TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Dział Ogólny => Moja Kariera Pro Evolution Soccer => Archiwum Karier => Wątek zaczęty przez: Munez19 w Grudzień 04, 2012, 17:21:47

Tytuł: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Znakomity "nos" Portillo.
Wiadomość wysłana przez: Munez19 w Grudzień 04, 2012, 17:21:47
(http://img837.imageshack.us/img837/6513/herculesz.png)

Hércules de Alicante CF

Pełna nazwa: Hércules Club de Fútbol, S.A.D
Przydomek: Herculanos, Blanquiazules
Data założenia: 1922
Właściciel: Jesús García Pitarch
Trener: Quique Hernandez
Liga: Segunda Division ( Liga Adelante )

Club de Fútbol Hércules, SAD to hiszpański klub piłkarski z siedzibą w Alicante , w autonomicznej wspólnocie Walencji. Założony w 1922 roku, obecnie gra w drugiej lidze hiszpańskiej i posiada stadion o nazwie Estadio José Rico Pérez, który może pomieścić 30.000 tysięcy widzów. Klub spędził 20 sezonów w Premier League, 42 sezony w Segunda Division, 11  sezonów w Segunda Division B oraz 7 sezonów w Tercera Division. Jedynym z najbardziej znanych piłkarzy tego klubu jest francuski piłkarz - David Trezeguet. W Alicante spędził jeden sezon i strzelił dwanaście bramek w 31 występach. Obecnie gra w klubie o nazwie River Plate.


(http://img845.imageshack.us/img845/8888/escudoencespedcopia.png)

Hernandez - "Naszym celem, awans do Primera Division"

(http://img33.imageshack.us/img33/4824/hernandez644x362.jpg)

Wczoraj odbyła się konferencja prasowa, na której wszyscy mieli się dowiedzieć, jaki cel wybrał sobie na ten sezon Hiszpański szkoleniowiec - Quique Hernandez. Na odpowiedź nie musieliśmy zbytnio czekać, ponieważ padła ona szybko. Trener nie owijał w bawełnę i jasno powiedział, na co on i jego piłkarze w tym sezonie będą pracować. Oto jego wypowiedź:

- Jeżeli chodzi o cele, to najważniejszym z nich jest oczywiście awans do Primera Division. Ostatnio klubowi udało się to w sezonie 09/10, ale długo sobie tam nie pograliśmy. Sezon 2010/11 skończyliśmy na 19-tej pozycji i niestety, ale musieliśmy pożegnać się z pierwszą ligą hiszpańską. Teraz mamy zamiar powrócić i udowodnić że potrafimy. Będzie to strasznie trudne, ale wierze w ten zespół, piłkarzy i wszystkich którzy w nim są. Na pewno ich pomoc mi się bardzo przyda.

Po tej wypowiedzi dziennikarze z różnych miast zapytali jeszcze czy hiszpański szkoleniowiec ma w zanadrzu jakieś wzmocnienia. Ostateczna odpowiedź oczywiście nie padła, ale kwestionując jego słowa, można spodziewać się jakiś transferów. Pewności nie ma, więc pozostają tylko domysły.


Kiedyś prowadziłem ten klub, ale niestety save mi padł. Bardzo dobrze mi się nimi grało, więc teraz powinienem na jakiś czas przysiąść na stałe ;). Gra PES 13, patch PESJP 2013 v 2.01

Tak na marginesie, ja to Santi6.
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19
Wiadomość wysłana przez: MCPL w Grudzień 04, 2012, 17:54:45
Cóż, wstęp do najobszerniejszych nie należy, jednak wszystko wygląda pod względem estetycznym bardzo dobrze.

Dawno nie było na forum klubu z Ligi Adelante, także fajnie że bierzesz się za Hercules. Będę tutaj często zaglądał ;)
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19
Wiadomość wysłana przez: Linkin w Grudzień 04, 2012, 17:57:22
Ciekawy klub sobie obrałeś, tym bardziej, że ligi hiszpańskiej jest w tym dziale dość mało. Awans do Primera Division będzie nie łatwym celem, lecz z odrobiną szczęścia jest on w Waszym zanadrzu. Powodzenia.
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19
Wiadomość wysłana przez: VeB w Grudzień 04, 2012, 18:34:36
Zapowiada się świetnie, tym bardziej, że Hercules, to nie jest klub jakiś bardzo dobry, ale za to z ogromnym potencjałem. Myślę, że o końcowym wyniku sezonu, zadecydują ostatnie mecze i, że Hercules sprawi nam wiele radości, oraz emocji. :) Bardzo ciekawi mnie, jakie będą transfery ;p

Wybacz, że taki koment, ale, że tak powiem, nie lubię komentować wstępów, ponieważ nie wiem, co napisać :P
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Grudzień 04, 2012, 19:46:42
Bardzo ciekawy klub sobie wybrałeś. Pamiętam, że w Pesie 11 byli w Primera Division i , że grał tam Trezeguet. Interesujące może się okazać okienko. Ciekawe kogo zdołasz kupić do druzyny, bowiem wzmocnienia w walce o awans będą konieczne. Powodzenia i wytrwałości Ci życzę. ;)
Tytuł: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Zapoznanie ze sztabem szkoleniowym.
Wiadomość wysłana przez: Munez19 w Grudzień 04, 2012, 21:32:18
(http://img845.imageshack.us/img845/8888/escudoencespedcopia.png)

Hernandez - "Transferów nie będzie!"

(http://img33.imageshack.us/img33/4824/hernandez644x362.jpg)

Kilka dni temu odbyła się pierwsza konferencja prasowa przed sezonem 12/13. Trener "Blanquiazules" wspomniał coś na temat transferów. Oznajmił że mogą one nastąpić, jednakże kilka godzin temu na oficjalnej stronie drużyny Hercules Alicante pojawiła się informacja, której treść jednoznacznie mówiła o tym że w tym okienku żadnych transferów nie będzie. Quique Hernandez oznajmił że skład mają wystarczająco dobry i sukcesy z biegiem czasu powinny się pojawiać. Trzymamy go za słowo.

(http://img854.imageshack.us/img854/6420/gagay.png)

Przedstawienie zawodników i sztabu szkoleniowego

(http://img854.imageshack.us/img854/9206/33904052.png)

Bramkarze:

Falcon - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 27 lat i 185 centymetrów wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest prawa.
Juan Carlos - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 24 lata i 185 centymetrów wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest prawa.

Obrońcy:

Sergio - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 27 lat i 194 centymetry wzrostu. Jego mocniejsza noga to lewa.
Mora - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 31 lat i 186 centymetrów wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest prawa.
Arbilla - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 25 lat i 177 centymetrów wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest prawa.
Paco Pena - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 34 lata i 170 centymetrów wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest lewa.
L. Cabrera - Pochodzi z Urugwaju. Ma 21 lat i 187 centymetrów wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest lewa.
Pere - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 21 lat i 178 centymetrów wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest prawa.
Juanra - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 32 lata i 183 centymetry wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest prawa.
Selles - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 18 lat i 174 centymetry wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest lewa.

Pomocnicy:

Escassi - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 23 lata i 183 centymetry wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest prawa.
D. Rivas - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 32 lata i 180 centymetrów wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest prawa.
J. Callejon - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 25 lat i 179 centymetrów wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest prawa.
Gilvan Gomes - Pochodzi z Brazylii. Ma 28 lat i 177 centymetrów wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest lewa.
Edu Bedia - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 21 lata i 182 centymetry wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest lewa.
Fran Merida - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 22 lata i 173 centymetry wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest lewa.
Toti - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 25 lat i 174 centymetry wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest prawa.
Alvaro Clausi - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 19 lat i 175 centymetrów wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest prawa.

Napastnicy:

Sardinero - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 21 lat i 175 centymetrów wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest prawa.
J. Portillo - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 30 lat i 183 centymetry wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest lewa.
Sarpong - Pochodzi z Holandii. Ma 24 lata i 173 centymetry wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest prawa.
Braulio - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 27 lat i 178 centymetrów wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest prawa.
Raul Gonzalez - Pochodzi z Hiszpanii. Ma 21 lat i 177 centymetrów wzrostu. Jego mocniejszą nogą jest prawa.

