lepsze od naszych południowych sąsiadów ekipy.
Pewnym usprawiedliwieniem może być nieco eksperymentalny skład. Widać, że selekcjoner nadal szuka optymalnego ustawienia. Nie jest już na to trochę za późno? Moim zdaniem powinien wybrać sobie mocną podstawową jedenastkę i ogrywać ją w meczach towarzyskich.
Ciekawe, dlaczego Karhan nie był kapitanem reprezentacji. Pod względem stażu i umiejętności przywódczych wciąga Hamsika nosem.
-
Lewy pokazał kto rządzi w ataku... W poprzednim sparingu dwóch napastników strzelało, chwaliłem ich, ale Robert ich przebił. Prawie jak joker. :D Ned dobrze pisze, powinieneś już ogrywać swój pierwszy skład w meczach towarzyskich.
-
Hej, macie racje z tym ogrywaniem, ale wiedzcie, że lada moment Smuda podziękuje 7 zawodnikom i musi właśnie teraz, w tym momencie sprawdzić ich formę, aby dokonać właściwego wyboru. Teraz, w dwa tygodnie a może nawet niecałe, przed Euro to raczej nikogo nie zgrasz ze sobą. Zgrywali się to przez te 3 lata kadencji Smudy. Formę jednych obserwuje na treningach, drugich sprawdza w sparingach. Tak na prawdę, to po to są te sparingi na zgrupowaniu przed Euro. :)
-
Dobry mecz, dobry wynik ze Słowacją. Niestety martwi, że Lewandowski tylko strzela gole dla Biało-Czerwonych. Miałeś lepsze statystyki, jednak remis to niezły rezultat.
-
Lewy trzyma formę, w meczu te gole padały trochę dziwnie, bo praktycznie drużyny strzelały w tym samym czasie
-
Cieszy fakt, że Lewy trzyma formę, tak jak napisał to kolega powyżej. Muszę się też zgodzić z Nedem. Patrząc na to, że Polacy chcąc nie chcąc mając wielką imprezę u siebie powinni chociaż wyjść z grupy to wynik ze Słowacją nie powinien być uwzględniany po stronie dobrych wyników. Z takimi rywalami trzeba wygrywać stanowczo. Mam nadzieje, że na głównej imprezie Polacy dadzą radę i ten plan minimum zrealizują. ; )
-
no cóż jest remis ze słowacją, ale trzeba przyznać, że zasłużony oba zespoły zagrały bardzo dobry mecz i ten wynik jest jak najbardziej sprawiedliwy, szkoda jednak, że zawsze to nasze orły musiały odrabiać straty.
-
Remis ze Słowacją pokazuję klasę Lewego. Słabo w defensywie, trzeba coś będzie zrobić przeed EURO. Za to cieszy ofensywa, 4 gole w 2 meczach. Jeśli tak będziemy grać, to Polska na bank wychodzi z grupy. Powodzenia!
-
Wprowadzenie Roberta Lewandowskie w przerwie meczu było strzałem w dziesiątkę. "Lewy" dwukrotnie odnalazł drogę do bramki rywali i głównie dzięki niemu Polska zremisowała ze Słowacją. Ponadto dobrze zaprezentowali się inni kadrowicze, chociażby Kamil Grosicki.
-
Uff na szczęście wywalczyłeś remis w końcówce, ale trzeba się postarać, żeby na Euro być w szczytowej formie i ogrywać takich przeciwników jak Słowacja, bo w grupie masz trochę lepszych rywali. Choć z jednej strony walka do końca cechuję mistrzów :)
-
Dobrze że wpuściłeś Lewandowskiego ,pierwszą bramkę sam sobie wypracował i ładnym strzałem w długi
róg pokonał bramkarza.Druga bramka to już zasługa Grosickiego który zagrał mu świetną piłke.
-
Remis po ciekawym spotkaniu nie jest złym wynikiem, to tylko sparing. Bardzo ciesze się z postawy mojego lokalnego rodaka - Kamila Grosickiego. Pierwszy skład musi być jego! Także Lewandowski pokazał, że nauczył się jako tako grać w Dortmundzie w piłkę, brawo! Czekam na EURO! :D
-
Oba sparingi były bardzo ciekawiej. Szansę dostali zmiennicy, czy to jednak potrzebne na kilka dni przed Euro. Za ten ruch Smudę rozliczy czas i wynik na Euro. Zgrupowanie można zaliczyć do bardzo udanych. Po raz kolejny można powiedzieć, że Lewy to nasz najlepszy napastnik na Euro i bez niego mogło by być krucho. Czekam na powrót reprezentacji do kraju i dalsze wydarzenia.
-
(http://vpx.pl/i/6Z0b.png)
Koniec zgrupowania, "szczęśliwa siódemka"
-To była jedna z najtrudniejszych decyzji w mojej trenerskiej karierze - to słowa Franciszka Smudy, wypowiedziane tuż przed ogłoszeniem 23-osobowej kadry, która pojedzie na Mistrzostwa Europy. Można rzec, że wypowiedziane bardziej przed odrzuceniem 7 piłkarzy, aniżeli podaniu nazwisk 23 zawodników spełniających w tej chwili marzenie z dzieciństwa. Na Euro nie pojadą tacy zawodnicy, jak Artur Sobiech czy Tomasz Jodłowiec. Szczególnie dziwi brak obecności tego drugiego, gdyż "Franz" stawiał na niego bardzo często. Ostatnio jednak Jodłowiec spuścił z tonu, na czego efekty nie trzeba było długo czekać. Podanie 23-osobowej kadry skończyło zgrupowanie w Lienz. Nie mamy wątpliwości, że zostało ono dobrze przepracowane. Piłkarze wydają się być rześcy, wypoczęci a zarazem gotowi do walki. Walki o spełnienie marzeń zarówno swoich, jaki i wielu milionów innych Polaków.
Bramkarze:
1. Wojciech Szczęsny
2. Łukasz Fabiański
3. Tomasz Kuszczak
Obrońcy:
4. Marcin Wasilewski
5. Damien Perquis
6. Łukasz Piszczek
7. Sebastian Boenisch
8. Jakub Wawrzyniak
9. Maciej Sadlok
10. Piotr Celeban
Pomocnicy:
11. Eugen Polański
12. Rafał Murawski
13. Dariusz Dudka
14. Sławomir Peszko
15. Jakub Błaszczykowski
16. Adrian Mierzejewski
17. Ludovic Obraniak
18. Adam Matuszczyk
19. Maciej Rybus
Napastnicy:
20. Robert Lewandowski
21. Ireneusz Jeleń
22. Paweł Brożek
23. Kamil Grosicki
Oni nie pojadą:
1. Przemysław Tytoń
2. Tomasz Jodłowiec
3. Rafał Wolski
4. Sebastian Mila
5. Waldemar Sobota
6. Artur Sobiech
7. Dawid Nowak
Jutro nasi kadrowicze zameldują się w hotelu Hyatt w Warszawie, następnie będą mieli dzień wolny, a 31.05.2012 rozpocznie się właściwe zgrupowanie na Euro 2012. Trzy dni potem Polska zagra ostatni mecz przed Euro - naszymi rywalami będzie reprezentacja Walii - czego życzyć? Braku kontuzji!
___________________________________________________________________________________________________________________
Za wszystkie wcześniejsze oraz ewentualnie kolejne komentarze odwdzięczę się jeszcze dziś w wolnej chwili.
-
Szkoda, że nie jedzie Wolski. Mógłby pojechać chociażby za Matuszczyka. Wielka szkoda, w PESie 6 ma bajeczne rzuty rożne, wspaniale zagrywa. Szkoda. A Jeleń to nie porozumienie. Co z czego, że strzelił bramkę w sparingu, ale cały sezon nie grał. Może zamiast niego miał jechać Sobieh? Nie też za bardzo nie grał, ale Arek Piech? :) Reszta OK.
Życzę powodzenia na EURO ;)
-
Najbardziej mi szkoda, że nie pojedzie Nowak, Tytoń i Sobota. :(
-
Trololo trafiłem w tą siódemkę :P
Kolejny świetny odcinek. (pisałem już to kiedyś ???) ;D
Stawiam że odpadną tacy zawodnicy jak : Tytoń, Jodłowiec, Wolski, Mila, Sobota, Sobiech, Nowak.
-
żałować tylko Tytonia, ale pewnie i tak meczu żadnego by nie zaliczył, ale za to fajną przygodę życia... ;D
-
Mi szkoda Mili. Mógł by jeszcze coś udowodnić na "stare" lata ;)
-
No nie ma jakiś wielkich niespodzianek wśród zawodników którzy odpadli. Cieszy mnie powołanie Tomka Kuszczaka. Szkoda w sumie Sobiecha i Jodłowca.
-
no wielka szkoda, ze mila nie pojedzie na euro, mialem nadzieje ze jemu sie uda i to jest dla mnie bardzo smutne, ze nie pojechal. co do pozostalych to ich powolania mnie nie dziwia.
-
No dziwi mnie fakt, że na Euro jedzie Celeban, który nie jest w swojej najwyższej formie, jednakże do turnieju zostało jeszcze trochę i trzeba mieć nadzieję, że coś zmieni się w jego grze. Pozostali zawodnicy którzy są w kadrze to chyba sprawdzeni piłkarze. Mam nadzieję, że EURO potoczy się po naszej myśli.
-
(http://vpx.pl/i/6oEh2.png)
Bez kontuzji
- Najważniejsze, to zakończyć to spotkanie bez kontuzji - tak wypowiadali się eksperci, trener oraz sami piłkarze przed pojedynkiem z Walią. Za niespełna tydzień, reprezentacja Polski zainauguruje otwarcie Mistrzostw Europy meczem z Grecją. Dziś w stolicy naszego kraju, na stadionie Legii czekał nas ostatni sprawdzian przed z długa wyczekiwaną imprezą. Mecz odbywał się w piknikowej atmosferze - zarówno na boisku jak i trybunach. Miejmy nadzieję, że jest to cisza przed burzą... Cała pierwsza połowa stała na żenująco niskim poziomie. W poczynaniach zawodników wyraźnie widać było ostrożność, strach przed jakimkolwiek kontaktem. Warto dodać, że wystąpiliśmy w praktycznie najsilniejszym składzie, z małą zmianą w bramce - Szczęsnego zastąpił Tomasz Kuszczak. Drugą połowę rozpoczęliśmy od mocnego uderzenia - Murawski trafił w słupek bramki wyspiarzy. Kolejna akcja przyniosła gola dla biało-czerwonych. Niezdecydowanie obrońców wykorzystał nie kto inny jak Robert Lewandowski, bez problemów pokonując bramkarza. Chwilę potem było już 2:0 dla naszych! Akcję Polaków znów wykończył Lewandowski - trzeba przyznać, że jest on w znakomitej formie przed Euro. Do końca meczu nie obejrzeliśmy już nic ciekawego, skończyło się na dwubramkowym zwycięstwie naszej kadry. Mimo nie ciekawej gry, zdobyliśmy 2 gole i wygraliśmy, a na Euro nie będzie się liczył styl, a właśnie zdobycze punktowe. Myślę, że możemy być stosunkowo usatysfakcjonowani, aczkolwiek nie ma też powodów do hurraoptymizmu. Najważniejsze, że w kadrze Smudy nie ma kontuzji, i w pełnej gotowości przystąpimy do walki 8 czerwca.
(http://vpx.pl/i/pG8Tn.png)
(http://vpx.pl/i/FDeCU.png)
(http://vpx.pl/i/YMJ9.png)
SKRÓT
http://www.youtube.com/watch?v=4CxUhbTetJY
-
Kolejne spotkanie wygrane widać, że Polska reprezentacja ma jakieś szanse na EURO 2012. Wygrana z Walią to przede wszystkim zasługa Lewego, który strzelił dwa gole w przeciągu 7 minut i to one zadecydowały o zwycięstwie.
Powodzenia!
-
W piknikowej atmosferze Polacy ograli Walijczyków w stosunku 2:0. Po raz kolejny świetny występ zanotował Robert Lewandowski. Najważniejsze, że podopieczni Smudy nie narzekają na urazy. Z niecierpliwością czekam na spotkanie z Grecją. :)
-
Po "piknikowym spotkaniu" Polska ograła Walię 2:0. Kolejny raz błysnął Lewandowski, który zdobył dwa gole. Fajnie, że w bramce wystąpił Tomek. Jak piszesz w tym spotkaniu nie liczył się wynik, ale brak kontuzji. Najważniejszy sprawdzian startuję bowiem już niebawem i szczerze mówiąc nie mogę się już doczekać.
-
Cel Polaków podczas spotkania z Walią był jeden, nie odnieść kontuzji, na szczęście żaden z graczy nie odniósł urazu i każdy z nich będzie mógł zagrać z Grecją, po raz kolejny świetną formą błysnął Lewandowski, który strzelił dwie bramki i przed Euro pokazuję na prawdę świetną formę.
-
(http://vpx.pl/i/bZRF.png)
Piłkarska atmosfero trwaj!
Zaledwie 2 dni dzielą nas od pierwszego gwizdka, który zainauguruje Mistrzostwa Europy w piłce nożnej! Cały stary kontynent już od kilku dni żyje tym wydarzeniem, na ulicach polskich i ukraińskich miast wszystko kręci się wokół tego turnieju. W tym tygodniu do naszego kraju zaczęli zjeżdżać się kibice wszystkich zespołów występujących w imprezie i nie tylko. Swoją działalność rozpoczęły również popularne strefy kibica, które nie mogą narzekać na brak zainteresowania. Jest to świetna inicjatywa dla fanów, nie mających pomysłów na zagospodarowanie czasu między spotkaniami swoich ukochanych reprezentacji, a także dla tych, którym nie udało zdobyć się biletów na mecze Euro. Wiele atrakcji przygotowały również miasta gospodarze, ale także np. Kraków, który mimo tego, że nie dostał prawa organizacji, to gości kilka drużyn. Emocje rosną z każdą godziną, atmosfera jest niepowtarzalna.
___________________________________________________________________________________________________________________
(http://vpx.pl/i/um3c.jpg)
Co u naszych?
W szumie medialnych spekulacji nasza kadra spokojnie przygotowuje się do piątkowego meczu otwarcia z Grecją. Jak mówi sam selekcjoner biało-czerwonych, Franciszek Smuda, ten mecz prawdopodobnie będzie kluczowym dla losów grupy A, a przynajmniej naszej reprezentacji. Ważne, by dobrze rozpocząć turniej, aby nie przegrać. Remis w takim wypadku z pewnością będzie do zaakceptowania, na pewno nie załamałby tak piłkarzy i kibiców jak porażka. Media od kilku dni obiega również akcja pt. "Wspieraj Naszych!". Wszyscy obywatele zachęcani są do kibicowania Polsce, w zamian otrzymując kibicowskie atrybuty tj. szaliki, kapelusze czy trąbki. Podsumowując - media gotowe, kibice gotowi, wszystko gotowe. Jednak jest jeden znak zapytania. Czy piłkarze są również gotowi? Odpowiedź poznamy już w piątek!
-
Moim zdaniem z Grecją tylko i wyłącznie wchodzi w grę wygrana. Sądzę że dasz radę to osiągnąć. Powodzenia na EURO ;) .
-
ładnie przed Euro pokonałeś Walijczyków, a prawdziwą klase pokazał Robert Lewandowski. miałeś delikatną przewagę, a Walijczyków zgubiły rozregulowane celowniki. grunt, że za 2 dni będziesz miał pełną kadrę, szeroki wybór i wierze, że zwycięsko zaczniesz EURO
-
Oby piłkarze nie byli zbyt pewni siebie bo skończy się to jak w naszej Reprezentacji naprawdę .
Sparing wygrany 2-0. Ogólnie sparingi dobrze zagrałeś .
Powodzenia dalej.
-
Powiem tak, 2-1 dla naszych z Grecją. Innej opcji nie widzę. :D
-
Coś czuje że na inauguracje będzie 2-0 dla nas.
Lewy na pewno strzeli, a druga bramka? Obraniak? Nie chyba prędzej Peszko ... :-\
Bramki raczej w pierwszej połowie...
Moje typy ''
Oby ktoś sobie nie odwalił fuszerki tak jak Peszko w realu ...
-
(http://vpx.pl/i/KTe1D.png)
Mecz fazy grupowej:
(http://vpx.pl/i/7yBkY.png)
Wymarzony początek!
Jakże długo czekaliśmy na to wydarzenie. Ale wreszcie nadszedł ten dzień. Dzień otwarcia piłkarskich Mistrzostw Europy 2012! Polacy - współgospodarze imprezy, dziś inaugurowali turniej meczem otwarcia z reprezentacją Grecji. Obejrzeliśmy wspaniałe widowisko, w którym reprezentacja Polski pokazała, że może być czarnym koniem mistrzostw. Piłkarze wyszli na murawę w asyście setek fotoreporterów i ponad 50-tysięcznej kapitalnej widowni, która od początku do końca wspierała biało-czerwonych. Moment odśpiewania hymnu prawdopodobnie przejdzie do historii całego futbolu - stadion zatrząsł się niesamowicie, gdy tłum kibiców zaśpiewał Mazurka Dąbrowskiego.
Mecz rozpoczęli Polacy, od początku mocno napierając na Greków. Już w 4 minucie cały "narodowy" popadł w ogromną euforię - ładne rozegranie w środku pola, Murawski posyła kapitalną prostopadłą piłkę do Lewandowskiego a ten z chirurgiczną precyzją umieszcza piłkę w bramce, obok desperacko interweniującego Tzorvasa. Podrażnieni gracze Hellady od razu rzucili się do odrabiania strat, jednak nasza obrona pewnie radziła sobie z naporem rywali. Do swego czasu. Dobrą akcję pociągnął Samaras, a Mitroglu przestrzelił niesamowicie. Fatalnie w danej sytuacji zachował się Perquis, który całkowicie zagubił się przed szesnastką. Od tego momentu gra się uspokoiła, biało-czerwoni w stu procentach kontrolowali to, co działo się na murawie. Wreszcie nadeszła 32 minuta spotkania. Piłkę na połowie rywali otrzymał Peszko, kapitalnie zszedł do środka i z niemal 30 metrów posłał niesamowitą bombę w kierunku greckiej bramki - futbolówka wylądowała w samym okienku! Gol typu stadiony świata! W tej chwili było już 2:0, i jasne zrobiło się to, że łatwo nie oddamy tego prowadzenia. Na przerwę schodziliśmy w iście szampańskich nastrojach. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie, nadal to Polacy kontrolowali grę, co jakiś czas stwarzając sobie sytuacje bramkowe. Do ostatniego gwizdka nie zdobyliśmy już żadnego gola, ale co ważne nie straciliśmy bramki.
- Jesteśmy w pełni usatysfakcjonowani i ze spokojem możemy przygotowywać się do kolejnych spotkań - na gorąco występ ocenił kapitan polskiej reprezentacji, Jakub Błaszczykowski. Trzeba przyznać, że piłkarze odwalili kawał dobrej roboty, wiemy, że stać ich na wiele. Nie można jednak spocząć na laurach i z pełną koncentracją podejść do kolejnego meczu, w którym naszymi rywalami będą Rosjanie, którzy z kolei dziś na Stadionie Miejskim we Wrocławiu podejmują Czechy. Co ciekawe, w doliczonym czasie spotkania na trybunach rozległo się głośnie "Franek Smuda"...
(http://vpx.pl/i/DPtxT.png)
(http://vpx.pl/i/fPn.png)
(http://vpx.pl/i/ERx2b.png)
SKRÓT
http://www.youtube.com/watch?v=lBGqoPDWOeI
_____________________________________________________________________________________________________________
Rosja minimalna lepsza od Czechów
O 20.45 na Stadionie Miejskim we Wrocławiu odbyło się drugie spotkanie naszej grupy, w którym Rosja podejmowała Czechy. Mecz stał na wysokim poziomie, obie drużyny prezentowały ładną grę. Spotkanie było niezwykle zacięte, jednak minimalne lepsza okazała się Rosja, która zwyciężyła po golu Arshavina. Zarówno Rosja jak i Czechy będą niezwykle wymagającymi przeciwnikami dla Polski, zatem szykują się prawdziwie batalie w grupie A, której tabelę przedstawiamy poniżej.
(http://vpx.pl/i/AXDEf.png)
-
No i nastał ten długo przez kibiców wyczekiwany dzień. Piękna atmosfera i nic tylko grać. Bardzo szybko naszym fanom humory jeszcze bardziej poprawił Lewandowski, który pięknie wykończył podanie Muraśa. Potem strzał Peszki z cyklu stadiony świata ( pewnie znając go był na bani, ale to nic;p). Świetny początek, teraz Rosja, czyli spotkanie o mianie: Ten kto wygra wychodzi z grupy:)
-
Miszczu "_" :D
Coś czuje że na inauguracje będzie 2-0 dla nas.
Lewy na pewno strzeli, a druga bramka? Obraniak? Nie chyba prędzej Peszko ... :-\
Bramki raczej w pierwszej połowie...
Bramka Peszki wcale taka ładna nie była, widziałem ładniejsze ;)
Cieszy mnie wygrana naszych, obyśmy wygrali w następnym meczu :)
Za to bardzo nie cieszy mnie wygrana Rosji, bardzo bym chciał aby z naszej grupy wyszły Czechy i my :P
2-0
Polska z Rosją.
Bramkę strzeli Lewy? Albo "Żelę" :)
A drugą dołoży "Obry-Dobry" :D
-
Patrząc na rozmach z jakim zacząłeś opisywać turniej, wiedziałem, że będzie na 95 % awans z grupy. Bez sensu byłoby zaczynać coś takiego i odpaść w pierwszych "3" spotkaniach :) Także, będę z podziwem patrzył jak "nierealny" sen staje się faktem i może przy odrobinie szczęścia uda się Polakom chociaż awansować do 1/2.
-
świetna inauguracja euro ! trafienie na początek dodające skrzydeł, później tylko dopiąłeś swego i pokazałeś, kto tu rządzi, oby tak do finału ! :D
-
Świetny mecz Polaków z Grekami. Bardzo dobry występ całego zespołu. O wygranej zadecydowała jeszcze niedawno pierwsza siła Lecha a teraz są graczami Bundensligi.
-
Ahhh, nadeszło EURO! Rosja nie dała się i wygrała, ale bardziej cieszy wygrana Polski. Byli gracze Lecha, a teraz Borussi i Koeln, dają nam zwycięstwo. Bardzo ładna bramka Peszki, stadion musiał oszaleć po takiej bramce! Ciekawi mnie jak nasi poradzą sobie z Rosją...
-
Świetnie rozpoczyna się te Euro dla naszych piłkarzy. Grecja to mocny rywal, jednakże nam udało się z nimi wygrać. Formą błysnął Peszko jak i Lewy. Co jak co, ale nasi rywale także mieli swoje sytuacje, jednak na całe szczęście nie potrafili ich wykorzystać. Teraz potrzeba nam jeszcze jednego zwycięstwa i jesteśmy w 1/4, powodzenia.
-
Zwycięstwo w pierwszym meczu to znakomity począttek. Moim zdaniem zadecydowal ten gol na początku, który dodal dużo pewności siebie naszym zawodnikom. A potem jeszcze ten gol Peszki. Rzekł bym Poezja ;)
-
Idealne otwarcie turnieju w wykonaniu polaków, zdecydowana przewaga i pewne zwycięstwo 2-0, bramka Lewego strzelona już w 4 minucie dodała Biało-Czerwonym skrzydeł, którzy nie całe pół godziny potem za sprawą pięknej bramki Peszki ustalili wynik spotkania.
Powodzenia w następnym meczu.
-
Nareszcie początek EURO na co oczywiście długo wyczekiwaliśmy! :) Doskonale się to wszystko zaczyna oby tak dobrze było w realnym świecie :D. Wygrana 2-0 tak jak kilka lat temu z Grekami gdy to w Bydgoszczy debiutował Ludo Obraniac i strzelając dwie bramki. Tym razem nie Ludo, ale również Polacy grający za granicą czyli Lewandowski i Peszko. Ciekawe jak poradzimy sobie w dwóch następnych meczach grupowych bo wyjście jest co raz bliżej :D.
Powodzenia!
-
no i pieknie! udalo sie wam wygrac na otwarcie turnieju, grecy to nie latwy rywal, ale jednak wam sie udalo. bardzo fajnie, że lewy strzela i nie tylko on, to napewno dobry prognostyk na ten turniej. powodzenia orly!
-
Niezawodny Lewandowski który strzelił ważną bramkę już na początku spotkania i jeszcze
kapitalny gol Peszki,wspaniała inauguracja.
-
fantastycznie. wygrać inaugurację to coś. gratulacje dla Orłów. swoje zrobiła publiczność, już w 4 minucie było bajecznie. potem nasz pijus Peszko zapewnił efektowne jak na polskie warunki zwycięstwo.
p.s fajny opis
-
(http://img85.imageshack.us/img85/4566/fsfaaaf.png)
(http://vpx.pl/i/JN0Uw.png)
Świetni Polacy udanie otwierają Euro
Wielka niewiadoma, reprezentacja Polski w meczu otwarcia z reprezentacją Grecji pokazała się z jak najlepszej strony. Praktycznie przez cały mecz kontrolowała boiskowe wydarzenia i zasłużenie zwyciężyła 2:0. Bramkę na 1:0 zdobyła gwiazda Borussi Dortmund, Robert Lewandowski, a wynik meczu kapitalnym uderzeniem z dystansu ustalił Sławomir Peszko.
(http://vpx.pl/i/C8ibJ.png)
Faworyt bez błysku...
W drugim spotkaniu grupy A, uważany za wielu ekspertów faworyt, reprezentacja Rosji pokonała Czechy 1:0. Mecz na Stadionie Miejskim we Wrocławiu stał na niskim poziomie, mimo zwycięstwa "Sbornej" to Czesi zaprezentowali lepszy futbol. Jedynego gola w meczu, po kontrze w 71 minucie zdobył przebojowy Bilyaletdinov.