Sztab szkoleniowy:

Pierwszy trener: Quique Hernandez ( Hiszpania )
Drugi trener: Dzerpinski ( Rosja )
Trener do spraw atletycznych: Ryypervi ( Finlandia )
Skaut: Tomirgrad ( Ukraina )
Lekarz: Lechamps ( Beliga )

(http://img854.imageshack.us/img854/6420/gagay.png)

Jedyny sparing z?

(http://img835.imageshack.us/img835/2585/spartakp.png)

Ekipa z Alicante w okresie przygotowawczym zaplanowała tylko jeden sparing. Rywalami "Herculanos" będzie drużyna grająca na co dzień w rosyjskiej ekstraklasie - Spartak Moskva. Powodem tylko jednego meczu towarzyskiego był napięty terminarz. Liga Adelante w tym sezonie zaczyna się dość szybko bo już za niecałe dwa tygodnie, więc na większą ilość spotkań po prostu nie starczyło czasu. Mierzyć będzie się nie z byle kim bo z samym Spartakiem Moskwa, więc emocje będą gwarantowane.

#2


Ta, wiem że bez transferów to głupio, ale nie wiedziałem kogo kupić, a po za tym ten skład, który mam, wydaje się dosyć dobry i "zgrany".
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Zapoznanie ze sztabem szkoleniowym.
Wiadomość wysłana przez: VeB w Grudzień 04, 2012, 21:37:41
Bardzo fajnie zrobiłeś to przedstawienie kadry, tak inaczej niż wszyscy, dzięki czemu dowiedzieliśmy się troszkę więcej o tych piłkarzach ;] Co do transferów, to myślę, ze nie ma co szaleć, a raczej zwrócić się w kierunku szkółki, bo na transfery przyjdzie jeszcze czas, a jak sam napisałeś, obecny skład, jest wystarczająco dobry, by wejść do Primiera Division. Jeśli chodzi o sparing, to Spartak Moskwa to na pewno trudny rywal. Czeka Was wyczerpujące spotkanie, ponieważ Rosjanie zawsze potrafili zaskakiwać i grać dobrą piłkę.
Tytuł: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | O mały włos, a Spartak zostałby pokonany.
Wiadomość wysłana przez: Munez19 w Grudzień 04, 2012, 22:16:41
(http://img831.imageshack.us/img831/4464/26379194.png)

Obiecująca porażka?

(http://img577.imageshack.us/img577/1410/84210455.png)

Hercules Alicante 1-2 Spartak Moskva

(http://imageshack.us/a/img696/60/32107037.gif) 12' Braulio ( J. Portillo ) - 57' Welliton ( Yakovlev ), 66' Welliton ( Rafael Carioca )

(http://imageshack.us/a/img594/1020/94293965.gif) 89' D. Rivas ( Hercules ) -(http://imageshack.us/a/img19/796/35782166.gif)Welliton ( Spartak Moskva ) 7.0

(http://img24.imageshack.us/img24/5779/filmch.png)

Mecz bez dwóch zdań był bardzo zacięty. Nie dość że obfitował w mnóstwo emocji to jeszcze nie spodziewanie na stadionie Estadio José Rico Pérez pojawił się komplet publiczności. Widocznie kibice Alicante wierzą w swój zespół i chcą im dopingować od samego początku. Ostatecznie przegrali oni jednak 1-2 (1-0), ale to w żaden sposób nie było w stanie popsuć tej wspaniałej atmosfery jaka panowała dziś na stadionie ekipy Hernandeza. Kibice po każdej składnej akcji klaskali, więc piłkarze obu ekip stwarzali sobie ich bardzo dużo.

Od pierwszych minut byliśmy świadkami bardzo wyrównanego spotkania. Na początku trochę nie układało się w środkowej strefie boiska, ale to z biegiem czasu uległo poprawie. W 12 minucie po raz pierwszy do bramki trafił Braulio. Wykorzystał zamieszanie w drużynie z Rosji i strzałem z pierwszej piłki pokonał bramkarza Spartaka. Taki wynik gospodarzom udało się utrzymać do pierwszych 45 minut. W 55 minucie lekkiego naciągnięcia doznał najlepszy napastnik w zespole Alicante - J. Portillo. Hiszpański trener nie chciał ryzykować i wpuścił za niego Raul'a. Niestety, po tej zmianie gra ofensywna zaczęła lekko szwankować i w dalszym czasie gry nie udało się strzelić drugiej bramki. Nadeszła 57 minuta i mamy gola wyrównującego. Strzelał Welliton, jednak Falcon źle się ustawił i piłka po jego niefortunnej obronie wpadła sama z siebie do bramki. Dziwna sytuacja, ale co zrobić. Kilka minut później drużyna z Moskwy strzelił gola, który ostatecznie dał im zwycięstwo w tym spotkaniu. Obrona gospodarzy lekko się zagapiła, a Welliton po raz drugi w tym starciu pokonał Hiszpańskiego bramkarza.

Miejmy nadzieję że Quique wyciągnie odpowiednie wnioski z tego spotkania i w meczu inauguracyjnym rozgrywki Ligi Adelante będzie o niebo lepiej. Na razie trzeba poprawić grę w środku pola oraz w defensywie. Ofensywa spisuje się dobrze tylko wtedy kiedy na boisku jest najstarszy z napastników - Portillo.

(http://img835.imageshack.us/img835/3057/hjgjb.png)

#3
Tytuł: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Los uśmiechnął się do nas.
Wiadomość wysłana przez: Munez19 w Grudzień 05, 2012, 16:17:39
(http://img812.imageshack.us/img812/7379/adelatne.png)
1. Kolejka

Inauguracja sezonu w pełni udana

(http://img856.imageshack.us/img856/5312/31423252.png)

Hercules Alicante 2-1 Xerez C.D

(http://imageshack.us/a/img696/60/32107037.gif) 10' Toti ( J. Portillo ), 77' J. Portillo - 74' J. Rueda

(http://imageshack.us/a/img19/796/35782166.gif) J. Portillo ( Hercules ) 6.5

(http://img26.imageshack.us/img26/8800/42070105.png)

Mecz inauguracyjny rozgrywki ligowe właśnie dobiegł końca. Po dość zaciętym spotkaniu minimalnie wygrali piłkarze z Alicante. Tak jak kilkanaście dni temu, na stadionie podopiecznych Hernandez'a pojawił się komplet publiczności. Bardzo chcieli zobaczyć jak ich drużyna poradzi sobie w pierwszej kolejce drugiej ligi hiszpańskiej. Większych zmian w taktyce swojego zespołu Hiszpański trener wiele nie zmienił. Jedyne co uległo zmianie to ustawienie piłkarzy oraz wymienienie niemalże całego środka boiska.

Już pierwsze minuty spotkania przyniosły nam wiele emocji. Piłkarze grali bardzo efektownie i co racja nie obijali się na boisku. Każdy wykonywał to co miał wykonywać i z biegiem czasu zaczęły ukazywać się tego efekty. Gola na otwarcie wyniku spotkania zobaczyliśmy już w 12 minucie. Wtedy to fantastycznie zachował się napastnik Herculesa - Javier Portillo, który podał do wychodzącego na wolne pole Toti'ego, a ten bez najmniejszych problemów pokonał bramkarza przyjezdnych. Po tej akcji gra się uspokoiła, ponieważ drużyna Quique Hernandez'a przeszła bardziej do gry defensywnej. Taki stan meczu utrzymał się do końca pierwszej części spotkania. Wraz z drugimi trzema kwadransami gry nadeszły kolejne efektowne akcje i gole. Najpierw w 74 minucie stan spotkania wyrównał zmieniający Inigo - Rueda. Hiszpan w dziecinny sposób pokonał Falcon'a. Gospodarze nie byli zadowoleni remisem i od razu rzucili się do ataku. Trener Hercules'a postawił wszystko na jedną kartę. Ryzyko się opłaciło, bowiem kilka minut później padł gol, po którym "Blanquiazules" wygrali. W pole karne fenomenalnie wrzucił Toti, tam nieoczekiwanie dla obrońców ekipy Xerez, pojawił się były piłkarz Realu Madryt - Portillo. Przyjął sobie futbolówkę na klatkę, ograł jednego z defensorów i potężnym strzałem umieścił piłkę obok bramkarza. Szał radości na trybunach, a Hercules ma pierwsze trzy punkty.

Hernandez miał trochę czasu aby poprawić grę w defensywie, jednakże kwestionując po tej straconej bramce, ten element gry nie został do końca poprawiony. Należałoby to szybko zrobić, ponieważ gdy przyjdzie mierzyć się z silniejszymi ekipami to na pewno będzie nieciekawie.