(http://vpx.pl/i/x4Qgr.png)
__________________________________________________________________________________________________________________
(http://vpx.pl/i/4xT1D.png)
"Oranje" w formie
W pierwszym spotkaniu grupy B, nazywaną grupą śmierci, Holandia pewnie ograła Duńską reprezentację. "Pomarańczowi" mecz mieli pod kontrolą od pierwszej do ostatniej minuty. Bramki dla "Oranje" zdobywali: 2x Van Persie oraz Sneijder, honorową bramkę dla Duńczyków strzelił Bendtner.
(http://vpx.pl/i/shrOz.png)
Nudny mecz we Lwowie
Mecz określany mianem hitu okazał się kitem. Pewni siebie Niemcy nie sprostali Ronaldo i spółce i tylko zremisowali ze skazywaną na porażkę Portugalią. Wpływ na tak kiepskie widowisko mógł mieć ulewnie padający deszcz, który ani na sekundę nie oszczędził piłkarzy.
(http://vpx.pl/i/rLJFC.png)
__________________________________________________________________________________________________________________
(http://vpx.pl/i/K1kYj.png)
Obrońcy tytułu bezsilni!
Takiego rozstrzygnięcia nikt się nie spodziewał. Na PGE Gdańsk Arenie faworyzowany zespół Hiszpanii uległ po fantastycznym widowisku Włochom 1:2. Był to rewanż za ćwierćfinał ubiegłego Euro w Austrii i Szwajcarii. Bramki zdobywali: Pazzini oraz Marchisio dla Włoch oraz Iniesta dla Hiszpanów.
(http://vpx.pl/i/VSy3n.png)
Słaba Chorwacja przegrywa z Irlandią...
Irlandia niespodziewanie inkasuje 3 punkty w spotkaniu z reprezentacją Chorwacji. Piłkarze z Bałkanów nie pokazali zupełnie nic godnego uwagi, dosłownie przechodząc obok meczu. Na wielkie brawa zasługują Irlandczycy, którzy wytrwale atakując, w 85 minucie dopięli swego. Bramkę na wagę 3 punktów zdobył niezawodny Keane.
(http://vpx.pl/i/P0aWb.png)
__________________________________________________________________________________________________________________
(http://vpx.pl/i/5shdk.png)
Ukraina gromi reprezentację "Trzech Koron"!
Fantastyczny mecz w wykonaniu współgospodarzy przyszło nam oglądać na stadionie w Kijowie. Uskrzydlona żywiołowym dopingiem reprezentacja Ukrainy rozbiła Szwecję 4:1! Bramki dla gospodarzy zdobywali: 2x Shevchenko, Tymoschuk oraz Czyhrynski. Honorowego gola dla Szwecji w doliczonym czasie gry zdobył Ibrahimovic.
(http://vpx.pl/i/PZc7o.png)
Francja lepsza od Anglii w meczu na szczycie grupy D...
Po słabym widowisku na Donbass Arenie w Doniecku Francja zwyciężyła z Anglią 1:0. Był to typowy mecz walki, większość czasu piłka spędziła w środkowej strefie boiska. Jedną z nielicznych sytuacji wykorzystał Benzema i to on dał zwycięstwo "trójkolorowym".
(http://vpx.pl/i/SBtJq.png)
__________________________________________________________________________________________________________________
Jak podoba wam się takie podsumowanie wydarzeń z danej kolejki Euro?
-
Piękne logo!, brawo dla autora! Nie ma żadnego białego kwadracika. ::) :P
Dziwi mnie to że wygrała Ukraina i Włochy ;)
Chcemy więcej takich podsumować.
Daj może jeszcze statystykę strzelców itp.
-
bardzo fajne podsumowanie, kilka ciekawych rezultatow bylo w pierwszej kolejce turnieju, jak tak dalej pojdzie to moze byc bardzo zaskakujacy turniej. co doda mu smaku.
-
Piękne logo!, brawo dla autora! Nie ma żadnego białego kwadracika. ::) :P
Daj może jeszcze statystykę strzelców itp.
Racja, piękne :)
Dam, dam, razem z pewnym newsem.
-
Polska i Ukraina świetnie sobie radzą.
Słusznie dostali organizatora widać że nie przespali tego czasu.
-
Logo super! Tylko kto je wykonał :P
Podsumowanie bardzo dobre i przede wszystkim ciekawe. Jest również kilka ciekawych wyników.
Ukraina i Polska czyli gospodarze turnieju grają jak na razie doskonale i kto wie czy w finale nie zagrają te reprezentacje ze sobą.
Do tego jeszcze długa droga. Co meczu na szycie to gratulacje dla Włochów, którzy pokonali Hiszpanów.
Anglia niestety odniosła porażkę z Francją jednak liczę na to, że się jeszcze podniosą jak Feniks z popiołów.
Powodzenia!
-
świetny jest magazyn :D naprawdę, bardzo fajny pomysł ze zrobieniem czegoś takiego :) Ukraina pokazała pazur i jest na razie najlepszą drużyną Mistrzostw :O cieszy wygrana Polaków z Grecją, ale dla mnie największą niespodzianka była wygrana Włochów z Hiszpanią.
-
Super to wszystko zrobione. Cieszy wygrana Polaków. Holendrzy w formie, a Portugalia i Niemcy na remis. Niestety (:() Hiszpanie przegrywają, a Szwecja przegrywa ostro z Ukrainą. Doprowadź do końca tą karierę i zrób jakąś fajną karierę polskim klubem. ;)
-
Fantastyczne rozpoczęcie mistrzostw w wykonaniu gospodarzy! Włosi lekko zaskakują wygrywając z Hiszpanią. Teraz czeka cię mecz z Rosją, chyba o 1 miejsce w grupie.
-
Doprowadź do końca tą karierę i zrób jakąś fajną karierę polskim klubem. ;)
Nie lubię spekulować o końcu kariery gdy ją prowadzę, nikt nie powiedział, że skończę to po Euro.... :)
-
Zagrasz już dziś kolejną kolejkę !?!
-
Zagrasz już dziś kolejną kolejkę !?!
Mam zamiar, ale jeszcze zobaczę :)
-
Świetnie to wszystko wygląda graficznie! Świetne rozpoczęcie Mistrzostw przez Naszą reprezentację:D Szkoda mi trochę Niemców, że nie zdołali pokonać Ronaldo i jego Portugali:P ale do końca fazy grupowej jeszcze 2 mecze;D Czekamy na kolejne spotkania:)
-
zagraj,zagraj ;)
-
Podsumowanie wygląda bardzo ale to bardzo fajnie. Świetny pomysł. Ciekawie opisane, wszystko ładnie schludnie. Podoba mi się.
Widać Polacy są w gazie, bardzo dobrze grają, oby tak dalej :) .
-
Aha zobaczyłem coś na screenach. Daj wszystkim te "naszywki" z EURO. Wiesz o co chodzi. ;)
-
Polska wygrał i oto chodziło. Rosja wygrała swój mecz, choć z pewnością nie pokazała pełni swoich umiejętności.
Holandia pewnie wygrała z Duńczykami, choć ja liczyłem na niespodziankę w formie remisu. ;D Mecz Portugalia-Niemcy zakończył się remisem, a walka o awans w grupie, będzie bardzo emocjonująca.
Niespodziewanie wygrali Włosi z Hiszpanią. Czyżby wielki powrót Azzurri? Irlandia wykorzystała słabość Chorwacji i pewnie wygrała po bramce Keana.
A Ukraina sprawiła nie lada sensacje. Żeby rozgromić Szwecję, trzeba być na prawdę w świetnej formie. Francja wygrała swój mecz i zgarnia trzy punkty. Anglicy nie mogą pozwolić sobie na stratę punktów w następnym meczu.
-
Mam teraz ograniczone możliwości czasowe, ale jako że doszedłeś do momentu, którego nie miałem okazji czytać - skomentuję ;)
Fajnie, że wygraliście na otwarcie. Skutecznością popisał się nie po raz pierwszy Robert Lewandowski, ale niespodziewanie w bardzo urodziwy sposób trafił do siatki też o dziwo trzeźwy Peszko... Mieliście sporo szczęścia, że Grecy nie wyrównali, ale potem nie mieli już okazji nawet na zmniejszenie strat i Polacy mogą świętować zwycięstwo na otwarcie EURO. Pewnie nawalą się wieczorem w hotelu, a Smuda wypędzi ich wszystkich i sam wybiegnie na boisko w Warszawie przeciwko, w swoim mniemaniu, ZSRR ::)
Piękne podsumowanie, naprawdę. Jestem pod wrażeniem. Nie za dużo, nie za mało :)
Coś czuje że na inauguracje będzie 2-0 dla nas.
Lewy na pewno strzeli, a druga bramka? Obraniak? Nie chyba prędzej Peszko ...
Bramki raczej w pierwszej połowie...
Mam nadzieję, że żartowałeś :)
-
Aha zobaczyłem coś na screenach. Daj wszystkim te "naszywki" z EURO. Wiesz o co chodzi. ;)
No tak myślałem, ale chyba tego nie zrobię. Po prostu mi się nie chce ::) a do tego potem będzie trzeba usuwać...
-
{*}Żeby mieć/zrobić dobrą karierę trzeba się natrudzić i poświęcić dużó czasu. Ogólnie się poświęcić , a tylko wtedy zostanie ona zapamiętana{*}
:D
-
:D
Dzisiejszego posta pisałem 3h, więc wiem co to poświęcenie czasu dla kariery :) a tak ogólnie, to chyba nikt tego oprócz Ciebie nie zauważył ::) Jak coś to PW
-
Bardzo ładne podsumowanie, świetnie wykonane. Ale teraz do rzeczy, jedziem.
Grupa A: Polska wygrywa i brawo dla niej, Rosja nie pokazuję nic wielkiego z Czechami i nasze szansę w meczu z nimi rosną.
Grupa B: Holandia wygrywa i tak ma być kurde. W meczu na szczycie, odbyło się hmm... nic ciekawego.
Grupa C: Obrońcy trofeum polegli i super. Irlandia wygrała podwójnie super.
Grupa D: Anglia przegrywa, nie fajnie... Ukraina wygrywa i to jest największa niespodzianka. Tzn wynik meczu 4:1, co oni pili przed meczem ::)
-
dobre otwarcie gospodarzy, słabe mistrzów. Sborna zagrała zachowawczo, ale to nie oznacza że możesz ją zlekceważyć i musisz zagrać na 100% :D
-
(http://vpx.pl/i/KTe1D.png)
Mecz fazy grupowej:
(http://vpx.pl/i/t5Rs.png)
Wspaniały Murawski zapewnia nam ćwierćfinał!
Po fantastycznym meczu otwarcia, w którym biało-czerwoni zainkasowali 3 punkty pokonując Greków, dziś przyszło mierzyć się nam z uważaną za faworyta grupy A, reprezentacją Rosji. Stadion Narodowy po raz kolejny wypełnił się do ostatniego miejsca kibicami, którzy znów stworzyli fantastyczną, niezapomnianą atmosferę. Zwycięzca dzisiejszego spotkania mógł zapewnić sobie awans do ćwierćfinału Mistrzostw Europy...
Spotkanie rozpoczęli Polacy, szanując piłkę w pierwszych fragmentach pojedynku z Rosją. Piłkarze "Sbornej" wydawali się być dziwnie zdekoncentrowani, sprawiali wrażenie rozkojarzonych. Już w 9 minucie stadion wybuchł ogromną falą radości. Po oskrzydlającej akcji Boenischa piłkę do siatki wpakował będący w świetnej dyspozycji Murawski. W jednej chwili stało się jasne, że awans z grupy, już po 2 kolejkach jest na wyciągnięcie ręki. Jednak do końca spotkania pozostawało sporo czasu. Co ciekawe Polacy po zdobytym golu nie cofnęli się, a kontynuowali ataki na bramkę Akinfeeva. Gra biało-czerwonych kolejny raz mogła się podobać. Szczególnie aktywny w tym spotkaniu był Jakub Błaszczykowski, który raz za razem rozrywał obronę naszych rywali przebojowymi dryblingami. Wreszcie nadeszła 35 minuta meczu - właśnie w tym momencie drugiego gola dołożył Rafał Murawski! Kapitalna forma pomocnika poznańskiego Lecha, Rosjanie na łopatkach! Pierwsza połowa dobiegła końca, polscy kibice w euforii mogli udać się do toalet. Druga odsłona meczu nie przyniosła nic nowego. Rosja nie miała nic do powiedzenia, pojedyncze ataki naszych rywali nie mogły przynieść skutku, za to my w 67 minucie stanęliśmy przed ogromną szansą, bo po faulu na Obraniaku sędzia odgwizdał rzut karny. Piłkę na jedenastym metrze ustawił nasz kapitan, Kuba Błaszczykowski, niestety Akinfeev wyczuł jego intencje i wynik pozostał bez zmian. Chwilę potem kapitalne uderzenie Dudki z 30 metrów trafiło w poprzeczkę rosyjskiej bramki. Polacy rozgrywali fantastyczne zawody. Do końca meczu wynik już się nie zmienił i zwycięstwo Polaków, a w efekcie awans do ćwierćfinału Euro 2012 stał się faktem.
- Serce rośnie, gdy ogląda się tak grający polski zespół - powiedział zaraz po końcowym gwizdku sędziego wyraźnie wzruszony Dariusz Szpakowski. I trzeba przyznać mu rację. Polska wykorzystuje ogromną szansę, jaką dostała parę lat temu otrzymując prawo do organizacji tak zacnej imprezy sportowej, jaką są Mistrzostwa Europy. Wykorzystujemy ją nie tylko sportowo, ale również marketingowo - turniej cieszy się ogromnym zainteresowaniem na całym świecie, a do tego przebiega w znakomitej atmosferze. Już dziś zapewniliśmy sobie awans do kolejnej rundy Euro, w której zmierzymy się z którymś z zespołów grupy B, której końcowe rozstrzygnięcie zapowiada się niezwykle emocjonująco. Zanim jednak przystąpimy do ćwierćfinału, przed nami jeszcze ostatni grupowy pojedynek z Czechami. Mecz we Wrocławiu nie będzie miał wielkiego znaczenia - jeśli już to to, z którego miejsca wyjdziemy do kolejnej fazy rozgrywek. Tak więc z dumnie podniesioną głową możemy przyglądać się kolejnym zmaganiom tegoż jakże emocjonującego turnieju...
(http://vpx.pl/i/0M5Wt.png)
(http://vpx.pl/i/E4fCV.png)
(http://vpx.pl/i/HFZj9.png)
SKRÓT
http://www.youtube.com/watch?v=IjmPUsgX7X4
_____________________________________________________________________________________________________________
Fantastyczne widowisko we Wrocławiu, Czesi jadą do domu!
W meczu poprzedzającym zmagania Polski i Rosji, na Stadionie Miejskim we Wrocławiu byliśmy świadkami fantastycznego spotkania w którym w dramatycznych okolicznościach Grecja wyrzuciła z turnieju reprezentację Czech, a sama utrzymała szansę na awans do finałowej ósemki. Okoliczności były dramatyczne, bo jeszcze w 90 minucie (sędzia doliczył 4') Czesi prowadzili 2:1, a do przerwy na tablicy wyników widniało 2:0 dla naszych południowych sąsiadów, po golach Barosa i Rosickiego. Drugą połowę mocno otworzyli grecy - kontaktowego gola zdobył Samaras. Jednak do tej pory nic nie było w stanie przebić końcówki spotkania. W 90 minucie gola na 2:2 po ładnej główce zdobył Seitaridis a niespełna 60 sekund później swoich rodaków do euforii doprowadził Gekas. Grekom należą się ogromne brawa, bo w tym meczu pokazali niesamowity charakter. W świetle powyższych wydarzeń znakomicie zapowiada się mecz ostatniej kolejki grupy A, w którym o bezpośredni awans do ćwierćfinały zagrają Rosja z Grecją.
(http://vpx.pl/i/6lBhx.png)
-
Ograłeś wielką Rosję, wielki wyczyn Murawskiego jak i całej kadry. Możesz spokojnie myśleć o wyjściu z grupy. Jedynym twoim zmartwieniem może być miejsce z które awansujesz.
-
Polacy zagrają w ćwierćfinale Mistrzostw Europy to chyba możliwe niestety tylko w PES'ie.
Wspaniały mecz we Wrocławiu i Czesi jadą do domku w praktyce to mają jeszcze jeden mecz, ale z nami więc na pewno mogą spodziewać się batów :).
Powodzenia!
-
czy ja dobrze widzę ? 2 bramki Murawskiego!?!
Gratulacje .Polska przechodzi dalej!
-
Super mecz. Murawski popisał się wspaniałą formą. i oby tak dalej! A Czesi mogą pluć sobie w brodę. Wypuścić szansę na awans w takich okolicznościach?!? Pepiki :) Teraz powinieneś dać odpocząć kluczowym piłkarzom i dać szansę rezerwowym. Taka jest moja opinia. Powodzenia! :)
-
Skomentuję szerzej później, chciałbym tylko odwołać się do słów Jaxoxa: popatrz na swoją karierę, a potem wyjdź i zamknij za sobą drzwi.
-
2-0
Polska z Rosją.
Bramkę strzeli Lewy? Albo "Żelę" :)
A drugą dołoży "Obry-Dobry" :D
Ale ze mnie koks :D
Nie trafiłem strzelców ale wynik meczu już tak :P
Cieszy mnie tak dobra forma Murasia i Polski, szkoda porażki Czechów bo bardzo ich lubie ;)
Walę to nie obstawiam trzeciego meczu bo przegram :o
Co najwyżej po cichy liczę na 1-0 dla nas :P
-
Skomentuję szerzej później, chciałbym tylko odwołać się do słów Jaxoxa: popatrz na swoją karierę, a potem wyjdź i zamknij za sobą drzwi.
Jeśli masz problem napisz to na PW, a nie tutaj. Bo co powiedziałem, żeby wystawił rezerwowy skład? I masz pretensje, bo w meczu z Udinese wystawiłem podstawowy skład? A teraz kolej na ciebie. Ty zostawiasz Superpuchar Polski, żeby zagrać sparing z Liver.. Powtórzę. Jeśli masz jakieś pretensje do mnie, zrobiłem ci coś, napisałem coś nie tak itp. pisz to na PW. A nie zaczynasz na mnie najeżdżać(i to jeszcze tutaj). A może się obraziłeś bo obraziłem twoją Wisełkę w mojej karierze?
-
Jeśli masz problem napisz to na PW, a nie tutaj. Bo co powiedziałem, żeby wystawił rezerwowy skład? I masz pretensje, bo w meczu z Udinese wystawiłem podstawowy skład? A teraz kolej na ciebie. Ty zostawiasz Superpuchar Polski, żeby zagrać sparing z Liver.. Powtórzę. Jeśli masz jakieś pretensje do mnie, zrobiłem ci coś, napisałem coś nie tak itp. pisz to na PW. A nie zaczynasz na mnie najeżdżać(i to jeszcze tutaj). A może się obraziłeś bo obraziłem twoją Wisełkę w mojej karierze?
Panowie, spokojnie.
-
Przepraszam cię, że zrobiłem to, ale mnie poniosło. Jeśli nie odpisałbym, pokazałbym swoją słabość. ;) Przepraszam jeszcze raz i obiecuje, że to się nigdy nie powtórzy. :)
-
Świetne widowisko w obydwu spotkaniach. Polska po bramkach Murawskiego zapewnila sobie bezposredni awans z grupy. A Czesi dali sie ograc i wracają do swojego kraju.
Bardzo spodobał mi sie opis :)
-
Jest jest jest, Polska na Euro jest the best :D Ale teraz do rzeczy, Świetną partię rozegrał Muraś, który zdobył dwie bardzo ładne bramki. Szkoda, że Kuba z karnego się pomylił, a raczej jego strzał wyczuł Akinfeev. Mamy awans, mamy awans jakby tak było naprawdę to już od rana bym za to pił. W drugim meczu Grecy, pokazali charakter i wyrzucili Czechów z turnieju. Ciekawy będzie mecz o "życie" pomiędzy Grecją a Rosją.
-
Jest dla mnie szokujące, jak olbrzymi postęp zrobiłeś w opisywaniu od czasu swojego pierwszego podejścia do Kadry :) Jeszcze nie widziałem kogoś, kto w zaledwie trzy miesiące dwu, jak nie trzykrotnie poprawiłby swój warsztat w tak złożonej sztuce, jaką jest pisany język polski... RESPECT!!!
Jesteście już w ćwierćfinale. Szkoda, że tak łatwa przeprawa z Rosją leży tylko w sferze naszych marzeń, a pokusić o nią Polacy mogą się tylko w grze komputerowej. Zaskakuje Murawski. Facet ma ponad 30 lat i przez całą dotychczasową karierę ani trochę nie wybił się ponad przeciętność. Tymczasem zdobywa dwa gole w meczu grupowym Mistrzostw Europy i daje swojej ojczyźnie awans do ćwierćfinału. Szkoda tylko, że Kuba Błaszczykowski nie strzelił rzutu karnego, ale nie wiem, kto po fatalnej próbie ze spotkania z Włochami desygnował go do wykonania jedenastki....
Przeciwko Czechom nie wystawiaj rezerwowych, tylko zapewnij sobie spokojne pierwsze miejsce.
Kapitalny mecz we Wrocławiu - fajnie by było ujrzeć skrót, ale chyba już za późno :)
-
(http://img85.imageshack.us/img85/4566/fsfaaaf.png)
(http://vpx.pl/i/0VBUa.png)
Polacy znów zaskakują Europę!
Fantastyczne spotkanie Polski z Grecją nie okazało się przypadkiem. Współgospodarze turnieju po raz kolejny odnieśli pewne zwycięstwo, tym razem nad faworyzowaną drużyną Rosji. "Sborna" w tym spotkaniu nie pokazała zupełnie nic, co wykorzystali pewni swego biało-czerwoni. Obie bramki w spotkaniu zdobył Rafał Murawski.
(http://vpx.pl/i/D1bNZ.png)
Co za emocje! Czesi poza turniejem...
Fantastyczne widowisko we Wrocławiu. Czesi, mimo iż w 90 minucie prowadzili z Grecją 2:1, ostatecznie opuścili murawę pokonani za sprawą dwóch goli autorstwa Seitaridisa i Gekasa. Poza tym, w spotkaniu do siatki trafiali: Rosicky, Baros oraz Samaras. Tym samym nasi południowi sąsiedzi bardzo szybko żegnają się z turniejem, a w meczu 3. kolejki dane nam będzie zobaczyć prawdziwą batalię o awans między Rosją a Grecją.
(http://vpx.pl/i/XvDj.png)
__________________________________________________________________________________________________________________
(http://vpx.pl/i/npUIY.png)
Kolejny remis Portugalii...
Portugalczycy na poważnie muszą zastanowić się, po co przyjechali na Euro. Po dwóch spotkaniach mają na swoim koncie 2 remisy oraz 0 strzelonych bramek. O ile bezbramkowy rezultat w meczu z Niemcami był odbierany dość ciepło, to strata punktów z Danią została bardzo surowo przyjęta w kraju z półwyspu Iberyjskiego. Do tego gra Portugalczyków wygląda fatalnie...
(http://vpx.pl/i/u65zi.png)
Porywający mecz w Charkowie
W podobnej sytuacji co Portugalia, byli w tym spotkaniu Niemcy. Mierzyli się z mocną ekipą Holendrów i w tym spotkaniu także padł remis. Mimo wszystko mecz mógł się podobać, bo padły w nim aż 4 bramki. Co ciekawe, po 8 minutach gry było już 2:0 dla naszych zachodnich sąsiadów. Jednak "Oranje" walczyli do końca i to ich ten wynik bardziej zadowala. Bramki zdobywali: Klose oraz Gomez dla Niemiec oraz Sneijder i Van Persie dla Holandii.
(http://vpx.pl/i/Ekmj7.png)
__________________________________________________________________________________________________________________
(http://vpx.pl/i/72YUz.png)
Chorwacja bez argumentów na Włochy...
Kolejna porażka Chorwacji, Włosi w 1/4. Italia rozgromiła rywali aż 3:0. Chorwacja, która przed czterema laty bardzo dobrze radziła sobie w Austrii i Szwajcarii, w tegorocznym turnieju jest ogromnym rozczarowaniem. Gole dla Włochów zdobywali: Gilardino, Pazzini oraz Pirlo.
(http://vpx.pl/i/Sopdm.png)
Ogromne męki obrońców tytułu...
Hiszpania szczęśliwie wygrywa z Irlandią 1:0 i zachowuje szanse na awans do ćwierćfinału Euro. Brzmi to co najmniej dziwnie, ale takie są fakty. Po niespodziewanej porażce z Włochami dziś La Furia Rocha przyszło mierzyć się z wydawałoby się słabszą Irlandią. Nic bardziej mylnego, bo przez 90 minut oglądaliśmy bardzo zacięty pojedynek. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w 9' Villa.
(http://vpx.pl/i/l8S6M.png)
__________________________________________________________________________________________________________________
(http://vpx.pl/i/R5FU.png)
Szwecja wraca do domu...
Fatalni Szwedzi zostali dziś zdeklasowani przez reprezentację Anglii. Po upokarzającej porażce 3 bramkami z Ukrainą dziś to samo powtórzyli Anglicy, bezlitośnie obdzierając Skandynawów z jakichkolwiek złudzeń. Gole zdobywali: 2x Bent oraz Lampard.
(http://vpx.pl/i/unWLq.png)
Remis Ukrainy z Francją!