(http://img856.imageshack.us/img856/4922/97050959.png)

#4
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Los uśmiechnął się do nas.
Wiadomość wysłana przez: VeB w Grudzień 05, 2012, 16:53:53
Zagraliście dwa spotkania, które wyszły wam całkiem nieźle. W meczu sparingowym linia pomocy i obrony nie była zbyta najlepsza i tutaj nasuwa się pytanie, czy błędem nie było to, że trener nie chciał nikogo sprowadzać. Może gdyby do zespołu napłynęła jakaś młoda krew, gra znacznie by się poprawiła, na skutek większej konkurencji. To jednak już za nami i trzeba budować coś, z tego co się ma. Jak widać Portillo to pewny punkt zespołu i można powiedzieć, że to on dowodzi tą ekipą, zaraz po trenerze. Zauważyliśmy to już w meczu ze Spartakiem, kiedy to po jego zejściu, zaczęło brakować tej pewności i płynności w grze. W pierwszej kolejce, zawodnik ten poprowadził zespół do zwycięstwa i strzelił gola, oraz zaliczył asystę. Świetna współpraca Toti'ego z Portillo'em daje nadzieje, na jeszcze lepszą grę. Defensywa zawodzi i może przydałoby się zastosować tam jakieś rotacje. Wszystko zależy od trenera. Jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem, ale na pewno nadejdą czarne dni dla graczy Herculesa.
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Los uśmiechnął się do nas.
Wiadomość wysłana przez: MCPL w Grudzień 05, 2012, 16:54:53
Pierwszy ligowy mecz jak najbardziej na plus, choć gdyby nie szczęście różnie mogłoby być. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będziecie sobie radzić równie dobrze.
Powodzenia ;)
Tytuł: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Bramkarz pomylił kolegów z zespołu?
Wiadomość wysłana przez: Munez19 w Grudzień 05, 2012, 17:38:11
(http://img812.imageshack.us/img812/7379/adelatne.png)
2. Kolejka

Bezskuteczna pogoń za Realem...

(http://img534.imageshack.us/img534/9981/28951423.png)

Hercules Alicante 0-1 Real Murcia

(http://imageshack.us/a/img696/60/32107037.gif) 46' E. Sanchez

(http://imageshack.us/a/img594/1020/94293965.gif) 57' Fran Merida ( Hercules ), 70' Edu Bedia ( Hercules ), 90'+ Paco Pena ( Hercules ) - (http://imageshack.us/a/img19/796/35782166.gif) Matilla ( Real Murcia ) 6.5

(http://img843.imageshack.us/img843/3630/84883400.gif) 57' Edu Bedia - 64' Eddy
(http://img7.imageshack.us/img7/2537/outc.gif) 57' Fran Merida - 64' Kike         

(http://img40.imageshack.us/img40/2690/asdob.png)

Po udanym zwycięstwie nad ekipą Xerezu, przyszedł czas na nieco trudniejsze spotkanie z Realem Murcia. Mecz odbywał się na bardzo szybkim tempie. Było dużo sytuacji podbramkowych, ale ostateczny wynik spotkania był niesprawiedliwy. Hernandez zdecydował się dzisiaj na inne ustawienie niż w poprzedniej kolejce. Na placu gry od pierwszych minut pojawili się tacy piłkarze jak: Sarpong, Fran Merida cz Pere. Hiszpański trener zmienił również ustawienie taktyczne, które jak się potem okazało niczego nowego nie przyniosło.

Te starcie było pierwszym poważniejszym jeżeli chodzi o rozgrywki Ligi Adelante. Real Murcia to znacznie lepszy zespół, który zaskakująco mógł odnieść tu swoją pierwszą porażkę. Niestety, ale najlepsi zawodnicy drużyny Alicante dzisiaj zawiedli. Dwie fantastyczne sytuacje sam na sam zmarnował Braulio. Gdyby jednak je wykorzystał, każdy by chyba wiedział jakby ten mecz wyglądał. Gospodarze gola stracili w bardzo dziwny sposób. Była 46 minuta spotkania. Rzut rożny wykonywał J. Gomez, który jednak wrzucił wprost w ręce bramkarza Herculesa. Falcon chyba pomylił kolegów z drużyny i podał wprost pod nogi Sanchez'a. Ten skorzystał z tego prezentu i zdobył jedyną bramkę w tym spotkaniu. O dziwo nikt nie miał do niego większych pretensji. No może tylko kibice, którzy po cichu zaczęli sobie pod nosem "buczyć". Bramkarz przeprosił kolegów, którzy później w szaleńczy sposób rzucili się do odrabiania strat. Niestety tak jak wcześniej wspomniałem, Braulio zmarnował dwie stu procentowe sytuacje i wynik tego spotkania do końca regulaminowego czasu gry został nie zmieniony. Ostatnie dwie doliczone minuty spotkania były bardzo gorące. Najpierw strzał Eddy'ego w fenomenalny sposób obronił Falcon, a potem Sarpong ruszył lewym skrzydłem, okiwał kilku piłkarzy i strzelił minimalnie nad poprzeczką.

Po tej porażce Hercules Alicante spada na na dziesiątą lokatę. W tabeli jak na razie rządzi Villareal, który zgarnął komplet punktów w tych dwóch spotkaniach. Ekipie Quique przyjdzie się z nimi mierzyć dokładnie pod koniec tego miesiąca, ale teraz trzeba się skupić na kolejnym trudnym meczu z Almerią.

(http://img89.imageshack.us/img89/4161/kiedys.png)

#5
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Bramkarz pomylił kolegów z zespołu?
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Grudzień 05, 2012, 18:49:45
Wygrywacie na inauguracje z Xerez. Mecz toczył się po waszej myśli do momentu wyrównania przez drużynę Xerez. Jednak trener postawił wszystko na jedną kartę i ryzyko się opłaciło. W drugim spotkaniu już tak kolorowo nie było. Straciliście bramkę po bardzo głupim błędzie w którym udział miał wasz golkiper. Następnie dwie setki zmarnował Braulio i musieliście uznać wyższość Realu. Po tym spotkaniu czeka was ciężki mecz z Almerią. Liczę, że pokusicie się o 3 punkciki i ,że tym razem skuteczność będzie lepsza.
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Bramkarz pomylił kolegów z zespołu?
Wiadomość wysłana przez: Linkin w Grudzień 05, 2012, 21:17:06
Przy tym golu zapewne chciałeś szybkim wyrzutem wznowić grę, a wyszło jak wyszło, co? Też przeżyłem coś podobnego..
Po wygranej z Xerez, przyszedł czas na pierwszą porażkę. Szkoda, bo to Wy dominowaliście na boisku. Piłkarze Hernandeza muszą się, jednak podnieść i zwyciężyć w następnym, ligowym starciu.
Tytuł: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Niepoważna decyzja Hernandez'a.
Wiadomość wysłana przez: Munez19 w Grudzień 05, 2012, 23:45:35
(http://img812.imageshack.us/img812/7379/adelatne.png)
3. Kolejka

Almeria dała nam solidną lekcję futbolu...

(http://img341.imageshack.us/img341/4867/dsadz.png)

U.D Almeria 3-1 Hercules Alicante

(http://imageshack.us/a/img696/60/32107037.gif) 16' Ulloa, 53' M. Silva, 74' Azeez ( Corona ) - 87' J. Portillo

(http://imageshack.us/a/img594/1020/94293965.gif) 28' Mora ( Hercules ), 73' Sarpong ( Hercules  ) - (http://imageshack.us/a/img19/796/35782166.gif) Ulloa ( Almeria ) 6.5

(http://img5.imageshack.us/img5/1769/muili.png)

Przed tym spotkaniem, kibice z Alicante wiedzieli że jadą "wprost do paszczy lwa". Trener miał jednak odmienne zdanie, ponieważ powiedział że remis tutaj może być realnym wydarzeniem. Piłkarze natomiast nie wiedzieli co myśleć, ale jedno wiedzieli na pewno - musieli stawić czoła Almeri, która przed tym spotkaniem miała, uwaga zero punktów! Podopieczni José Luis'a Oltra'y zaliczyli niezły falstart, ale tym spotkaniem nadgonili nieco swoją pozycję w lidze, wygrywając pewnie trzy do jednego.