Gospodarze rozhulali się na dobre! Po spektakularnej wygranej ze Szwecją 4:1, Ukraińcy sporo krwi napsuli Francuzom. W efekcie trójkolorowi tylko bezbramkowo zremisowali na obiekcie w Doniecku. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie, Można rzec, że współgospodarze turnieju znacznie przybliżyli się do ćwierćfinału tych rozgrywek.
(http://vpx.pl/i/6aKN9.png)
__________________________________________________________________________________________________________________
Strzelcy:
1. Van Persie (Holandia) - 3 gole
2. Bent (Anglia) - 2 gole
2. Murawski (Polska) - 2 gole
2. Sneijder (Holandia) - 2 gole
2. Shevchenko (Ukraina) - 2 gole
6. 24 innych zawodników - 1 gol
__________________________________________________________________________________________________________________
Asystenci:
1. Robben (Holandia) - 3 asysty
2. Pirlo (Włochy) - 2 asysty
2. Tymoschuk (Ukraina) - 2 asysty
2. Gekas (Grecja) - 2 asysty
2. Ozil (Niemcy) - 2 asysty
2. Gerrard (Anglia) - 2 asysty
7. 9 innych zawodników - 1 asysta
-
Polska zaskakuje i pewnie awansuje. Ciekawe zawody powinny się odbyć w meczu Rosji z Grecją. Ja stawiam na Sborne.
Portugalia po meczu z Niemcami i Danią ma tylko dwa punkty. Wg mnie nie awansują dalej. Ciekawe spotkanie pomiędzy Niemcami, a Holandią. Myślę, że te dwie ekipy awansują do ćwierćfinału.
Włosi przeżywają renesans formy. Jestem ciekawy jak poradzą sobie w pojedynku z waleczną Irlandią, która była blisko sprawienia niespodzianki w meczu z Hiszpanią.
Anglia pewnie wygrywa z Szwecją. Ukraina szaleje i remisuje z Francją. Gospodarze chyba trafili z formą na mistrzostwa. Moje typy na awans: Francja, Ukraina.
-
Zajebiście wszystko opisujesz ;)
Polacy znów zaskakują, bardzo ciekawie było w meczu Grecja-Rosja.
Ależ nudna jest ta grupa B, same remisy, Portugalia zremisowała w bardzo ważnym spotkaniu, takie mecze Portugalczycy wygrywać muszą.
Hiszpania się męczy, tym czasem Włoch gładko wygrywają z Horwacją, tym samym umacniają się na pozycji lidera.
Anglia wysyła Szwecję do domu, a chłopiec do bicia remisuje z Francją, się dzieję ;)
-
Ciekawy rozwój wydarzeń na tym EURO :D Aż mi smaczku narobiłeś ;D
W grupie A pewna awansu tylko Polska, za to pasjonująco zapowiada się walka Greków i Rosjan. Sądzę, że większe szanse w tym starciu ma Sborna, lecz jej forma w meczu z gospodarzami mocno zastanawia.
Grupa B, czyli ta awizowana jako najmocniejsza, grupa śmierci. Na razie w połowie spotkań nie oglądaliśmy bramek... Zrekompensowali to trochę kibicom piłkarze Niemiec i Holandii, czyli drużyny, który powinny przejść dalej.
Grupa C - zdaje mi się, że z Hiszpanią dzieje się to samo, co z drużyną francuską podczas MŚ '02. Po zdobyciu absolutnej dominacji na całej kuli ziemskiej coś zaczyna się wypalać, kończyć... Jednak La Furia Roja ma multum zdolnych młodzieżowców, tylko czekających na zajęcie miejsca Xaviego i spółki. Teraz polegną, może i nawet nie wyjdą z grupy, ale w przyszłości jeszcze nieraz pozytywnie zaskoczą.
Ależ forma gospodarzy! Mimo, że Ukraina trafiła na niezwykle silnych rywali i wydawało się, że nie ma większych szans, zajmuje miejsce na czele grupy D. Teraz czeka ją jeszcze mecz z Anglią i nasi wschodni sąsiedzi muszą dać z siebie absolutnie wszystko, bo w przypadku porażki z Wyspiarzami i bardzo prawdopodobnej przecież wygranej Francuzów nad cienką jak barszcz ukraiński (sic!) Szwecją mogą przecież jeszcze pożegnać się z turniejem. Ale nie sądzę, by tak się stało.
Tak typuję pary ćwierćfinałowe:
Polska : Niemcy (oh God, why...)
Włochy : Ukraina
Holandia : Rosja
Francja : Hiszpania
-
Żebym ja miał choć połowę komentarzy, które ty masz... Ludzie śmiali się kiedyś z Soldiera, bo zasugerował, że inni się na niego obrazili i dlatego nie komentują jego kariery, ale w jego wypowiedzi na pewno znalazło się ziarno prawdy.
Holendrzy opierają grę na dwóch zawodnikach. Van Persie aż trzykrotnie trafiał do siatki, a Robben trzykrotnie asystował przy bramkach kolegów. Taka "indywidualna" gra może się zemścić, bo każdy wie jak Robben zwykł grać w kluczowych meczach. Po prostu strasznie zawodzi. Nie wiem, czy czasem nie rozreguluje się w decydującej fazie turnieju.
-
szybki awans Polaków. jestem zaskoczony tak słabej postawy Ruskich. świetny mecz, a w zasadzie końcówka Greków. Zyczę im awansu. Zaskakująco słabo Portugalia, a także Hiszpania. no i gratulacje dla Ukrainy, która ma już 4 pkt.
-
Liczę jeszcze, że Anglicy wezmą się w garść i wyjdą z grupy, ale muszą wygrać ostatni mecz w swojej grupie. Słabo bardzo słabo Hiszpania, ale wydaje mnie się, że jakoś wyjdą z grupy bo teraz wygrali. Włosi podbiją Europę no no ciekawie się robi zobaczymy jak to będzie. Portugalia też słabo, ale to mnie nie dziwi bo oni mają wielkie gwiazdy, ale nie potrafią się zgrać i to jest ten kłopot. Zobaczymy bo jeszcze teoretycznie mają szansę na wyjście z grupy jednak będzie ciężko i to bardzo.
Powodzenia!
-
Kurcze, mogłeś napisać do mnie na PW bym Ci wysłał fajne bandy pod Euro, a tak masz gdzieś Tyskie w tle itp. (zresztą to też są moje bandy. :D)
Cieszę się, że Polacy wzbili się na wyżyny i zapewnili sobie ćwierćfinał. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby taka sytuacja wydarzyła się w realu w czerwcu. Pozostałe grupy bardzo emocjonujące. Gospodarze turnieju pokazują, że nie chcą być chłopcami do bicia. Jak jeszcze Polsce można było dawać jakiekolwiek szanse na ćwierćfinał tak chyba nikt się nie spodziewał, że Ukraina po dwóch kolejkach zgarnie 4 oczka i są na ostatniej prostej do awansu do ćwierćfinału.
Ćwierćfinał Polska vs. Niemcy? Dlaczego nie? :D
-
(http://vpx.pl/i/KTe1D.png)
Mecz fazy grupowej:
(http://vpx.pl/i/KGf3O.png)
3 punkty, choć gra słaba...
Do dzisiejszego spotkania Polacy przystępowali z pewnym spokojem oraz pewnością siebie, mieliśmy bowiem zagwarantowany awans do ćwierćfinału. Nasi rywale, Czesi, chcieli za wszelką cenę wynagrodzić swoim kibicom dotychczasowe rezultaty, których skutkiem było wiadome odpadnięcie z turnieju już po 2. kolejce fazy grupowej. Stadion Miejski we Wrocławiu, podobnie jak Narodowy w poprzednich meczach biało-czerwonych na Euro zapełnił się do ostatniego miejsca przez fantastycznie dopingujących kibiców.
Mecz rozpoczął się od żywiołowych ataków naszych południowych sąsiadów. Warto dodać, że Smuda nie dokonał korekt w składzie w porównaniu z poprzednimi spotkaniami poza małą roszadą - Sławka Peszke od pierwszej minuty zastąpił Adrian Mierzejewski. Popularny "Peszkin" przed meczem zgłosił sztabowi szkoleniowemu zatrucie pokarmowe. Miejmy nadzieję, że jest ono spowodowane jedzeniem... Mimo wszystko znalazł się on w meczowej kadrze naszego zespołu. Pierwsza połowa był toczona pod dyktando Czechów, ani razu nie zagroziliśmy bramce rywala... Trzeba przyznać, że wyglądało to bardzo źle. Nie mając nic do stracenia, "Franz" w przerwie dokonał zmiany - za Roberta Lewandowskiego wpuścił na plac boju Ireneusza Jelenia. Niestety nadal to nasza bramka była ostrzeliwana przez Rosickiego i spółkę. Trzeba było dokonywać kolejnych zmian - za słabo prezentującego się Mierzejewskiego wszedł lekko skwaszony Peszko, a Grosicki zmienił Murawskiego. Oznaczał to, że przechodzimy na system 4-4-2 z Jeleniem i "Grosikiem" na szpicy. Co ciekawe od tego momentu gra znacznie się poprawiła, coś drgnęło w ofensywnych akcjach biało-czerwonych. Na efekty nie trzeba było długo czekać - ku radości polskich kibiców w 77 minucie bramkę na 1:0 dla naszych po ładnej kontrze zdobył "Żelę". Napastnik francuskiego Lille udowodnił, że warto było mu zaufać. Podłamani Czesi rzucili się na naszą defensywę z podwojoną siłą, jednak niespełna 10 minut później Błaszczykowski podwyższył na 2:0! Akcja bliźniaczo-podobna do tej sprzed momentu, kiedy to Irek dał nam prowadzenie. Kibice naszych południowych sąsiadów w tym momencie w popłochu zaczęli opuszczać stadion. Wydawało się, że Orły doprowadzą dwubramkowe prowadzenie do końca, jednak w doliczonym czasie gry honorowego gola dla Czech zdobył Pudil. Co ciekawe, Szczęsny dopiero po raz pierwszy skapitulował w tym turnieju! Chwilę potem sędzia odgwizdał koniec i 3 zwycięstwo stało się faktem!
Mimo zwycięstwa to było to jak do tej pory nasze najgorsze spotkanie na Euro. Gra nie chciała się kleić, Czesi przewyższali nas pod każdym względem. Mimo tego udało się odnieść zwycięstwo, a w takiej sytuacji to nie lada sztuka. Teraz należy szukać przyczyny spadku formy po dwóch ewidentnie lepszych meczach naszej kadry. Przed nami spotkanie ćwierćfinałowe, które dzięki temu, że zajęliśmy 1. miejsce w grupie, rozegramy w Warszawie, na sprzyjającym nam jak do tej pory Narodowym. Rywala poznamy jednak dopiero jutro. Kto nim będzie? Sytuacja jest otwarta, bo w grupie B szansę na awans z 2. miejsca ma jeszcze każda drużyna. Zatem czekamy na dalsze rozstrzygnięcia...
(http://vpx.pl/i/hvjSL.png)
(http://vpx.pl/i/JWaqU.png)
(http://vpx.pl/i/iIyhM.png)
SKRÓT
http://www.youtube.com/watch?v=MFOISeG_ylI
_____________________________________________________________________________________________________________
Grecja zagra w ćwierćfinale!
Równolegle z meczem Polaków, na stadionie Narodowym w Warszawie swój mecz rozgrywały reprezentacje Grecji i Rosji. Spotkanie było o wielką stawkę - awans do ćwierćfinału Mistrzostw Europy. Rosjanie zagrali kolejny fatalny mecz i przegrali z Grecją po golu Samarasa. Zawodnik Celticu Glasgow zdobył gola już w 2 minucie pojedynku. Mistrzowie obrony za jakich uważa się Greków doprowadzili bez problemu prowadzenie do końca i to oni mogli się cieszyć z awansu do kolejnej rundy.
-
Słaba gra Polaków chyba była spowodowana tym, że awans był już pewny więc gra w tym spotkaniu mogła być ostra ponieważ co narażać swoje zdrowie. Udało się jednak wygrać i to jest najważniejsze. Wszystkie gole padły w ostatnim kwadransie spotkania, a Czesi strzelili nam gola w ostatniej minucie meczu. Brawa dla Irka Jelenia, który mimo słabego meczu z Portugalią na Narodowym teraz gra na EURO, a nawet strzela bramki. Grecja zagra ćwierćfinale więc trzeba nią uważać bo jeszcze powtórzy sukces sprzed 8 lat, ale by było :D.
Powodzenia!
-
Słaby mecz Polaków w spotkaniu z Czechami, a to nie napawa optymizmem przed meczem ćwierćfinałowym. Mimo słabej gry udało się "naszym" wygrać po golach Jelenia i Kuby Błaszczykowskiego. Szkoda, że nie udało się utrzymać prowadzenia do końca, bo bramki Pudila można było uniknąć. Teraz Polska jak i Grecja czekają na rywala ćwierćfinałowego :D
-
Może i nie najlepszy mecz, ale ważne że wygrany i mało spodziewany fakt, czyli 9 punktów twojej drużyny po fazie grupowej stało się rzeczą istotną. Dopiero po zmianie ustawienia zaczęliście grać co raz lepiej. Kto wie czy nie będzie to kluczem na kolejnych rywali. Mam nadzieję, że półfinał będzie w waszym zasięgu.
-
Tak w ogóle to po meczu z Rosją podniosłem poziom z Profesjonalista na Czempion. Żeby nie było komentarzy typu zmień poziom ::)
-
piłkarze Polscy zagrali na pół gwizdka. ale po co się przemęczać, skoro mecz na dobrą sprawę o pietruszkę. wynik i tak zwycięski, Czesi jeszcze zdążyli w ostatnich chwilach meczu godnie pożegnać się z turniejem. cieszy awans Grecji.
-
Polska podczas tego EURO gra naprawdę znakomicie ! Same zwycięstwa, dużo bramek to to co kibice lubią najbardziej.
-
kurcze trzeba przyznac, ze nie spodziewalem sie tak dobrych meczy w fazie grupowej, pokazaliscie prawdziwy charakter na jaki w rzeczywistosci czekamy zawsze, brawo za awans z pierwszej lokaty i mam nadzieje ze to jeszcze nie koniec. powodzenia.
-
Polska zaskakuje az milo. ;) Dobrze tez ze strzelil Jelen. Awans grecji to jednak niespodzianka, a rosja nadal bez formy.
-
Bardzo dobry turniej Polaków. Kolejne zwycięstwo choć gra się nie kleiła. Teraz trzeba czekać na wyniki z grupy B(kurde tyle razy pisałem to słowo i mi jest nie dobrze ;)) i zobaczymy z kim zagrasz. Irek pokazał że jest dobrym jokerem, a Kuba swoją klasę. Dobrą formę ma też Wojtek który tylko jedną bramkę puścił na tym turnieju. Powodzenia w ćwierćfinale! :)
-
Kolejny dobry występ naszych, moze nie bylo to az tak latwe zwyciesto jak ostatnio,ale to i tak byl mecz o pietruszke. Nie moge sie doczekac podsumowanie ostatnch serii gier. Mam nadzieje, ze Holandia, Anglia, Irlanida sa z nami dalej :D
-
Ależ popularna jest ta kariera, ale nie ma co się dziwić ;)
Było ciężko, męczyliśmy się aż do 77 minuty, na nasze szczęście niezawodny Jeleń pokonał Cecha.
Ta bramka Kuby to naprawdę szczęśliwa, ale cóż, szczęście sprzyja lepszym... <hihihihi> ;D
Czechy odpowiedzieli tylko jednym trafieniem, na szczęście to nie wystarczyło...
-
Kolejny świetny mecz Polaków i awans z pierwszego miejsca do ćwierćfinału. Liczę, że drugie miejsce w grupie B zajmie Dania. ;)
-
Dzięki za komentarze, jutro postaram się odwdzięczyć ;)
-
Wynik OK, nic już tu nie zmienił, ale należy zastanowić się nad powodami tak słabej gry. Oczywiście jest to wina zmiany poziomu, ale ubierzmy to w realność :P Czyżby chłopcy zabalowali poprzedniego dnia? "Dyspozycja" Peszki na to by wskazywała... Cieszy, ale też dziwi mnie bramka strzelona przez Jelenia :)
-
Miejmy nadzieję, że w czerwcu realni odpowiednicy tych zawodników będą radzili sobie podobnie. Komplet zwycięstw i wychodzimy z pierwszego miejsca. Dopiero teraz jednak zaczną się schody, bo na drodze naszej kadry stanie ktoś z trójki Holandia, Portugalia, Niemcy.
-
Zdecydowanie swoją grą nie powaliliście na kolana, jednak liczy się końcowy efekt, który przy takich okolicznościach jest świetny. Czesi byli zespołem lepszym, a i tak nie udało im się zdobyć nawet punktu. Ale jak nie wykorzystuje się swoich sytuacji to czasami tak bywa. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić - co świetnie potwierdziło się w tym spotkaniu. Oby ta gra w kolejnych meczach była lepsza...
-
(http://img85.imageshack.us/img85/4566/fsfaaaf.png)
(http://vpx.pl/i/BwVSM.png)
Kolejne 3 punkty...
Polacy wygrali kolejny, a zarazem ostatni mecz we własnej grupie i z kompletem punktów awansowali do ćwierćfinału ME. Co ciekawe w przeciągu spotkania to Polska była zespołem zdecydowanie gorszym od swoich południowych sąsiadów. Czyżby zadyszka...? Bramki zdobywali - dla Polski: Jeleń i Błaszczykowski a dla Czech - Pudil.
(http://vpx.pl/i/kTigI.png)
Grecja gra dalej!
Na stadionie Narodowym w Warszawie swój mecz rozgrywały reprezentacje Grecji i Rosji. Spotkanie było o wielką stawkę - awans do ćwierćfinału Mistrzostw Europy. Rosjanie zagrali kolejny fatalny mecz i przegrali z Grecją po golu Samarasa.
(http://vpx.pl/i/xvK1.png)
Przed turniejem chyba nikt nie wierzył w awans z grupy A dwójki Polska - Grecja. Pierwsza niespodzianka turnieju staje się faktem. Zaskakująco słabo spisała się Rosja - warto przypomnieć, iż to drużyna która była losowana z drugiego koszyka. Czechy również spisały się zaskakująco słabo.
__________________________________________________________________________________________________________________
(http://vpx.pl/i/Ysqd.png)
Portugalia jedzie do domu, tylko remis z Holandią!
I stało się, pierwsza wielka drużyna kończy turniej w Polsce i na Ukrainie już po fazie grupowej. Jednak patrząc na skład grupy B, to co by się nie stało to i tak jeden z bardzo mocnych zespołów przedwcześnie skończyłby swój udział w tej imprezie. Bramki dla Portugalii zdobywali Nani i Meireles, a dla Holandii - Huntelaar oraz Van Persie.
(http://vpx.pl/i/P0Jnk.png)
Pewne zwycięstwo Niemców, znamy rywala w 1/4!
Niemcy bez problemów pokonali słabo spisujących się na tym turnieju Duńczyków. Taki wynik sprawił, że nasi zachodni sąsiedzi zajęli 2. miejsce w grupie, zatem w ćwierćfinale zmierzą się z Polską! Szykuję się bardzo ciekawy spektakl. Bramki we wspomnianym meczu zdobywali - 2x Gomez, Ozil a dla Danii - Eriksen.
(http://vpx.pl/i/0aVKn.png)
Grupa B, nazywana grupą śmierci, nie zachwyciła. Zgodnie z przewidywaniami awans do kolejnej rudny wywalczyły Holandia i Niemcy. Wyższość rywali musiała natomiast uznać Portugalia oraz Dania. Nadspodziewanie kiepski turniej rozegrał Cristiano Ronaldo...
__________________________________________________________________________________________________________________
(http://vpx.pl/i/udL9B.png)
Męki słabej jak nigdy Hiszpanii...
Hiszpania, aby wyjść z grupy nie oglądając się na nikogo musiała wygrać to spotkanie. Udało się tylko zremisować i piłkarze z półwyspu Iberyjskiego musieli czekać na korzystny wynik ze Stadionu w Poznaniu, gdzie walczyły Włochy oraz Irlandia. Ostatecznie Hiszpanie zagrają w 1/4. Bramki w danym spotkaniu zdobywali Iniesta dla Hiszpanii oraz Rakitić dla Chorwacji.
(http://vpx.pl/i/497bE.png)
Kolejna niespodzianka, o awansie zdecydowały bramki...
Świetnie jak do tej pory spisujący się Włosi nie podołali będącej w niezłej formie Irlandii. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem i Irlandia przegrała walkę o ćwierćfinał z Hiszpanią tylko przez gorszy bilans bramkowy...
(http://vpx.pl/i/C0L1.png)
W grupie C, tak jak przewidywano awans do 1/4 wywalczyły reprezentacje Włoch i Hiszpanii. Jednak nie było to takie oczywiste jak mogło się wydawać. Obrońcy tytułu o awans do ćwierćfinału drżeli do ostatnich chwil. Ostatecznie zdecydowały zdobyte bramki, ale zastanawiająca jest tak słaba gra "La Furia Rocha".
__________________________________________________________________________________________________________________
(http://vpx.pl/i/wSc7.png)
Ukraina zagra w 1/4! Anglia jedzie do domu...
Ukraina sprawia kolejną sensację - remisuje z Anglią 1:1. Ten wynik dał awans do kolejnej rundy współgospodarzom turnieju, natomiast wyrzucił z turnieju "Lwy Albionu", ponieważ Anglia w razie swojego remisu musiała liczyć na to, że Francja przegra ze Szwecją. Tak ostatecznie się nie stało i mamy wielką niespodziankę. Gole w meczu zdobywali Milevsky i Bent.
(http://vpx.pl/i/JCWIv.png)
Francja w 1/4, Szwecja zachowała twarz
Francja zremisowała ze Szwecją i dzięki temu, że Anglia zgubiła punkty, trójkolorowi zapewnili sobie awans do ćwierćfinału Mistrzostw Europy. Mecz stał na niskim poziomie, gole strzelali - dla Francji Benzema, dla Szwecji - Ibrahimovic.
(http://vpx.pl/i/CigH5.png)
Przed rozpoczęciem turnieju, Ukrainie nie dawało się jakichkolwiek szans na wyjście z grupy. Zdecydowanymi faworytami byli Francja i Anglia, jednak cel jakim było wyjście z grupy osiągnęli tylko Ci pierwsi. Nadspodziewanie słabo spisali się Szwedzi.
__________________________________________________________________________________________________________________
Pary ćwierćfinałowe:
21.06, 20:45, Stadion Narodowy, Warszawa: Polska - Niemcy
22.06, 20:45, PGE Gdańsk Arena, Gdańsk: Holandia - Grecja
23.06, 20:45, Donbas Arena, Donieck: Włochy - Francja
24.06, 20.45, Stadion Olimpijski, Kijów: Ukraina - Hiszpania
-
Mogę stwierdzić, że jest to najlepsza kariera na forum ;) Graficznie fajnie, w piśmie jeszcze lepiej. Mogę jedynie pogratulować. ;)
Polacy zaskakują, szkoda że tylko w pes :|
Odpadła Rosja, niespodzianka? Faworyta w tym meczu bym nie wyłonił.
W grupie B również było ciekawie, mimo ciekawego meczu Portugalczycy zakończyli mistrzostwa na 3 miejscu w grupie.
Hiszpania ma ogromne szczęście, gra bardzo słabo. Włochy grają bardzo pewnie, mimo że tym razem nie udało się pokonać Irlandii, rozgrywki grupowe zakończyli na pozycji lidera.
Ukraina na pierwszym miejscu? Niemożliwe. Anglia słaba, Szwecja jeszcze gorsza. Francja za to gra na swoim poziomie, rozgrywki grupowe kończy za Ukrainą.
-
Kurcze szkoda że trafiliśmy na Niemców, ale w obecnej formie spokojnie możemy im stawić czoła. Jak poprzednik powiedział kariera bardzo dobra graficznie, jaki i opisowo. Super naprawdę bardzo dobra karierka !
-
fajne suma sumarum.
zaskakująco słaba postawa Portugalii, ledwo 3 remisy, i jasnym jest, że jadą do domu.
Hiszpania otarła się o śmierć, ale z taką formą nawet nie mają co myśleć o pokonaniu Ukrainy.
Polacy widzę z Niemcami... oby pierwsze zwycięstwo nad Deutschami stało się faktem, powodzenia
-
Polska - Niemcy /faworytem będą Niemcy, ale Polska w tym turnieju pokazuje siè ze świetnej formy. Niemcy muszą uważać :)
Ukraina - Hiszpania /tak samo jak na górze
Holandia - Grecja /Tutaj musi być cud, żeby Grecja awansowała
Włochy - Francja /teoretycznie najciekawsza para, ja stawiam na Tricolores
-
Świetne mistrzostwa w wykonaniu gospodarzy, ale teraz obydwa kraje trafiają na niezwykle trudnych rywali. Polacy w meczu z Niemcami muszą odciąć ich mózg, czyli Ozila.
-
Świetna kariera, moim zdaniem teraz najlepsza na forum. Wszysko fajnie wygląda graficznie itd.
Genialna faza grupowa naszej reprezentacji oby szło tak dalej, a może i w Realnym świecie to się powtórzy;P
Uff... a już myślałem, że niemców nie będzie w ćwiercfinałach, ale są i to najważniejsze, świetny mecz z Danią:)
Irlandia zaskakuje, Hiszpania ledwo co, ale ma awans.
Ukraina również rozgrywa świetny turniej jak nasi biało-czerwoni, a Anglia i Szwecja niestety żegna się z turniejem.
-
Polakom -znów przyjdzie zagrać z Niemcami Mam nadzieję że Polacy w końcu przełamią nie moc do Niemców i wygrają to spotkanie
Hiszpania - jest murowanym faworytem spotkania , chodzi nie można zapominać że Ukraina to gospodarz i łatwo tak nie złożą broni
Holandia - tej reprezentacji kibicuje od zawsze . Grecja jest tu bez szans , przy tak grającej Holandii
Francja - chyba najciekawsze spotkanie , jedna i druga ekipa na pewno będą walczyć do samego końca . Pachnie rzutami Karnym w których Francja Wygra :)
-
oj oj ... z Niemcami będzie bardzo ciężko jednak liczę na półfinały.
23.06, 20:45, Donbas Arena, Donieck: Włochy - Francja
Jestem niemal pewien że ktoś z tej pary będzie w finale,chyba że trafią na Hiszpanie a w finale będzie Polska
-
Bardzo ciekawe rozwiązania w grupach. Szkoda mi tylko reprezentacji Anglii bo bardzo ją lubię ponieważ posiadają kilku zawodników z MU ;).
Jeśli chodzi o pary ćwierćfinałowe to nie są to jakieś wybitne pary w półfinałach będzie znacznie ciekawiej. Oby Polakom udało się pierwszy raz w historii pokonać Niemców.
-
Cóż, moje przewidywania nie do końca się spełniły, ale ten najważniejszy typ - niestety - tak. Zagramy z Niemcami i pomimo ich nie najwyższej formy podczas trwającego turnieju, nie mamy najmniejszych szans. Skoro nie udało się w siedemdziesiątym czwartym, nie widzę powodu, by miało udać się teraz.
Szczęśliwy awans Hiszpanów, którzy są słabi słabi jak nigdy, chyba najsłabsi od 2006 roku... jak mówiłem, coś się kończy, ale bez wątpienia tylko czeka następne wspaniałe pokolenie więc nie martwiłbym się.
Fajnie, że grają dalej Ukraińcy, ale szkoda mi Anglików.
Znów zabawię się w ośmiornicę :D
Polska - Niemcy - stawiam na Niemców, chyba nie muszę uzasadniać. 0:2
Holandia - Grecja - olbrzymia przepaść, będzie łatwo, lekko i przyjemnie dla Oranje. 3:1
Włochy - Francja - nie wiem... naprawdę nie wiem. Obie drużyny radzą sobie dobrze, ale Włosi lepiej. 1:0
Ukraina - Hiszpania - stawiam na niespodziankę i zwycięstwo gospodarzy. 1:0
-
Polska - Niemcy - Niestety ;D Nasza wygrana po męczarniach 3-2
Holandia - Grecja - olbrzymia przepaść, Oranje łatwo sobie poradzą z Grecją 3:1
Włochy - Francja - Kocham Włochy, więc będzie 2-1 dla Włochów ;)
Ukraina - Hiszpania - Mam nadzieje że Ukraina wygra ten mecz 1/2-0
-
Polska - Niemcy ::) Szykuje się wielki hit i mam nadzieję, że wygrają Polacy bo bardzo dobrze sobie radzą jak na razie. Chociaż mecz z Czechami nie był najlepszym widowiskiem to obstawiam 2-0 dla nas. ;)
-
Kiedy zagrasz ?
Bo już się nie mogę doczekać ;)
-
(http://vpx.pl/i/KTe1D.png)
Ćwierćfinał:
(http://vpx.pl/i/rH50v.png)
Piękny sen trwa...
21.06.2012, Warszawa. Ten dzień przeszedł do historii polskiego futbolu. Polska w ćwierćfinale Mistrzostw Europy 2012 podejmowała na Stadionie Narodowym w Warszawie odwiecznego rywala, reprezentację Niemiec. Rywala, z którym jeszcze nigdy nie wygraliśmy! Nasi zachodni sąsiedzi przystępowali do spotkania w obecnie najsilniejszym zestawieniu, a brakuje w nim zawodników klasy choćby dobrze znanego polakom Miroslava Klose. Niemcy w 3 poprzednich spotkaniach grali w kratkę - 2 remisy i 1 zwycięstwo - mimo trudnej grupy te rezultaty nie zachwycają żądnych trofeum kibiców. Polacy natomiast wykonali już plan minimum w skali maksimum - awansowali do ćwierćfinału, wygrywając przy tym wszystkie poprzednie spotkania! Skoro do tej pory idzie fantastycznie, to dlaczego nie pomierzyć wyżej i sprawić kolejną sensację?
Mecz rozpoczął się od spokojnego rozgrywania piłki przez reprezentację Niemiec. Pierwsze 6 minut przypominało rozgrywki ligi hiszpańskiej w których Barcelona krótkimi podaniami męczy słabszego rywala. Niestety, ale tym słabszym rywalem okazała się Polska. Co ciekawe to biało-czerwoni jako pierwsi zagrozili bramce przeciwników. Ładna kontra, podanie do Grosickiego, który notabene wystąpił dziś zamiast Peszki, niestety strzał mija bramkę Neuera. W tej chwili stało się jasne, że wcale nie jesteśmy skazani na porażkę - owszem, Niemcy w pełni opanowali środek pola, jednak wystarczyła jedna kontra aby strzelić sensacyjną bramkę. Potem znów do głosu niejednokrotnie dochodzili Niemcy, mimo to nie potrafili stworzyć sobie klarownej sytuacji do zdobycia gola. Do przerwy bezbramkowy remis. Druga odsłona pojedynku zaczęła się groźnym strzałem Podolskiego z ostrego kąta - na szczęście tylko boczna siatka. Mijały minuty, a Niemcy nadal nie potrafili przedrzeć się przez bardzo dobrze dysponowaną dziś formację defensywną biało-czerwonych. Gdy wszyscy odliczali czas do dogrywki nastąpiła rzecz wręcz niesłychana - Grosicki zagrał do Obraniaka, ten stracił piłkę na rzecz Schweinsteigera jednak pomocnik Bayernu pechowo skierował ją wprost pod nogi Rafała Murawskiego, a ten nie zastanawiając się huknął w sposób niesamowity! Gol dla Polski, ależ radość na trybunach, a była to 79 minuta! Kibice, trenerzy, działacze a co najważniejsze zwodnicy uświadomili sobie, że są o krok od czegoś niesamowitego, czegoś historycznego. Niemcy rzucili się na nas nie ze zdwojoną a z potrojoną siłą. Ostatnie 10 minut spotkania to prawdziwa obrona Częstochowy. Mimo wszystko świetnie dysponowany Szczęsny oraz wszyscy defensywni zawodnicy do końca spisywali się wyśmienicie i sensacja stała się faktem. Polska zagra w półfinale Mistrzostw Europy!
Takie obrotu spraw chyba nikt się nie spodziewał. Polacy znów pokazali pazur, potwierdzili, że ich obecność w ćwierćfinale nie była dziełem przypadku. Choć patrząc na bilans grupowych spotkań biało-czerwonych można w ogóle mówić o przypadku? 3 zwycięstwa, 0 remisów i porażek. Ta statystyka mówi sama za siebie. Teraz pogrążony w euforii kraj musi powoli ochłonąć, choć nie będzie to prosta sprawa. Musimy ochłonąć bo czeka nas półfinał!
(http://vpx.pl/i/2VhZN.png)
(http://vpx.pl/i/Hblyp.png)
(http://vpx.pl/i/NOcST.png)
SKRÓT
http://www.youtube.com/watch?v=Yw6ux1gnmQk
_____________________________________________________________________________________________________________
Nie wiem co się stało z posiadaniem piłki, może to dzięki mojej grze na czas w niektórych momentach. Grałem na Czempionie, więc taki wynik to na prawdę powód do dumy jak (jak dla mnie). Pragnę wierzyć, że Polska zagra tak na Euro...
-
Teraz Polacy pełni dumy i energii powinni wygrać w półfinale :)
Bardzo dobra gra w obronie Szczęsnego, świetna skuteczność Murawskiego, który zdobył gola po bardzo fajnym strzale w okienko.
-
Kolejne zwycięstwo.Warto było czekać trochę aż zagrasz ten mecz,zwłaszcza z powodu pięknej bramki Murawskiego ;)
-
Coś niesamowitego, nie dopisania gramy dalej! ;D
Polacy pokazali charakter, a Murawski wyrasta na bohatera Polaków w tym turnieju.
Czekamy na Holendrów. :)
-
sen, to chyba najlepsze określenie. naprawdę, podniosłeś naszą kadrę do rangi potentata. i złoty strzał Murawskiego, który na tym turnieju zaskakująco dużo strzela... taka taktyka? nie ważne. ważny półfinał.
-
Nie możliwe, Polska ograła Niemców. Murawski strzelił gola na wagę złota, za co czapki z głów Panowie. Ciekawe na kogo trafisz w półfinale ?
-
no i pieknie mamy polfinal! kolejny bardzo dobry mecz naszych orlow, ktorzy pokonali wkoncu naszego odwiecznego rywala. po ostatnim sparingu z naszymi rywalami nr. 1 gdzie padl remis 2-2, moglibysmy wierzyc w ten cudowny awans, ktory dzisiaj stal sie faktem. mam nadzieje, ze dojdziecie do finalu, chociaz to nie bedzie latwe.
-
Ale jaja :D
Co to się dzieje, Polska w półfinale? Sen.
Murawski po raz kolejny ratuje nam dupe. Najpierw zapewnił ćwierćfinał, teraz półfinał ;)
Gramy z parą Holandia-Grecja, tak?
-
Oby ten sen trwał aż do samego Finału . Wygrana z Niemcami to nie przypadek , Polacy udowodnili że są w wysokiej formie :)
-
Kilka dni mnie nie było i tyle ciekawego mnie ominęło. Zaległości nadrobię, bo Twoją karierę czyta się bardzo przyjemnie.
Niemożliwe staje się możliwe. Polska pokonała swoich zachodnich sąsiadów i awansowała do półfinału Mistrzostw Europy. Żadnemu z piłkarzy "biało-czerwonych" nie można wiele zarzucić, bowiem wszyscy zagrali na poziomie. Szczególnie wyróżnili się Murawski i Szczęsny.
-
Polska ogrywa Niemcy w ćwierćfinale! Mecz wyrównany. Brawo
-
No, czego jak czego, ale tego bym się nie spodziewał :D. Pokonujemy wielkich Niemców, łamiemy tę dziwną klątwę spoczywającą na nas jeszcze od lat 30. XX wieku. Wielki sukces! Wykorzystaliśmy nieco słabszą formę naszych zachodnich sąsiadów (w ogóle podczas tej imprezy dziwne rzeczy dzieją się z zespołami grającymi głowne role w EURO 2008... patrz na półfinalistów - Turcji nawet nie ma, słabiutka Rosja dawno przepadła, a Niemcy i Hiszpania także świetnie sobie nie radzą) podczas trwającego turnieju i po fartownej bo fartownej, ale jednak bramce Murawskiego jesteśmy w półfinale! Niesamowita rzecz, tylko żeby tak w realu...
-
No cóż, wielka sprawa - jesteśmy w najlepszej czwórce, w ogóle gospodarze na razie szaleją, bo przecież i Polska i Ukraina wygrały swoje grupy. Zwłaszcza zaskakuje Ukraina, która okazała się lepsza od potęg - Anglii i Francji.
Jeżeli mam stawiać, to w półfinałach obok Polski zagrają Holandia, Francja i Hiszpania, chociaż chciałbym żeby jednak zamiast Hiszpanii zagrała Ukraina. A marzeniem byłby polsko-ukraiński finał :)
-
Gramy z parą Holandia-Grecja, tak?
Nie. Ze zwycięzcą z pary Włochy - Francja, a przynajmniej tak być powinno.
-
Nie bywałe pokonaliśmy Niemców no na prawdę niesamowite. Murawski daje nam zwycięstwo 10 minut przed końcem spotkania no na prawdę coś wspaniałego. Ten turniej to jak jakiś sen i oby on się nigdy nie skończył!
-
Od teraz twoja kariera przekonała mnie że Murawskiego trzeba powołać na Euro 2012
-
Ależ genialne Mistrzostwa w wykonaniu Biało-Czerwony, 3 zwycięstwa w grupie, a teraz wygrana nad odwiecznym rywalem - Niemcami w ćwierćfinale Mistrzostw. Dośc przypadkowa bramka Murawskiego, ale takiego sytuacje trzeba wykorzystywać genialny strzał genialnego piłkarza. Jest pięknie czekamy na półfinał!:)
-
(http://img85.imageshack.us/img85/4566/fsfaaaf.png)
...czyli co się działo w pozostałych ćwierćfinałach.
__________________________________________________________________________________________________________________
22.06, 20:45, PGE Gdańsk Arena, Gdańsk: Holandia - Grecja
(http://vpx.pl/i/9Ni6P.png)
Powtórka z rozrywki
Przed meczem oczywistym faworytem była Holandia. "Oranje" w tym turnieju spisywali się jak do tej pory całkiem dobrze. Do dziś. To, co stało się w Gdańsku jest wręcz niewiarygodne. Holandia pożegnała się z turniejem już w ćwierćfinale, tak, jak było to 4 lata temu. Co ciekawe odbyło się to w niemalże identycznym stylu. Przypominacie sobie ćwierćfinał Austriacko-Szwajcarskiego turnieju? Skazywana na porażkę Rosja najpierw zremisowała z Holandią 1:1 w regulaminowym czasie gry, aby następnie wbić "pomarańczowym" 2 gole w dogrywce. Tym razem było identycznie. Fantastyczne zawody rozegrali Grecy, którzy rozkręcają się z meczu na mecz. Na prowadzenie wyszli już w 10 minucie, dzięki bramce Gekasa. Podrażniona Holandia od tego momentu napierała na rywali aż do 59 minuty, kiedy to gola na 1:1 strzelił bardzo dobrze dysponowany w tym turnieju Van Persie. Zaraz potem podopieczni Beert'a Van Marwijk'a znów znacznie spuścili z tonu. Czekała nas zatem dogrywka. Dodatkowe 30 minut było już jednostronnym spektaklem. Świetna Grecja skarciła rywali najpierw w 102 minucie golem Ninisa, a kropkę nad "i" postawił w ostatniej akcji meczu Gekas. Czyżby grecy szykowali sensację na miano sukcesu w 2004 roku?
(http://vpx.pl/i/oxvhE.png)
SKRÓT:
http://www.youtube.com/watch?v=3GFgKLqvXYA
__________________________________________________________________________________________________________________
23.06, 20:45, Donbas Arena, Donieck: Włochy - Francja
(http://vpx.pl/i/WfwvP.png)
Wielkie widowisko w Doniecku!
Odwieczni rywale? W pewnym sensie tak... Wystarczy chociażby przypomnieć sobie pamiętny finał Mistrzostw Świata z Niemiec w 2006 roku. Fantastyczna batalia zakończona rzutami karnymi, w których górą byli Włosi. W roku 2008 oba zespoły spotkały się już w fazie grupowej Mistrzostw Europy. Tam również górą byli mistrzowie świata z roku 2006, a "trójkolorowi" nie wyszli wtedy nawet z grupy! Sięgnijmy pamięcią w rok 2000 i Euro odbywające się wtedy w Holandii i Belgii. Tam w finale zagrały również reprezentacje Francji i Włoch! Jednak z tamtejszego pojedynku zwycięsko wyszli Zidane i spółka. Jak widać los bardzo często spotykał ze sobą obie drużyny, wyniki były różne. A jak było tym razem? Zaczęło się fantastycznie dla Francji, bo już w 13 minucie po serii fatalnych błędów w defensywie rywali, piłkę do bramki skierował Benzema. Odpowiedź Włochów była natychmiastowa - 5 minut później do wyrównania doprowadził Montolivo. Jeszcze przed przerwą gola dołożył Gilardino i Francuzi na przerwę schodzili z opuszczonymi głowami. Zmotywowani "trójkolorowi" już w 53 minucie doprowadzili do remisu - znów na listę strzelców wpisał się Benzema. Od tego momentu wyraźnie inicjatywę przejęli Włosi. W 61 minucie w poprzeczkę trafił Montolivo, ale już 8 minut później poważny błąd obrońców wykorzystał De Rossi i prowadzenie stało się faktem. Wynik utrzymał się do końca meczu i Francja znów musiała uznać wyższość podopiecznych trenera Cesare Prandellego. Warto dodać, że właśnie ze zwycięzcą tego pojedynku, nasza reprezentacja zmierzy się w półfinale.
(http://vpx.pl/i/Il235.png)
SKRÓT:
http://www.youtube.com/watch?v=Tut5PU4F1ac
__________________________________________________________________________________________________________________
24.06, 20.45, Stadion Olimpijski, Kijów: Ukraina - Hiszpania
(http://vpx.pl/i/S67Gv.png)
Hiszpania górą w loterii!
Patrząc na daną parę ćwierćfinałową można pomyśleć, że wynik jest z góry przesądzony. Nic bardziej mylnego! Ukraina podczas turnieju którego jest gospodarzem, wzniosła się na wyżyny swoich umiejętności w porównaniu do obrońców tytułu, mianowicie Hiszpanii, która bardzo szczęśliwie znalazła się w gronie 8 ćwierćfinalistów. Mimo wszystko to właśnie La Furia Roja zdominowali ten mecz, przynajmniej pod względem statystyki strzałów, która wynosiła 20-8 na niekorzyść naszych wschodnich sąsiadów. Tak czy inaczej Ukraina walczyła bardzo dzielnie i udawało jej się odpierać niezwykle groźne ataki Hiszpanów, którzy zdaje się wracają na właściwe tory. Pojedyncze wypady Shevchenki nie przynosiły skutków i do przerwy mieliśmy bezbramkowy wynik. Po 15-minutowym odpoczynku, jakim była wspomniana przerwa, gra nie zmieniła się i nadal oglądaliśmy broniącą się, ale robiącą to bardzo mądrze ukraińską drużynę. Taki obraz gry utrzymał się do tego momentu, że była potrzebna dogrywka. W niej znów to samo i okazało się, że będziemy świadkami jednego z najbardziej emocjonujących elementów futbolu - rzutów karnych. Ostatecznie loterię wygrali Hiszpanie i to oni zagrają w półfinale z Grecją. Sam konkurs "jedenastek" prezentujemy w filmie poniżej.
(http://vpx.pl/i/olAzc.png)
RZUTY KARNE:
http://www.youtube.com/watch?v=Y9iGGqQE1Z8
__________________________________________________________________________________________________________________
Strzelcy:
1. Van Persie (Holandia) - 5 gole
2. Benzema (Francja) - 4 gole
3. Murawski (Polska) - 3 gole
3. Bent (Anglia) - 3 gole
5. Sneijder (Holandia) - 2 gole
5. Shevchenko (Ukraina) - 2 gole
5. Gomez (Niemcy) - 2 gole
5. Iniesta (Hiszpania) - 2 gole
5. Milevsky (Ukraina) - 2 gole
5. Ibrahimovic (Szwecja) - 2 gole
5. Montolivo (Włochy) - 2 gole
5. Gilardino (Włochy) - 2 gole
13. 33 innych zawodników - 1 gol
__________________________________________________________________________________________________________________
Asystenci:
1. Robben (Holandia) - 3 asysty
1. Tymoschuk (Ukraina) - 3 asysty
1. Gekas (Grecja) - 3 asysty
1. Ozil (Niemcy) - 3 asysty
5. Gerrard (Anglia) - 2 asysty
5. Pirlo (Włochy) - 2 asysty
7. 16 innych zawodników - 1 asysta
__________________________________________________________________________________________________________________
Pary półfinałowe:
27.06, 20:45, Donbas Arena, Donieck: Polska - Włochy
28.06, 20:45, Stadion Narodowy, Warszawa: Grecja - Hiszpania
-
Sensacja! Grecja gra dalej, a Holandia opada. Ależ ten turniej robi się ciekawy, obyś wytrwał do końca, jeszcze tylko trzy mecze ;D
Włosi jednak ograli Francję, choć mecz był bardzo zacięty
Hiszpanie awansowali, bez niepodziani tylko szkoda mi naszych sąsiadów
-
Ale się porobiło. Hiszpania ledwo przeszła Ukrainę, ale pokazali swoją klasę w rzutach karnych.
Mecz Włoch z Francją był wyśmienitym widowiskiem. 5 bramek, 2 Benzemy ale to nic nie dało. Trzej różni piłkarze z Italii dają awans Włochom. Szkoda, bo byłem z Francją.
W meczu Grecji z Holandią Holendrzy znieważyli rywala. Zero szacunku. Bardzo dobrze że Grecy przeszli dalej, bo oni bardziej zasługują na to. Pokazali charakter na tym turnieju.
I co wychodzi na to? Grupa A była najmocniejszą grupą :P
Czeka nas bardzo cięzki mecz w Doniecku, mecz z Włochami. Pamiętam jak nie dawno w jednej drużynie z bratem, graliśmy turniej EURO (w PES 6 ;)), pokonali Włosi nas, właśnie w pół-finale. Musisz opanować środek boiska, grać rozważnie i uważać na skrzydła. Wtedy finał będzie nasz. :)
Drugi mecz też ciekawy, ale myślę, żę to Hiszpanie przejdą dalej.
Super kariera, mam nadzieję, żę nie skończy się na EURO ;)
-
jeszcze raz gratki z powodu awansu.
widzę, że Grecja, po jakże dramatycznym meczu odprawiła z kwitkiem Pomarańczowych.... w połowie się cieszę, w połowie nie....
szkoda Ukraińców, bowiem Hiszpanie z swoją formą w tym turnieju zaszli już zdecydowanie za daleko..
liczyłem na Trójkolorowych, ale na Italii będziesz miał okazję wziąć rewanż za listopadową porażkę.
-
Grecy rozkręcają się z meczu na mecz i mają zamiar powtórzyć sukces z 2004 roku. Pojedynek Włochów z Francją był dotychczas jednym z najciekawszych na tym turnieju. W ostatecznym rozrachunku lepsi okazali się piłkarze reprezentacji z Półwyspu Apenińskiego. Ukraińcy postawili się Hiszpanom, jednak w rzutach karnych musieli uznać wyższość rywala. Z niecierpliwością czekam na starcie z Polaków z Włochami.
-
Ten półfinał Euro dla Polski to już chyba lekka przesada.
Pisze się "La Furia Roja", nie "Rocha".
-
Ten półfinał Euro dla Polski to już chyba lekka przesada.
Pisze się "La Furia Roja", nie "Rocha".
Zaraz poprawię.
Półfinał - chyba rzeczywiście przesada. Przepraszam, że wygrałem.
-
duze brawka za awans, ciekawie zapowiada sie ten turniej, czyzby powtorka z 2004 roku? miejmy nadzieje, ze nie i to my wygramy caly turniej, ale teraz juz wiadomo, ze na grekow trzeba uwazac. mam nadzieje ze w doniecku dacie rade wlochom i pieknie ich pokonacie.
-
(http://vpx.pl/i/KTe1D.png)
Półfinał:
(http://vpx.pl/i/jSnq9.png)
Wszystko kiedyś się kończy...
Polska w półfinale Mistrzostw Europy... to brzmi wręcz nieprawdopodobnie, jednak biało-czerwoni właśnie w tym turnieju udowodnili, że przy fantastycznym wsparciu publiczności oraz odrobinie szczęścia można się wznieść na wyżyny swoich umiejętności. Do meczu z Włochami przystępowaliśmy ze spokojem ducha - osiągnęliśmy już więcej niż zakładano, wiele więcej, zatem my mogliśmy - Włosi musieli, gdyż byli zdecydowanym faworytem.
Mecz rozpoczął się bardzo spokojnie, żadna ze stron nie forsowała tempa. Pierwszą groźną akcję stworzyli Włosi, jednak była to dopiero 20 minuta - niestety dośrodkowanie Gilardino na bramkę zamienił Pepe. Duży udział przy golu miał Sebastian Boenisch, który nie zdążył pokryć strzelca. Od tego czasu w grze Polaków coś drgnęło, zaczęliśmy napierać na bramkę Buffona. Najgroźniejszym ogniwem w naszych szeregach był Grosicki, który raz za razem nękał defensywę Italii. W pierwszej odsłonie oglądaliśmy okres 6 rzutów rożnych pod rząd dla biało-czerwonych. Trzeba przyznać, że Włosi byli w sporych opałach, jednak wyszli z opresji obronną ręką. Na przerwę schodziliśmy z jednym golem do tyłu, jednak w zawodnikach było widać chęć walki, nasi po dobrym okresie, w którym szturmowali na bramkę rywali, poczuli krew. Drugą połowę mocno zaczął Murawski - jego bomba z 30 metrów minimalnie minęła okienko bramki. Chwilę potem groźny strzał Lewandowskiego zdołał sparować Buffon. Trzeba przyznać, że goalkeeper Juventusu parokrotnie uratował swoich reprezentacyjnych kolegów przed stratą gola. W 76 minucie mogło być już pozamiatane - Szczęsny wykopał piłkę wprost pod nogi De Rossiego a ten spudłował w tylko sobie znany sposób. W samej końcówce Polacy wyraźnie opadli z sił. Włosi przejęli całkowitą inicjatywę, jeszcze kilka razy zagrozili ofensywnymi akcjami. Ostatni gwizdek. Koniec, wielka radość Włochów, zagrają w finale. Jednak nie widać smutku u Polaków. Oczywiście, są przygaszeni, jednak w głębi duszy wiedzą, że zrobili to co tylko mogli. Walczyli z całych sił, rywal był po prostu lepszy.