Hernandez w dzisiejszym spotkaniu zdecydował się na ustawienie bardziej ofensywne. Nic dziwnego że nie którzy pukali się w głowę, no ale niestety mieli rację. Nie można przecież przeciwko takiemu rywalowi postawić na samą ofensywę, a gdzie obrona, która w tym meczu w ogóle nie istniała? Gola, który potwierdził to o czym przed chwilom wspomniałem, zdobył Ulloa. Minął dwóch obrońców gości, tak jakby były to "słupki treningowe" i fenomenalnie technicznym strzałem po ziemi pokonał Falcon'a. Kibice przyjezdnych zaczęli buczeć, ale nie ma się co dziwić, ich przypuszczenia się sprawdziły. O dziwo Herculesowi udało się utrzymać taki stan meczu do końca pierwszej połowy. Jakby wiedzieli co ich czeka w drugich trzech kwadransach gry, to na pewno by na murawę nie wychodzili. Trzynaście minut po rozpoczęciu drugiej części spotkania, gola na dwa do zera strzelił niejaki M. Silva. Wykorzystał zamieszanie, które nastąpiło po wrzutce z rzutu rożnego i strzelił gola z niczego. Wtedy było już wiadomo że trzy punkty należą się tylko i wyłącznie gospodarzom, ale to nie było koniec strzelaniny na Estadio de los Juegos Mediterráneos. Gola, który doszczętnie nas dobił strzelił Azzez, który dosłownie minutę temu zmienił słabo grającego dziś Charles'a. Minął Sergio tak jakby miał szybsze buty od niego i zza pola karnego uderzył w lewy róg bramki. Mamy 3-0, a po piłkarzach Herculesa wyraźnie widać zrezygnowanie. Na pocieszenie piłkarzy jak i samych kibiców gola honorowego strzelił były gracz Realu Madryt - Portillo. Po tym strzale, piłkarze gości cofnęli się do obrony, ponieważ nie chcieli już widzieć żadnej piłki w siatce swojej bramki.

Druga porażka z rzędu na pewno jest deprymująca, ale nie ma się co dziwić, ponieważ rywale w tych dwóch kolejkach byli na prawdę wymagający. Trzeba tylko trzymać kciuki za kolejny mecz, który odbędzie z ekipą Huelvy, która ma na swoim koncie wygrane trzy kolejki.

(http://img231.imageshack.us/img231/5634/flakisraki.png)

#6
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Niepoważna decyzja Hernandez'a.
Wiadomość wysłana przez: VeB w Grudzień 06, 2012, 15:45:55
Z Realem zwycięstwo należało się bardziej wam, ale niestety, jak mówi przysłowie "Niewykorzystane sytuacje się mszczą" i się zemściły. Pomimo błędu bramkarza, graliście dobrze i dlatego, tym bardziej można się dziwić, dlaczego piłka, nie odnalazła drogi do bramki Alberto. Drugie spotkanie i moje zdziwienie sięga zenitu. Dlaczego trener zmienił ustawienie i taktykę, znienacka, na mecz z tak trudnym rywalem ? Jak wiadomo nie od dziś, nie powinno zmieniać się taktyki na jeden mecz, bo to nie przynosi zamierzonych skutków. Tak było i teraz, Almeria, która przecież nie jest zespołem z dolnej półki, pokazała wam, gdzie raki zimują, strzelając 3 gole. Trzymam kciuki i liczę na poprawę w następnym spotkaniu :)
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Niepoważna decyzja Hernandez'a.
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Grudzień 06, 2012, 17:45:30
No niestety Almeria rozwiała wasze nadzieje. Miała być walka o awans, ale z taką grą o promocji będzie można tylko pomarzyć. W szczególności piłkarzom brakuje odpowiedniej motywacji, wiary w awans. Z drugiej strony trener się nie popisał, ustawiając skład ofensywnie, choć mogło to być spowodowane falstartem drużyny gospodarzy. Tak czy siak dostajecie srogą lekcje futbolu. Trzeba wyciągnąć wnioski i grać dalej.
Tytuł: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Proszę państwa, cóż to był za strzał...
Wiadomość wysłana przez: Munez19 w Grudzień 06, 2012, 18:24:45
(http://img812.imageshack.us/img812/7379/adelatne.png)
4. Kolejka

Trudny rywal tym razem okazuję się zbyt słabym...

(http://img201.imageshack.us/img201/9381/55355747.png)

Recreativo de Huelva 1-2 Hercules Alicante

(http://imageshack.us/a/img696/60/32107037.gif) 83' J. Valle ( Berrocal ) - 7' Sardinero ( Braulio ), 47' J. Callejon ( J. Portillo )

(http://imageshack.us/a/img19/796/35782166.gif) Mora ( Hercules ) 7.0

(http://img266.imageshack.us/img266/802/37976075.png)

Uczucia przed tym starciem dla obu ekip były że tak powiem "mieszane". Nikt nie wiedział jak potoczy się to spotkanie bo z formą strzelecką napastników Herculesa od dwóch kolejek nie jest najlepiej, a drużyna Recreativo wygrywa głównie po przypadkowych bramkach, więc wiadomo dlaczego ich pozycja przed tym meczem w tabeli była tak wysoka. Jak się okazało drużyna z Alicante nie wygrała po bramkach napastników, a po strzałach pomocników. Tym razem zostali oni wyręczeni i mają za co dziękować swoim kolegą ze środka pola.

Pierwsze minuty tego starcia były bardzo nerwowe. Porażka w tym meczu drużyny Hernandez'a nie byłaby miłą sytuacją. Tabela powoli zaczyna się "zwężać", a żeby się chronić trzeba zdobywać punkty. Pierwszego gola zobaczyliśmy dość szybko bo już w 7 minucie, po strzale Sardinero, ale co to był za strzał... Piłka nabrała tak dziwnej rotacji że bramkarz nie wiedział co się dzieje, przy czym futbolówka odbiła się jeszcze od poprzeczki i totalnie zmyliła bramkarza Huelvy. Szał radości w gościnnym sektorze boiska, a zawód po stronie gospodarzy. Hernandez po tym golu cofnął swoją drużynę do obrony, ponieważ wiedział że bramka wyrównująca może paść dosyć szybko. Tak się jednak nie stało i pierwsze czterdzieści pięć minut zakończyło się wynikiem korzystnym dla gości. Na drugą połowę obie ekipy wyszły bez zmian. Dwie minuty po rozpoczęciu gry ze środka boiska padła druga bramka dla ekipy z Alicante. Zagranie na skrzydło od Portillo dostał Callejon, wbiegł z piłką w pole karne i z bardzo ostrego konta strzelił w prawy róg bramki. Sam pomocnik nie wiedział co się dzieje. Nie mógł uświadomić sobie tego że futbolówka wylądowała w bramce, ale jednocześnie zaczął się cieszyć razem z kolegami i kibicami. Na odpowiedź gospodarzy w postaci honorowego trafienia czekaliśmy aż do 83 minuty. Wtedy to po zamieszaniu w polu karnym Falcon'a piłkę od Berrocal'a dostał Valle i leciutkim strzałem pokonał hiszpańskiego bramkarza.

Było to drugie zwycięstwo w tym sezonie, które na pewno podbudowuje przed kolejnym spotkaniem, które odbędzie się w pucharze Copa del Rey. Drużyna Quique Hernandez'a zagra tam z silną Malorką, która jak na razie w lidze BBVA radzi sobie dobrze. Jakie niespodzianki przygotuje dla nas sam trener "Herculesowatych" ? Dowiemy się o tym już niebawem...

(http://img7.imageshack.us/img7/6460/sramki.png)

#7
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Proszę państwa, cóż to był za strzał...
Wiadomość wysłana przez: Linkin w Grudzień 06, 2012, 18:38:30
Mógłbyś przy wyniku meczu dodawać jeszcze małe loga obu ekip, ale nie jest to konieczne. Kwestia gustu.
Hernandez'a
Malorką
Wydaje mi się, że powinno być Hernandeza - bez apostrofu. Co do drugiego słowa, to raczej Mallorcą, choć to dziwny wyraz. Po polsku się chyba Majorka pisze, ale głowy nie dam.