- Dziękujemy! - w taki oto sposób zakończył transmisję z meczu Dariusz Szpakowski. W pełni podpisujemy się pod słowami popularnego "Szpaka". Polacy zaskoczyli nas. Zaskoczyli nas niezwykle pozytywnie. Doszli aż do półfinału. Wygrali 4 mecze, natomiast przegrali tylko 1 spotkanie. W Polsce mimo porażki wszyscy są zadowoleni. Wiemy, że z taką kadrą jesteśmy w stanie walczyć z najlepszymi. Turniej życia zagrał Rafał Murawski, który do siatki rywala trafiał aż 3-krotnie. Chwalić można wszystkich, od góry do dołu. Trener Smuda zamknął usta wszystkim krytykom, którzy skreślali jego ekipę tuż przed rozpoczęciem Mistrzostw. Teraz kibice domagają się przedłużenia kontaktu przez "Franza", jednak o decyzji związku i samego selekcjonera przekonamy się zaraz po zakończeniu Euro. Głupotą ze strony PZPN'u byłaby niechęć dalszej współpracy ze Smudą. Podsumowując możemy powiedzieć jedno - jesteśmy dumni z naszej reprezentacji!
(http://vpx.pl/i/895A.png)
(http://vpx.pl/i/pqLkY.png)
(http://vpx.pl/i/VOWQJ.png)
SKRÓT
http://www.youtube.com/watch?v=5TObD3cthVU
-
Wszystko się kiedyś kończy... Powiem szczerze, PRANĘ DALEJ SMUDĘ W KADRZE! :D Włosi musieli wygrać i wygrali. My graliśmy na luzie i przegraliśmy. Jednak dobrze zaprezentowaliśmy się podczas tego turnieju. Murawski dobrze zagrał co cieszy bardzo. Cała drużyna zagrała dobrze. Jesteśmy na podium! Gratulację! :)
Teraz tryb Międzynarodowy? :)
-
Półfinał - chyba rzeczywiście przesada. Przepraszam, że wygrałem.
Po tym poście wiedziałem już, że przygoda Polski z Euro się skończy....
No cóż, wielkie brawa dla Polaków za dojście aż do półfinału, nasze Orły pokazały że mogą walczyć nawet z najlepszymi.
Cieszy też postawa Murawskiego, załatwił nam ćwierćfinał, załatwił nam też półfinał, szkoda tylko że na tym stopniu rozgrywek nasza przygoda się skończyła.
-
Brawo za to co zrobili nasi piłkarze bo to i tak bardzo dużo. Włosi byli tego dnia lepsi, ale przecież to oni byli faworytami. Od nas wymagano teraz o wiele więcej niż przed turniejem co mogło tylko przestraszyć naszych zawodników. Zobaczymy kto wygra Euro bo na razie jest to interesujący turniej.
-
Nie było mnie tu przez chwilę i już mamy finał. Fantastyczny turniej, zarówno dla Polaków jak i innych kopciuszków typu Ukraina czy Grecja. Samo wyjście z grupy dla całej trójki były czymś wielkim, dojście do ćwierćfinału marzeniem, a gra w półfinale cudem. Polska zaprezentowała się mega fajnie, Murawski do końca życia będzie pamiętał ten turniej. Hiszpania ledwo ledwo dała radzie Ukrainie, a Grecja niszczy Holandię. Czekam na Grecja - Hiszpania i finał.
-
żal, żal serce płacze.... wielki turniej był dla nas, ale już się niestety skończył. wielki pech, Włosi nie pokazali niczego szczególnego dziś...
-
no i koniec wielkiej przygody polakow na turnieju, niestety nie udalo sie wam pokonac wlochow, ale porazka 1:0 to zadna porazka, zagraliscie bardzo dobry mecz, jednak zabraklo wam przebicia pod ich bramka. mam nadzieje ze przynajmniej w meczu o 3. miejsce uda sie wam wygrac. powodzenia.
-
Na EURO nie ma meczu o 3 miejsce, chyba że Barthez zrobi ;)
-
Na EURO nie ma meczu o 3 miejsce, chyba że Barthez zrobi ;)
Trzymamy się regulaminu, nie ma meczu o 3. miejsce :D
-
smutek, rozczarowanie. ale lekko nierealny ten sukces, w odpowiednim momencie zakonczyłeś tą przygodę.
-
szkoda ale zawsze wszystko co dobre szybko się kończy.
Troche ta ''frajerska'' przez Szczęsnego,ale i tak nie jest źle zakończyć Polską w półfinale ;)
-
O proszę nie było mnie chwilę na forum i już prawie kończysz Euro :O samo dojście do półfinału to już ogromny sukces dla naszej reprezentacji. Smuda, jak i piłkarze odwalili kawał doskonałej roboty, a co do meczu z Włochami, to goście byli po prostu lepszą drużyną i należało im się wygranie tego meczu. Mam nadzieje że w realu nasza reprezentacja dotrze tez do półfinału a może jeszcze dalej :D
-
Tak czy siak awans do półfinału EURO jest wielkim, wielkim, wielkim sukcesem naszej kadry. W sumie trudno było sobie wyobrazić Polskę w finale EURO, jednak mecz z Włochami stał na wyrównanym poziomie.
Tak się zastanawiam teraz co po EURO? Będzie kontynuacja, czy koniec?
-
Pamiętam jak kiedyś poruszałem sprawę "cdn.." i Barthez powiedział, że nie chce zakończyć po EURO. Więc prawdopodobnie czeka nas tryb Międzynarodowy. ;)
-
Barthez powiedział, że nie chce zakończyć po EURO. Więc prawdopodobnie czeka nas tryb Międzynarodowy.
Tak się zastanawiam teraz co po EURO? Będzie kontynuacja, czy koniec?
Są plany kontynuacji, jednak na razie chcę skończyć Euro.
-
to koniec mistrzostw dla nas, ale mam nadzieję, że nie koniec kariery. dobrze się zaprezentowałeś na całym Euro i jeden fałszywy ruch jak ten z 20 minuty pozbawił wymarzonego finału. ale co nas nie zabije to nas wzmocni.
-
Koniec pięknego snu Polaków. Swoistym "budzikiem" Biało-Czerwonych okazują się Włosi. Nawet dobrze, że nie awansowaliśmy do finału, bo wiadomo, jak to w Polsce - zostalibyśmy okrzyknięci najlepszymi na świecie, a dla Murawskiego domagano by się Złotej Piłki. Tej porażki być nie musiało, ale zachowanie Boenischa i Szczęsnego woła o pomstę do nieba.
Jestem za odejściem Smudy. Boruc zasługuje na jeszcze kilka meczów w Kadrze.
-
W pierwszej połowie "biało-czerwoni" pozwolili sobie strzelić bramkę, jednak ich gra wyglądała naprawdę dobrze. W drugiej odsłonie obraz gry uległ zmianie. Nieskuteczni Polacy zwątpili i opadli z sił, a kontrolę nad spotkaniem przejęli piłkarze reprezentacji Włoch. Inicjatywy nie oddali i spokojnie dowieźli rezultat do ostatniego gwizdka sędziego. Smuda zatkał usta wszystkim krytykom, którzy skreślali go przed turniejem. Teraz kibice domagają się nowego kontraktu dla "Franza". EURO 2012 na długo pozostanie w pamięci wszystkim Polakom.
-
półfinał, dobre miejsce na odpadnięcie z turnieju, jednocześnie nie wcześnie i nie za późno, a przed własną publicznością wszystko jest możliwe :)
przecież sam Grzesiu Lato liczy na półfinał na Euro :)
-
Kurde, szkoda, ale Włosi w finale. Brawo dla naszych, że zaszli tak daleko i oby więcej takich występów. ;)
-
(http://img85.imageshack.us/img85/4566/fsfaaaf.png)
...czyli kto zagra w finale z Włochami.
__________________________________________________________________________________________________________________
28.06, 20:45, Stadion Narodowy, Warszawa: Grecja - Hiszpania
(http://vpx.pl/i/wBEpl.png)
Niezwykłe widowisko w Warszawie!
To, co wydarzyło się dziś w Warszawie przekracza wszelkie granice zdrowego rozsądku! Takiego meczu na tegorocznym Euro jeszcze nie było i zdaje się, że długo nie będzie. Grecja, która jak dotychczas nadspodziewanie dobrze radzi sobie w tym turnieju, awansowała do finału eliminując tym samym obrońców tytułu - Hiszpanów. Samo spotkanie miało niezwykły przebieg - oglądaliśmy w nim aż 7 bramek, a ostateczny wynik to 4:3 dla Grecji! Mistrzowie Europy z 2004 roku rozpoczęli strzelanie już w 2 minucie meczu - sytuację sam na sam z Casillasem wykorzystał Samaras. W 28 minucie było już 2:0! Po ciekawie rozegranym rzucie wolnym z linii pola karnego uderzył Tziolis a goalkeeper Realu Madryt był bezradny. Sensacja! Odpowiedź Hiszpanów była błyskawiczna - 7 minut później gola kontaktowego zdobył Villa, a już w 43 minucie ten sam zawodnik doprowadził do remisu. Do końca pierwszej odsłony wynik już nie uległ zmianie i piłkarze udali się na zasłużony, 15-minutowy odpoczynek. Zaledwie 3 minuty po wznowieniu gry mamy rzut karny dla Grecji! Pewnym egzekutorem "jedenastki" został Karagounis i Hellada znów wyszła na prowadzenie. Fascynujące spotkanie, a to jeszcze nie koniec - 10 minut potem pięknego gola na 3:3 strzelił Villa, kompletując przy tym hattricka. Minęło 6 minut i oglądaliśmy następną bramkę, tym razem autorstwa Liberopoulosa, która dała kolejne, ale już ostateczne prowadzenie Mistrzom z 2004 roku, ponieważ wynik do końca spotkania nie uległ już zmianie. Zwodnicy chyba się wyszumieli, bo do końca pojedynku nie oglądaliśmy już żadnych godnych uwagi sytuacji. Grecja awansowała niespodziewanie do finału Euro 2012, gdzie jej rywalem będzie reprezentacja Włoch.
(http://vpx.pl/i/eXAs.png)
(http://img195.imageshack.us/img195/2470/goalp.png) - 2' Samaras, 28' Tziolis, 48' Karagounis(k), 64' Liberopoulos (Grecja) - 35', 43', 58' Villa (Hiszpania)
SKRÓT:
http://www.youtube.com/watch?v=nwtleZeAAss
__________________________________________________________________________________________________________________
Z obozu biało-czerwonych...
(http://vpx.pl/i/9BI8W.jpg)
Smuda: zrobiłem swoje.
Polska to kraj absurdów. Tutaj jednego dnia jest się mieszanym z błotem, aby w kolejnym być noszonym na rękach i odwrotnie. Było tak z Leo Beenhakkerem i tym razem jesteśmy świadkami takiej a nie innej sytuacji - Smuda, kiedy obejmował funkcję selekcjonera był uważany za cudotwórcę, wspierano go i wierzono, że zbuduje on silną drużynę na Euro. Niestety, gdy reprezentacji zdarzyło się kilka słabszych spotkań, wizerunek "Franza" zmienił się o 180 stopni. Domagano się zwolnienia go z funkcji trenera kadry Polski, a przed meczami biało-czerwonych, gdy spiker wymawiał jego nazwisko wzmagały się gwizdy. Nadeszło Euro - już po pierwszym wygranym meczu kibice skandowali nazwisko selekcjonera. Wychwalano go jak to dobrze przygotował Polskę na Mistrzostwa Europy. Dziś, dzień przed finałem "Franz" mówi - dość tego. Zrobiłem swoje i myślę, że wyniki jakie osiągnęliśmy na Euro są najlepszym argumentem na wszelkie ataki na mnie czy to ze strony mediów, czy kibiców. Jestem dumny z tego, że zaszliśmy tak daleko. Niestety wszystko kiedyś się kończy, trzeba wiedzieć kiedy odejść. Wydaje mi się, że jest to moment wręcz idealny do podjęcia takiej decyzji. Dziękuję tym, którzy wspierali mnie przez cały okres mojej pracy z reprezentacją a tym, którzy pozostają moimi przeciwnikami zadaję pytanie - czy jest wam wstyd za nasz występ na Euro? Mam nadzieję, że reprezentacja pod wodzą innego trenera zakwalifikuje się do Mundialu w Brazylii i zaliczy tam występ na miarę tegorocznego. Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję i życzę wielu sukcesów kadrze. - zakończył Smuda. Z wypowiedzi jasno wynika, że dotychczasowy selekcjoner właśnie skończył swoją przygodę z reprezentacją. Wielu ta decyzja dziwi, jednak tak jak mówi "Franz" - trzeba wiedzieć kiedy zejść ze sceny. Pojawia się pytanie - kto teraz obejmie naszą reprezentację? Z naszej strony pozostaje jedno - dziękujemy Franek!
__________________________________________________________________________________________________________________
Przepraszam was wszystkich, że nie zajrzałem do waszych karier. Uprzedzam, że nadrobię zaległości. Przepraszam również za dosyć chaotyczny opis meczu Grecja - Hiszpania. Po prostu sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie i ciężko to wszystko skleić w sensowną całość. Czas mnie goni, jestem dziś zabiegany i właśnie wyjeżdżam do rodziny, jutro postaram się do was zajrzeć, jeśli się nie uda to we wtorek już na pewno. Pozdrawiam.
-
Jaki mecz! :o :o :o Mogliśmy zagrać z Grecją w finale ;) Ale tak to Włosi zagrają z nimi o pryzmat. Villa niezła forma, dobry powrót po kontuzji. Więc finał Włochy - Grecja. Brawa dla Polaków, te same miejsce co Hiszpanie ;)
Więc jak się spodziewaliśmy spodziewałem Franz odchodzi. Kto za niego? Może ktoś z Polski? Orest Lenczyk ma za sobą taki sobie sezon. Michał Probierz jest bardzo uzdolniony, ale nic wielkiego nie zrobił w Wiśle. Skorża może? Ale niestety ostatnio przedłużył kontrakt z Legią, szkoda dla repry Polski. Waldemar Fornalik.. Myślę, że byłby to dobry wybór. Tak długo pracuje w Ruchu, z efektami. Albo Henrio Kasperczak? :D Z zagranicznych za bardzo bym się nie interesował, bo najlepiej gdyby był to Polak. Zobaczymy. Jeszcze raz gratulacje dla ciebie, Smudy i polskich piłkarzy za ten sukces! :)
-
Hohohohho, szykuje się powtórka z 2004 roku ;)
Ależ mecz na Narodowym, 7 bramek. Z 2:0 zrobiło się 2:2, Hiszpania dzielnie walczyła, na ich nieszczęście Grecja była dziś kapitalnie dysponowana. Fenomenalny mecz Villi, 3 bramki, to jednak nie wystarczyło.
Oj ten Franek, sam nie wie czego chce :D No cóż, wykonał kawał dobrej roboty, półfinał euro to kapitalny rezultat. Ciekaw jestem kto zostanie jego następcą, mam tylko nadzieję że nie będzie to Polak. Po cichu liczę na powrót Benhakkera :D
Kontynuuj tą karierę, jest naprawdę dobra. ;)
-
faktycznie, kapitalny półfinał.... ale Hiszpania i tak wg mnie zaszła za daleko.
cóż... ładnie Smuda skwitował całą sytuację, szkoda, że odchodzi, choć wprost tego nie powiedział, więc tli się jeszcze nadzieja.
-
no i powtorka z 2004 roku! znow grecy w finale, tylko ze rywal sie zmienil. naprawde mysle ze po takich meczach jakie juz rozegrali mozemy smialo mowic ze maja szanse na tytul. pokazali to w meczu z hiszpanami.
-
Finał Polska - Grecja mógłby być spełnieniem marzeń. Wyobrazić sobie Polaków wznoszących puchar Europy jest czymś... czymś ponad to.
Grecy chyba chcą powtórzyć niespodziankę jaką sprawili w 2004 roku ogrywając gospodarzy turnieju. Tu na EURO2012 mogła by się wydarzyć podobna historia, jednak los sprawił, że Grecy zagrają w Włochami. Czy są bez szans? Wygrywając z Hiszpanami pokazują, że napewno nie są bez szans. Jednak sądzę, że to EURO wygra ekipa Włoch. ; )
Bardzo bym sobie życzył żeby w realu Franz żegnał się w takich warunkach jak tutaj. Tu zrobił swoje (a właściwie ktoś mu pomógł... ktoś kto grał reprą Polski :D) i można mu podziękować. Następca? Probierz? Może ktoś inny...
-
Nie, nie chcę, żeby Grecja znowu wygrała Mistrzostwo Europy... dość! Nie wiem, jak oni to robią, bo skład personalny mają najsłabszy spośród wszystkich tegorocznych finalistów. Ale na Włochach raczej się potkną - Squadra Azurra to bodajże jedyny zespół, który jest taką niekwestionowanie silną drużyną i pewnie wszystko wygrywa. Inni są, gdzie są, bądź odpadli, gdzie odpadli dziełem przypadku. Kibicuję z całego serca Makaroniarzom w meczu finałowym!
Przepraszam was wszystkich, że nie zajrzałem do waszych karier. Uprzedzam, że nadrobię zaległości.
To jakiś obowiązek?
PS. Cieszy mnie dobra forma Villi bo to świadczy, że kontuzja z KMŚ doszczętnie go nie zniszczyła.
-
Wielka sensacja w drugim półfinale, Hiszpania trzy razy wyrównywała, ale Grecy czterokrotnie wychodzili na prowadzenie. Finał pewnie wygrają Włosi. Smuda po mistrzostwach dostanie raczej wymarzoną pracę w Spartaku Moskwa :D, a trenerem zostanie może drugi Franek, czyli Tomasz Frankowski! ;D
-
Grecja wygrała!!! :o :o :o :o Jak by w półfinale wygrała Grecja, w drugim meczu Polska to może Polacy mistrzami.:)
-
Nie ma co mówić genialny turniej w wykonaniu Polaków. Z niecierpliwością czekam na finał bo na pewno będzie bardzo ciekawy. Może być powtórka z 2004 roku;D i zwycięstwo Greków w finale;)
-
Oczywiście szkoda, że Polakom nie udało się awansować do finału, w Twoim Euro Włosi okazali się dla nas za mocni, jak w półfinale MŚ '82 po dwóch golach Paolo Rossiego,tym razem katem naszych Orłów stał się Pepe, który wykorzystał dokładne dośrodkowanie Gilardino(widać na skrócie słynne opóźnienie PESA 2-3 sekundy).
W drugiej połowie mimo lepszej gry i strzałów z daleka m.in Murawskiego i Lewandowskiego, Buffon okazał się za mocny.
Drugi półfinał przyniósł jeszcze więcej emocji niż pierwszy, Grecy do 35 minuty prowadzili 2:0 i gdy wydawało się, że to koniec emocji Villa obudził swoją ekipę wyrównując stan meczu.Po przerwie skompletował hat-tricka, lecz gole z karnego Karagounisa i Liberopoulosa dały drugi finał Euro w historii; ile bym dał żeby Grecy znów awansowali do finału, a nie ciągle Hiszpania, Niemcy, Holandia do zesrania, żadnych czarnych koni.
Tak czy owak,fajna kariera, wpadnij do mnie chciałbym by podopieczni Santosa wygrali to Euro i z niecierpliwością czekam na finał :).
Oby był równie ciekawy, jak półfinał Hiszpania vs Grecja :).
-
To jakiś obowiązek?
Staram się odwdzięczać tym, którzy swój czas poświęcają na to, aby tutaj zostawić komentarz a tym samym sprawiają mi ogromną satysfakcję.
-
No no zapowiada się bardzo ciekawy i nie spodziewany turniej. Mimo to myślę, że wygra słabsza reprezentacja Grecja bo ten mecz z Hiszpanią pokazał, że potrafią powtórzyć sukces sprzed ośmiu lat. Może kraje, które mają pierwszą literę nazwy "P" sprzyjają drużynie z Grecji.
Skąd ty masz te skrót itp. bo przecież grasz Polakami, a nie wszystkimi reprezentacjami ;)
-
Jeżeli Grecja sięgnie po puchar to znaczy, że ta drużyna ma to coś co pozwala jej wznieść się na wyżyny możliwości. Szkoda Hiszpanii, która ma znakomitą generację piłkarzy od paru lat, a mimo to dała się pokonać Grecji. Kto wie czy w Europie nie pojawia się nowa siła. Co do Smudy? Jego podopieczni zagrali fenomenalne zawody i za to należą się im brawa. Myślę, że zmieni swoją decyzję i dalej będzie zaskakiwał nas swoimi decyzjami ;D Pozdrawiam.
-
Fantastyczne widowisko zaserwowali kibicom piłkarze Grecji oraz Hiszpanii. Po emocjonującym pojedynku lepsi okazali się Ci pierwsi i to oni zagrają w finale z reprezentacją Włoch. Żal mi Davida Villi, którego hat-trick niewiele zmienił. Smuda odchodzi w blasku chwały.
-
(http://img85.imageshack.us/img85/4566/fsfaaaf.png)
...czyli znamy Mistrza Europy!
__________________________________________________________________________________________________________________
01.07, 20:45, Stadion Olimpijski, Kijów: Grecja - Włochy
(http://vpx.pl/i/laWyj.png)
Bez niespodzianki, dużo goli.
Euro, Euro i po Euro. W finale mierzyły się ekipy Grecji i Włoch - faworyt? Oczywiście drużyna Squadra Azurra. Piłkarze rodem z ciepłej Italii nie pogrzebali gruszek w popiele, lecz ogromny wkład w ich końcowy sukces ma - uwaga - Tzorvas. Tak, tak, mowa tu oczywiście o bramkarzu reprezentacji Grecji, który kompletnie zawalił ten mecz. Już po 21 minutach oglądaliśmy 3 bramki - najpierw w 3 minucie po bardzo złym wyjściu Tzorvasa piłkę do bramki skierował Gilardino. Niespełna 10 minut później mieliśmy już 2:0 - strzał na bramkę oddał De Rossi a grecki bramkarz nawet nie drgnął. Podrażnieni rywale szybko odpowiedzieli - bramkę po krótkim rozegraniu rzutu rożnego strzelił Seitaridis. Do przerwy utrzymał się wynik 2:1. Druga odsłona znów zaczęła się od bramki dla Włochów - drugi raz strzelił Gilardino, jednak tym razem Tzorvas był bezradny. Załamani mistrzowie z 2004 roku stracili kolejnego gola w 77 minucie za sprawą Pepe, jednak wydatny wkład w tą akcję miał oczywiście bramkarz reprezentacji Grecji. Rozluźnieni Włosi odpuścili końcówkę czego efektem był ładny gol autorstwa Patsatzoglu. Zaraz potem gwizdek sędziującego w tym meczu Wlofganga Starka zabrzmiał po raz ostatni i zaczęła się ogromna feta mistrzów świata z 2006 roku.
(http://vpx.pl/i/CrTYA.png)
(http://img195.imageshack.us/img195/2470/goalp.png) - 21' Seitaridis, 89' Patsatzoglu (Grecja) - 3', 54' Gilardino, 12' De Rossi, 77' Pepe (Włochy)
SKRÓT:
http://www.youtube.com/watch?v=8efcQ9iYhHo
__________________________________________________________________________________________________________________
(http://vpx.pl/i/0Bp7N.jpg)
Klopp: Polska? Dlaczego nie?
To już oficjalne - Franciszek Smuda zrezygnował z dalszej pracy z reprezentacją Polski. W mediach mówi się, że były już selekcjoner biało-czerwonych na dniach podpisze kontrakt ze Spartakiem Moskwa. Tymczasem w internecie, prasie oraz telewizji huczy od informacji, kto mógłby objąć schedę po "Franzu". Co ciekawe wśród wymienianych nie ma żadnego polaka! Po minionym Euro reprezentacja Polski stała się łakomym kąskiem na rynku trenerskim. W gronie potencjalnych kandydatów znajdują się takie nazwiska jak Morten Olsen, który po mistrzostwach Europy pożegnał się z pracą w kadrze Danii. Polski gang Olsena? Brzmi co najmniej ciekawie... Kolejnym typem na następce Smudy jest Jürgen Klopp. Brzmi nieprawdopodobnie, jednak sam zainteresowany nie zaprzecza doniesieniom dziennikarzy - Prowadzić reprezentację Polski, która jest w ostatnich czasach na fali wznoszącej to byłoby coś niezwykłego. Miło byłoby poprowadzić Roberta, Kubę i Łukasza do sukcesów w reprezentacji, bo do osiągnięcia szczytu brakuje im tylko tego. - skwitował coach Borussii Dortmund. Jednak czy człowiek, którego klub drugi raz z rzędu zdetronizował hegemonię Bayernu Monachium porzuciłby tak ciepłą posadę dla pracy w kadrze Polski? Nie od dziś wiadomo, że Klopp jest człowiekiem sukcesu. Zawsze chce osiągać więcej, próbować nowych doświadczeń. Z Borussią zdobył już wszystko - nie licząc oczywiście Europejskich Pucharów, jednak mimo dominacji w Niemczech zdaje się, że drużyna żółto-czarnych nie jest jeszcze gotowa na taki sukces. W dodatku Klopp uwielbia Polaków, między innymi dzięki naszemu trio z Dortmundu. W takim świetle praca niemieckiego trenera z biało-czerwonymi wydaje się być bardziej prawdopodobna. Wśród innych kandydatów na selekcjonera kadry Polski znajdują się takie nazwiska jak: Vladimír Weiss, Luis Aragones czy Juande Ramos. Trzeba przyznać, że dzięki Euro nasza reprezentacja stała się obiektem zainteresowania ze strony wielu sławnych trenerów. W najbliższych dniach kwestia zatrudnienia na tymże stanowisku powinna być ściślej określona. Trzeba przyznać, że sytuacja jest niezwykle ciekawa i z wypiekami na twarzy będziemy przyglądać się dalszym losom jak na razie wolnego stanowiska selekcjonera biało-czerwonych...
-
Faktycznie niespodzianki w finale nie było i Włosi zostali Mistrzami Europy po długim czasie. Ciekawy pomysł na nowego selekcjonera. Klopp to dobry trener co bez wątpienia potwierdził w Borussi, ale czy klub z Dortmundu go puści? Zobaczymy liczę na to, że tak ;).
-
No i to jednak Włosi zostali mistrzami, tak jak w managerze u Mejora, widać PES 6 lubi Włochów.