Co do meczu, wygrywacie po dwóch porażkach z rzędu. Widać dzięki temu jak silna, wbrew pozorom jest Liga Adelante. Dobrze, że nie tylko jeden napastnik strzela dla Was gole, a również pomocnicy potrafią trafić do siatki. To ważne, bo w razie kontuzji tego jedynego, cała gra pada. U Ciebie jest inaczej i tak ma być. Życzę powodzenia w starciu w ramach Copa del Rey.
Tytuł: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Pokonać Majorkę!
Wiadomość wysłana przez: Munez19 w Grudzień 06, 2012, 20:37:01
(http://img845.imageshack.us/img845/8888/escudoencespedcopia.png)

Hercules Alicante - klub bez "wyróżnień"...

(http://img546.imageshack.us/img546/9196/equipeherculesalicante.jpg)

Jeżeli chodzi o osiągnięcia ekipy z Alicante, to praktycznie nie ma ona żadnych. To znaczy w takim sensie że nigdy nie wygrali oni pucharu, czy to za ligę, czy to za słynne Copa del Rey. Ich szafka, w której mają znajdywać się te wszystkie trofea, jest pusta. Nie wiem nawet czy w ogóle taka "szafka" istnieje, ale tak czy siak jest to przygnębiająca sprawa. Jedyne co osiągają to te ciągłe awanse i spadki z pierwszej ligi do Primera Division. Głupio jest na pewno, wtedy kiedy przechodzi się obok tego miejsca, w którym nie ma żadnego pucharu. Kibice na pewno nie są z tego powodu zadowoleni, ale wierzą w to że w końcu uda się ich drużynie coś osiągnąć. Na pierwszy ognień idzie awans do Ligi BBVA, ale jednocześnie również Copa del Rey, które rozpoczyna się już niebawem. Kibice "Herculanos" mają nadzieję że ich drużyna dojdzie do zadowalającego ich etapu rozgrywek. Czy tak będzie? Posłuchajmy wypowiedzi Hernandeza.

(http://img33.imageshack.us/img33/4824/hernandez644x362.jpg)

- Zdaje sobie z tego sprawę że klub, który obecnie jest pod moimi sterami nie ma na swoim koncie jeszcze żadnych pucharów. Podkreślam jeszcze, ponieważ to nie długo może ulec zmianie. Jeżeli w tej chwili chcielibyśmy na siłę wskazać rozgrywki, które w tym sezonie mogłyby obdarować nas pucharem, to zdecydowanie tylko Copa del Rey. Jednak na to trzeba sobie zasłużyć. Na drodze na pewno napotkamy bardzo silnych rywali. Szczególnie mówię tutaj o jednych z najlepszych klubach świata, ale są też inne ekipy, które mają coś do udowodnienia. My będziemy starali się udowodnić, że taki klub, który jest od razu spisywany na straty, może namieszać w hiszpańskiej piłce. W pierwszej rundzie zmierzymy się z Malorką, ale z tego co wiem mają oni kliku kluczowych graczy, którzy są kontuzjowani, więc oczywiście będziemy starali się to wykorzystać. Nie mam jeszcze dokładnych informacji o tych zawodnikach, więc zbytnio państwu pomóc nie mogę, ale zapewniam że będziemy walczyć do ostatniej sekundy. Liczymy również na wsparcie naszych wiernych kibiców, które w naszej sytuacji jest niezwykle ważne.

(http://img854.imageshack.us/img854/6420/gagay.png)

Ostry trening przed starciem z Malorką

(http://img593.imageshack.us/img593/6540/dsaq.png)

Dzisiejszy trening polegał na poprawieniu skuteczności strzeleckiej oraz defensywnej. Hernandez podzielił skład na dwie ekipy. Jedna odpowiadała za ataki, druga zaś za obronę. Grano po dziesięć minut i trzeba przyznać że gra była ciesząca dla oka. Szczególnie te mocne i znakomite strzały Portillo oraz wyśmienite dryblingi Saprong'a. Obrona też radziła sobie świetnie bo nie raz zatrzymywała najlepszych snajperów swojej drużyny. Po takiej "gierce" hiszpański selekcjoner chyba wie jak skład wystawi na jutrzejsze spotkanie. Miejmy nadzieję że będzie on na tyle dobry aby zapewnić nam zwycięstwo.

#8


Linkin - Oczywiście że mógłbym dać przy wyniku jakieś małe loga, ale jakoś nie odczuwam takiej potrzeby.
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Pokonać Majorkę!
Wiadomość wysłana przez: Linkin w Grudzień 06, 2012, 20:49:02
Podoba mi się Twój styl pisania. Możliwe, że dlatego tak często tu zaglądam. Stawiam na wynik 1-1 w meczu z Mallorką, a co się później wydarzy, nie mam pojęcia.
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Pokonać Majorkę!
Wiadomość wysłana przez: VeB w Grudzień 07, 2012, 12:59:20
W spotkaniu z Recreative strzelają pomocnicy i myślę, że jest to wielki wstyd dla napastników. Przecież to Ci drudzy mają wykańczać akcje, a Ci pierwsi mają posyłać doskonałe podania. Może w spotkaniu z Mallorcą napastnicy udowodnią swoją klasę. Co do samego przebiegu meczu, to kontrolowaliście to wydarzenie i myślę, że niesprawiedliwym by było, gdybyście przegrali. Szkoda tego gola w 83 minucie, bo jak wiadomo czyste konto cieszy najbardziej, no ale nie można chcieć wszystkiego od razu. Ważne są 3 punkty. Co do spotkania w Copa del Rey, to już nie mogę się doczekać. Mallorca ostatnio nie zachwyca w BBVA i tłucze się w środku tabeli, jednak z Twojej notki, wnioskuję, że w tym sezonie radzą sobie lepiej. No zobaczymy ;P

Hmm.. mógłbyś dodawać tabelę ligową, albo przynajmniej pisać ? :D Tzn.. nie żebym się czepiał, ale po prostu ciekawi mnie, jak się układa tabela ;)
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Pokonać Majorkę!
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Grudzień 07, 2012, 14:39:23
A to cię teraz rozszyfrowałem :P
W meczu z Recreativo pomocnicy zamienili się rolami z napastnikami. Ci pierwsi strzelali bramki, a ci drudzy im asystowali. Hercules jak na razie nie ma pucharów w gablocie, ale kto wie, może kiedyś. Mam nadzieję, że trening nad strzałami zaprocentuje już w meczu z Mallorcą. A tak poza tym to masz u mnie duży plus za tą karierkę. Świetne opisy i zdjęcia, niczego jej nie brakuje ;)
Tytuł: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Dwa trudne spotkania...
Wiadomość wysłana przez: Munez19 w Grudzień 07, 2012, 15:45:29
(http://img845.imageshack.us/img845/8888/escudoencespedcopia.png)

Wygrana w Copa Del Rey, a zarazem przegrana w starciu ligowym...

(http://img402.imageshack.us/img402/4227/aahorz.png)

Za nami dwa gorące i emocjonujące spotkania. Na pewno piłkarzom z Alicante na początku sezonu nie jest najlepiej, ponieważ terminarz jest tak ustawiony że na samym początku gramy praktycznie z najlepszymi. Można powiedzieć że była to solida lekcja Ligi BBVA.
Spotkanie w Copa Del Rey zakończyło się wynikiem dla nas korzystnym. Jedyna bramka padła w 56 minucie gdzie to przy wrzutce Braulio nie chcący piłkę głową dotknął obrońca Malorki, a ta nieoczekiwanie dla wszystkich znalazła się w siatce. Mimo że był to gol przypadkowy, to i tak na trybunach w sektorze gości wybuchł szał radości. Wynik korzystny, więc w rewanżu należałoby go utrzymać lub pokusić się o jego zwiększenie. Jeżeli uda się awansować do drugiej rundy to będzie to już spore osiągnięcie. Warto również wspomnieć o tym że Barcelona po bardzo słabym spotkaniu przegrała na Camp Nou jeden do trzech z Deportivo. Nikt chyba nie spodziewał się takiego obrotu wydarzeń.
W piątej kolejce Ligi Adelante przyszło nam się mierzyć z "żółtą łodzią podwodną". Po zaciętym pojedynku ostatecznie ekipa Villarealu wygrała 4-2. Mało brakowało, a ekipa Hernandez'a zremisowałaby by ze spadkowiczem Ligi BBVA, ale niestety w dziecinny sposób w niecałe sześć minut dała sobie wbić aż dwie bramki, które zadecydowały o zwycięstwie gospodarzy. Tak czy siak udało im się wbić dwa gole, które na pewno w jakiś sposób zmotywują napastników do dalszego strzelania.


Sorka że dodałem te mecze w taki sposób, ale podczas pisania wszystko mi się skasowało i poszło w pizd*.

VeB - tabelę dam w kolejnym poście.
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Dwa trudne spotkania...
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Grudzień 07, 2012, 19:35:34
Czasami zdarza się, że ci przeglądarka zeżre tekst, ja też tak miałem kilka razy  :-\ . Wygraliście mecz z Mallorcą, natomiast w centrum uwagi będzie porażka Barcelony. Spotkanie z Deportivo przegraliście w trochę "frajerski" sposób, bowiem daliście sobie wbić 2 bramki w sześć minut. Na szczęście nie idzie wam jakoś wybitnie, ale przecież gracie z mocnymi rywalami. Później przyjdą mecze ze słabszymi rywalami, które zweryfikują wasze szanse na awans.
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Dwa trudne spotkania...
Wiadomość wysłana przez: Linkin w Grudzień 07, 2012, 19:40:38
Sorka że dodałem te mecze w taki sposób, ale podczas pisania wszystko mi się skasowało i poszło w pizd*.
I właśnie dlatego piszę teksty w Wordzie ; )

Dobrze, że wygraliście w Copa del Rey, to dobrze nastawia przed rewanżem. Szkoda troszkę porażki z Villarrealem, ale jest to zespół klasowy i porażka z nimi nie jest wcale czymś strasznym. Pozostaje, jednak niedosyt po tych głupio straconych bramkach.
Tytuł: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Na dobre rozstajemy się z pucharem...
Wiadomość wysłana przez: Munez19 w Grudzień 07, 2012, 22:55:00
(http://img845.imageshack.us/img845/8888/escudoencespedcopia.png)

Koniec z marzeniami o puchar w tym sezonie, ale za to wykazujemy się walecznym sercem w starciu z Racingiem

(http://img836.imageshack.us/img836/4572/pesjp201320121206201939.png)

Za nami kolejne dwa szalenie trudne spotkania. Pierwsze odbyło się w Copa del Rey jako rewanż, drugie zaś na boisku ligowym. Emocji było bardzo wiele. Nie wiem jak to możliwe że piłkarze wytrzymują takie tempo jakie narzucają im ich rywale. Niestety w CdR odnieśliśmy porażkę, ale z Racingiem pokazaliśmy że możemy podnieść się z samego dna. Oto krótkie opisy tych dwóch spotkań.

Hercules Alicante 1-2 RCD Mallorca - To spotkanie dla nas rozpoczęło się dosyć dobrze i obiecująco, ponieważ to my jako pierwsi strzeliliśmy bramkę, która dała nam już znakomity rezultat i pozwoliła na chwilowe odskoczenie rywalowi. Czemu jednak tylko chwilowe? A no dlatego że w drugiej połowie Majorka mocno nas przycisnęła i nie mogliśmy w stanie nic zrobić. Najpierw gola, który dał nadzieję ekipie gości strzelił Alvaro. Potem zaś trafienie, które nas dobiło zaliczył Marti, który dostał znakomite podanie od Dos Santos'a. Hercules próbował atakować, jednak trener rywali przesunął wszystkich do obrony i niestety, ale podopieczni Hernandeza nie mogli już nic na to poradzić. Majorka wygrała po przez gole strzelone na wyjeździe i trzeba im przyznać że awans wywalczyła zasłużenie.


Hercules Alicante 5-4 Racing Santander - Takiego widowiska zapewne żaden kibic drugiej ligi hiszpańskiej się nie spodziewał. Spotkanie nie dość że dostarczyło nam mnóstwa emocji to jeszcze przyniosło nam rezultat w postaci dziewięciu trafień. Na pewno nikt po tym starciu nie żałował pieniędzy, które wydał na bilet. W dzisiejszym meczu swoim talentem zabłysnął Toti. Zdobył asystę oraz trzy bramki, które pozwoliły na zdobycie upragnionych trzech punktów. Gole tak na prawdę padały przez niemalże całe spotkanie, jednakże najgoręcej było dopiero w granicach 66, a 90 minuty. W tym przedziale czasowym padły aż cztery trafienia, z czego trzy na konto gospodarzy. Hercules do 52 minut przegrywał aż trzy do jednego, ale to i tak nie zniechęciło ich do podjęcia szaleńczej walki. Ostateczny sygnał do ataku dawał Toti i zasłużenie na koniec meczu został oklaskiwany przez cały stadion. Nawet sektor gości bił brawa, co świadczyło o tym że na trybunach mieliśmy przemiłą atmosferę. Dziękujemy za te dwa szalenie ciekawe spotkania.

W ostatnich dniach byli państwo świadkami niecodziennych zdarzeń. Najpierw nieoczekiwanie awans do kolejnej rundy w Copa del Rey oddała ekipa z Alicante, ale wynagrodziła to kibicom już w następnej kolejce ligi adelante, wygrywając aż pięć do czterech z mocnym Racingiem. Piłkarze Hernandeza są teraz na dobrej drodze, więc przydałoby się to jak najlepiej wykorzystać.

(http://img822.imageshack.us/img822/5160/asdwrl.png)

#10
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Na dobre rozstajemy się z pucharem...
Wiadomość wysłana przez: VeB w Grudzień 07, 2012, 23:06:26
Aj.. szkoda, szkoda tego Copa del Rey. W pierwszym meczu wygraliście i nie wiem, czy w rewanżu nie powinniście cofnąć się baardzo, ale to bardzo do obrony, żeby utrzymać wynik. Wiadome było, że Mallorca na pewno będzie chciała awansu i ruszy do ataku już od pierwszych minut. Brawa jednak za walkę i strzelenie chociaż jednej bramki - nie oszukujmy się - silnemu rywalowi. W spotkaniu z Villarealem mogliście zachować się lepiej i mieliście szanse, by doprowadzić remis do końca, mimo to, przegrywacie 4:2 i myślę, że była to dla was porządna lekcja futbolu. Co do ostatniego spotkania, to należą wam się ogromne brawa. Przegrywaliście, a jednak zdołaliście wygrać. Szaleńcza walka do samego końca, którą kochamy wszyscy, opłaciła się i zgarniacie 3 punkty ;) Szkoda, że tracicie, aż 9 punktów do prowadzących: Cordoby i Murcii, ale przecież sezon jeszcze się nie skończył i awans jest jak najbardziej możliwy.
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Na dobre rozstajemy się z pucharem...
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Grudzień 07, 2012, 23:49:29
Jeśli już zdecydowałeś się na ozdobienie postu screenem z gry na górze, to staraj się dobierać ciekawsze ujęcia.
Ten z ostatniego postu jest akurat w porządku.
Tytuł: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Trzy punkty wywalczone w pięknym stylu!
Wiadomość wysłana przez: Munez19 w Grudzień 08, 2012, 12:24:21
(http://img812.imageshack.us/img812/7379/adelatne.png)
7. Kolejka

Skuteczność jakiej nie było od lat!

(http://img40.imageshack.us/img40/6991/27118994.png)

Hercules Alicante 5-2 CD Mirandes

(http://imageshack.us/a/img696/60/32107037.gif) 34' Toti, 39' J. Callejon ( Braulio ), 68' Braulio, 72' Raul Gonzalez, 87' Sarpong - 6' Ivan Augustin ( Mikel Marints ), 58' Goiria

(http://imageshack.us/a/img19/796/35782166.gif) Braulio ( Hercules ) 7.0

(http://img827.imageshack.us/img827/3843/11490530.png)

Hercules ma za sobą ciężki, ale za to zwycięski mecz z Racingiem. W tym spotkaniu Hernandez i zawodnicy chcieli spuścić nie co z tonu, ale niestety rywale im na to nie pozwolili. Kibice, którzy pojawili się na stadionie, za pewne po raz kolejny nie żałowali wydanych pieniędzy na bilety. Zaskoczeniem było to że prawie całe trybuny zajęte dziś były przez gospodarzy, ale za to spora grupa ludzi przyjechała dopingować także swoją ekipę w tym trudnym spotkaniu.