Szkoda mi trochę Greków, widać Tzorvas to słaba kopia Nikopolidisa, który był raczej solidny.
Pomysł z Kloppem ciekawy, lecz nie wiem czy PZPN będzie stać, aby opłacić jego kontrakt :D.
Jaką karierę planujesz po Euro ??
-
No i to jednak Włosi zostali mistrzami, tak jak w managerze u Mejora, widać PES 6 lubi Włochów.
Szkoda mi trochę Greków, widać Tzorvas to słaba kopia Nikopolidisa, który był raczej solidny.
Pomysł z Kloppem ciekawy, lecz nie wiem czy PZPN będzie stać, aby opłacić jego kontrakt :D.
Jaką karierę planujesz po Euro ??
mam nadzieję że Barthez karierę będzie kontynuował - przecież zbliżają się eliminację MŚ 2014,
a co do trenera, to dość ciekawa sytuacja, Klopp - lubię go, ale po pierwsze tak jak pisali poprzednicy to PZPN mógłby zbankrutować, a po drugie wg mnie to trochę nie realne,
szkoda że w tym gronie nie ma żadnych polaków, ale tego można się było spodziewać, tak po za tym to Weiss i Aragones to ciekawe osobowości i z chęcią zobaczyłbym tego drugiego na stanowisku selekcjonera
pozdro ;)
-
Ajaja, no miałem nadzieję że Grecy pokuszą się jednak o niespodziankę ;D Tak czy inaczej mecz był bardzo ciekawy i obfity w wiele bramek. Włosi mistrzem świata, przed turniejem chyba nikt my się tego nie spodziewał, tym bardziej że Azzurri mają za sobą okres bardzo słabej gry.
Klopp? No nie wiem, jakoś mi to nie smakuje, tym bardziej że Niemiec z Borussią osiągnął naprawdę wiele. No zobaczymy, myślę jednak, że nawet jeśli Klopp wyrazi swoje zainteresowanie ewentualnym objęciem naszej Kadry, Grzesio by go zapewne olał :D
Nie wasz mi się teraz tylko kończyć, czekam na eliminację! ;)
-
Bardzo ciekawy finał naszego Euro, wygrał faworyt ale Grecja znów zaskoczyła dochodząc aż do finału i strzelając tam dwie bramki. Ja osobiście bardzo chciałbym zobaczyć Klopp`a na stanowisku trenera reprezentacji Polski.
-
Włosi zdominowali Grecję w finale. Nie można tutaj obwiniać tylko bramkarza, bo i obrona Greków także się nie popisała. Mam nadzieję że karierę będziesz kontynuował i będzie Ci to sprawiało większą przyjemność.
Klop w Polsce? No to by było coś nadzwyczajnego.
-
Szkoda, szkoda. Polska była na prawdę blisko, a tu cóż... klapa. No i niespodzianką też na pewno byli Grecy w finale :) Gratulacje dla wszystkich 16 zespołów jednak się należą.
Mam nadzieję, że selekcjonerem zostanie jakiś zagraniczny trener. Beenhakker mimo wszystko był na prawdę dobry, to właśnie ON doprowadził nas do pierwszego, historycznego dla nas Euro, pokłony mu się należą. Ja jestem za obecnym trenerem AZ Alkmaar.
Dokładnie jest nim Gertjan Verbeek, sam często tak się nazywam, jak gram w FMa. Nie jest dość znany, jest Holendrem i może na prawdę nam pomóc. I fajnie byłoby go tutaj zobaczyć :) http://pl.wikipedia.org/wiki/Gertjan_Verbeek
-
Jak na finał to masa goli :) Taki rzeczy zdarzają się na prawdę nie często :)
Włochy nie zawiodły i rozprawiły się z Grecją ale jestem nieco zaskoczony, że tak daleko doszli:)
-
Świetny finał Euro, zakończony masą goli i pewnym zwycięstwem Włochów. Tylko nie Ramos na trenera, to co on zrobił z Tottenhamem... Moim faworytem jest Lucien Favre, obecny trener Borussii Moenchengladbach.
-
Karierę zamierzam kontynuować. Trenera poznacie na dniach i właśnie co do tego chcę się odnieść. Klopp rzeczywiście w tym momencie wydaje się być mało prawdopodobny. Ok, rozumiem was, ale weźcie pod uwagę to, gdzie w tejże karierze znajduje się teraz Polska - na Euro odpadliśmy dopiero w półfinale rozgrywając świetny turniej. W takim wypadku Polska stała się łakomym kąskiem na rynku trenerskim, dlatego teraz wiele głośnych nazwisk w tym fachu można wiązać z naszą kadrą. Chyba mnie rozumiecie, tak? Piszę to po to, aby wyjaśnić, że nie jest to jakieś science-fiction, a taka historia może wydarzyć się na prawdę i żeby nie było głosów typu - "co to ma być?! przecież to niemożliwe!" - o nie! To jest możliwe.
Pozdrawiam was, mam nadzieję, że się ze mną zgodzicie.
-
wiesz polscy kibice to urodzeni pesymiści ;) Ja takim jestem i się przyznaje :D.
-
Chcemy Fornalika :D
Lub Roniego PortoFana :D
Cieszę się że kontynuujesz, piszesz bardzo dobrą karierę :)
-
ale weźcie pod uwagę to, gdzie w tejże karierze znajduje się teraz Polska - na Euro odpadliśmy dopiero w półfinale rozgrywając świetny turniej.
Polecam ci wziąć pod uwagę, że to Niemiec.
-
Polecam ci wziąć pod uwagę, że to Niemiec.
Tak?
-
Tak, wiem że robię za cpt. Obviousa, ale obsadzenie Niemca na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski to zwyczajnie idiotyczny pomysł.
-
Tak, wiem że robię za cpt. Obviousa, ale obsadzenie Niemca na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski to zwyczajnie idiotyczny pomysł.
Po pierwsze - jeszcze nie wiadomo, czy będzie to Niemiec.
Po drugie - nie rozumiem dlaczego idiotyczny...
-
Pewnie dlatego, że to trochę tak, jakby Gary Neville został trenerem Liverpoolu.
-
Pewnie dlatego, że to trochę tak, jakby Gary Neville został trenerem Liverpoolu.
lub Giggs ;)
-
Pewnie dlatego, że to trochę tak, jakby Gary Neville został trenerem Liverpoolu.
Zauważ, że Klopp bardzo ceni Polaków.
-
Ale Polacy nie cenią Niemców.
-
Myślisz, że byliby przeciwni Kloppowi w kadrze? Na pewno nie ja, a znalazłoby się jeszcze wiele więcej osób. Skończmy tą bezsensowną dyskusję.
-
Włochy pokazały klasę i zdobyli mistrzostwo Europy . No ale nie ma co się dziwić . Od początku turnieju grali dobre zawody i chyba na to zasłużyli . ;)
Super by było jakby trenerem naszej reprezentacji został Klopp. Dwa bardzo dobre sezony w Borussi pokazały ,że umie współpracować z Polakami . :D
Liczę na to by wszystko się udało z jego przyjściem do nas. :)
-
(http://vpx.pl/i/4Gno.jpg)
Nieoczekiwany zwrot akcji. Van Gaal selekcjonerem!
Nie Morten Olsen, Luis Aragones, Jurgen Klopp, Vladimír Weiss czy Juande Ramos a Louis Van Gaal został selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski! Do tej pory, po przygodzie w Bayernie Monachium która skończyła się w 2011 roku, Van Gaal był bezrobotny. Jest to niewątpliwie głośne nazwisko, a sam trener w swojej karierze prowadził takie ekipy jak: Ajax Amsterdam, FC Barcelona, reprezentacja Holandii czy wspomniany już wcześniej Bayern. Nowy selekcjoner słynie z tego, że jego metoda pracy oparta jest na skomplikowanych pomysłach taktycznych i dyscyplinie w grze. Ciekawe jak poradzą z tym sobie nasi kadrowicze, którzy zaraz po informacji o nowym trenerze wyrazili swoje zadowolenie z przyszłej pracy ze znanym w piłkarskim świecie fachowcem. Sam Van Gaal bardzo ciepło wypowiada się o biało-czerwonych: oglądałem wszystkie mecze Polski na Euro 2012 i wiem, że w drużynie drzemie ogromny potencjał, który w pewnej części został uwolniony przez mojego poprzednika na tymże właśnie turnieju. Jest mi niezmiernie miło, że będę mógł wcielić się w rolę trenera reprezentacji waszego kraju. W tej chwili naszym priorytetem jest awans na mundial. Obiecuję, że zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby w 2014 zagrać w Brazylii i osiągnąć tam sukces - zakończył świeżo upieczony trener. Co ciekawe do zmiany doszło również na stanowisku prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej - dotychczasowego bossa, Grzegorza Latę zastąpił Jerzy Engel. Jak widać mimo dobrego występu na Euro w naszej kadrze oraz jej władzach zaszły znaczące zmiany, z czego niezmiernie zadowoleni są wszyscy polscy kibice oraz media. Zdaje się, że właśnie jesteśmy świadkami początku nowej historii, którą tworzy polska reprezentacja...
__________________________________________________________________________________________________________________
(http://vpx.pl/i/aDE1.jpg)
Nowe eliminacje!
Zmiany w polskiej piłce, zmiany również w FIFA. Dziś na oficjalnej konferencji przedstawiono bowiem nowy system eliminacji do Mistrzostw Świata oraz jego zasady. Od tego roku grupy będą składały się z 4 drużyn. Mecze grupowe będą rozgrywane każdy z każdym plus rewanże. Drużyna, która zajmie I. miejsce w grupie bezpośrednio awansuje do Mundialu, natomiast drużyny z II. miejsc (będzie ich osiem) stworzą dwie grupy barażowe po cztery drużny, z których na Mistrzostwa pojedzie aż 6 ekip. Oznacza to, że z baraży odpadną tylko dwie najsłabsze reprezentacje. Nowy system jest dosyć skomplikowany, jednak jak podkreślają działacze - będzie on wyłaniał najlepsze drużyny w danym momencie. Federacje jeszcze nie dowierzają, jednak już teraz muszą nanieść korekty w swoich potencjalnych terminarzach, bowiem pierwsza faza eliminacji będzie trwała niespełna rok, co oznacza, że drużyny które zakwalifikują się z I. miejsca będą miały rok przerwy na spokojne przygotowanie się do Mundialu, bo skończą eliminacje latem 2013 roku. Grupy barażowe będą natomiast rozgrywały swoje mecze jeszcze jesienią 2013 roku. Losowanie czeka nas już w przyszły piątek, a nasza reprezentacja będzie losowana z 3 koszyka (na 4 możliwe).
-
powiem abstrakcja, ale po udanym Euro nikt nie wzgardziłby naszą reprą :D
-
Van Gaal - znakomity wybór. Mam tylko nadzieję, że jego stosunki z piłkarzami układać się będą lepiej, niż miało to miejsce w Bayernie... Na szczęście sami gracze są optymistycznie nastawieni do nowego selekcjonera, więc wróżę pomyślny początek.
Co do systemu - nie trzeba tłumaczyć, wiadomo... pesik 6 :)
PS. Aha, wybory w związku jesienią ;). Engel to może nie żelbet, ale beton na pewno. Wciąż bez zmian.
-
Van Gaal to niespodzianka. Trener takiej klasy pragnął przyjąć stery Reprezentacji Polski - pewnie dużo mu zapłacili. :P
Engel na prezesa? Nie wiem, ale najważniejsze żeby nie robił przekrętów jak Grzesiu. ;D
Forma eliminacji może być skomplikowana dla czytelników, ale kto grał w PES6 to na pewno załapie. ;D
-
zaskakująco to mało powiedziane, drugi Latający Holender zawita do grodu naszego pięknego piastowskiego i poprowadzi po niwach zielonych i ciemnych dolinach jakże wspaniałą reprezentację najjaśniejszej, czwartej rzeczypospolitej.
ale tak bez wygórowanego tonu, to twierdzę, że wybór dobry, udane finały Euro zrobiły robotę. ;)
-
bardzo fajnie że zaczynasz eliminacje do MŚ, czekam na losowanie ;)
...i na mecze ::)
-
Trener super ale Engel na prezesa? Nic się nie zmienia i nadal gówno siedzi na fotelu prezesa. Mogłeś wybrać lepiej ale kit z tym Engelem :D Czekam na spotkania i życzę powodzenia!
-
Ale się zdziwiłem jak zobaczyłem Louisa. A to, że będą zmiany w pzpn to świetna wiadomość. Osobobiście zamiast Engela posadziłbym Bońka ;)
-
Louis Van Gaal to dość ciekawy szkoleniowiec. :D Dawno nie pracował na tym miejscu ale mam nadzieje ,że uda mu się dobrze prowadzić naszą reprezentacje. :) Ten system eliminacji jest trochę a nawet bardzo skomplikowany . :( Myślę ,że jednak uda ci się to wszystko poukładać i sprawić by kariera była lepsza. :)
-
nieoczekiwany obrót to mało powiedziane. jest to poniekąd sensacja, ale dobre Euro jest czynnikiem sciągającym takie nazwiska.
-
Bardzo ciekawe posunięcie i chyba mądre z tym Luisem Van Gaalem. Nie jestem jego fanem, ale pamiętam jak Robben schodził z boiska i miał do niego wielkie pretensje o to, że on go zdjął wtedy Luis powiedział kilka gorzkich słów Holendrowi. ;)
Co do formuły Mistrzostw Świata to wiemy ;) takie już są zasady w pesie ;).
-
(http://vpx.pl/i/5bsRf.jpg)
Grupy eliminacyjne rozlosowane!
Stało się - poznaliśmy grupy eliminacji do Mistrzostw Świata 2014, które odbędą się w Brazylii. Losowanie odbyło się w malowniczym Rio De Janeiro, a w rolę sierotki wcielił się legendarny brazylijski bramkarz - Dida. Potwierdzono przypuszczenia o nowym systemie eliminacji, na temat którego można poczytać we wcześniejszym newsie. Oznacza to, że grupy będą składać się z 4 ekip. Polska losowana była z 2. koszyka. Trafiliśmy do grupy B, w której znalazła się już wcześniej Estonia (4. koszyk) oraz Belgia (3. koszyk). Chwilę potem dołączyła do nas Portugalia (1. koszyk). Grupa jest jak najbardziej do przejścia, ba! Można pokusić się nawet o zajęcie w niej pierwszego miejsca - warunek? Trzeba zaprezentować taką grę, jaką biało-czerwoni raczyli swoich kibiców na minionych Mistrzostwach Europy. Poniżej prezentujemy składy wszystkich grup eliminacyjnych:
(http://vpx.pl/i/0yLOh.png)
Terminarz:
01.09.12, 20:45, Stadion Miejski, Poznań: Polska - Estonia
12.10.12, 17:30, Constant Vanden Stock Stadion, Bruksela: Belgia - Polska
21.11.12, 20:45, Stadion Narodowy, Warszawa: Polska - Portugalia
13.03.13, Kalevi Keskstaadion, Tallin: Estonia - Polska
19.04.13, Stadion Śląska (Oporowska), Wrocław: Polska - Belgia
31.05.13, Estádio da Luz, Lizbona: Portugalia - Polska
__________________________________________________________________________________________________________________
(http://vpx.pl/i/CUm6z.jpg)
Towarzysko z Izraelem, wielkie powroty!
25. sierpnia, na początku zgrupowania przed meczem z Estonią w ramach eliminacji Mistrzostw Świata, reprezentacja Polski zmierzy się w meczu towarzyskim w Bełchatowie z reprezentacją Izraela. Będzie to debiut nowego szkoleniowca biało-czerwonych, Louisa Van Gaal'a. Znane już są nazwiska piłkarzy, którzy wezmą udział w zgrupowaniu przed meczem z Izraelem oraz Estonią. Nie obyło się bez niespodzianek - do kadry powracają takie nazwiska jak Artur Boruc notorycznie pomijany przez Smudę, czy Michał Żewłakow, który tak jak Boruc nie mógł znaleźć wspólnego języka z ówczesnym selekcjonerem. Lista powołanych przedstawia się następująco:
Bramkarze:
1. Wojciech Szczęsny
2. Artur Boruc
3. Tomasz Kuszczak
Obrońcy:
4. Marcin Wasilewski
5. Damien Perquis
6. Łukasz Piszczek
7. Sebastian Boenisch
8. Jakub Wawrzyniak
9. Michał Żewłakow
10. Piotr Celeban
Pomocnicy:
11. Rafał Wolski
12. Rafał Murawski
13. Dariusz Dudka
14. Sławomir Peszko
15. Jakub Błaszczykowski
16. Adrian Mierzejewski
17. Ludovic Obraniak
18. Jakub Kosecki
19. Maciej Rybus
Napastnicy:
20. Robert Lewandowski
21. Ireneusz Jeleń
22. Paweł Brożek
23. Kamil Grosicki
25.08.12, 17.45, Stadion GKS'u, Bełchatów: Polska - Izrael
-
grupa do przejścia, ale nikt nie powiedział , że będzie łatwo ;D
-
grupa do przejścia, ale nikt nie powiedział , że będzie łatwo ;D
mówisz? też tak sądzę, niemniej jednak muszę nadmienić , że ten system eliminacji wpienia mnie, ale to wina gry, nie twoja.
-
myślę, że przynajmniej na drugie miejsce stać cię jest. potem ewentualne baraże, które powinieneś przejść, przecież to aż 6 zespołów.
nowy trener=powroty
-
Grupa na pewno nie jest ciężka więc można się w niej postarać o zajęcie pierwszego miejsca. Portugalia to według mnie jedyny rywal, który może sprawić Polakom jakiekolwiek kłopoty. Co do powołań na mecz z Izraelem to są doskonałe. Bardzo się cieszę, że do kadry wraca Artur Boruc, który według mnie jest najlepszym Polskim bramkarzem. Jeśli takie powołania ma robić Van Gaal to jestem jak najbardziej za jego pracą w Polsce ;).
-
Powiem ci, że takowej grupy śmierci to nie ma. Wasza chyba jest grupą najciekawszą w której prócz Estonii może wyjść każdy. Ja mam nadzieję, że zagracie tak jak na Euro i o awans martwić się nie będziecie. Co do kadry na Izrael to ciesze się z powołania Żewłakowa :).
-
Rywale na średnim poziomie. Przy równej grze awans powinien być wywalczony, byleby uniknąć głupich strat punktów. Kadra jest okej, wraca Boruc i to mnie najbardziej cieszy. Żewłakow też wraca i chyba musi być w formie bo młody to on nie jest. Chyba, że wieku nie ruszałeś zawodnikom.
-
No miałem spore zaległości w twojej karierze. Van Gaal to dobry trener, w Bayernie po prostu nie przyjęła się jego ofensywna taktyka, dlatego zwolnili.
Może nareszcie zobaczymy Polskę na Mistrzostwach Świata, kiedyś w takich imprezach byliśmy niepokonani.
Grupa jak najbardziej do przejścia. Portugalia to ciężki przeciwnik, Belgii też nie można zlekceważyć, mają młodą i świetną kadrę: Courtis, Witsel, de Bruyne, Hazard czy Lukaku.
-
Grupa jak najbardziej do przejścia. I zgodzę się tutaj z Tobą, że można zająć nawet pierwsze miejsce, ale warunek to taka gra jaką prezentowali nasi zawodnicy na Euro. Widać, że każdy piłkarz u nowego trenera - Van Gaal'a ma nową, czystą kartę. Szansę otrzymali Boruc i Michał Żewłakow. Mam nadzieje że dadzą z siebie wszystko i czekam na mecz z Izraelem :D
-
grupa do przejścia, myślę, że powalczysz o baraże,
-
25.08, 17.45, Stadion GKS'u, Bełchatów: Polska - Izrael
(http://vpx.pl/i/YLJU0.png)
Remis w debiucie Van Gaal'a
To pierwszy mecz naszej reprezentacji po fantastycznym Euro, w którym odpadliśmy dopiero w półfinale. Mimo, że było to tak niedawno, nasza kadra uległa pewnym zmianom, głównie personalnym. Mecz z Izraelem jest oficjalnym debiutem dla nowego selekcjonera reprezentacji Polski - Louisa Van Gaal'a. Do kadry powrócili również Artur Boruc, który mecz rozpoczął na ławce, oraz Michał Żewłakow, który natomiast zagrał od pierwszych minut. Patrząc na ostatnie wyniki - Izrael w tej potyczce nie powinien mieć większych szans. Nic bardziej mylnego. Mecz jednak rozpoczął się świetnie dla biało-czerwonych, bo już w 8 minucie piłka uderzona przez Obraniaka otarła się o jednego z obrońców czym zmyliła bramkarza i wpadła do siatki. Gra naszych wyglądała bardzo dobrze, często zagrażaliśmy bramce Aouate. Niestety tuż przed przerwą pięknym uderzeniem z dystansu popisał się Cohen i bełchatowskie trybuny nagle zamilkły. W przerwie Van Gaal dokonał kilku zmian, wpuszczając na plac boju m.in. Artura Boruca, który otrzymał niesamowitą owację od zasiadających na trybunach fanów. Druga połowa w wykonaniu Polaków była bardzo słaba. W 69 minucie po bezmyślnym faulu Murawskiego sędzia odgwizdał rzut karny dla przyjezdnych, jednak kapitalną interwencją popisał się Artur Boruc. Świetny powrót do kadry! W samej końcówce swoją szansę miał jeszcze wprowadzony z ławki Peszko, jednak wynik nie uległ zmianie i remis stał się faktem.
(http://vpx.pl/i/6glO.png)
(http://vpx.pl/i/Ss0Cq.png)
(http://vpx.pl/i/ER0Sh.png)
SKRÓT
http://www.youtube.com/watch?v=nVCQRg4dJ2A
__________________________________________________________________________________________________________________
(http://vpx.pl/i/2FWHQ.jpg)
Frankowski zastąpi Brożka!
Po meczu z Izraelem na ból w okolicach pachwiny zaczął narzekać nowy nabytek Derby, a mianowicie Paweł Brożek. Uraz okazał się poważniejszy i popularny "Broziu" był zmuszony do opuszczenia zgrupowania reprezentacji. Sztab trenerski z Van Gaal'em na czele szybko zaczął rozglądać się za zastępcą dla Brożka i do kadry w trybie natychmiastowym dołączył człowiek, który jeszcze niedawno był trenerem napastników reprezentacji, mianowicie Tomasz Frankowski. "Franek" dał namówić się samemu Van Gaal'owi, który liczy na równie dobre występy napastnika co w klubie, z którym Frankowski podpisał nowy kontrakt. Jednak czy 38-letni Tomek będzie potrafił dać taką samą jakość na arenie międzynarodowej co w polskiej ekstraklasie?
-
co tu można powiedzieć po tym meczu. Ważne że nie przegraliście bo gdyby nie Boruc to van Gaal miałby słaby debiut. Szczęśliwego gola strzelił juz w 8 minucie Obraniak, potem wyrównał Cohen. W drugiej połowie nasza reprezentacja grała już słabo. Dobrze za to grał Artur Boruc ktory wybronił karnego! Fajnie że Frankowski wraca do kadry. Bardzo cenię tego zawodnika i mam do niego szacunek :D
-
Ja chce Łukasza Brozia!!! Obiecałeś :D
http://vpx.pl/i/YLJU0.png - :o
Obry-dobry strzela - jak mnie to cieszy :D
Szkoda że w tym meczu "tylko" remis :(
Franuś - wtf? Bez komentarza...
P.S - Cohen to ten z P.B.B ?
-
Średni debiut Van Gaala, Polacy ten mecz powinni wygrać. Świetny powrót do kadry zaliczył Boruc, broniąc karnego. W końcówce fatalnie zachował się Peszko marnując stuprocentową sytuację.
-
remis złym wynikiem nie jest, bowiem Izrael w mojej opini bardziej zasłużył na wygraną, a mieli jeszcze rzut karny. może wcześnie zdobyty gol uśpił Polaków? jednak w miarę sprawiedliwie wyrównał Cohen, chyba kopacz z PBB(jeśli to ten).
-
Remis z Izraelem lekko rozczarowuje po tym co robiła Polska na Euro. Boruc powraca i od razu broni karnego - coś niesamowitego. Fantastyczna bramka Cohena (to ten z Podbeskidzia)?
Powrót Frankowskiego raczej nie potrzebny. Ma swoje lata, a kadra bardziej się starzeje - przydałoby się świeżej krwi w szeregach Van Gaala.
-
Oczywiście, że Cohen to nie ten z Podbeskidzia... To Tamir Cohen, były zawodnik Boltonu.
-
tych Cohenów od diabła. ale raczej to ten z Boltonu, czekamy na adnotację od bartheza.
-
Oczywiście chodzi o Cohena z Boltonu ;)
-
Debiut Van Gaala średnio udany, ale to dopiero jego pierwsze kroki w nowej drużynie więc nie ma co oceniać dnia przed zachodem słońca bo pokazał to na przykład Franciszek Smuda ;). Strzeliśmy szybko gola tylko szkoda tego, że straciliśmy go kilka minut przed końcem pierwszej połowy pewno piłkarze się już rozluźnili ;).
-
Wydaje mi się, że pomysł Van Gaala z Frankiem dość średnio udany, jest przecież kilku młodych, których Holender mógłby wypróbować w kadrze.
Debiut byłego coacha Bayernu w kadrze z pewnością nie wypadł tak, jakby on sobie tego życzył, dość mizerna gra Polaków.
Masz tam błąd w nazwisku Boruca.
-
Masz tam błąd w nazwisku Boruca.
Dzięki, poprawione ;)
-
Boruc, wraca i broni karnego. Wspaniały powrót :D
Szkoda Brożka i tej jego pachwiny, ale szybko znaleźliście piłkarza, który będzie godziem zastąpić Pawła.