Mecz zaczął się od niefrasobliwego trafienia, które zaliczył  Ivan Augustin. Po raz kolejny w koszmarny sposób zachowała się obrona tzw: „Herculesiaków”. W dziecinny sposób przepuścili Martins’a, który potem zagrał do wspomnianego wcześniej strzelca gola. Bramkarz gospodarzy nie miał w tej akcji już nic do powiedzenia, a piłkarze Herculesa nie chcieli po raz kolejny w głupi sposób stracić trzech punktów. Od razu zabrali się do ataków, jednak robili to na tyle mądrze, że nie stracili kolejnego gola. W 34 minucie nadzieję na wygraną dał Toti, który w ostatnich dniach jest kluczową postacią drużyny z Alicante. W poprzednim meczu ligowym zdobył hat-tricka i mało by brakowało, a dziś było by podobnie. W fantastyczny sposób technicznym strzałem umieścił piłkę obok bramkarza gości. Pięć minut później zobaczyliśmy wspaniałą akcję gospodarzy, która przyniosła gola dającego prowadzenie. Braulio dostał piłkę przed szesnastką, ale nie zdecydował się na strzał, tylko na prostopadłe podanie na lewe skrzydło do Callejon’a, a ten wykazując się zimną krwią zapewnił prowadzenie swojej ekipie. Pierwsze 45 minut dobiegły końca, więc zaczęła się druga część spotkania, w której byliśmy świadkami wspaniałej gry gospodarzy. Jednak nieoczekiwanie kilkanaście minut po rozpoczęciu drugich 45 minut stracili oni gola. To jednak nie podłamało podopiecznych Hernandeza i przez kolejne dwadzieścia dziewięć minut wbili gościom, aż trzy trafienia, które dały im wyczekiwane trzy punkty.

Dziś na stadionie w Alicante byliśmy świadkami pewnego przełamania ze strony gospodarzy. Gra układała się przez pewien okres gry znakomicie, jednakże dalej sytuacja w obronie jest kiepska. Defensorzy zbyt łatwo odpuszczają ofensywie przeciwnika i między innymi dlatego wpada tak dużo bramek, które potem są trudne do odrobienia. Tak było w meczu z Racingiem oraz w spotkaniu rewanżowym z Majorką.

(http://img194.imageshack.us/img194/4572/pesjp201320121206201939.png)

#11
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Trzy punkty wywalczone w pięknym stylu!
Wiadomość wysłana przez: Simoners w Grudzień 08, 2012, 13:13:27
5 zdobytych goli to dobry wynik, ale strata dwóch bramek to kłopot. Szczególnie to co stało się przy pierwszej.
Miejsce 5 w tabeli po 7 kolejkach to dobry rezultat.
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Trzy punkty wywalczone w pięknym stylu!
Wiadomość wysłana przez: mc w Grudzień 08, 2012, 14:01:08
W CdR trochę szczęśliwa bramka, no ale jest wygrana, a to jest najważniejsze. Villareal jak dla mnie 2 lidze to jakaś pomyłka, widać że chcą bardzo wrócić do pierwszej ligi. Szkoda przegranej, mogliście to zremisować. Ależ szkoda że jednak wam nie udało się wygrać dwumeczu z Mallorcą, były na to szanse, prowadziliście 2:0 w tych dwóch spotkaniach, niestety, Mallorca się podniosła i ostatecznie wygrała. W drugim spotkaniu hokejowy wynik, rzadko się zdarza w Lidze Adelente 9 bramek w meczu

Rzeczywiście bardzo duża skuteczność, w dwóch ostatnich spotkaniach zdobyliście 10 bramek - coś świetnego, no ale też straciliście 6 bramek.
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Trzy punkty wywalczone w pięknym stylu!
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Grudzień 08, 2012, 22:53:50
Czasowniki typu miałoby, byłoby piszemy razem, a ty napisałeś osobno :) . Taka mała uwaga ode mnie :D .
Niestety odpadliście z CdR, ale chwilę później był kapitalny mecz z Racingiem, który wygraliście 5-4. W spotkaniu z Mirandes pokazaliście kawał dobrego futbolu. Zaczęło się nieciekawie od bramki gości, ale jeszcze przed przerwą byliście na prowadzeniu. W ataku gracie wyśmienicie, lecz trener może się martwić o grę obronną. Brakuje obrońcom trochę więcej agresji. Czasami po prostu trzeba sfaulować, a nie stać jak pachołek. Mam nadzieję, że Hernandez znajdzie sposób na poprawę tego problemu.
Tytuł: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Gonimy Villareal!
Wiadomość wysłana przez: Munez19 w Grudzień 09, 2012, 12:50:47
(http://img812.imageshack.us/img812/7379/adelatne.png)
8. Kolejka

Arbiter - kontrowersyjna postać tego spotkania

(http://img338.imageshack.us/img338/3607/33755148.png)

CD Numancia 1-2 Hercules Alicante

(http://imageshack.us/a/img696/60/32107037.gif) 5' Juanjo ( Larrea ) - 32' Braulio ( Sarpong ), 66' J. Callejon ( Braulio )

(http://imageshack.us/a/img594/1020/94293965.gif) 88' M. Bedoya - 5' D. Rivas, 40' Escassi | (http://imageshack.us/a/img19/796/35782166.gif) Braulio ( Hercules ) 7.0

(http://img843.imageshack.us/img843/5963/79808241.png)

Tym razem na drodze Herculesa stanęła nie co słabsza ekipa, dlatego Hernandez nie wymagał dziś od swoich zawodników czegoś niezwykłego. Ich zadaniem było strzelić bramkę i cofnąć się do obrony, po to aby po raz kolejny w głupi sposób nie dać sobie wbić gola, który wprowadziłby niepotrzebne zdenerwowanie i wywołałby niepotrzebne kłótnie. Od samego początku kibicom z Alicante podpadł arbiter, który sędziował to spotkanie. Widać było że bardzo chciał aby to goście wygrali to spotkanie, ponieważ jego decyzje były kompletnie nie do zrozumienia.

Nieudolność arbitra dała się we znaki już w piątej minucie. Tam ewidentnie w środku pola sfaulowany został Rias, ale sędzia nie użył gwizdka, z czego skorzystali goście i trafili gola otwierającego wynik spotkania. Hernandez nie ukrywał swojej złości i o mały włos, a zostałby wyproszony z ławki rezerwowych. Także sam sfaulowany nie zamierzał przejść obok tego obojętnie i przez dyskusję został ukarany żółtą kartką. To co się stało już się nie odstanie, więc trzeba było wziąć się w garść i zacząć odrabiać straty. Trzynaście minut przed końcem pierwszej części spotkania Braulio dostał piłkę od Sarpong’a, poczym wbiegł w pole karne i mocnym technicznym strzałem umieścił piłkę obok prawego słupka. Szał radości w sektorach gości, ale piłkarze wiedzieli że muszą za wszelką cenę strzelić jeszcze jedną bramkę. Nie mogli pozwolić sobie na kolejną stratę punktów, ponieważ wtedy awans do Primera Division po woli odchodziłby w zapomnienie. W 66 minucie podobną akcję jak w meczu z Mirandes przeprowadziła ta dwójka: Callejon – Braulio, lecz tym razem była ona o niebo lepsza. Po tej sytuacji mieliśmy już 1-2 i taki wynik w zupełności zadowalał przyjezdnych, więc Hernandez zdecydował się na grę defensywną, która przyniosła skutki i po 90 minutach mogliśmy się cieszyć z upragnionych trzech oczek.

Bez dwóch zdań możemy powiedzieć że najbardziej „znielubioną” postacią w tym spotkaniu został arbiter główny, który swoimi decyzjami, pokazał wszystkim że sędziowanie to nie jest jego mocną stroną. Może powinien zająć się na przykład siatkarstwem?

(http://img856.imageshack.us/img856/1156/4vert.png)

#12
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Gonimy Villarreal!
Wiadomość wysłana przez: LiZoO. w Grudzień 09, 2012, 13:30:00
Dobrze, że udało się wygrać mimo stronnego sędziego. Już tylko 1 punkt straty do Viilareal i 4 "oczka" to trzeciego miejsca - ostatniego premiowanego awansem. Teraz musicie wygrywać i lyczyć na potknięcia Gijon i Żółtej Łodzi Podwodnej a awansujecie.
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Gonimy Villarreal!
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Grudzień 09, 2012, 14:14:34
Ach ci sędziowie. W tym spotkaniu arbiter wam nie pomagał, lecz przyczynił się do straty bramki. W tekście masz napisane, że bramkę na błędzie strzelili goście, ale to przecież Numancia zdobyła bramkę. Na szczęście zdołaliście pokonać swych rywali i zgarnęliście trzy oczka. Powoli przybliżacie się do miejsca premiowanego grą w Primera Division. Oby tak dalej! ;)
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Gonimy Villarreal!
Wiadomość wysłana przez: piuk11 w Grudzień 09, 2012, 16:13:56
sędziowie w pesie to standard. upierdlwi i tyle. co niektórzy na pewno. wygrana cenna, bo zdobyta w trudnych okolicznościach. zbliżacie się do czołówki przebojem i sądzę, że niedługo będziecie walczyć o fotel lidera razem z Villarreal.
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Gonimy Villarreal!
Wiadomość wysłana przez: VeB w Grudzień 10, 2012, 16:54:37
Świetnie, świetnie, wielkie brawa dla zawodników. Myślę, że nie ma co się przejmować arbitrem, ponieważ i tak wygraliście to spotkanie. Gdybyście jednak przegrali, właśnie przez niego, no to trzeba byłoby poczynić jakieś kroki w kierunku Federacji. Piłkarze zachowali jednak zimną krew i strzelili jeszcze dwie bramki, które dały wam zwycięstwo. Widzę, że już tylko 9 punktów dzieli was od lidera, a to mnie bardzo cieszy. Mam nadzieję, że awansujecie. :)
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Gonimy Villarreal!
Wiadomość wysłana przez: vapmos w Grudzień 10, 2012, 22:06:13
Sam nieraz przed monitorem wyzywam na sędziów ...

Co do spotkania to twoja drużyna pokazała prawdziwy charakter  :) Po nie słusznej bramce nie poddali się i wpakowali rywalom dwie bramki :) Awans jest dalej w zasięgu ręki z:)
Tytuł: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Znakomity "nos" Portillo.
Wiadomość wysłana przez: Munez19 w Grudzień 12, 2012, 15:36:02
(http://img812.imageshack.us/img812/7379/adelatne.png)
9. Kolejka

O mały włos...

(http://img820.imageshack.us/img820/1161/39634397.png)

Hercules Alicante 2-1 UD Las Palmas

(http://imageshack.us/a/img696/60/32107037.gif) 14' J. Portillo ( Braulio ), 88' J. Portillo - 86' Thievy

(http://imageshack.us/a/img594/1020/94293965.gif) 63' Fran Merida ( Hercules ), 25' J. Murillo ( Las Palmas ) - (http://imageshack.us/a/img19/796/35782166.gif) J. Portillo ( Hercules ) 7.5

(http://img801.imageshack.us/img801/7781/64587775.png)

Po dość ciężkim meczu z drużyną Numanci, przyszedł czas na kolejną ligową kolejkę. Mecz z pozoru wydawał się łatwy i zdecydowanym faworytem tutaj była drużyna Alicante, ale niestety realia okazały się inne. Owszem udało się wygrać, ale wcale nie było to takie proste. Ekipa Las Palmas wiedziała doskonale jak ma zagrać i o mały włos, a mielibyśmy tutaj niepotrzebną stratę punktów. Na szczęście drużyna Herculesa ma w swoich szeregach dawnego piłkarza Realu Madryt – Javier’a Portillo, któremu w ostatnich minutach udało się wyciągnąć drużynę z opresji.

Świadkami pierwszego trafienia byliśmy już w 14 minucie. Gospodarzą udało się strzelić gola, który dał im automatycznie prowadzenie w tym spotkaniu. Piłkę na szesnastym metrze dostał Portillo i mocnym precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza drużyny przyjezdnych. Mimo tego iż w późniejszym okresie gry na boisku panowali piłkarze Hernandeza to i tak drużyna pana Paco potrafiła kilkakrotnie zagrozić bramce Juana Carlos’a. Nie były to oczywiście strzały dające gole, ale dawali oni się ostro we znaki. Pierwsza połowa się zakończyła. Po dość wyrównanej grze, mieliśmy mieszane uczucia co do następnej części spotkania. Nikt zapewne nie spodziewał się takiej dramaturgii jakiej byliśmy świadkami w ostatnich siedmiu minutach. Najpierw gola dającego wyrównanie strzelił Thievy, który kilka minut wcześniej pojawił się na boisku, a następnie gola na wagę trzech oczek zanotował Portillo. Dziś w końcu pokazał że jest prawdziwym lisem pola karnego. Na razie nie ma zbyt dużo trafień na swoim koncie, ale po tym meczu możemy stwierdzić że ten zawodnik się dopiero rozkręca.

Niestety, ale te niepotrzebne nerwy był spowodowane po raz kolejny nie uwagą defensorów. Zostali zaskoczeni i mało by brakowało, a pozbawili by swój zespół kompletu punktów. Dzisiaj swoim instynktem strzeleckim zabłysnął Javie Portillo, który doskonale rozumie się ze swoim kolegą z napadu – Braulio. Takiego duetu tylko pozazdrościć.

(http://img801.imageshack.us/img801/1356/pesjp201320121209183515.png)

#13

Sorka że przez te dwa dni nic nie dodawałem, ale było to spowodowane tym że zbyt dużo na głowie miałem. Co do tekstu to wiem że nałapałem trochę błędów.
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Znakomity "nos" Portillo.
Wiadomość wysłana przez: Bambaryla w Grudzień 12, 2012, 16:11:11
Było gorąco, ale na szczęście Portillo uratował wam tyłek. Cieszę się, że ten gracz strzelił, ponieważ ostatnimi czasy nie szło mu najlepiej. Może w końcu zacznie ładować gole seriami? Oby. W lidze to chyba macie najwięcej goli strzelonych i straconych :D . Wniosek nasuwa się jeden. Świetny atak, katastrofalna obrona.
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Znakomity "nos" Portillo.
Wiadomość wysłana przez: Mathi w Grudzień 12, 2012, 17:58:31
Kolejne 3 punkty w kieszeni. Gdyby nie Portillo, drużyna mogłaby cieszyć się tylko z 1 punktu. Mecz według statystyk należał do was, a wiadomo że Las Palmas to nie słaba drużyna w tej lidze.
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Znakomity "nos" Portillo.
Wiadomość wysłana przez: kacp94er w Grudzień 12, 2012, 20:34:51
Mecz był na pewno bardzo trudny to widać zaczynając od statystyk a kończąc na wyniku, ale najważniejsze są te 3 punkty dzięki, którym nadal trzymasz się w pierwszej piątce tabeli i cały czas masz realne szanse na awans, który jak myślę jest twoim głównym celem  ;) Dobry występ Portillo, można powiedzieć, że to właśnie on dał Ci ten komplet punktów.
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Znakomity "nos" Portillo.
Wiadomość wysłana przez: vapmos w Grudzień 14, 2012, 23:18:00
2x bramki pod koniec meczu ale pewnie ta z 86 napsuła ci nerwów :D Tylko pogratulować walki 120 s 2:1 :p Tracisz 3 pkt do 2 drużyny to jeden meczyk :)
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Znakomity "nos" Portillo.
Wiadomość wysłana przez: VeB w Grudzień 15, 2012, 13:00:12
No, no, widzę, że Hercules się rozbujał i teraz wygrywa mecz, za meczem. To na pewno dobra prognoza i jestem całkowicie pewny, że zdołacie awansować do La Ligi.
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Znakomity "nos" Portillo.
Wiadomość wysłana przez: IDareKI w Grudzień 15, 2012, 13:07:01
Od czasu, kiedy w Hercules był jeszcze Drenthe chyba nie powstało zbyt wiele karier związanych z tym klubem, jeśli w ogóle jakaś. Powód braku transferów jest chyba dla mnie jasny - PES na początku do tych słabszych klubów nikogo praktycznie nie puszcza (przynajmniej takich, którzy by się na coś przydali). Jak na razie nie idzie wam źle, punkt do trzeciego miejsca premiowanego awansem to dobra sytuacja (szkoda, że w PESie nie ma żadnych baraży o awans :()
Tytuł: Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Znakomity "nos" Portillo.
Wiadomość wysłana przez: Przemek112 w Grudzień 15, 2012, 23:21:22
Od kilku spotkań ligowych jesteście na fali. Wasza dobra forma sprzyja także kibicom. :) Zdobywacie seryjnie ligowe punkty , o czym świadczy ,że wierzycie w to ,że awans jest możliwy. Nie tak dawno w sumie byliście w ekstraklasie i radziliście sobie z początku bardzo dobrze. Ty pewnie sam pamiętasz ten mecz na Camp Nou. :)