P.S Te spotkanie towarzyskie mogliście wygrać. ;)
-
P.S - Cohen to ten z P.B.B ?
Tiaa, oczywiście.
Nie ma co ukrywać - debiut nowego trenera najwyżej średni. Ale wiadomością dnia jest powrót do gry Boruca; zawodnika, którego wręcz uwielbiam. Żeby tego było mało, Artur obronił karnego :). Super! Gol obraniaka bardzo, ale to bardzo fartowny, Cohena ładny. Zwraca uwagę kretyńskie zachowanie Dudki ::). Strasznie cieszę się z powrotu Franka. Uważam, że w obecnej formie da rodakom jeszcze wieeele radości.
-
Niezbyt udany debiut Van Galla, na stanowisku selekcjonera naszej kadry, mecz zaczął się dla Polaków świetnie bo już w 8 minucie, w bardzo szczęśliwy sposób Ludo zdobył gola, niestety jeszcze przed końcem 1 połowy kapitalnym strzałem wyrównał Cohen, bardzo mnie cieszy świetny powrót do kadry Boruca, Arturowi udało się obronić 11 i mam nadzieję że będziesz mu czasami dawał grać w 1 składzie.
-
Eliminacje do Mistrzostw Świata 2014:
01.09.12, 20:45, Stadion Miejski, Poznań: Polska - Estonia
(http://vpx.pl/i/tV25C.png)
Falstart Polaków...
Fatalny start eliminacji do Mistrzostw Świata zanotowali biało-czerwoni, przegrali oni bowiem 2-3 z teoretycznie najsłabszym rywalem w grupie - Estonią. Masa nieszczęść zaczęła się już w 8. minucie kiedy to po dośrodkowaniu Neegliego piłkę do siatki szczęśliwie skierował Oleg. Po niespełna półgodzinie gry było już 2:0 dla przyjezdnych - tym razem strzelił sam Neegli. Na trybunach w Poznaniu cisza jak makiem zasiał, na szczęście 5 minut później Błaszczykowski dał kontakt z rywalem umieszczając piłkę w siatce po indywidualnej akcji. Ataki Polaków stawały się coraz to groźniejsze i kiedy wydawało się, że jeszcze przed przerwą uda się doprowadzić do remisu, publiczność po raz kolejny uciszył Neegli - bramka bliźniaczo-podobna do poprzedniej, którą zdobył ten sam zawodnik. Podopieczni Van Gaal'a w ponurych nastrojach opuścili murawę. Druga połowa była marnym widowiskiem, Estonia postawiła wszystko na obronę. Polacy od defensywy rywali odbijali się niemal jak od ściany. Nadzieję na choć jeden punkt w serca kibiców wlał Peszko, strzelając gola w 79 minucie, jednak ostatecznie mecz skończył się niespodziewanym zwycięstwem Estonii. To już drugi mecz pod wodzą Van Gaal'a i po raz drugi nie udaję się zwyciężyć z teoretycznie słabszym rywalem. Teraz czeka nas arcyważne wyjazdowe spotkanie z Belgią.
(http://vpx.pl/i/5S0ML.png)
(http://vpx.pl/i/F21Db.png)
(http://vpx.pl/i/IufL.png)
SKRÓT
http://www.youtube.com/watch?v=_UEiGPDY2Ms
(http://vpx.pl/i/Kh1sl.png)
(http://vpx.pl/i/LdNFu.png)
-
Ojoj ale wtopa. Przegrać z Estonią 2:3 i to u siebie, katastrofa. Załatwił nas na szaro ten cały Neegli, który jest teraz bohaterem narodowym Estonii. Cóż nasz holenderski trener na razie nie daje sobie rady ale ja wierzę, że przyjdą lepsze dni, teraz czas ograć Belgię.
-
nie spodziewał bym się że tak dobrze grająca (na Euro) Polska może przegrać z Estonią.
Ten nowy trener Van Gaal wcale nie potrafi znaleźć sposobu na dobrą gre.
Dwie ładne twoje bramki po samotnych rajdach, jednak też słaba postawa Polskich obrońców tak rośli defensorzy nie powinni przegrywać
pojedynków powietrznych, przecież 3 na 3 stracone bramki w tym meczu wpadło po strzałach z główki, w nie groźnych sytuacjach.
W drugim meczu bez sensaci i Portugalia wygrała.
Mam nadzieję że uda Ci się jeszcze spokojnie awansować, jednak teraz będą trudniejsze spotkania.
Powodzenia
-
Obrona zawiodła. Na napad nie można narzekać bo wykorzystał swoje dwie 100% sytuacje. Brawo dla Błaszcza i Peszki. Pierwszy mecz eliminacji, to wielkie nie porozumienie.
-
Szokująca porażka z Estonią. Co to w ogóle za kadra, są tam jacyś znani gracze ? Oprócz Pareiki.
Wygrana Portugalii raczej nie dziwi, choć Belgowie coś się słabo postarali.
-
ajajaj :/ to miało być łatwe zwycięstwo, ale jednak boisko zweryfikowało co innego. Straciliśmy dwie bramki przy których nie popisali sie nasi obrońcy :-\ potem Kuba Błaszczykowski dał nam jeszcze nadzieje na dobry wynik, ale Estończycy znów wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Gol Peszki nie dał nam nic i teraz musisz wygrać w arcyważnym meczu z Belgami :D
-
Ehh... źle zaczynasz eliminacje. Sądziłem, że z kim jak z kim, ale z fikcyjnymi estońskimi CPU, stworzonymi przez KONAMI tylko na potrzebę trybu spotkanie międzynarodowe, sobie poradzisz. Szkoda, bo może właśnie tych trzech punktów zabraknie w decydującym momencie i przez takie głupie rozkojarzenie pożegnasz się z marzeniami o wyjeździe do Brazylii? Pogrążyły Was dwie szybko stracone bramki, a potem już jakoś samo się potoczyło. Musisz zaopatrzyć się w obrońców lepiej grających głową. Teraz z Belgami po prostu musisz wygrać :).
-
falstart to mało powiedziane. ten mecz chyba zaprzepaścił plany czy marzenia o wygraniu grupy, bowiem Estończycy w tym zestawieniu są niewątpliwie najsłabsi. wierzę, że jednak wywalczysz to 2 miejsce.
-
Po wynikach w Mistrzostwach Europy wynik ten trzeba uznać za ogromną sensacje.
Trzy gole po główkach w polu karnym - obrońcy się nie spisali, poważne błędy, więc będą potrzebne roszady w następnym spotkaniu.
-
No niesamowite, półfinał w euro, a teraz porażka z Estonią. Każda strata oczek jest kluczowa w kwestii awansu, nie można poepełniać takich błędów. Jak zwykle, luki w obronie i słaba komunikacja zadecydowały o porażce. Mimo to, wydaje mi się że uda Wam się awansować, chociaż wiem, że Portugalia i Belgia tak łatwo nie odpuszczą.
-
(http://vpx.pl/i/6yibA.png)
Poważna kontuzja Błaszczykowskiego...
O tym, że Jakub Błaszczykowski jest piłkarzem często łapiącym kontuzje wiemy nie od dziś. Niestety po raz kolejny pech nie ominął kapitana reprezentacji Polski. Kuba przed regulaminowym czasem meczu z Estonią musiał opuścić boisko. Jak się okazało uraz jest poważniejszy - zerwanie wiązadeł pobocznych w kolanie. Pomocnika Borussii Dortmund i reprezentacji Polski czeka teraz 6-miesięczna przerwa w grze. Oznacza to, że Błaszczykowski będzie mógł zagrać dopiero w rewanżowym meczu z Belgią, który odbędzie się w kwietniu. Niewątpliwie jest to spore osłabienie, jednak Van Gaal ma w swojej kadrze jeszcze takich zawodników jak Adrian Mierzejewski czy coraz lepszy Rafał Wolski. Podczas nieobecności Kuby, opaskę kapitańską przejmie Michał Żewłakow. Selekcjoner biało-czerwonych ogłosił również kadrę na mecz z Belgią w Brukseli - nastąpiła w niej tylko jedna zmiana w porównaniu z potyczką z Estonią, mianowicie za kontuzjowanego Błaszczykowskiego na zgrupowaniu zamelduje się Sebastian Mila.
-
Szkoda Błaszczykowskiego. :( Łamie się on łamie. Jednak Mila to bardzo dobry zawodnik i godnie go zastąpi. Pamiętam, że na pewnym konkurencyjnym forum (;)) też prowadziłem karierę Polską. Też się połamał :(
Dawno mnie nie było. Więc tak. Widzę, że Włosi wygrali EURO, szkoda, nie lubię ich i liczyłem na Greków. Luis van Gaal może być, doświadczony trener, ale i tak, szkoda, że nie Polak. :) Przegrana z Estonią, szkoda, potem będzie ci brakować tych 3 pkt. Powodzenia!
-
Aj, Błaszczykowski odpocznie sobie od piłki na około pół roku. Szkoda bo ten piłkarz zawsze motywował piłkarz, w końcu był kapitanem.
Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia.
-
oj biedny narodzie polski! pół roku pauzy Kuby może naszą reprezentację zdegradować bardzo nisko....
-
filar kadry wypada na bardzo długi czas.... eliminacje się utrudniają, bez tego gracza bo to klasa światowa.
-
Ojoj. Ależ kontuzja Kuby, sześciomiesięczna przerwa to bardzo długi okres. Ciekawe jak to odbije się na jego formę po kontuzji. Pozostaje życzyć dużo zdrowia, być może Mierzejewski czy Wolski godnie go zastąpią, oby!
-
Cholera, nie dość, że falstart to jeszcze nasz Kubuś kontuzja... Patrząc na grupę, to trzeba było wygrać to spotkanie. Martwi mnie jednak to, że wszystkie bramki zostały zdobyte po dośrodkowaniach. To daje do myślenia...Jednak Wasyl z Żewłakowem nie czują się najlepiej no i Boruc także zawalił jednego gola. Eh... :/ Mam wrażenie, że to jakiś początek końca.
-
Szkoda Kuby, wkońcu to chyba nasz najlepszy orzeł. Chciałbym, żeby na jego miejscu grał niezwykle utalentowany Wolski. Teraz kadrą dyrygował będzie Żewłakow i myślę, że świetnie sobie poradzi.
-
Kuba, mimo iż za nim nie przepadam, jest on głównym filarem naszej kadry. Kontuzja jest straszna, ominie go wiele meczy reprezentacji.
-
Ogromna szkoda Kuby, to czołowa postać w ekipie Polski. Ciekawe kim go zastąpisz. Mierzejewski na ławę a Wolski do pierwszego.
-
Niedobrze. Pół roku to kawał, naprawdę kawał czasu. Fajnie, że powołałeś Milę :D.
-
Bardzo zły wiadomość przed cholernie trudnym meczem naszej reprezentacji Polski. Błaszczykowski to przecież kapitan aktualnej kadry co tylko potwierdza w przekonaniu jak dobrym jest piłkarzem. Polska górą, Polska wygra mecz ;)!
-
więzadła są częstym czynnikiem kończącym karierę piłkarza, ale mam nadzieję, że tutaj będzie inaczej i że nawet w mniej niż pół roku Kuba wróci do gry. oby Wolski czy też Mierzejewski zastąpili go godnie.
-
aj :/ bardzo źle że Kuba złapał tą kontuzję. Ale są jeszcze jak napisałeś Adrian Mierzejweski i Rafał Wolski, który gra coraz lepiej.
Masz tam błąd ;)
Kuba przed przed regulaminowym
-
Masz tam błąd ;)
Dzięki, już poprawione ;)
-
Eliminacje do Mistrzostw Świata 2014:
12.10.12, 17:30, Constant Vanden Stock Stadion, Bruksela: Belgia - Polska
(http://vpx.pl/i/ezAIC.png)
Arcyważne zwycięstwo, świetny Grosicki!
Po niespodziewanej porażce z Estonią nadszedł czas na kolejne spotkanie - tym razem na gorącym terenie w Brukseli podejmowaliśmy Belgię. Rywal zdecydowanie lepszy od tego, z którym ostatnio przegraliśmy w Poznaniu, jednak jak się okazało - mecz meczowi nierówny. Warto dodać, że do meczu z Belgią przystępowaliśmy bez kontuzjowanego Jakuba Błaszczykowskiego - w jego miejsce od pierwszych minut desygnowany do gry został Rafał Wolski, który notabene zagrał bardzo dobre zawody. Pierwsi groźne sytuacje stworzyli gospodarze, jednak to my strzeliliśmy gola już w 14. minucie - dobrą kontrę biało-czerwonych wykończył Kamil Grosicki. Pod koniec pierwszej połowy znów trafił "Grosik" i na przerwę schodziliśmy z dwubramkową zaliczką. Trzeba przyznać, że bramka na 2:0 była przedniej urody. W drugiej połowie Polacy spokojnie prowadzili grę, jednak w 71. minucie gola kontaktowego zdobył Dembele i zrobiło się nerwowo, bo Belgowie wyczuli swoją szansę na ugranie choćby jednego punktu. Na szczęście w samej końcówce hattricka skompletował Grosicki i zwycięstwo stało się faktem. Reprezentacja Polski zagrała dziś bardzo dobre zawody, świetnie spisał się Grosicki, który aż 3 razy wpisał się na listę strzelców. Na pochwałę zasługuje również postawa Rafała Wolskiego, który w niektórych momentach potrafił brać na siebie ciężar gry, a w końcówce zanotował asystę. Teraz czeka nas ciężki bój z Portugalią...
(http://vpx.pl/i/WvVQ.png)
(http://vpx.pl/i/KOcGP.png)
(http://vpx.pl/i/m8RvW.png)
SKRÓT
http://www.youtube.com/watch?v=6NccKmTAkr4
(http://vpx.pl/i/9En4W.png)
(http://vpx.pl/i/yoTO.png)
-
http://forum.pesleague.pl/index.php/topic,109968.msg678307.html#msg678307
:o
-
Ale się porobiło. Grosicki zagrał wyśmienite zawody hattrick. Tak na przyszłość, dobrze gra też na skrzydle ;) Robi wiatr. Dembele jeszcze wam zagroził, ale poradziliście sobie z presją. Teraz cięzki mecz z Portugalią z CR na czele. Mam nadzieję, że będzie co najmniej jak na początku karier (29 luty ;)) Wcześniej Portugalczycy pewnie poradzili sobie z Estonią. Powodzenia!
PS Masz bardzo "wyraźne" te zdjęcia. Obrabiasz je w jakimś programie? Przydałyby się takie :)
-
PS Masz bardzo "wyraźne" te zdjęcia. Obrabiasz je w jakimś programie? Przydałyby się takie :)
Tak, w PhotoScape lekko wyostrzam. Sposób od Daro. ;)
-
Dwa + do ciebie i Daro. ;) Dzięki! :)
Aha, i co ważniejsze Wolski godnie zastąpił Kubę ;D
-
Grosicki dzisiaj się zawziął i trafił tego hat-tricka :D i Bogu dzięki mu za to. Po tej wygranej macie 2 miejsce i teraz czeka was piekielnie trudny mecz z Portugalczykami. CR7 oraz Nani mogą sprawić wam wiele problemów, oczywiście jeżeli jeszcze tam grają :D.
-
Na szczęście udało się zwyciężyć w Brukseli Belgię, bo po dwóch porażkach mogło by być niewesoło. Fajnie, że tak jak u mnie, w początkowej fazie eliminacji szeleje Grosik. Tak jak Ci mówiłem, prawdopodobnie pod koniec się uspokoi. Ale korzystaj ile się da :D. Cóż, zagraliście po prostu dobry mecz i to znalazło odzwierciedlenie na wyniku... fajnie, że jest kim zastąpić Kubę. Piszesz, że ta druga bramka ładna była... dla mnie normalna. Widzę, że przy golu dla Belgów przysnął troszkę Żewłakow - szybkość już nie ta.
-
z Estonią przegrywasz, z Belgią nieoczekiwanie wygrywasz.... ale jak powiedziałeś mecz meczowi nierówny. świetny mecz Grosika, drugi gol szczególnej urody, z ostrego kąta. wielkie brawa, bo Polska wraca do gry ;)
-
No proszę po takim nie udanym występie w poprzednim meczu przyszedł czas aby się odkuć i zagrać dobre zawody. Dziś świetnie zagrał Grosciki który trafił aż trzy bramki, a to jednak nie często się zdarza, żeby w meczu narodowym jakiś piłkarz do siatki trafił trzykrotnie. Teraz powinno być już tylko lepiej, powodzenia :).
PS. Jak w PhotoSpace wyostrzasz to ile dajesz tam na +? 4,5?
-
PS. Jak w PhotoSpace wyostrzasz to ile dajesz tam na +? 4,5?
Mam tak - http://vpx.pl/i/hJC7w.png
-
Pomaga to wyostrzanie, prawda? Ja co prawda robię to w PSie, ale PhotoScape też jest do tego dobry.
Jak jak się ciesze, że po EURO tego nie zakończyłeś.
Van Gaal selekcjonerem? No może... Najważniejsi i tak są piłkarze, bo to oni mają zapewnić zwycięstwo drużynie.
Po meczu z Izraelem wiele głosów pojawiło się, że to dobry rezultat jak na start nowego selekcjonera. Ja powiem inaczej... Dla mnie to wynik zły. Izrael jest średnią ekipą i takie drużyny Polska powinna ogrywać. Mam też inne zażalenia. Dlaczego Polska reprezentacja gra spotkania w Bełchatowie? Stadion mały... miasto małe... Mamy tyle fajnych obiektów nowych po EURO i czemu z nich nie korzystać? Bełchatów? Tak, ale siatkówka. Oby jak najmniej takich błędów.
Patrząc jednak z perspektywy czasu to może i powinniśmy cieszyć się remisem z Izraelem jak przegrywamy z Estonią. Szkoda, bo walcząc o awans na Mundial takie mecze powinniśmy wygrywać, bo później może się okazać, że gdzieś punktu zabrakło, a ten punkt można było wywalczyć właśnie z Estonią...
Co do powołania Mili nie jestem przekonany, ale za to bardzo się ciesze, że dajesz szanse Grosikowi, który w przepiękny sposób odpłaca Ci się strzelając hat-tricka, który daje zwycięstwo z Belgią... bardzo ważne zwycięstwo. W przypadku porażki sytuacja byłaby... po prostu zła.
Mecz z Portugalią? Powtórka z lat ubiegłych? Tego sobie i Tobie życzę. Chociaż remis... :D
PS. Bandy podeśle Ci w piątek. ; )
-
Mam też inne zażalenia. Dlaczego Polska reprezentacja gra spotkania w Bełchatowie? Stadion mały... miasto małe... Mamy tyle fajnych obiektów nowych po EURO i czemu z nich nie korzystać? Bełchatów? Tak, ale siatkówka. Oby jak najmniej takich błędów.
Nudzi mi się gra na cały czas tych samych obiektach (Warszawa, Poznań, Gdańsk, Warszawa, Poznań, Gdańsk... i tak w koło Macieju), dlatego nieraz fajnie zagrać coś na kameralnym stadionie. Zmartwię Cię - rewanż z Belgią gramy na Oporowskiej ::)
bardzo się ciesze, że dajesz szanse Grosikowi, który w przepiękny sposób odpłaca Ci się strzelając hat-tricka, który daje zwycięstwo z Belgią...
Grosicki to w tej chwili najlepszy piłkarz w naszej reprezentacji - czuję to gdy rozgrywam mecze. Szybkość, zwrotność, taki polski Messi :D
PS. Bandy podeśle Ci w piątek. ; )
Wielkie dzięki, nie mogę się doczekać ;)
-
Eliminacje do Mistrzostw Świata 2014:
21.11.12, 20:45, Stadion Narodowy, Warszawa: Polska - Portugalia
(http://vpx.pl/i/QvhPG.png)
Fantastyczny mecz Polaków!
Uskrzydleni zwycięstwem z Belgią, biało-czerwoni podejmowali teoretycznie najsilniejszego rywala w grupie - Portugalię. Niestety już w 3. minucie meczu boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Robert Lewandowski, a w jego miejsce wszedł Tomasz Frankowski. Chwilę potem "Franek" świetnie wypatrzył w polu karnym Grosickiego, a ten sprytnym strzałem umieścił piłkę w siatce! Wymarzony początek, niemal jak w 2006 roku, kiedy to w Chorzowie Ebi Smolarek wprawił w euforię tłumy kibiców już na samym początku spotkania. Podrażnieni rywale od razu rzucili się do odrabiania strat, raz za razem na bramkę Boruca strzelali Ronaldo i spółka. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie. Po przerwie nadal atakowali Portugalczycy, jednak albo byli zatrzymywani przez parę stoperów, albo fantastycznie bronił Boruc, albo po prostu nie trafiali w światło bramki. Ta nieskuteczność zemściła się już w 76. minucie kiedy to Wolski, który nadal gra za kontuzjowanego Błaszczykowskiego zdobył ładnego gola na 2:0. Niesamowity moment w karierze tego młodziana - to jego pierwsza bramka w barwach narodowych, a do tego z niezwykle wymagającym rywalem. Załamani Portugalczycy totalnie odpuścili sobie końcówkę i kolejne arcyważne 3 punkty padły łupem Polaków! Teraz czeka nas wbrew pozorom ciężki wyjazd do Estonii, gdzie zagramy bez Lewandowskiego, który jak się okazało skręcił kostkę w dzisiejszym spotkaniu, oraz bez kapitana, Błaszczykowskiego, który nadal leczy uraz z pierwszego meczu z Estonią.
(http://vpx.pl/i/aWVYP.png)
(http://vpx.pl/i/RzD7h.png)
(http://vpx.pl/i/YelDC.png)
SKRÓT
http://www.youtube.com/watch?v=zQYkWd91660
(http://vpx.pl/i/tXZAR.png)
(http://vpx.pl/i/Q3fqn.png)
-
Ja Cię :/ najpierw Kuba Błaszczykowski, teraz Robert Lewandowski :/ mimo kontuzji Lewego już na początku spotkania udało sie strzelić bramkę za sprawą Grosickiego. Zwycięstwo zasługujemy nie tylko Grosikowi i Wolskiemu, ale także Borucowi, który bronił bardzo dobrze. Rafał Wolski ten mecz zapamięta na długo bowiem strzelił swojego pierwszego gola w barwach narodowych :D
-
Zwycięstwo z Portugalią, pierwsze miejsce w grupie... brawo Nasi! Bardzo cieszą mnie dwie sprawy - asysta Franka i gol Wolskiego. Obaj panowie znajdują się w kompletnie odmiennych, przeciwnych wręcz punktach swoich karier, lecz także obaj tej Reprezentaji potrzebowali. Tak jest najlepiej dla nich, jak i dla całej Kadry.
Cóż, łezka się w oku kręci, w oczach oczywiście rok 2006 i Stadion Śląski... Szkoda, że na Estonie jedziecie bez Lewego, będzie ciężej. Ale zawsze jest Franek przecież ;). Filmik coś się nie chce odtworzyć.
-
Cos pięknego. Mimo braku Kuby poczynasz sobie aż miło. Teraz wygraną z Portugalia
-
Cos pięknego. Mimo braku Kuby poczynasz sobie aż miło. Teraz wygraną z Portugalia
-
Kurde taka fajna kariera, a ja przez brak czasu nie mogę jej śledzić na bieżąco. Brawa dla was za wygraną nad mocnym rywalem jaką bez wątpienia jest Portugalia. Widzę, też że pokonaliście Belgię, ale szkoda wielka tej wpadki z Estonią.
-
Istna powtórka meczu eliminacyjnego do austriacko-szwajcarskiego Euro. Nie wiem, ile minut trwają u ciebie te mecze, ale po statystykach widać, że na boisku miała miejsce prawdziwa kanonada i Portugalczycy mogą czuć się pokrzywdzeni przez los, bo zasługiwali chyba na choć jeden punkt.
-
Coś pięknego. Wygrać z wymagającą Portugalią i to przed własną publicznością. Ronaldo i jego koledzy, atakowali, lecz nieskutecznie i jak to się mówi "Nie wykorzystane sytuacje mszczą się wielokrotnie". Brawo Polska.
Teraz mecz z Estonią. Bez Lewego i bez Błaszczykowskiego.
-
Super! Wolski już super gra, Grosicki niesamowita forma. Niestety gramy bez dwóch największych liderów, Roberta Lewandowskiego i Kuby Błaszczykowskiego. Na szczęście mamy Rafała i Tomka. Teraz tylko wygrać z Estonią, a awans na wyciągnięcie ręki, no i zapomnieć o blamażu ;)
-
kontuzja Lewego z 3 minuty nie wróżyła nic dobrego. ale nie ma tego złego... wchodzi Franek, tym razem zasłynął jako asystent przy bramce Grosika. mimo natarcia przyjezdnych zdobywasz bramkę, jakby na przekór wszystkiemu i 3 pkt zostają w Polsce
-
(http://vpx.pl/i/7ADj.jpg)
Lewy nie zagra "tylko" z Estonią
Robert Lewandowski w meczu z Portugalią był zmuszony opuścić boisko już w 3. minucie. Wcześniej, w walce o górną piłkę otrzymał on potężny cios łokciem w okolice oka. Kamery wychwyciły napastnika Borussii Dortmund gdy ten wracał z szatni na ławkę w trakcie drugiej połowy meczu - jego lewa część twarzy do złudzenia przypominała twarz Tomasza Adamka po walce z Paulem Briggsem ( patrz tutaj (http://img.interia.pl/sport/nimg/l/r/Pierwsza_walka_Adamek_3891296.jpg)). Oprócz zapuchniętego oka widać było również niemałą opuchliznę na nosie. Jak się okazuje Robert ma złamany nos. Ta kontuzja eliminuje go "tylko" z meczu z Estonią, która w naszej grupie jest rywalem teoretycznie najsłabszym, a zarazem jedynym, z którym przegraliśmy. Louis Van Gaal znalazł już również alternatywę na wolne miejsce w ataku...
(http://vpx.pl/i/o2PlD.jpg)
Wielki powrót do kadry!
W dzisiejsze południe Louis Van Gaal przedstawił powołania na kolejny mecz biało-czerwonych, a mianowicie spotkanie z Estonią. W przedstawionej kadrze nie było żadnych niespodzianek, oczywiście zabrakło Błaszczykowskiego, który nadal leczy uraz kolana, jednak ostatnio świetnie dysponowany jest Rafał Wolski więc nie możemy narzekać na brak Kuby. Kolejnym wielkim nieobecnym jest już wcześniej wspomniany napastnik Borussii Dortmund, Robert Lewandowski. Złamany nos uniemożliwi mu występ przeciwko Estonii. W jego miejsce holenderski szkoleniowiec zdecydował się powołać Euzebiusza Smolarka! 31-letni piłkarz ADO Den Haag w Holandii przeżywa drugą młodość, regularnie gra w pierwszym składzie oraz strzela gole. Taki Smolarek na pewno przyda się naszej reprezentacji w meczu z niewygodnym rywalem na wyjeździe.
-
Cóż, stało się najlepiej, jak mogło :). Ten Lewandowski chyba aż za bardzo pokiereszowany :P. Dobrze, że wróci po Estonii, dobrze też, że wraca do Kadry Smolarek. Umiejętności pozostają na pewnym poziomie i założę się, że coś tam jeszcze zdąży strzelić. Tylko on nie ma 33 lat, a 31.
-
Tylko on nie ma 33 lat, a 31.
Faktycznie, za bardzo wybiegłem w przyszłość...
-
kontuzja Lewego niegroźna na szczęście. oby Ebi godnie go zastąpił
-
Mógłbyś dać link do patch'a? Lub chociaż nazwe. :> Z góry dzięki.
-
Mógłbyś dać link do patch'a? Lub chociaż nazwe. :> Z góry dzięki.
PES 6.5v6 ;)
-
Kolejna kontuzja ważnego zawodnika, tym razem Lewy, który według mnie, jest o niebo lepszy od Kuby. Jakże się cieszę, że wrócił Ebi. Pamiętam jak strzelał bramki Belgii, Portugalii i innym. Niezapomniane chwile. Oby u Ciebie błyszczał formą tak, jak kiedyś. ;)
-
Oj jo joj. Zmasakrował Lewemu "mordkę". Nic nie szkodzi, to mocny chłopak i szybko do siebie dojdzie.
Smolarek zagra? To by było coś. Piłkarz ten wielokrotnie ratował reprezentacje z opresji.
Estonia! Pilnujcie się ;)
-
Eliminacje do Mistrzostw Świata 2014:
13.03.13, Kalevi Keskstaadion, Tallin: Estonia - Polska
(http://vpx.pl/i/QjhsT.png)
Weterani dają zwycięstwo!
Do rewanżowego spotkania z Estonią przystępowaliśmy z ogromną chęcią rewanżu za niespodziewaną porażkę z Poznania, jednak było to o tyle trudniejsze, że w naszej kadrze zabrakło takich piłkarzy jak Błaszczykowski i Lewandowski. Wspomnieni zawodnicy są kluczowymi postaciami naszej kadry, jednak kontuzje uniemożliwiły im występ w dzisiejszym pojedynku. Linia ataku prezentowała się tego wieczora dosyć niecodziennie - tworzyli nią będący w gazie Grosicki oraz powracający do reprezentacji Smolarek. Mecz rozpoczął się fatalnie, bo już w 13. minucie kontuzji doznał bramkostrzelny Grosicki. W jego miejscu pojawił się Frankowski i niebawem dał prowadzenie! Popularny "Franek" w swoim stylu odnalazł się w polu karnym i umieścił futbolówkę w bramce. Do przerwy wynik nie uległ zmianie i prowadziliśmy 1:0. Drugie 45 minut rozpoczęło się od ataków biało-czerwonych, którzy byli dziś zespołem zdecydowanie lepszym. Raz za razem próbowali Obraniak i Wolski. Wreszcie nadeszła 69. minuta meczu - znakomity rajd Wolskiego, bramkarz jeszcze zdołał odbić jego strzał, jednak przy dobitce Ebiego był już bezradny! Piękny powrót Smolarka do reprezentacji. W 85. minucie przed szansą na bramkę kontaktową stanęli jeszcze gospodarze, jednak rzut karny wykonywany przez Olega obronił Boruc! Niedługo potem gwizdek sędziego zabrzmiał po raz ostatni i do naszego dorobku można było dopisać kolejne 3 punkty.
(http://vpx.pl/i/vqcNp.png)
(http://vpx.pl/i/jANkK.png)
(http://vpx.pl/i/Lv6FO.png)
SKRÓT
http://www.youtube.com/watch?v=iv6rllhyjOs
(http://vpx.pl/i/AdZNr.png)
(http://vpx.pl/i/3AWSu.png)
-
bardzo to ale bardzo udany rewanż. dwóch doświadczonych zawodników dają ci cenne punkty. wobec porażki Portugalii z Belgią jesteś na bardzo uprzywilejowanej pozycji ;)
-
Estonia poległa i nawet utrata ważnych piłkarzy nie przeszkodziła Ci w wygraniu.
Borus kapitalnie wyciągnął karnego i zachował czyste konto.
Mieliście kilka znakomitych okazji na podwyższenie rezultatu, tylko że niestety nie wykorzystane.
-
Jest dobrze :). Estonia rozłożona na łopatki, pokazaliście, że wynik z Poznania był tylko wypadkiem przy pracy. Strasznie cieszy mnie, że trafiał Franek (ma numer 8? :o) i Ebi. Fajnie, gdyby stanowili o sile tej Reprezentacji, pomagali swoim doświadczeniem. Na razie wszystko idzie w dobrym kierunku. Cieszy mnie też, że już drugiego karnego obronił Boruc! Fenomenalnie.
Portugalia przegrała z Belgią... :o :o
-
Boruc specjalistą od Karnych
-
Starzy wyjadacze wracają na tron, Franek u Ciebie to już powinien być martwy, a on strzela bramki :D Bez Błaszczykowskiego, Lewandowskiego i Grosickiego daliśmy radę. Bardzo lubię Franka&Smolarka fajnie, że strzelają. Cieszy mnie też karny obroniony przez najlepszego polskiego bramkarza - Artura Boruca. Piękny mecz i piękny wynik!
-
no i pieknie, po falstarcie z estonia na poczatku eliminacji, zaczeliscie wygrywac mecz za meczem. jak tak dalej pojdzie to awans na mistrzostwa swiata bedzie czysta formalnoscia. rewanz z sasiadami z polnocy bardzo udany, widac ze mamy zawodnikow, ktorzy beda w stanie zastapic niezastapionego lewandowskiego w ataku.
-
Na szczęście udało się zrewanżować, mimo iż brakowało wam paru kluczowych zawodników, udało się zwyciężyć. Wspaniałe powroty Smolarka i Frankowskiego, cieszy też dobra postawa Artura Boruca. Macie przewagę 3 oczek nad Belgią i Portugalią, trzeba uważać, aby tego nie zaprzepaścić. ;)
-
"Stara gwardia" daje nam zwycięstwo, jedną z bramek dał nam Frankowski który notabene w sztabie Smudy miał trenować napastników, teraz im pokazał jak to się robi. Patrząc na statystyki mecz był baaaaardzo zacięty, ale najważniejszy jest awans na mistrzostwa. POLACY DO BOJU !!!
-
Jest zwycięstwo! O dziwo zwycięstwo naszej reprezentacji zapewnili weterani, ale to cieszy bo nie dość, że mamy mocną młodzież to w dodatku mamy kilku starszych piłkarzy.
-
Doświadczeni zawodnicy, lisy pola karnego dają ci zwycięstwo. Obie bramki padły po dobitkach :D Jednak gdy Polska zdobędzie punkt z Belgią na 100% zagramy w barażach. Tak dalej! :)
-
Eliminacje do Mistrzostw Świata 2014:
19.04.13, Stadion Śląska (Oporowska), Wrocław: Polska - Belgia
(http://vpx.pl/i/MeWB5.png)
Co z tą Polską?
Już dziś, zwyciężając z Belgią mogliśmy zagwarantować sobie baraże, które przed rozpoczęciem eliminacji były celem minimum polskiej reprezentacji. Spotkanie zaczęliśmy ze zdrowymi już Błaszczykowskim i Lewandowskim, jednak zabrakło Grosickiego, który w pojedynkę wygrał pierwszy mecz z Belgią, zdobywając 3 gole w Brukseli. Pojedynek udanie zaczął się dla przyjezdnych, bo już w 10. minucie po faulu Murawskiego, karnego na gola zamienił Simons. W doliczonym czasie gry pierwszej odsłony po fatalnym zachowaniu Perquisa pod własną bramką pogrążył nas De Bruyne. Polacy w pierwszej połowie meczu dosłownie nie istnieli. Nie było widać żadnej gry, gdy piłkę już mieliśmy to zaraz ją traciliśmy. Nie wychodziło zupełnie nic. Druga połowa w wykonaniu biało-czerwonych była równie fatalna jak pierwsza. Belgowie bez większego trudu dołożyli nam kolejne dwa gole, a konkretniej Ogunjimi, który dwa razy zaskoczył Boruca. Nasza sytuacja bardzo się skomplikowała, gdyż poprzez zwycięstwo Portugalii nad Estonią oraz biorąc pod uwagę naszą dzisiejszą porażkę - spadamy na 3 miejsce w grupie. Mamy jednak tyle samo punktów co Portugalia i Belgia, jednak gorszy bilans bramkowy. Oznacza to, że aby zagwarantować sobie baraże bądź bezpośredni awans z 1. miejsca musimy na Estadio da Luz pokonać Portugalię. Prawdopodobnie jednak da nam to "tylko" baraże, bo wątpliwe jest to, że Belgia nie upora się z Estonią. Trzeba wierzyć, jednak po tym co dziś obejrzeliśmy ciężko jest wyobrazić sobie biało-czerwonych wygrywających na Stadionie Światła w Lizbonie...
(http://vpx.pl/i/c76AP.png)
(http://vpx.pl/i/uSwvn.png)
(http://vpx.pl/i/87ftY.png)
SKRÓT
http://www.youtube.com/watch?v=MtMZaDKt75g
(http://vpx.pl/i/6hS4.png)
(http://vpx.pl/i/hD92.png)
-
Co się stało? Z pewnością ta porażka bardzo boli, zwłaszcza, że Belgowie wbili ci aż 4 gole. Portugalia również rozbiła swoją ekipę 5-1. Oby w następnych meczach nasze Orły poradziły sobie lepiej.
-
w kolejnym meczu grasz właściwie o wszystko albo nic, to będzie tak jakby finał
Szkoda że odpadnie z gry Polska albo Portugalia, bo raczej wątpliwe aby Belgia została rozbita przez Estonie.
Mam jednak nadzieję że to Polska awansuje, a Portugalii zabraknie na tej wielkiej imprezie
-
Aleś sobie narobił ::). Fatalny, po prostu fatalny występ. Zawiódł na całej linii niestety Boruc (druga bramka :D), ale i cała drużyna. Zatrważające jest, że w skrócie oprócz wolnego Obraniaka nie zmieściła się Ż A D N A inna Twoja akcja! Cóż, dziwi mnie to, biorąc pod uwagę fakt, iż oddałeś 13 strzałów na bramkę. Teraz trzeba koniecznie wygrać w Lizbonie i wyrzucić sensacyjnie Portugalczyków za burtę. To by było coś.
Estonia rozdaje punkty na prawo i lewo... szkoda tej porażki w pierwszej kolejce.
-
coś ty zrobił? do praktycznego awansu wystarczał ci remis, a ty sromotnie przegrywasz. szkoda, bowiem teraz sytuacja jest delikatnie mówiąc skomplikowana, a mecz z Portugalią zadecyduje....
-
Auu. No ta porażka boli i to mocno, 0:4 u siebie z Belgią, którą ograliśmy u nich to nie wygląda źle, to wygląda tragicznie. Zwłaszcza, że nie istnieliśmy w tym spotkaniu. Sytuacji się skomplikowała i teraz trzeba ograć Portugalię! Powodzenia!
-
A mogliśmy być już chociaż w barażach, a tu taki klops. Belgowie nie dali nam dzisiaj żadnych szans i zasłużenie wygrali. Teraz trzeba będzie się spiąć na Portugalię. Powodzenia i do boju Orły!
-
Niestety na razie zamykam, trochę odeszły mi chęci. Wpadłem na pomysł innego projektu, mam nadzieję, że się spodoba. Mam jednak nadzieję, że do tego wrócę, bo dalsze losy kadry mam już przygotowane ;)
-
Eliminacje do Mistrzostw Świata 2014:
31.05.13, Estádio da Luz, Lizbona: Portugalia - Polska
(http://vpx.pl/i/ekiVS.png)
Lizboński horror...
Ten mecz zapadnie w pamięci wszystkim polskim kibicom piłkarskim na wiele wiele lat. Aby awansować bezpośrednio na mundial albo chociaż do baraży trzeba było wygrać z Portugalią. W pierwszej fazie eliminacji jeszcze się to udało, jednak teraz, na stadionie Światła w Lizbonie zadanie stawało się ekstremalnie trudne, gdyż dysponująca lepszymi piłkarzami reprezentacja z półwyspu Iberyjskiego również grała o być albo nie być. Spotkanie fantastycznie rozpoczęli Polacy - gospodarze już w 5. minucie nadziali się kontrę biało-czerwonych, Lewandowski kropnął potężnie w kierunku bramki Eduardo, który powinien dużo lepiej zachować się w danej sytuacji. Niestety parę minut później odnowiła się kontuzja kolana u Jakuba Błaszczykowskiego i nasz kapitan z grymasem bólu na twarzy opuścił murawę. Polacy grali bardzo mądrze, widać było ogromną koncentrację i wolę walki. Do przerwy utrzymało się jednobramkowe prowadzenie, a druga odsłona to już nieustanne ataki gospodarzy tego spotkania. Gdy zdawało się, że gol dla Portugalii to tylko kwestia czasu, fantastyczną kontrę wyprowadził Mierzejewski, a po jego dograniu drugi raz w tym meczu piłkę w siatce umieścił Lewandowski. Niesamowita radość biało-czerwonych, oraz trenera Van Gaal'a na którego twarzy pierwszy raz od dłuższego czasu zagościł uśmiech. Niestety 10 minut później pechowo w polu karnym interweniował Obraniak i skierował piłkę do bramki Boruca. Od tego momentu zrobiło się naprawdę gorąco, bo remis dawał Portugalii upragnione w tym momencie baraże. Podbudowani bramką kontaktową gospodarze dopięli swego w 86. minucie - świetne dogranie Naniego wykorzystał Postiga i w jednej chwili stało się jasne, że nie zagramy nawet w barażach... To co stało się w końcówce spotkania niechybnie przejdzie do historii polskiej piłki nożnej - ostanie sekundy doliczonego czasu gry i rzut rożny dla biało-czerwonych. Krótkie rozegranie, Mierzejewski podaje do Lewandowskiego. Strzał rozpaczy napastnika Borussii Dortmund niemal nie rozrywa siatki portugalskiej bramki! Fantastyczny gol Lewego, sędzia od razu gwiżdże po raz ostatni a pogrążeni gospodarze leżą nie dowierzając w to, co przed chwilą miało miejsce. Dane nam było również obejrzeć niesamowity sprint ławki rezerwowej oraz samego Louisa Van Gaal'a w kierunku fetujących po przeciwległej stronie boiska piłkarzy z wyjściowej jedenastki. Co za wieczór w Lizbonie...
(http://vpx.pl/i/ae9HJ.png)
(http://vpx.pl/i/Nv5L.png)
(http://vpx.pl/i/qyn1r.png)
SKRÓT
http://www.youtube.com/watch?v=qjxTlp0gepA
(http://vpx.pl/i/AGwe.png)
(http://vpx.pl/i/JleB7.png)
-
fajnie że do tej kariery wróciłeś.
Brawo Lewy, daje nam drugie miejsce w doliczonym czasie gry
-
No można powiedzieć, że w końcu sukces. Lewandowski jak zwykle nie zawodny jak kiedyś Smolarek - pokazuje wielką klasę. Wygrała Belgia, cóż lepszy byłby remis, ale trzeba walczyć dalej. :D
-
Fantastyczny mecz w Lizbonie! Macie baraże, choć blisko było, aby awansować się nie udało... Po półfinale ME to by była tragedia dla polskiej piłki. Zwycięstwo nieco szczęsliwe, ratował Was Boruc, w piątej minucie nie popisał się Eduardo, a i ostatnia bramka wpaść nie musiała. Nie ma jednak co gdybać, tylko się cieszyć! Niedługo losowanie baraży i ciekaw jestem, na kogo wpadniesz. Szkoda, że nie udało się wywalczyć pierwszego miejsca w grupie - zabrakło tych punktów z Poznania z Estonią ::). Zuważyłeś, że oni w całych eliminacjach trafili do bramki tylko cztery razy, a aż trzy z tego w spotkaniu z Tobą?!
PS. Jak długi będzie okres rekonwalescencji Kuby?
PS. Murawski przy drugiej bramce :-X.
-
a jednak, udało ci się. szkoda tylko, tej porażki z Belgią ostatnio, awans mógłby być wcześniejszy. jednak teraz mecz z Portugalią, który wpisze się na długie lata w pamięci kibiców daje ci awans do baraży. Lewy show, me gustas!
-
zadanie wydawało się bardzo trudne i też takie było. po strzale Lewego i błedzie Eduardo długo prowadziłeś. niestety, Kuba musiał opuścić boisko z powodu urazu. w 60 minucie uśmiech powrócił na twarz Van Gaala i 2-0 było obiecującym wynikiem. w 71 minucie było znowu gorąco, niefortunna interwencja Ludo dała bodziec i bramkę Portugalii, która w kwadrans później wyrównuje i to ona gra w barażach. jednak piękny moment, strzał Lewego, który kompletuje hat tricka, omal nie rozrywa siatki, prowadzenie, którego nam nic i nikt nie wyrwie, sprint Lousia van Gaala, który cieszy się jak dziecko z podopiecznymi. szkoda jednak, że Estonia nie urwała punktu Belgii, ominąłbyś baraże.
-
Jednak wracasz, i dobrze.
Cóż za dramaturgia. Spotkanie trzymało w napięciu do ostatniej sekundy. Gdy Portugalia strzeliła na 2-2, było już jasne że zagra w barażach, lecz zdarzył się cud i Lewandowski dał nam drugie miejsce. Takie spotkanie kibice zapamiętają na długo.
-
Lewandowski zapisał się w tym momencie w historii polskiego futbolu. :) Zrobił dla was bardzo dużo a przede wszystkim zapewnił wam ważne zwycięstwo w spotkaniu z Portugalczykami. ;) Koszmarne spotkanie. Pewnie jak grałeś to kosztowało cię to wiele nerwów :D ;D Najważniejsze jest do ,że udało wam się wygrać w Lizbonie. Szkoda tylko Kuby który doznał kontuzji . Mam nadzieje ,że się wyleczy .;P
-
(http://vpx.pl/i/4PJqV.jpg)
To nie będzie spacerek...
Dziś w stolicy gospodarza Mistrzostw Świata 2014, Brasilii, zostały wylosowane grupy barażowe nadchodzącego turnieju. Sprawa wydaje się prosta, bo z 4 drużyn w grupie, na Mundial pojedzie aż 3, jednak jak się okazało, z zestawu w którym znaleźli się biało-czerwoni, wyjść oraz odpaść może każdy. Los skojarzył nas z mocną Rosją, nieobliczalną Danią oraz potrafiącą zaskakiwać Rumunią. Baraże rozpoczniemy meczem z Danią w Gdańsku, aby potem udać się na pojedynek z Rosją. Kolejnym rywalem Polaków będzie Rumunia, z którą zmierzymy się w Bukareszcie. Rudna rewanżowa zacznie się dla nas od wyjazdu do Kopenhagi, aby tam zmierzyć się z Danią. Kolejny mecz zagramy w Poznaniu z Rosją, a baraże skończymy pojedynkiem na Stadionie Narodowym, gdzie podejmiemy Rumunię. W naszej grupie nie widać zdecydowanego faworyta, zapowiada się bardzo wyrównana walka o wyjazd do Brazylii. Dla porównania przedstawiamy składy obydwu grup barażowych:
Grupa A:
Serbia
Grecja
Ukraina
Słowenia
Grupa B:
Rosja
Dania
Polska
Rumunia
Terminarz:
28.08.13, 17:30, PGE Arena, Gdańsk: Polska - Dania
07.09.13, 18:30, Stadion Łużniki, Moskwa: Rosja - Polska
12.10.13, 20:55, Stadionul National, Bukareszt: Rumunia - Polska
16.10.13, 20:45, Parken Stadion, Kopenhaga: Dania - Polska
11.11.13, 20:30, Stadion Miejski, Poznań: Polska - Rosja
15.11.13, 20:30, Stadion Narodowy, Warszawa: Polska - Rumunia
______________________________________________________________________________________________________
(http://vpx.pl/i/YJgH5.png)
Nowe trykoty biało-czerwonych!
Od września (tj. od meczu z Rosją) reprezentacja Polski zagra w nowych strojach. Zmianie nie uległ sponsor techniczny, natomiast można zauważyć nowy wzór trykotów. Na piersi zgodnie z wpisem do ustawy zagościł Orzełek, który od niedawna jest elementem nieodłącznym reprezentacji narodowych w każdej dyscyplinie. Można powiedzieć, że herb na koszulce futbolistów to nic nowego, jednak biorąc pod uwagę zamieszanie spowodowane brakiem symbolu narodowego w 2011 roku... W porównaniu z ostatnim ubiorem naszych reprezentantów, zniknął symbol Polskiego Związku Piłki Nożnej. Nowością jest tak zwany trzeci, alternatywny strój. Jest ciemnoszary, a swoje zastosowanie będzie miał w takich pojedynkach wyjazdowych jak mecze z Rosją czy Danią, gdyż stroje tych narodowych reprezentacji są do siebie bardzo zbliżone kolorystycznie. Życzymy wielu zwycięstw w nowych strojach, miejmy nadzieję, że biało-czerwoni wykorzystają je na Mundialu w Brazylii.
-
Grupa barażowa, to tak na prawdę wielka niewiadoma. Znajdują się w niej całkiem silne drużyny, które łatwo zwycięstwa nie oddadzą. Stroje ładne i mam nadzieję że pomogą w bitwie z drużynami.
-
Trudną mamy grupę barażową :/ Rosja, Dania i Rumunia będą naszymi rywalami. Wszystkie trzy druzyny to mocne ekipy i o awans będzie ciężko mimo iz odpada tylko jedna drużyna. Druga grupa łatwiejsza :D co do strojów to będę szczery - nie podobają mi się :/ ale to tylko moje zdanie ;) powodzenia w barazach ;)
-
Ze stroi wyjazdowych, mogłeś na środku dodać flagę Polski (tak jak to mieli Niemcy na EURO 2008). Co do grup to się nie zgadzam: wszystkie grupy wyrównane, każde losowanie, byłoby trudnym zadaniem
-
Wiem, że nie trafiają do każdego gustu, ale mi się podobają, a i tak to cud, że ktoś wykonał dla mnie strój do PES6 ;)
Jeszcze raz wielkie dzięki Katalonbar!
-
los nie okazał się nad wyraz łaskawy. taka grupa jest piekielnie trudna, ale liczę że załapiesz się przynajmniej z3 lokaty. ale patrząc na terminarz, sądzę, że można pokusić się o więcej.
trykoty ładne, w nowszych PES'ach prezentowałyby się zapewne jeszcze ładniej.
-
Tak patrząc na tą grupę to nie jest ona aż tak trudna, jednak z drugiej strony każdy z rywali jest dość nieobliczalny, a więc punkty można pogubić wszędzie. Nie miej na Mundial jadą aż trzy drużyny, także ciężko jest mi sobie wyobrazić braku naszej reprezentacji w tym gronie :D. Co do stroi to mi się podobają :)
-
Hehe mam nadzieję, że w nowych strojach Polacy poradzą sobie i awansują na Mundial. ;D
Grupa ciężka, w której każdy może awansować, jednak wg. najtrudniejszym rywalem będą Duńczycy.
-
Bardzo fajne stroje, które jak ktoś już napisał jeszcze lepiej wyglądały by w nowszych wersjach PES'a ;).
Baraże na pewno nie będą łatwe bo Rosja, Dania to doskonałe reprezentacje, które będzie bardzo ciężko pokonać każdej drużynie w przypadku ich awansu na Mundial ;).
-
Grupa barażowa bardzo trudna, ale też bardzo wyrównana... Jestem przekonany, że awansujesz, a odpadnie Rumunia. Do tego etapu dochodzą same ekipy niezłe - może nie świetne, ale na dobrym, solidnym europejskim poziomie. Dlatego też sądzę, że możliwe jest wszystko, jeśli chodzi o miejsca 1-3. Grupa A identyczna.
Stroje? Cóż, widać, że wykonywał nie do końca profesjonalny kitsmaker, ale pomysł przedni z samym wzorem. Bramkarski trochę za bardzo odstaje od pozostałych kompletów.
-
Nie wiadomo jak to wgl wszystko będzie. Drużyny są dobre. Cieszę się ,że w końcu zagra na Mistrzostwach Polska. tzn mam taką nadzieje ,że tak będzie ;D Jeszcze wszystko się okaże. Chciałby by twoja grupa była mocna. I żeby było dużo emocji a nie awans po 2 meczu ::)